Poprzednie imiona: Igiełka
Wiek: 49 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Samotniczka (Klan Nocy)
Ranga: Samotnik
Poziom medyczny: -
Charakter: Śledź. Co można by o niej powiedzieć… Nie mieszka w metalowej puszce jako kupka tej różowawej paćki, to na pewno. Ta kotka nie da sobie w kaszę dmuchać, o nie – pełna werwy i niespełnionych ambicji, nie należy ani do uległych, ani najbardziej ułożonych. Od kiedy tylko jako kocię pojęła, jak wielki świat znajduje się w zasięgu jej łap, nieustannie starała się go podporządkować własnej woli. Podróżując wraz z bratem, ściągnęła na siebie więcej zakładów i niewykonalnych ponoć zadań, niż byłaby w stanie policzyć, i nigdy nie omieszkała pozostawić swojego śladu w rejestrze. Wraz z czasem przyszła jednak pewna stateczność i nieźle poharatana już Śledź, zyskawszy do obcych nieco chłodnej rezerwy, stara się zadowolić samotniczym (no, wspólnym z Karpiem) życiem leśnego kota. Daleko jej jednak do szczęścia w takiej sytuacji; we wnętrzu dalej dąży do wielkości. Choć na jej ciele widać ślady czasu, młodzieńczy duch zmienił się niewiele, w chwilach samotności przypuszczając ataki na kupki zeschniętych liści. “Dziecinna”, prychnąłby ktoś kpiąco (i nie bez racji), niedbałym ruchem wykreślając ją z listy potencjalnych zagrożeń – i popełniłby błąd, bo nawet jeśli sam nie należy do przeciwników wagi piórkowej, to doświadczonej bitewnie kotki nie należy lekceważyć, zwłaszcza, kiedy w parze z umiejętnościami idą impulsywność i brak sztywnego kręgosłupa moralnego. Tak, moi drodzy, jeśli Śledzikowi zajdziecie za płetwę, to się z wami cackać nie będzie, i jeśli tylko pozwoli jej na to brutalnie wykształcony instynkt samozachowawczy, nie zawaha się wlepić wam ani kitu, ani siarczystego kopniaka. W razie konfliktów ma stary zwyczaj prędko przechodzić od słów do czynów, co nie kończy się zwykle dobrze ani dla niej, ani dla drugiej strony; w pokojowych kontaktach cecha ta objawia się zwykle w postaci to sarkazmu, to nieco przerośniętego entuzjazmu. Jak przystało na wiecznie młodą duszkę, uwielbia się zabawić i dobrze pośmiać; w swojskim towarzystwie gęsto strzela żartami, także rubasznymi. Chociaż z natury gardzi pokojowymi flegmatykami i woli obracać się w bardziej przygodowych kręgach, które zapewnią jej adrenalinę, nie rozstaje się z dużo spokojniejszym bratem, którym instynktownie stara się opiekować.
Wygląd:
- Ogólny opis - Kocica średniego wzrostu, o silnych, wytrzymałych łapach i długim tułowiu. Jej krótkiej sierści, choć gładkiej, brakuje należytego blasku – wyraźnie widoczny jest w niej niedobór niezbędnych związków chemicznych, jakie zapewnia dieta oparta na rybach. Jakie to szczęście, że trafiła właśnie do potężnego Klanu Nocy! Barwa futra nie zapewnia najlepszego maskowania w leśnym poszyciu; choć na chłodniejszych partiach ciała ostały się rdzawo-czarne wzorki, większość mocnej sylwetki spowija biel, potajemnie rozciągająca się także na nasady kolorowych włosków. Sile rozjaśnienia nie oparły się nawet oczy Śledzia; jasnoniebieskie, kształtem przypominają orzechy leszczyny. Łebek kotki jest proporcjonalnie mały, o przyjemnych dla oka rysach i trójkątnych uszach, które czujnie śledzą (nomen omen) otoczenie. Jej cechę rozpoznawczą stanowi ogon, a raczej brak jego połówki – przykrótki kikut stoi zwykle na sztorc wzorem antenki.
- Kolor sierści - czarna szylkretowa dymna point syjamski,
- Długość sierści - krótka,
- Kolor oczu - niebieski.
Rodzina:
- Ojciec – Maciek, hulajdusza o cynamonowo pręgowanym futrze z rozjaśnioną bazą. Pomimo dumy ze swoich dzieci, jego rola w opiece nad nimi ograniczała się do mniej lub bardziej regularnych odwiedzin; w czasie pomiędzy nimi włóczył się po sąsiedztwie. Chociaż jego sylwetka wymyka się jej pamięci, do dziś zachowały się w niej wspomnienia jego suchych żartów.
- Matka – Jutrzenka, szylkretka o białej bródce. Dokładna i nieco niecierpliwa, starała się jak najlepiej wychować swoją dwójkę dzieci, co w środowisku, w jakim się znalazła, nie było łatwe; Śledź utrzymywała z nią kontakt jeszcze przez jakiś czas po wyjściu z rodzinnego gniazdka, po czym ich drogi rozeszły się ostatecznie. W dorosłym zyciu nie myśli o niej zbyt często, ale kiedy to się zdarza, wspomina ją ciepło.
- Rodzeństwo – Karp, spory, biały kocur z kilkoma rudymi plamkami i zabawnymi pędzelkami na uszach. Jest do niego mocno przywiązana i ciągnie go ze sobą wszędzie, nierzadko wbrew jego woli.
- Partner - hehe
- Potomstwo - hoho
Mentor: ///
Uczniowie:
- dawni - ///
- obecny - ///
Historia: Urodziła się na zaniedbanej działce wraz z jedynym bratem, Maczkiem, i już kilka księżyców później na pamięć znała połowę ogródków. Z początku nie wyróżniała się nadmiernie, sytuacja zmieniła się jednak po odwiedzinach przybranego wujka, Czarnego. W tamtym okresie zarządzał on jednostką lokalnej mafii, a barwnymi opowieściami o życiu na krawędzi prędko oczarował malutką kotkę, która wkrótce zaczęła cieszyć się nienajlepszą sławą wśród innych miejscowych kociaków. Kiedy tylko osiągnęła odpowiedni wiek, w ślad za Czarnym opuściła działkę, by dołączyć do jego grupy, przy okazji zabierając ze sobą mało asertywnego braciszka.
W mafii spędzili jakiś czas, a gdy dawna Igła nie doczekała się upragnionego awansu, postanowiła ją pożegnać. Po groźnej jatce wylądowali sami na ulicy, jedząc ze śmietników. Wrócili do mafii, po długich staraniach o odnowienie zaufania – i kilka księżyców później znów z niej uciekli, tym razem na dobre, ścigani przez szwadron zabójców. By ich uniknąć, przeprowadzili się do innej dzielnicy, i wtedy ich życie straciło resztki porządku, których dotąd można by się w nim jeszcze dopatrywać.
Dorosła, rozwinęły się w niej żądza przygód i wielkości; Mak mógł tylko przyglądać się z rozpaczą, gdy siłą niemal wpychała go do kolejnej podejrzanej grupki – uzyskane w jednej z nich pseudonimy, Karp i Śledź, stały się później ich stałymi imionami. Gryzła się z podmiejskimi gangami, jednocześnie wplątując się w szeregi innych, trenowała ciosy do upadłego, wykradała zza szyb pupilki Dwunożnych, dla trofeum ryzykowała życie zarówno w koronach drzew, jak i w labiryntach ulic, a wszystko w jednym celu: by któregoś dnia to jej imię stało się tym, które trwa w historiach kolejnych pokoleń. Wielkie marzenia, które w końcu stały się jej jedynym, niezbywalnym celem… a których ostatecznie nigdy nie udało jej się spełnić. Nieśmiałe narzekanie Karpia z wolna stawało się coraz bardziej stanowcze, aż wreszcie przyszedł dzień, w którym uświadomiła sobie, że do ich osiągnięcia wciąż daleko, a szalona młodość pozostawiła jej w spadku jedynie długą listę wrogów, siatkę blizn i szczyptę gorzkiego cynizmu. Starała się walczyć, ale z poczuciem, że straciło to sens – poddała się, przynajmniej na moment, przynajmniej na razie… Nabrawszy do obcych rezerwy, westchnęła ciężko, niechętnie przeprosiła brata i ruszyła do lasu, by tam szukać szczęścia. Ostatecznie czasem każdy potrzebuje oddechu.
Punkty umiejętności:
- siła - 23
- szybkość - 17
- zwinność - 23
- skok - 18
Upomnienia: 0/3
Właściciel: Postać NPC
* * *
KARP
Poprzednie imiona: Mak
Wiek: 49 księżyców
Płeć: Kocur
Klan: Samotnik (Klan Nocy)
Ranga: Samotnik
Poziom medyczny: -
Charakter: Pomimo znaczenia swojego imienia jest to dość spokojny i pogodny kocur. Z lekka można stwierdzić, że czasem smutnawy. Nie dla niego wyścig o władze, kotki, czy jakakolwiek rywalizacja. Zamiast tego woli przyglądać się staraniom innych i podziwiać ich zawziętość po cichu. Nigdy nie ciągnęło go do typowo męskich spraw, takich jak walka czy niekończące się przygody. Karp ze stoickim spokojem woli kroczyć przez swoje życie, problemy wymijać, a wszelkie kłótnie zakańczać uśmiechem i biorąc winę na siebie. Jest dość mało asertywną i raczej uległą jednostką, lecz pomimo tego ma i swoje granice. Nie lubi być wykorzystany, więc nie raz przybiera maskę twardziela, którym w sumie nigdy nie był. Choć nie zawsze mu i to wychodzi. Jest też z lekka gapowaty i nie raz potrafią mu się zaplątać łapy, lecz stara się to jak najlepiej maskować, udając, że taki ma właśnie chód.
Wygląd:
Rodzina:
Mentor: ///
Uczniowie:
Historia: Urodził się na zaniedbanej działce wraz z jedyną siostrą, Igiełką, i już kilka księżyców później dzięki wędrówką szylkretki znał połowę ogródków. Gdy ta za sprawą przybranego wujka dołączyła do lokalnej mafii, kocurek wiedział, że nie może jej tam zostawić samej. Od samego początku nie podobał mu się pomysł Igiełki, lecz nie umiał jej opuścić. Po wielu księżycach zwariowanych i pełnych ryzyka akcji, podczas których zmienili imiona na Karpia i Śledzia, coraz mniej nieśmiałe narzekanie kocura pozwoliło kotce choć trochę przejrzeć na oczy. Po jej przeprosinach wyruszyli razem do lasu w nadziei, że może tam odnajdą szczęście i spokój.
Punkty umiejętności:
Właściciel: Postać NPC
Wiek: 49 księżyców
Płeć: Kocur
Klan: Samotnik (Klan Nocy)
Ranga: Samotnik
Poziom medyczny: -
Charakter: Pomimo znaczenia swojego imienia jest to dość spokojny i pogodny kocur. Z lekka można stwierdzić, że czasem smutnawy. Nie dla niego wyścig o władze, kotki, czy jakakolwiek rywalizacja. Zamiast tego woli przyglądać się staraniom innych i podziwiać ich zawziętość po cichu. Nigdy nie ciągnęło go do typowo męskich spraw, takich jak walka czy niekończące się przygody. Karp ze stoickim spokojem woli kroczyć przez swoje życie, problemy wymijać, a wszelkie kłótnie zakańczać uśmiechem i biorąc winę na siebie. Jest dość mało asertywną i raczej uległą jednostką, lecz pomimo tego ma i swoje granice. Nie lubi być wykorzystany, więc nie raz przybiera maskę twardziela, którym w sumie nigdy nie był. Choć nie zawsze mu i to wychodzi. Jest też z lekka gapowaty i nie raz potrafią mu się zaplątać łapy, lecz stara się to jak najlepiej maskować, udając, że taki ma właśnie chód.
Wygląd:
- Ogólny opis - Dość masywny biały kocur z paroma rudymi odznaczeniami. Jego dość długie uszy kończą uroczę pędzelki, a pyszczek parę rudych łatek. Opisując go nie można wręcz napomknąć o jego zadziwiająco długiej szyi, która podobnie jak łapy kocura, wyróżnia go wśród tłumu.
- Kolor sierści - rudy arlekin pręgowany tygrysio
- Długość sierści - krótka
- Kolor oka - niebieskie
Rodzina:
- Ojciec – Maciek - hulajdusza o cynamonowo pręgowanym futrze z rozjaśnioną bazą. Pomimo dumy ze swoich dzieci, jego rola w opiece nad nimi ograniczała się do mniej lub bardziej regularnych odwiedzin; w czasie pomiędzy nimi włóczył się po sąsiedztwie.
- Matka – Jutrzenka - szylkretka o białej bródce. Dokładna i nieco niecierpliwa, starała się jak najlepiej wychować swoją dwójkę dzieci, co w środowisku, w jakim się znalazła, nie było łatwe.
- Rodzeństwo – Śledź - ukochana siostra pełna wigoru i ambicji, pomimo tego, że czasem męczy go jej zachowanie kocha siostrę i byłby w stanie oddać za nią życie.
- Partner - ///
- Potomstwo - ///
Mentor: ///
Uczniowie:
- dawni - ///
- obecny - ///
Historia: Urodził się na zaniedbanej działce wraz z jedyną siostrą, Igiełką, i już kilka księżyców później dzięki wędrówką szylkretki znał połowę ogródków. Gdy ta za sprawą przybranego wujka dołączyła do lokalnej mafii, kocurek wiedział, że nie może jej tam zostawić samej. Od samego początku nie podobał mu się pomysł Igiełki, lecz nie umiał jej opuścić. Po wielu księżycach zwariowanych i pełnych ryzyka akcji, podczas których zmienili imiona na Karpia i Śledzia, coraz mniej nieśmiałe narzekanie kocura pozwoliło kotce choć trochę przejrzeć na oczy. Po jej przeprosinach wyruszyli razem do lasu w nadziei, że może tam odnajdą szczęście i spokój.
Punkty umiejętności:
- siła - 14
- szybkość - 25
- zwinność - 21
- skok - 18
Właściciel: Postać NPC
hihi
OdpowiedzUsuń