SŁONIK
musiałam mu zrobić grafikę na szybko, okej
Poprzednie imiona: --
Wiek: zero okrągłe jak kółko kanciaste co ma cztery rogi i śpi tak mocno że my zaraz wszyscy bęc
Płeć: Kocur
Klan: Burzy
Ranga: Kocię
Poziom medyczny: - (to, w jaki sposób roślinki mogą przezwyciężyć chorobę, całkiem go ciekawi, ale medycyna to nie droga dla niego).
Charakter:
Na pierwszy rzut oka zdaje się uroczym kociakiem. Jeśli jednak głębiej wnikniemy w jego osobowość, zobaczymy, że tak naprawdę ten mały, niepozorny Słonik jest... po prostu uroczym kociakiem. Tak, moi mili, o żadnej dwulicowości nie ma tutaj mowy, wręcz przeciwnie: kocurek, którego nie powstrzymują jeszcze normy społeczne, powie ci radośnie wszystko, co w jakimkolwiek momencie zagrzało miejsce w jego małej główce. Po matce odziedziczył przyjazne nastawienie do świata; o losie innych jej cech nie można wiele powiedzieć z uwagi na młody wiek Słonika. Urodzony wraz z trójką rodzeństwa, nieustannie szuka uwagi – czy to u Koniczynki, czy u odwiedzających żłobek członków klanu. Z początku podczas ich wizyt siedział cicho, naśladując (ukochaną ponad życie) mamusię, ale w miarę jak odkrywa kolejne zakamarki żłobka, przekonuje się, że w innych kotach zupełnie nie ma się czego bać! W momentach ekscytacji czy obruszenia jego głosik staje się irytująco głośny i piskliwy; nadrabia to nieco, w innych chwilach nucąc nim śmieszne rymowanki czy inne przyśpiewki, którymi stara sobie pomóc w zapamiętaniu różnych szczegółów.
Uwielbia otrzymywać pochwały od dorosłych i niezmiernie interesuje go ich świat, w który wyrusza przy każdej możliwej okazji. Nie ma rozwiniętej świadomości kłamstwa i oszustwa; każde słowo bierze za pewnik, nie rozumie jeszcze, że samo istnienie zasad nie oznacza ich przestrzegania przez każdego kota. Ceni sobie czystość i porządek (co nie oznacza, że odpuści sobie wspólne wytarzanie się w błocie wraz z resztą dzieciarni), także ten mentalny. Konflikty nie są jego mocną stroną; jeżeli doświadczy niesprawiedliwości, krzyknie coś ze świętym oburzeniem i szybko popędzi do mamy, by szybko streścić sytuację i domagać się interwencji. To jej pokazuje wszystkie nowe zabawki i odkrycia, i to na nią zwykle spływa szturm pytań, kiedy malec nie zrozumie czegoś w pełni (a trzeba wiedzieć, że dopóki to się nie stanie, dopytywanie nie ustanie). Przeważnie wykazuje się posłuszeństwem, szczególnie wobec Koniczynki, którą boi się zmartwić, jednak jej pobłażliwość i brak wyciąganych z przewinień konsekwencji stawiają przyszłość tego zachowania pod znakiem zapytania.
Podsumowując, Słonik to ciekawy świata, niewinny kociak, który kiedyś podbije cały las wraz z wami wszystkimi.
Wygląd:
Na pierwszy rzut oka zdaje się uroczym kociakiem. Jeśli jednak głębiej wnikniemy w jego osobowość, zobaczymy, że tak naprawdę ten mały, niepozorny Słonik jest... po prostu uroczym kociakiem. Tak, moi mili, o żadnej dwulicowości nie ma tutaj mowy, wręcz przeciwnie: kocurek, którego nie powstrzymują jeszcze normy społeczne, powie ci radośnie wszystko, co w jakimkolwiek momencie zagrzało miejsce w jego małej główce. Po matce odziedziczył przyjazne nastawienie do świata; o losie innych jej cech nie można wiele powiedzieć z uwagi na młody wiek Słonika. Urodzony wraz z trójką rodzeństwa, nieustannie szuka uwagi – czy to u Koniczynki, czy u odwiedzających żłobek członków klanu. Z początku podczas ich wizyt siedział cicho, naśladując (ukochaną ponad życie) mamusię, ale w miarę jak odkrywa kolejne zakamarki żłobka, przekonuje się, że w innych kotach zupełnie nie ma się czego bać! W momentach ekscytacji czy obruszenia jego głosik staje się irytująco głośny i piskliwy; nadrabia to nieco, w innych chwilach nucąc nim śmieszne rymowanki czy inne przyśpiewki, którymi stara sobie pomóc w zapamiętaniu różnych szczegółów.
Uwielbia otrzymywać pochwały od dorosłych i niezmiernie interesuje go ich świat, w który wyrusza przy każdej możliwej okazji. Nie ma rozwiniętej świadomości kłamstwa i oszustwa; każde słowo bierze za pewnik, nie rozumie jeszcze, że samo istnienie zasad nie oznacza ich przestrzegania przez każdego kota. Ceni sobie czystość i porządek (co nie oznacza, że odpuści sobie wspólne wytarzanie się w błocie wraz z resztą dzieciarni), także ten mentalny. Konflikty nie są jego mocną stroną; jeżeli doświadczy niesprawiedliwości, krzyknie coś ze świętym oburzeniem i szybko popędzi do mamy, by szybko streścić sytuację i domagać się interwencji. To jej pokazuje wszystkie nowe zabawki i odkrycia, i to na nią zwykle spływa szturm pytań, kiedy malec nie zrozumie czegoś w pełni (a trzeba wiedzieć, że dopóki to się nie stanie, dopytywanie nie ustanie). Przeważnie wykazuje się posłuszeństwem, szczególnie wobec Koniczynki, którą boi się zmartwić, jednak jej pobłażliwość i brak wyciąganych z przewinień konsekwencji stawiają przyszłość tego zachowania pod znakiem zapytania.
Podsumowując, Słonik to ciekawy świata, niewinny kociak, który kiedyś podbije cały las wraz z wami wszystkimi.
Wygląd:
- Ogólny opis - Na razie nie ma w nim za wiele do opisywania. Słonik to przeciętnej wielkości kocię, o śmiesznie ruchliwym ogonku i giętkich łapkach. Łepek ma spory, okrągły, a na nim jeszcze okrąglejsze ślepka, jak dwie ciemne kałuże – zdążą jeszcze nabrać kształtu. Nosek i poduszki łap są zabawnie ciemne. Sierść kociaka jest jasna i ponadprzeciętnie miękka, ozdobiona przez wyraźne czarne pręgi. Na piersi i podbródku utworzyły się na niej białe łatki, niemal niewidoczne z powodu braku kontrastu pomiędzy nimi a bazą.
- Kolor sierści - czarna srebrna pręgowana tygrysio z białym,
- Długość sierści - krótka,
- Kolor oczu - brązowe (na razie szaroniebieskie).
Rodzina:
- Ojciec – Ostrzeń (*) – zginął tragicznie jeszcze przed narodzinami kocurka. Słonik nie pojmuje jeszcze do końca idei śmierci, ale smuci go fakt, że go nie ma; z opowieści matki wiadomo mu, że był on wspaniałym kotem, i pomimo swojej nieobecności stanowi dla kociaka coś w rodzaju wzoru.
- Matka – Koniczynka (Firletkowa Łapa) – kochana mamusia, otaczająca dzieci tak wielką miłością, jakby chciała im nią zrekompensować brak drugiego rodzica. Czasami Słonik naśladuje jej zachowanie. Wyczuwa, że w pewnych sytuacjach wydaje się wystraszona, chociaż nie wie, dlaczego – jak tylko będzie większy, znajdzie i odpędzi przyczynę.
- Rodzeństwo - siostry: Mniszek i Bluszcz, oraz bracia: Orlik i Motylek (*).
- Partner - eeek.
- Potomstwo - sam jest jeszcze słoniątkiem.
Uczniowie:
- dawni - za wcześnie.
- obecny - może szyszki w żłobku.
Historia: Za pobytu tego panicza na świecie nie stało się jeszcze wiele – oj, ale przedtem! Zanim miał szansę zakołysać się delikatnie w brzuszku mamy, ta wiodła spokojny żywot jako pupilka w domu Dwunożnych; przynajmniej do czasu, aż nie zakochała się z wzajemnością w kocurze z sąsiedztwa. Ponieważ warunki uniemożliwiały im wspólne życie, zdecydowali się na ucieczkę, i to już na wolności począł się Słonik wraz z trójką rodzeństwa. Ostrzeń (bo tak nazywał się kocur), uradowany swoim nadchodzącym ojcostwem, postanowił zapolować na cięższą zwierzynę. Niestety, eskapada zakończyła się bliskim spotkaniem z klanowym patrolem, a w konsekwencji śmiercią kocura. Przerażona Koniczynka uciekła, a opadając z sił schroniła się w króliczej norze, gdzie prędko znaleźli ją wojownicy Klanu Burzy. To właśnie na jego terenach urodził się Słonik, od początku otoczony pełnią miłości i troski, zabarwionych tylko nieco smutkiem i żałobą po śmierci ojca.
Punkty umiejętności:
siła - umie złamać patyk.
siła - umie złamać patyk.
- szybkość - ogon wciąż z nim wygrywa.
- zwinność - dzięki swoim wężowym wygibasom mistrzowsko dopychał się do matczynego mleczka.
- skok - kiedyś wdrapał się Koniczynce na grzbiet
Upomnienia: 0/3
Właściciel: pumpumpum.mateo@gmail.com
BLUSZCZ
Poprzednie imiona: Brak
Wiek: 0 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Klan Burzy
Ranga: Kocię
Poziom medyczny: 0, aczkolwiek zioła ją interesują i od zawsze lubi medyków
Charakter: Bluszcz to raczej spokojna kotka, ale z pewnością nie można powiedzieć, że jest nieśmiała, czy wycofana - lubi poznawać nowe koty i stara się sprawiać wrażenie bardzo przyjacielskiej. Bardzo zależy jej na tym, co myślą o niej inne koty i zawsze cieszy się z pochwał i miłych słów. Stara się też obdarzać nimi wszystkich dookoła jak najczęściej, licząc, że im też sprawi radość. Poza tym, lubi być tam, gdzie dużo się dzieje - niekoniecznie w samym środku uwagi, po prostu chce być doinformowana na bieżąco o wszystkim ważnym w klanie. Można się więc domyślić, że zdarza jej się poplotkować i to nawet częściej niż chciałaby się do tego przyznać. Lubi uczyć się nowych rzeczy i często zadaje mamie różne pytania o wszystko. Zwykle pomyśli dwa razy zanim coś zbroi. No chyba, że wkręci ją w to Słonik - wtedy może być różnie, bo naprawdę jest w stanie zrobić wszystko o co brat ją poprosi, zapominając wtedy o konsekwencjach. Ostatnią rzeczą o której warto wspomnieć jest to, że Bluszcz jest wielką marzycielką i idealistką. Nie cierpi wszelkiej niesprawiedliwości i chciałaby, żeby cały świat był idealny. Mimo pochodzenia spoza klanu głęboko wierzy w klan gwiazd, a co więcej, jest pewna, że jest tam jej ojciec, który był samotnikiem. Zawsze stara się patrzeć na wszystko od dobrej strony, a gdy dzieje się coś złego znaleźć jakieś wytłumaczenie i uznać, że tak jest lepiej.
Wygląd:
Uczniowie:
Punkty umiejętności:
Właściciel: Emikot (hw) isilwilk@gmail.com (mail)
BLUSZCZ
Poprzednie imiona: Brak
Wiek: 0 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Klan Burzy
Ranga: Kocię
Poziom medyczny: 0, aczkolwiek zioła ją interesują i od zawsze lubi medyków
Charakter: Bluszcz to raczej spokojna kotka, ale z pewnością nie można powiedzieć, że jest nieśmiała, czy wycofana - lubi poznawać nowe koty i stara się sprawiać wrażenie bardzo przyjacielskiej. Bardzo zależy jej na tym, co myślą o niej inne koty i zawsze cieszy się z pochwał i miłych słów. Stara się też obdarzać nimi wszystkich dookoła jak najczęściej, licząc, że im też sprawi radość. Poza tym, lubi być tam, gdzie dużo się dzieje - niekoniecznie w samym środku uwagi, po prostu chce być doinformowana na bieżąco o wszystkim ważnym w klanie. Można się więc domyślić, że zdarza jej się poplotkować i to nawet częściej niż chciałaby się do tego przyznać. Lubi uczyć się nowych rzeczy i często zadaje mamie różne pytania o wszystko. Zwykle pomyśli dwa razy zanim coś zbroi. No chyba, że wkręci ją w to Słonik - wtedy może być różnie, bo naprawdę jest w stanie zrobić wszystko o co brat ją poprosi, zapominając wtedy o konsekwencjach. Ostatnią rzeczą o której warto wspomnieć jest to, że Bluszcz jest wielką marzycielką i idealistką. Nie cierpi wszelkiej niesprawiedliwości i chciałaby, żeby cały świat był idealny. Mimo pochodzenia spoza klanu głęboko wierzy w klan gwiazd, a co więcej, jest pewna, że jest tam jej ojciec, który był samotnikiem. Zawsze stara się patrzeć na wszystko od dobrej strony, a gdy dzieje się coś złego znaleźć jakieś wytłumaczenie i uznać, że tak jest lepiej.
Wygląd:
- Ogólny opis - Ta mała kotka posiada puchatą sierść, która choć w większości jest biała, w wielu miejscach ma pełno rudych i cynamonowych plam. Na pyszczku widnieje malutki, różowy nosek, przyjazne brązowe oczy i długie wąsiki. Tak samo różowe kotka ma poduszki łap.
- Kolor sierści - Cynamonowa szylkretowa calico
- Długość sierści - półdługa
- Kolor oczu - brązowe
- Ojciec - Ostrzeń [*] (mama dużo jej opowiadała o swym partnerze, podziwia jego odwagę i uważa go za prawdziwego wojownika, pomimo, że był samotnikiem)
- Matka - Koniczynka (kochana i troskliwa mamusia, którą Bluszcz bardzo lubi)
- Rodzeństwo - Słonik (uroczy braciszek do którego Bluszcz ma dużą słabość i zrobiłaby dla niego wszystko), Mniszek (siostrzyczka, z którą Bluszcz bardzo lubi spędzać czas), Orlik (drugi brat, może nie aż tak fajny jak Słonik, ale Bluszcz cieszy się, że jest w rodzinie i bardzo go lubi), Motylek [*] (urodził się martwy)
- Partner - brak
- Potomstwo - brak
Uczniowie:
- dawni - brak
- obecny - brak
Punkty umiejętności:
- siła - ///
- szybkość - ///
- zwinność - ///
- skok - ///
Właściciel: Emikot (hw) isilwilk@gmail.com (mail)
MNISZEK
Poprzednie imiona: –
Wiek: 0 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Klan Burzy
Ranga: Kociak
Poziom medyczny: –
Charakter: Mniszek, mimo swojego uroczego wyglądu, nie należy bynajmniej do bezkonfliktowych i spokojnych kociąt, ponieważ jest to po prostu mała torpeda. Torpeda, która nie ma zbyt skomplikowanego charakteru. Lata wte i wewte, poszukując dla siebie jakichś ciekawych zajęć, jak np. dokuczanie wojownikom i wypytywanie ich o wszystko, nawet tematy dość delikatne, o których nie wypada rozmawiać. Zwyczajnie nie wie, kiedy zamknąć swój mały pyszczek i pozwolić swojej ofierze odejść w spokoju. Ponadto Mniszek wprost służy złotymi radami, polegającymi w większej części na zdaniach typu „No wiesz, ja to bym zrobiła tak i tak, dziwię się, że na to przedtem nie wpadłeś”, no ale kto by się tym przejmował. Jeśli masz więc jakiś problem, którego nie boisz się wyjawić całemu klanu za pośrednictwem płowej, śmiało, ona przecież nie gryzie! No dobrze, może to jednak zbyt optymistyczne założenie. Calico uwielbia wszelkiego rodzaju formy walki, nie boi się starcia z o wiele większym przeciwnikiem. Co naturalnie świadczy o jej głu… odwadze! Podobnie z resztą zachowuje się przy wszelkich dyskusjach lub, gdy ktoś nie chce przyjąć jej prześwietnej rady. Walczy do końca, zajadle niczym rozzłoszczony buldog, przedstawiając swoje równie genialne argumenty. Mniszek, mimo swojego z natury pomocnego charakteru, od wielu stron przedstawia się raczej jako osobistość skąpa. Dzieli się jedynie pomysłami, których sama by nie wykorzystała, resztę zachowuje dla siebie, by spożytkować je potem, jako dobre potwierdzenie swojego niezwykłego sprytu. Dzielenie się rzeczami materialnymi również nie należy do jej codzienności. Płowa bardzo nie lubi, gdy ktoś usiłuje zabrać jej własność, czy to przedmioty, czy relacje. Staje w obronnej postawie i nie chce słyszeć o jakimkolwiek „ale”.
Wygląd:
- Ogólny opis – Mniszek to niska i dość krucha z budowy kotka. Właściwie, oprócz umaszczenia stanowi z wyglądu nieodzowną kopię swojej mamy, Koniczynki, nie ma się więc czemu dziwić jej drobnej posturze. No dobrze, ale czy płowa jest aż tak bardzo podobna do swojej rodzicielki, jakby mogło się zdawać na pierwszy rzut oka? Otóż nie, Mniszek ma to do siebie, że zamiast poruszać się z gracją i wrodzoną delikatnością, tak podobną do chodu jej mamy, biegnie na przeciwnika niczym nieporadny, chodzący traktor. Tak, dość dziwne porównanie, ale dla każdego, nawet dość mało inteligentnego, obserwatora, jasne jest, że ta kotka prędzej poślizgnie się na piasku, niżeli uda jej się zrobić jakąkolwiek krzywdę napastnikowi. Calico po prostu jest taką fajtłapą, że nawet mi robi się przykro, patrząc na jej niezgrabne próby. No, ale wygląd Mniszka nie ogranicza się przecież tylko i wyłącznie do jej postawy. Kotka szczyci się swoim trójkolorowym i miękkim futerkiem oraz dość krępym i krótkim ogonkiem, który to jednak uważa za niezwykle gustowny i minimalistyczny, a który w rzeczywistości stanowi dla niej przeszkodę do utrzymania prawidłowej równowagi. Ma różowy nosek oraz duże, żółte ślepia, nierzadko błyskające radośnie na widok potencjalnego towarzysza brutalnych, kocięcych bijatyk. Na szylkretowej sierści wybija się klasyczny wzór pręg, który przysłonięty jest nieco przez biały, lekko przezroczysty, "dym". Jeśli chodzi o biel to ogólnie rzecz biorąc nie ma jej tutaj za dużo. Dodatkowo posiada długie i lekko poskręcane wąsiska, o zgrozo dodające jedynie groteski całemu wyglądowi.
- Kolor sierści – dymna płowa calico pręgowana klasycznie
- Długość sierści – krótka
- Kolor oczu – żółte
Rodzina:
- Ojciec – Ostrzeń(*) [Mniszka zna go tylko z opowieści Koniczynki. Jest dumna z tego, jakim wspaniałym kotem był jej tata i wiele o niego wypytuje]
- Matka – Koniczynka [Płową dziwi, dlaczego jej mama była kiedyś pieszczochem, podobnie zresztą jak Ostrzeń, ale mimo to bardzo kocha calico. Denerwuje ją tylko język Koniczynki. Dlaczego nie może go trzymać przy sobie, tylko czyści pięknie utytłane futerko Mniszka?] Rodzeństwo – Motylek(*), Bluszcz, Słonik, Orlik
- Partner – [Bardzo fajnie byłoby mieć w przyszłości kogoś takiego, jak Ostrzeń dla Koniczynki, ale w tym kocięcym okresie główkę Mniszka zawracają duże ciekawsze zajęcia niżeli jakaś tam miłość]
- Potomstwo – [Trochę… troszeczkę za młoda]
Mentor: –
Uczniowie:
- dawni – ///
- obecny – ///
Historia: Mniszek urodziła się w Klanie Burzy, jako owoc wielkiej miłości Koniczynki i Ostrzenia, byłych pieszczochów.
Punkty umiejętności:
siła – 0
szybkość – 0
zwinność – 0
skok – 0
Upomnienia: 0/3
Właściciel: Nathia
ORLIK
Poprzednie imiona: -
Wiek: 0 księżyców
Płeć: Kocur
Klan: Klan Burzy
Ranga: Kocię
Poziom medyczny: -
Charakter: Orlik jest radośnie i nieco naiwnie nastawionym do życia kociakiem. Ceni sobie wolność i lubi poznawać to co nowe. Demonstruje to potajemnymi próbami wyjścia ze żłobka raz na jakiś czas, bez wiedzy matki. Interesuje się otaczającą go przyrodą, często chowając w głębokich trawach (ewentualnie w traktorze). Gdy nie ma humoru, nie odzywa się, bo nie chce zadręczać innych swoimi problemami. Dziwną radość sprawia mu zabawa mrówkami czy innymi małymi robaczkami. Kocha rodzeństwo i stara się być wobec niego lojalne. Często śpiewa, strasznie fałszując, by kogoś pocieszyć bądź zirytować. Nie rozumie, dlaczego miłość jest tak wywyższanym uczuciem i brzydzi go widok łaszących się do siebie zakochanych kotów.
Wygląd:
- Ogólny opis - Orlik jest kotem o śnieżnobiałej, gęstej sierści. W niektórych momentach jego ogon wydaje się być dłuższy od tułowia. Na uszach ma frędzelki. Niebieskie oczy lśnią radością i ciekawością wobec otaczającego świata.
- Kolor sierści - biały
- Długość sierści - półdługa
- Kolor oczu - niebieskie
Rodzina:
- Ojciec - Ostrzeń [*] - nigdy nie poznał ojca, odziedziczył po nim wygląd
- Matka - Koniczynka - często ma ochotę jej zwiać, by znowu go nie myła, ale bardzo ją kocha
- Rodzeństwo - Słonik, Bluszcz, Mniszek, Motylek [*]
- Partner - ///
- Potomstwo - ///
Mentor: -
Uczniowie:
- dawni - ///
- obecny - ///
Historia: Urodzony w klanie.
Punkty umiejętności:
- siła - ///
- szybkość - ///
- zwinność - ///
- skok - ///
Upomnienia: 0/3
Właściciel: marciapolka@gmail.com
Moja grafika jest okropna, ale nie przeszkodzi to nam w rozpoczynaniu ekspansji
OdpowiedzUsuńTAK TAK TAK
OdpowiedzUsuńDynastię czas zacząć
Dynastia Meloników nadchodzi :>
OdpowiedzUsuńxD
OdpowiedzUsuńO, mOKRY CHCE SESJE Z KIMŚ
OdpowiedzUsuń