Zastraszające tępo, z jakim czekoladowa uczennica wyrzucała z siebie potoki słów przyprawiło go o niemały ból głowy. Była milutka i urocza, to fakt, ale jednocześnie chyba uważała, że do szczęścia potrzebne jest nieustanne mielenie jęzorem i zakłócenia tego cudownego stanu otoczenia, jakim była wszechobecna cisza.
― Czy lubię rozgryzać… mysie oczy? ― spytał, zatrzymując się gwałtownie. Iskra zatrzepotała niewinne rzęsami i uśmiechnęła się uroczo, zapewne wpatrując się w jego oczy, które były teraz dwa razy większe niż normalnie.
― Albo ciamkać.
― Co to w ogóle za pytanie?
― No wiesz, Sokole, zadałam kilka pytań, nie musisz koniecznie odpowiadać na to jedno, ale byłoby mi bardzo miło, gdybyś jednak się głęboko zastanowił i… ― słowa kotki utonęły głęboko w jego umyśle, gdy zastanawiał się nad najlepszą możliwą odpowiedzią. Wpatrywał się tępo w czekoladową kotkę, wyraźnie oczekującą szybkiej odpowiedzi.
― Nigdy nie miałem zaszczytu próbować, ale domyślam się, że muszą być świetne ― powiedział, wzdrygając się lekko z obrzydzeniem i czując nieprzyjemny dreszcz na karku. Pytania Iskry nieco go zaintrygowały, aczkolwiek potrzebował dłuższej chwili na odnalezienie się w nich. ― Jeśli już o to pytasz, to lubię lawendę. Nie ciamkam myszy. Nie lubię puchatych chmur. Moim mentorem był Dzicza Łapa. I owszem, mam blizny.
Pewnie wyszedł na sztywniaka. Trudno, jakoś to przeboleje. Jednak już pierwszego dnia treningu osobowość Iskry go zaintrygowała. W pozytywnym znaczeniu. Widział przed sobą dobry materiał na wojownika i w duszy podziękował Czereśni za ten wybór. Gdyby trafiła mu się Nostalgia, byłby pewnie teraz lisim bobkiem, a nie kochanym mentorem i najlepszym wzorem do naśladowania. A może Iskra będzie wypadała nawet lepiej na tle sióstr? Zresztą, czas pokaże.
― Ooooooh! ― Oczy Iskry zrobiły się dwa razy większe niż normalnie ― A czy… Czy mogę spytać o… o… Okoliczności powstania tych zaszczytnych symboli?
― Pewnie ― Sokół mrugnął do niej z uśmiechem ― Spadłem z drzewa. Z samego wierzchołka, wyobrażasz sobie?
<Iskro? Wybacz, że tak krótko. To jest jeszcze przed zalaniem obozu, więc możesz zrobić time skip w odpisie, jeśli chcesz>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz