BLOGOWE WIEŚCI

BLOGOWE WIEŚCI





W Klanie Burzy

Po śmierci Różanej Przełęczy, Sójczy Szczyt wybrała się do Księżycowej Sadzawki wraz z Rumiankowym Zaćmieniem. Towarzyszyć im miała również Margaretkowy Zmierzch, która dołączyła do nich po czasie. Jakie więc było zaskoczenie, gdy ta wróciła niezwykle szybko cała zdyszana, próbując skleić jakieś sensowne zdanie. Z całości można było wywnioskować, że kotka widziała, jak Niknące Widmo zabił Sójczy Szczyt oraz Rumiankowe Zaćmienie. W obozie została przygotowana więc zasadzka na dymnego kocura, który nie spodziewał się dziur w swoim planie. Na Widmie miała zostać wykonana egzekucja, jednak kocur korzystając z sytuacji zdołał zabić stojącą nieopodal Iskrzącą Burzę, chwilę potem samemu ginąc z łap Lwiej Paszczy, Szepczącej Pustki oraz Gradowego Sztormu, z czego pierwszą z wymienionych również nieszczęśliwie dosięgły pazury Widma. Klan Burzy uszczuplił się tego dnia o szóstkę kotów.

W Klanie Klifu

Plotki w Klanie Klifu mimo upływu czasu wciąż się rozprzestrzeniają. Srokoszowa Gwiazda stracił zaufanie części swoich wojowników, którzy oskarżają go o zbrodnie przeciwko Klanowi Gwiazdy i bycie powodem rzekomego gniewu przodków. Złość i strach podsycane są przez Judaszowcowy Pocałunek, głoszącego słowo Gwiezdnych, i Czereśniową Gałązkę, która jako pierwsza uznała przywódcę za powód wszystkich spotykających Klan Klifu katastrof. Srokoszowa Gwiazda - być może ze strachu przed dojściem Judaszowca do władzy - zakazał wybierania nowych radnych, skupiając całą władzę w swoich łapach. Dodatkowo w okolicy Złotych Kłosów pojawili się budujący coś Dwunożni, którzy swoimi hałasami odstraszają zwierzynę.

W Klanie Nocy

Świat żywych w końcu opuszcza obarczony klątwą Błotnistej Plamy Czapli Taniec. Po księżycach spędzonych w agonii, której nawet najsilniejsze zioła nie były mu w stanie oszczędzić, ginie z łap własnego męża - Wodnikowego Wzgórza, który został przez niego zaatakowany podczas jednego z napadów agresji. Wojownik staje się przygnębiony, jednak nadal wypełnia swoje obowiązki jako członek Klanu Nocy, a także ojciec dla ich maleńkiego synka - Siwka. Kocurek został im podarowany przez rodzącą na granicy samotniczkę, która w zamian za udzieloną jej pomoc, oddała swego pierworodnego w łapy obcych. W opiece nad nim pomaga Mżawka, młodziutka karmicielka, która nie tak dawno wstąpiła w szeregi Klanu Nocy, wraz z dwójką potomków - Ikrą oraz Kijanką. Po tym wydarzeniu, na Srebrną Skórkę odchodzi także starsza Mrówczy Kopiec i medyczka, Strzyżykowy Promyk, której miejsce w lecznicy zajmuje Różana Woń. W międzyczasie, na prośbę Wieczornej Gwiazdy, nowej liderki Klanu Wilka, Srocza Gwiazda udziela im pomocy, wyznaczając nieduży skrawek terenu na ich nowy obóz, w którym mieszkać mogą do czasu, aż z ich lasu nie znikną kłusownicy. Wyprowadzka następuje jednak dopiero po kilku księżycach, podczas których wielu wojowników zdążyło pokręcić nosem na swoich niewdzięcznych sąsiadów.

W Klanie Wilka

Po terenach zaczynają w dużych ilościach wałęsać się ludzie, którzy wraz ze swoją sforą, coraz pewniej poruszają się po wilczackich lasach. Dochodzi do ataku psów. Ich pierwszą ofiarą padł Wroni Trans, jednak już wkrótce, do grona zgładzonych przez intruzów wojowników, dołącza także sam Błękitna Gwiazda, który został śmiertelnie postrzelony podczas patrolu, w którym towarzyszyła mu Płonąca Dusza i Gronostajowy Taniec. Po przekazaniu wieści klanowi, w obozie panuje chaos. Wojownikom nie pozostaje dużo możliwości. Zgodnie z tradycją, Wieczorna Mara przyjmuje pozycję liderki i zmienia imię na Wieczorną Gwiazdę. Podczas kolejnych prób ustalenia, jak duży problem stanowią panoszący się kłusownicy, giną jeszcze dwa koty - Koszmarny Omen i Zapomniany Pocałunek. Zapada werdykt ostateczny. Po tym, jak grupa wysłanników powróciła z Klanu Nocy, przekazując wieść, iż Srocza Gwiazda zgodziła się udzielić wilczakom pomocy, cały klan przenosi się do małego lasku niedaleko Kolorowej Łąki, który stanowić ma ich nowy obóz. Następne księżyce spędzają na przydzielonym im skrawku terenu, stale wysyłając patrole, mające sprawdzać sytuację na zajętych przez dwunożnych terenach. W międzyczasie umiera najstarsza członkini Klanu Wilka, a jednocześnie była liderka - Stokrotkowa Polana, która zgodnie ze swą prośbą odprowadzona została w okolice grobu jej córki, Szakalej Gwiazdy. W końcu, jeden z patroli wraca z radosną nowiną - wraz z nastaniem Pory Nagich Drzew, dwunożni wynieśli się, pozostawiający po sobie jedynie zniszczone, zwietrzałe obozowisko. Wieczorna Gwiazda zarządza powrót.

W Owocowym Lesie

Społeczność z bólem pożegnała Przebiśniega, który odszedł we śnie. Sytuacja nie wydawała się nadzwyczajna, dopóki rodzina zmarłego nie poszła go pochować. W trakcie kopania nagrobka zostali jednak odciągnięci hałasem z zewnątrz, a kiedy wrócili na miejsce… ciała ukochanego starszego już nie było! Po wszechobecnej panice i nieudanych poszukiwaniach kocura, Daglezjowa Igła zdecydowała się zabrać głos. Liderka ogłosiła, że wyznaczyła dwa patrole, jakie mają za zadanie odnaleźć siedlisko potwora, który dopuścił się kradzieży ciała nieboszczyka. Dowódcy patroli zostali odgórnie wyznaczeni, a reszta kotów zachęcana nagrodami do zgłoszenia się na ochotników członkostwa.
Patrole poszukiwacze cały czas trwają, a ich uczestnicy znajdują coraz to dziwniejsze ślady na swoim terenie…

W Betonowym Świecie

nastąpiła niespodziewana zmiana starego porządku. Białozór dopiął swego, porywając Jafara i tym samym doprowadzając swój plan odwetu do skutku. Wieści o uwięzionym arystokracie szybko rozeszły się po mieście i wzbudziły ogromne zainteresowanie, powodując, że każdego dnia u stóp Kołowrotu zbierają się tłumy, pragnąc zmierzyć się na arenie z miejską legendą lub odpłacić za dawno wyrządzone szkody. Białozór zdołał przekonać samego Entelodona do zawarcia z nim sojuszu, tym samym stając się jego nowym wasalem. Ci, którzy niegdyś stali na czele, teraz są ścigani – za głowy Bastet i Jago wyznaczono wysokie nagrody. Byli członkowie gangu Jafara rozpierzchli się po całym mieście, bezradni bez swojego przywódcy. Dawna potęga podzieliła się na grupy opowiadające się po różnych stronach konfliktu. Teraz nie można ufać nawet dawnym przyjaciołom.

MIOTY

Mioty



Znajdki w Klanie Nocy!
(brak wolnych miejsc!)

Miot w Owocowym Lesie!
(jedno wolne miejsce!)

Miot w Klanie Nocy!
(jedno wolne miejsce!)

Rozpoczęła się kolejna edycja Eventu NPC! Aby wziąć udział, wystarczy zgłosić się pod postem z etykietą „Event”! | Zmiana pory roku już 24 listopada, pamiętajcie, żeby wyleczyć swoje kotki!

27 września 2020

Szyszka urodziła!

Szyszka urodziła aż piątkę zdrowych, ślicznych kociąt! 
~~wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, Szyszka<3~~
Daglezja
Orzełek
Bielik
Płomykówka
Głóg





DAGLEZJA

Poprzednie imiona: ///
Wiek: 0 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Owocowy Las
Ranga: Kociak
Poziom medyczny: - (Uważa, że zioła są ciekawe, jednak nie za bardzo chce iść ścieżką medyka, to nie dla niej)
Charakter: Zacznijmy od tego, że Daglezja z pozoru wygląda na naprawdę spokojną oraz opanowaną kotkę, to prawda, umie zachować zimną krew nawet w naprawdę trudnych sytuacjach. Jak na kociaka czasami jest zbyt poważna i dostojna. Niektórzy mogą ją nawet przezywać przez to ‘’poważnisia’’, jednak nie zwraca nawet na to uwagi. Trudno też sprawić by się zaśmiała. Kotka jest miła, odpowiedzialna i pomocna, jednak zwykle oczekuje coś za tą pomoc w zamian, choć nie zapomni też tego co dla niej zrobiłeś. Sama również się zawsze, ale to zawsze odwdzięcza. Naprawdę rzadko wybacza, chyba że to nic takiego poważnego lub jak wiążą, was wzięły krwi. Niebieska zawsze chce poznać prawdę i nie przepuści ani jednej niepewnej rzeczy, MUSI wiedzieć wszystko ze szczegółami, woli by każda karta została wyciągnięta na stół. Oprócz tego bardzo ceni Klan Gwiazdy i chce przekonywać do swojej wiary innych oraz ich uczyć kodeksu, uważa wręcz to za jeden ze swoich obowiązków, które musi wykonywać pomimo wszystko. Próbuję dostosowywać się do zasad i ich nie łamać, a jeśli już zrobi coś, czego nie powinna, ukrywa to. Oprócz tego jedną z ważniejszych rzeczy dla tej kotki jest kultura osobista, tak jak w przypadku wiary w Klan Gwiazdy – Chcę nauczać i poprawiać innych. 
Wygląd: 
  • Ogólny opis – Daglezja jest kotką o normalnej wysokości szczupłego ciałka, pokrytego delikatną sierścią, o którą starannie dba. Posiada pomarańczowe oczy, w tym na prawym ma żółtą plamkę. Patrzy się nimi na otaczający ją świat z niezwykłą powagą i spokojem widocznymi w jej ślepiach.
  • Kolor sierści – niebieska srebrna pręgowana cętkowanie
  • Długość sierści - półdługa 
  • Kolor oczu - Pomarańczowe
Rodzina: 
  • Ojciec – Sokół (Ukochany tatuś, życie bez niego byłoby takie puste!)
  • Matka – Szyszka (Kocha tak samo jak tatę, również nie wyobraża sobie bez niej swojego życia)
  • Rodzeństwo – Orzełek, Bielik, Płomykówka (Kocha całym serduszkiem)
  • Partner – (Za mała)
  • Potomstwo – brak (Jest jeszcze też za mała na dzieci i nawet o tym nie myśli)
Mentor: ///
Uczniowie: 
  • dawni – ///
  • obecny - ///
Historia: Urodziła się w Owocowym Lesie jako jedno z czwórki dzieci Szyszki i Sokoła.
Punkty umiejętności: 
  • siła – ///
  • szybkość - ///
  • zwinność - ///
  • skok - ///
Upomnienia: 0/3
Właściciel: [e-mail] kidak697@gmail.com, [howrse.pl] Memi5643, [Discord] Kida K#7171

* * *

ORZEŁEK

Poprzednie imiona: ///
Wiek: 0 księżyców
Płeć: Kocur
Klan: Owocowy Las
Ranga: Kociak
Poziom medyczny: -
Charakter: Orzełek to przyjacielski kot o wrażliwej duszy i sprawiedliwym sercu. Przez życie stara się kroczyć z uśmiechem na pysku, chociaż daleko mu do optymizmu matki. Chce widzieć w każdym dobro, a smutek odpędzić, żeby świat stał się przyjemniejszym miejscem. Mimo chęci, kocurek często jest pokonywany przez nieśmiałość. Zdarza mu się wybuchnąć płaczem. Wbrew pozorom ciągnie go do towarzystwa innych kotów. Jest lojalnym przyjacielem oraz bratem. Nie można mu też odmówić poczucia humoru. Kocurek kocha swoją rodzinę i zrobiłby dla nich wszystko. Chce stać się świetnym wojownikiem, by tata był z niego dumny. Mama jest dla niego wzorem do naśladowania, uwielbia też wtulać się w jej futro, słuchając niezwykłych opowieści. Młodzieniec twardo stąpa po ziemi, nie żyjąc marzeniami, lecz stawiając sobie cele do których z uporem będzie dążył. Brak mu kreatywności i nieskończonej energii. Ma bogatą kulturę osobistą, zawsze powie "dzień dobry", "proszę", "przepraszam", "dziękuję". Jest też ogromnym patriotą. Nie wyobraża sobie opuścić ukochanego Owocowego Lasu, którego poprzysiągł bronić i dbać o tradycje. Ciekawość kocurka skłania do tego, że maluch chętnie zobaczyłby świat za Ogrodzeniem. Nigdy jednak nie złamałby zasad. Orzełek w stosunku do nieznajomych jest nieufny. Często może też grozić, chcąc pozbyć się potencjalnego zagrożenia. To tolerancyjny, inteligentny maluch. Nie jest naiwny, nie łatwo nim manipulować. Jest typem dobrego słuchacza. Nie zawsze kieruje się własnym zdaniem. W pierwszej kolejności troszczy się o innych, później o siebie. 
Wygląd: 
  • Ogólny opis - Obecnie jest małym, słodkim kociakiem. Wiele jednak wskazuje na to, że w przyszłości urośnie i będzie mógł być równego wzrostu z ojcem (czyli nie za wysoki, nie za niski). Jego sylwetka jest szczupła, bez żadnych fałdek tłuszczyku. Dzięki swoim dłuższym łapką jest szybki, a masa zapewnia mu zwinność oraz wytrzymałość. Pyszczek kociaka charakteryzują delikatne rysy. W przyszłości będzie przystojny i pewnie złamie nie jedno serce. Dalej są idealnie dopasowane uszka. Ogon kocurka jest normalnej długości. Nie jest puchaty, a bardziej gładki. Oczy Orzełek odziedziczył po mamie, są tak samo żółte, niczym małe słoneczka. Futro kocurka jest niebiesko dymne. Biel pokrywa w kilku miejscach jego ciało. Kawałek czerni pod jego brodą, wygląda jak muszka, co nadaje mu eleganckiego stylu. 
  • Kolor sierści - niebieska dymna z bielą (bicolor)
  • Długość sierści - półdługa
  • Kolor oczu - żółte
Rodzina:

  • Ojciec - Sokół
  • Matka - Szyszka
  • Rodzeństwo - Daglezja, Bielik, Płomykówka, Głóg
  • Partner - brak
  • Potomstwo - brak
Mentor: ///
Uczniowie:

  • dawni - ///
  • obecny - ///
Historia: Urodzony w Owocowym Lesie, jako owoc miłości Szyszki i Sokoła, wraz z rodzeństwem.
Punkty umiejętności:

  • siła - ///
  • szybkość - ///
  • zwinność - ///
  • skok - ///
Upomnienia: 0/3
Właściciel: rjw15@wp.pl

* * *

BIELIK

Poprzednie imiona: -
Wiek: 0 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Owocowy Las
Ranga: Kociak
Poziom medyczny: -
Charakter: Definitywnie wyróżnia się na tle większości kociąt. W przeciwieństwie do swoich rówieśników, jest niezwykle spokojna. Aczkolwiek czasem może pojawić się moment, w którym pod wpływem silnych emocji palnie coś głupiego. Potrafi otwarcie mówić o własnych przekonaniach i poglądach. Usiłując zachować kulturę w swojej wypowiedzi. Bielik nie przepada za głośnymi zabawami w żłobku. Preferuje przebywanie w potulnym zaciszu. Nie sprawiając nikomu większych problemów. Unika konfliktów jak ognia. Zwyczajnie nie chcąc grać na nerwach innych. Jeśli jednak takowy spór wystąpi, postara się go złagodzić. W mniej, bądź bardziej skuteczny sposób. Co najwyżej pójdzie poskarżyć się mamusi. Ona przecież zrobi ze wszystkim porządek. Wiecznie stara się przybierać ten dumny, niewzruszony wyraz pyszczka. Chowając głęboko w serduszku większość zmartwień. Dzieli się nimi tylko z najbliższymi. Chciałaby, żeby postrzegano ją jako inteligentną istotkę, która wiele potrafi zaprezentować swoją postawą. Może wydawać się mało skłonna do rozmów, lecz to całkowicie mija się z prawdą! Lubi od czasu do czasu pogawędzić z innymi kotami. Zadając im masę, nawet dosyć niewygodnych pytań. Jeszcze bardziej kocha opowieści starszych. Czując się, jakby rzeczywiście brała udział w tych wszystkich niesamowitych wydarzeniach. Stosunkowo szybko przyswaja nowo nabytą wiedzę, którą chce wykorzystywać w życiu codziennym. Zawsze to pochwali się nowym, mądrym słówkiem, którego się nauczyła. Co swoją drogą czasem może wyglądać komicznie. Pomimo ogromnej fascynacji otaczającym ją światem, badając go na własną łapę zachowuje szczególną ostrożność. Dla dobra własnego oraz reszty. Ciężko nie wspomnieć o jej zamiłowaniu do pieszczot. Miewa również momenty, w których pragnie pobyć tylko sama ze sobą. Pogrążając się w świecie własnych refleksji oraz marzeń. 
Wygląd:

  • Ogólny opis - Jak na kociaka jest nawet duża. Chociaż prawdopodobnie nigdy dołączy do grona tych wielce ogromnych kotów. Po matce odziedziczyła smukły pyszczek, na którym upodobał sobie miejsce niewielki różowy nosek. Nieco wyżej osadzone są duże, delikatnie skośne ślepia, o ogniście pomarańczowej barwie. Poszczycić się może półdługim, przyjemnym w dotyku futerkiem. Grzbiet kociczki jest niemalże czarny. Dopiero schodząc niżej, oczom ukazują się przebłyski jaśniejszej bazy, miejscami okrytej przez ciemniejsze pręgi. W dodatku posiada białe plamy na mordce, piersi, brzuchu, łapkach oraz końcówce długiego ogona.
  • Kolor sierści - czarny srebrny bicolor pręgowany cętkowanie
  • Długość sierści - półdługa
  • Kolor oczu - pomarańczowe
Rodzina: 

  • Ojciec - Sokół 
  • Matka - Szyszka
  • Rodzeństwo - Daglezja, Orzełek, Płomykówka, Głóg
  • Partner - ///
  • Potomstwo - 
Mentor: Brak
Uczniowie: ///

  • dawni - ///
  • obecny - ///
Historia: Przyszła na świat w Owocowym Lesie, razem z pozostałą czwórką swojego rodzeństwa.
Punkty umiejętności: 

  • siła - ///
  • szybkość - ///
  • zwinność - ///
  • skok - ///
Upomnienia: 0/3

* * *

PŁOMYKÓWKA

Poprzednie imiona: -
Wiek: 0 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Owocowy Las
Ranga: Kocię
Poziom medyczny: - NIE! Absolutnie zioła są fe
Charakter: Och ta mała nie jest potulnym barankiem, nie ona jest taką koteczką, która nie będzie zważać na uwagi rodziców, ale będzie dalej podążać do wyznaczonego celu. Lubi wyprawy za żłobek i ucieczki rodzicom. Jest przyjacielska i miła. Jednak dość łatwo wpada w gniew. Stara się opanować wówczas i przeprasza za swoje zachowanie. Nie lubi przyznawać się do błędów. Płomykówka nie będzie siedzieć w miejscu, gdy się nudzi, ale będzie za wszelką cenę znaleźć rozrywkę. Mała uważa, że musi bronić za wszelką cenę rodzeństwa więc niejeden starszy kot dostał od niej po nosie, gdy za bardzo zbliżył się do jej rodzeństwa.
Wygląd: 

  • Ogólny opis - Czarne koteczka, która prawdopodobnie po mamie i tacie nie będzie należeć do niskich kotów. Półdługa sierść świetnie chroni przed mrozami i jest bardzo mięciutka. Ma różowiutkie poduszki łapek, na których nie występują ciemniejsze plamki. Jest prawie idealną kopią swojej mamy, poza tym, że ma półdługą, a nie krótka sierść.
  • Kolor sierści - Czarna jednolita
  • Długość sierści - Półdługa
  • Kolor oczu - Żółte
Rodzina:

  • Ojciec - Sokół (Kochany tatuś, który zawsze ma czas dla córeczki)
  • Matka - Szyszka (Najlepsza mamusia jaką mogła sobie mała wymarzyć)
  • Rodzeństwo - Daglezja, Orzełek i Bielik- trójka rodzeństwa, towarzysze zabaw i wycieczek poza żłobek
  • Partner - Za mała
  • Potomstwo - Na razie nie
Mentor: Jeszcze trochę
Uczniowie: 

  • dawni - ///
  • obecny - ///
Historia: Urodzona w miejscu gdzie na głowę spadają jabłka.
Punkty umiejętności:

  • siła - ///
  • szybkość - ///
  • zwinność - ///
  • skok - ///
Upomnienia: 0/3
Właściciel: kudlaszykz@gmail.com


* * *

GŁÓG
Poprzednie imiona: ///
Wiek: 0 księżyców
Płeć: Kocur
Klan: Owocowy Las
Ranga: Kociak
Poziom medyczny: -;
Charakter: Głóg to niezwykle wrażliwy dzieciak. Już od małego próbuje samym swoim istnieniem poprawić świat, a przynajmniej humory rodziny i klanowiczów. A to przyniesie mamie kwiatka, uśmiechnie się do nieznajomego, żeby poprawić mu dzień, a w ostateczności nawet poopowiada o pięknie które dostrzega w każdym. Trzeba przyznać, że Głóg to raczej typ słuchacza aniżeli aktywnego mówcy. Sam nie potrafi się często wypowiedzieć w jakiejś sprawie, gdyż nie uważa swojego zdania za na tyle ważne, żeby cokolwiek znaczyło. W końcu kto by chciał słuchać się małego, wątłego i słabego kocura co nawet porządnie się bawić w bitwy nie potrafi? Głóg przez swoją wątłą sylwetkę nie czuje się pewnie, szczególnie, gdy otacza go normalnych wielkości rodzeństwo. Malec przez to też stroni od konfliktów, kłopotów i "wielkich wypraw" za żłobek. Podoba mu się, że w kociarni jest blisko całej swojej rodziny i że nikt nie ucieka mu z pola widzenia nawet na moment. Młodzian lubi mieć wszystko pod kontrolą, a gdy coś idzie nie według jego planu lub zupełnie spontanicznie - zaczyna panikować. Głóg też bardzo szybko przywiązuje się do okazujących mu sympatię kotów jak rzep, nawet jeśli znajomość trwa niezbyt długo i co za tym idzie - pozwala sobie w relacji na coraz więcej, bez odpowiedniego wyczucia, co wypada a co nie.
Wygląd: 
  • Ogólny opis - Cóż, bycie najwątlejszym, najmniejszym i najkruchszym kociakiem z pięcioosobowego miotu komuś musiało się przytrafić i Głóg przeklina to, że padło akurat na niego. Dzieciak wygląda, jakby miał się zaraz rozpaść przy podmuchu nawet najsłabszego wiatru, a dosyć rzadka, chociaż półdługa sierść w kolorze ciemnej, pozbawionej gwiazd nocy w cale nie poprawia jego aparycji. Przez to, że na jego futrze nie pojawiają się żadne znaczenia czy biel aż dziwnym jest to, że wieczorem nikt go jeszcze nie rozdeptał. Jedynym, co odznacza się na jego oblanym czernią ciele jest dwójka ostro pomarańczowych, półokrągłych oczu, które Głóg odziedziczył po ojcu. Kocur po Sokole posiada też ogólny kształt sierści oraz wydłużone, ostro zakończone, rysie uszyska wieńczące owalny łeb. Jego pysk przynajmniej jak na razie posiada łagodne, kocięce rysy, które prawdopodobnie z wiekiem zrobią się delikatnie ostrzejsze. Młodzik posiada jak na razie piskliwy głosik, a jego krok jest na tyle niepewny, że jeszcze nie można nazwać tego jakimkolwiek stylem chodu.
  • Kolor sierści - czarna jednolita
  • Długość sierści - półdługa
  • Kolor oczu - pomarańczowe
Rodzina: 
  • Ojciec - Sokół (ojciec który stara się być najlepszym ojcem w lesie. I według Głogu - całkiem dobrze mu idzie. Kocha Sokolika całym serduszkiem i jest pewien, że kiedyś odpłaci mu się w jakiś sposób za jego starania)
  • Matka - Szyszka (liderka całego Owocowego Lasu, co jednak daje się we znaki Głogowi. Nie to, że kotka zaniedbuje swoje młode czy coś, jednak młody kocurek cały czas czuje na karku presję związanym z byciem synem przywódczyni. Kocha ją jednak bardzo i za nic w świecie nie chciałby zmieniać mamy)
  • Rodzeństwo - Daglezja, Orzełek, Bielik, Płomykówka (całkiem spore rodzeństwo, nieprawdaż? Chociaż często przyprawiają go o zawał i denerwuje go, że żadne z nich nie jest od niego słabsze fizycznie, maluch kocha tą czwórkę kup futra i zrobiłby dla rodzeństwa wszystko)
  • Partner - brak
  • Potomstwo - brak
Mentor: brak
Uczniowie: 
  • dawni - brak
  • obecny - brak
Historia: Głóg razem z aż czwórką rodzeństwa powstał z miłości Sokoła oraz Szyszki. Cała piątka kociaków urodziła się zdrowa w Owocowym Lesie.
Punkty umiejętności: 
  • siła - ///
  • szybkość - ///
  • zwinność - ///
  • skok - ///
Upomnienia: 0/3
Właściciel: barnathebarnuch@gmail.com (Wierzba#9005 na disc)

* * *

7 komentarzy: