– Witaj Mamo, upolowałam to dla ciebie. – Pokazała jej myszkę.
– O Chomicza Łapo, dziękuję za prezent, jednak sama Cię poszukiwałam – rzekła Przeplatkowy Wianek, a sama usiadła blisko kocicy. – Wsłuchaj się w me słowa, bo plotki niosą ze sobą zawsze ziarna nieprawdy, tak samo jak słowa Norniczego Śladu.
Popatrzyła zdziwiona na swoją matkę, o jakie plotki jej chodziło, co miała wspólnego z tym Norniczy Ślad - jej druga matka? Szczerze, była bardzo zdziwiona.
– A co się dzieje? Dlaczego Nornica miałaby kłamać? – Ta sprawa była lekko pokręcona, miała nadzieję, że Przeplatka nie ma dla niej złych wieści.
– Powiem to wprost, aby nie marnować naszego cennego czasu. Wiesz, jaka jest Nornica, bywa… – tu przerwała na chwilę, a jej wzrok powędrował na uczennicę. – … emocjonalna. Może emocjonalna to złe słowo, jednak gdy dosięgają ją skrajne emocje, bywa agresywna. Taka jej mała wada, którą nie każdy zdąży zauważyć. Chcę trzymać Cię, Świerszczowy Skok oraz Motylkową Łączkę z daleka od jej pazurów, tym bardziej, że jesteśmy po rozstaniu. Więc dam Ci bardzo dobrą radę, której powinnaś się trzymać. Idź śladami Świerszcza i trzymaj się od tej kocicy jak najdalej się da.
Szok ogarnął całe ciało, jak to możliwe, że jej matki już nie są razem? Jak to mogło się stać i czego, to była winna, chciała wiedzieć, co się stało.
– Powiem to wprost, aby nie marnować naszego cennego czasu. Wiesz, jaka jest Nornica, bywa… – tu przerwała na chwilę, a jej wzrok powędrował na uczennicę. – … emocjonalna. Może emocjonalna to złe słowo, jednak gdy dosięgają ją skrajne emocje, bywa agresywna. Taka jej mała wada, którą nie każdy zdąży zauważyć. Chcę trzymać Cię, Świerszczowy Skok oraz Motylkową Łączkę z daleka od jej pazurów, tym bardziej, że jesteśmy po rozstaniu. Więc dam Ci bardzo dobrą radę, której powinnaś się trzymać. Idź śladami Świerszcza i trzymaj się od tej kocicy jak najdalej się da.
Szok ogarnął całe ciało, jak to możliwe, że jej matki już nie są razem? Jak to mogło się stać i czego, to była winna, chciała wiedzieć, co się stało.
– A dlaczego się rozstaliście? Myślałam, że dogadujecie się dobrze! Co było powodem, że musieliście zerwać? – Była lekko przygnębiona, czy Norniczy Ślad wtedy już nie mogła być jej matką? Bardzo ją lubiła, była jej wzorem do naśladowania, zawsze doceniała jej siłę i dumę, wzięła od niej myśl, że kotki powinny być wyżej od kocurów, przynajmniej Chomik się to podobało, bo sama była kotką. Nie mogła sobie wyobrazić, że już nie spotka Nornicy.
– Chomicza Łapo, sprawa i powody naszego zerwania, to nie jest coś, co mogę wyjaśnić Ci w jednym zdaniu. – Ogon kocicy drgnął lekko. – Powiedzmy, że… miałyśmy inny pogląd na życie, a agresywność twej matki nie pomogła nam zniszczyć dzielącej nas bariery. Jednakowoż zależy mi na waszym zdrowiu i szczęściu, więc postaraj się trzymać od niej z daleka, dobrze?
Poczuła się trochę przygnębiona, że tak musiało się stać. Nie chciała jednak męczyć już Przeplatkowego Wianka, pytania mogły, by być już bezsensowne w tym momencie.
– Chomicza Łapo, sprawa i powody naszego zerwania, to nie jest coś, co mogę wyjaśnić Ci w jednym zdaniu. – Ogon kocicy drgnął lekko. – Powiedzmy, że… miałyśmy inny pogląd na życie, a agresywność twej matki nie pomogła nam zniszczyć dzielącej nas bariery. Jednakowoż zależy mi na waszym zdrowiu i szczęściu, więc postaraj się trzymać od niej z daleka, dobrze?
Poczuła się trochę przygnębiona, że tak musiało się stać. Nie chciała jednak męczyć już Przeplatkowego Wianka, pytania mogły, by być już bezsensowne w tym momencie.
– Jasne, obiecuję mamo, będę trzymać się od niej z daleka. – Pomimo że wypowiedziała słowa, które brzmiały szczerze, nie były jak najbardziej spokrewnione z prawdą. Chciała wiedzieć punkt widzenia Norniczego Śladu, może ona, by jej więcej powiedziała o tym rozstaniu? Bardzo ją kochała i nie wyobrażała się z nią żegnać, może jak nie będzie jej mamy w pobliżu, to podejdzie do niej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz