Hejho!
Kupidynek, co prawda spóźniony srogo, rozrzucił na naszym blogu prezenty walentynkowe! Tak więc, bez zbędnych ceregieli, zapraszam do szukania swojego podarunku!
____________________________
Dla Hachi:
____________________________
Dla Hachi:
Dla Berberys:
Dla Dayoxa:
Dla Svarty:
Dla Wierzby:
Dla Lukreca:
Dla Sups:
ŁABĄDŹ I LIS
W Klifie burza się zaczyna,
bo nadchodzi Liselina
za nim lezie Łabędzina
Porąbana ta rodzina.
Suną niczym golgocina
Oj przygoda się zaczyna
Ciocia Wiesia ryczy w kącie
Oni biegną jak zające
Po tej prawie zielonej łące.
Łabądek pojęczy donośnie
Lisek (nie) szepnie do ucha
że cudny on jak słońce
że piękny on jak rajski ptak
i że to był tylko prank.
Ale każdy z nas przecież wie
Że NA PEWNO skrycie kochają się.
Amorki przecież tam już latają
świeczki dostojnie się dla nich palą
A ja wam wszystkim powiem
Że to już prawie nędzy koniec.
Razem podbiją tłumów serca
Miłości tak dużo może nawet nie doznają
Ale i tak go uchwalą.
i Wcale nie jest on taki zły.
Nie ma szans na istnienie
Ale niesie uwielbienie.
Cały morał z tego taki
Ubierajcie się ciepło dzieciaki.
ŁABĄDŹ I LIS
W Klifie burza się zaczyna,
bo nadchodzi Liselina
za nim lezie Łabędzina
Porąbana ta rodzina.
Suną niczym golgocina
Oj przygoda się zaczyna
Ciocia Wiesia ryczy w kącie
Oni biegną jak zające
Po tej prawie zielonej łące.
Łabądek pojęczy donośnie
Lisek (nie) szepnie do ucha
że cudny on jak słońce
że piękny on jak rajski ptak
i że to był tylko prank.
Ale każdy z nas przecież wie
Że NA PEWNO skrycie kochają się.
Amorki przecież tam już latają
świeczki dostojnie się dla nich palą
A ja wam wszystkim powiem
Że to już prawie nędzy koniec.
Razem podbiją tłumów serca
Miłości tak dużo może nawet nie doznają
Ale i tak go uchwalą.
i Wcale nie jest on taki zły.
Nie ma szans na istnienie
Ale niesie uwielbienie.
Cały morał z tego taki
Ubierajcie się ciepło dzieciaki.
Dla Hellgi:
Dla Isil:
Dla Bursztynowej:
Dla Mokrego:
Dla Psianki:
Dla Szakszuki:
Dla Lodusia:
Od Zmierzchu Do Świstu
Czasem myślę ile tak naprawdę o sobie nie wiemy,
ile prawd okazuje się pomówieniami,
ile żyć przepada na naszych oczach,
ile razy musieliśmy czuć się bezradni,
tylko po to by posmakować życia,
a właściwie iluzji tego niemożliwego stanu,
w którym nie mamy powodów do łez.
Czasem myślę czym naprawdę jest miłość,
ile z niej stanowi instynkt,
pożądanie,
ile piękna jest w tym, że dwie istoty jednoczą się,
aby przetrwać, że mimowolnie sobie pomagają,
mimo, iż mogli sami zjeść kawałek chleba,
który właśnie znalazł się w czyimś żołądku.
Czasem myślę co tak naprawdę czuję,
ile z tych rumieńców jest wynikiem adrenaliny,
ile razy mówiłam, że moje życie jest nudne,
tylko po to, żeby przekonać się,
że kłamię,
ile razy rzeczy, które mnie zraniły,
były wynikiem kolejnego zwrotu akcji,
ile razy powiedziałam coś, aby zobaczyć,
iż nie miałam o tym zielonego pojęcia.
Po tym wszystkim myślę, że doświadczenie jest względne,
wszystko zdaje się takie umowne,
zanim znów postaram się coś, czego nie rozumiem,
stłamsić i zaszufladkować w czymś co znam,
zanim powiem, że kwiaty to mrowisko, bo tak mi łatwiej,
uprościć,
łatwiej czegoś nie zrozumieć i się zamknąć,
niż się starać, ale z jakiegoś powodu tak jest,
z jakiegoś powodu straciliśmy nadzieję,
że nasze starania przynoszą sens,
paradoksalnie przez to,
że przez zbytnią chęć zrozumienia tego świata,
znów zaszufladkowaliśmy kolejne zdarzenie.
Czasem nie wierzę, że jestem zdolna kochać,
czasem nie rozumiem, co to znaczy,
ale głęboko wierzę, że dzięki mojej miłości niejeden świat się przewróci,
twój też,
egoistycznie mam nadzieję,
że poświęcisz na mnie choć chwilę,
ale jednocześnie oferuję, że zrobię wszystko co mogę,
abyś nie żałował swojej decyzji.
Dla Iskry:
Mrrr, bardzo dziękuję za arta <3
OdpowiedzUsuńjeju jaki śliczny art <3
OdpowiedzUsuńjejku jakie słodziaki
OdpowiedzUsuńTen wiersz jest taki dziki, że aż piękny
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
Oww! Prześliczne dziękuję <3
OdpowiedzUsuńUwu, ale są piękne wszystkie :3
OdpowiedzUsuńOstrokrzewik jest z Cyprys? Sorka, nie jestem pewna
Ale art jest mega uroczy, więc dziękuję bardzo <3
AWWWW
OdpowiedzUsuńbardzo slodkie kotki, fajny blog
OdpowiedzUsuń