Autor Grafiki: Wierzba#9005
*Poprzednie imiona: Lot > Lecąca Łapa
Płeć: Kotka
Orientacja: Homo
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Asystent Medyka
- - - -
Autor: Lucien#1097[Discord]
Upomnienia: 0/3
APARYCJA
OGÓLNELECĄCY CZAS
*Poprzednie imiona: Lot > Lecąca Łapa
Płeć: Kotka
Orientacja: Homo
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Asystent Medyka
- - - -
Autor: Lucien#1097[Discord]
Upomnienia: 0/3
CHARAKTERYSTYKA
APARYCJA
Opis ogólny - Prawdziwa piękność, nie ma co ukrywać. Z charakterystyczną, kręconą sierścią w delikatnych barwach i błyszczącymi, błękitnymi oczami, mogłaby znaleźć wielbicieli gdziekolwiek. Gdziekolwiek oprócz Klanu Nocy. Szczupły pysk i sylwetka przeciętnego wzrostu, ze zgrabnym chodem, sprawia wrażenie, jakby najmniejszy wiatr mógł ją porwać. Na szczęście ma puchaty i długi ogon, podatny na deptanie, więc łatwo będzie ją złapać. Jej sierść jest liliowa i kremowa, pręgowana na obu kolorach. Zdecydowanie pasowałby jej uśmiech, niestety, najczęściej chodzi skrzywiona.
Cechy szczególne - kręcona sierść, pędzelki
Kolor sierści - srebrny liliowy pręgowany dziko z akcentami szylkretowy tortie lynx point syjamski
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - niebieskie
CHARAKTER
Lot przez całe swoje życie przeszła całe spektrum możliwości charakteru. Zaczynając od nieśmiałego, chowającego się za matką, drżącego dziecka, które od razu można było skreślić z potencjalnego wojownika, nie będącego zainteresowanego niczym, tylko spełnianiem żądań matki, przy której milczało i było grzeczne, przeszła do uczennicy, wciąż płochliwej i nieśmiałej, nie będącej w stanie utrzymać kontaktu wzrokowego i płacząca na podniesiony głos. Jako medyczka, choć wciąż miła dla pacjentów, prywatnie stała się oschła i sarkastyczna. Skrycie wciąż płaczliwa i unikająca konfliktu.
Po śmierci matki, nim osłabiła ją gorączka, można było zobaczyć ją szczerze uśmiechniętą, z radosnym podrygiem w chodzie i nawet nie robiła wykładów na temat tego, jak długo nie powinno się unikać wizyty.
To naprawdę miła kotka, której nigdy nie dano szansy na odkrycie siebie, a nawet na pokazanie swojej miłej strony, zduszoną ciągłymi krzywymi spojrzeniami, komentarzami matki (bo mimo, że to fizyczna piękność, co łatwo dostrzec, ta nigdy nie była usatysfakcjonowana z jej wyglądu) i brakiem kogokolwiek bliskiego.
MORALNOŚĆ
Dość... Względna. Nie życzy nikomu niczego złego... Do momentu. Jej cierpliwość względem Klanu Nocy jest zdecydowanie niewielka i prawdopodobnie, gdyby ktoś miał zdradzić informacje innemu klanowi za bezpieczeństwo, byłaby to ona. Nikogo w klanie nie lubi, bo oni nie lubią jej.
W Klan Gwiazdy wierzy, ale ma im za złe bierność wobec jej matki i brak odezwu do niej, gdy najbardziej potrzebowała.
CIEKAWOSTKI
— Nie lubi swoich pędzelków na uszach, z chęcią by je oderwała — Nienawidzi swojego klanu i naprawdę trzyma ją ostatnia reszta moralności przed zatruciem ich wszystkich.
UMIEJĘTNOŚCI
Poziom medyczny: IV
Poziom wojownika: ///
Słabe strony: słaba fizycznie, łatwa do sprowokowania, jednocześnie bierna w działaniu
Mocne strony: zwinna, ma predyspozycje do wspinania się i pływania
RELACJE
RODZINA
Ojciec - Rudzikowy Śpiew [*]— nie wie że jest ich ojcem
Matka - Śnieżna Toń [*]— Na początku życia wierzyła w jej bezkompromisową miłość, ale z czasem zaczęła nienawidzić ją do granicy doprowadzenia do jej morderstwa. Nie żałuje.
Rodzeństwo - Śnieżne Wspomnienie - nie lubi siostry. Jej wywyższania przez matkę. Widzi ją jako wroga.
Partner - Rubin - poznała samotniczkę na wyprawie po zioła i od tamtego czasu regularnie wymyka się z terenów na spotkania. Kochają się nawzajem, to jedyne co utrzymuje Lot przy życiu.
Potomstwo - Zginęła będąc w ciąży.
INNE
Bliscy -
- Turkuciowe Skrzydło - debil, ale da się przynajmniej z nim porozmawiać
Wrogowie -
- Strzyżykowy Promyk - druga medyka, która jest na nią wyjątkowo cięta, choć Lot nic jej nigdy nie zrobiła. W legowisku ignorują się, starając nie wchodzić sobie nawzajem w drogę.
- Klan Nocy - gardzi nimi tak, jak oni nią. Dawno zrezygnowała z prób zaakceptowania jej w społeczności.
SZKOLENIE
Mentor - Muchomorzy Jad [*]
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Perswazja miała dosyć walki o przeżycie. Chciała, choć na moment zaznać spokoju i łatwiejszego życia, a duża grupa kotów od razu przykuła jej uwagę. Nie miałaby jednak uciechy z normalnej próby dołączenia do nich.
Pragnęła być lepsza. Mieć więcej przywilejów. Zorientowała się, kto stoi u władzy i dopracowując swój plan, ulokowała się blisko Brzozowego Zagajnika, gdzie dniami i nocami wyczekiwała spotkania. Pewnej spokojnie nocy zbudził ją szmer. Rude futro wznowiło w niej nadzieję. Przez czas oczekiwania była gotowa wziąć się za byle kogo, ale skoro sam lider jej się podstawił, zdecydowała się spełnić swój cel w pełni. Wymyśliła tkliwą historię i opowiedziała mu ją. Skłamała, że pochodzi z gangu, gdzie bezpłodny przywódca morduje każdą kotkę, która nie da mu potomstwa, jednocześnie nie dopuszczając do siebie myśli, że problem leży w nim. Płakała i błagała, a że Rudzikowy Śpiew był świeżo po zażyciu kocimiętki, zgodził się jej pomóc. Rozstali się nocą, a następnego dnia zawitała w klanie. Lider sprawiał wrażenie nie do końca jej rozpoznawać, więc bez problemu włączyła się w życie Nocniaków. Przyjęła imię Śnieżna Łapa, a następnie Śnieżna Toń. Po jakimś czasie zaczęły doskwierać jej mdłości. Medyk oznajmił jej, że jest w ciąży. Kotka poinformowała o tym na osobności Rudzika. Ten dopiero odkrył, że to wszystko, co pamiętał, nie było tylko snem. Ta obiecała nie zdradzać jego ojcostwa, jeśli będzie spełniał jej każdą zachciankę.
Lot, od początku musząc spełniać niewypowiedzianą wolę matki, w końcu się potknęła. Zadeklarowała chęć zostania medykiem, co nie spotkało się z zadowoleniem Śnieżnej Toni. Dorosła dla zachowania pozorów kochającej matki zaszantażowała Rudzikowy Śpiew do spełnienia głupich słów dziecka, które w rzeczywistości nawet nie wiedziało kim chce zostać i nie czuło się dobrze w żadnej roli. Jej mianowanie zbulwersowało klan, ze względu na obecność nieco starszej uczennicy medyka. Nastąpiły ciężkie księżyce, w czasie których Lot próbowała zdobyć sympatie klanu, ucząc się czegoś, do czego nie miała talentu i coraz bardziej nastawiając się przeciwko znęcającej się nad nią matce. Mimo prób przeciwstawienie się jej, nie była wystarczająco silna i wracała pod ciężkie łapy matki. W międzyczasie spotkała miłość swojego życia.
W końcu nadarzyła się okazja na wolność- skontaktował się z nią Klan Gwiazd, a przynajmniej coś, co myślała wtedy, że nim jest - w rzeczywistości była to Krucza Gwiazda w przebraniu. W nienawiści do rodzicielki, oprócz otrzymanego snu, dodała własny fragment - którym skutecznie przekonała zastępczynię, Mglistą Zatokę, do pasożytnictwa Śnieżnej Gwiazdy. Ta wkrótce nie żyła.
Lecący Czas nie mogła długo nacieszyć się euforią wolności, gdy wkrótce po śmierci rodzicielki dopadła ją gorączka, której nie udawało jej się wyleczyć przez zioła. Ignorowana przez drugą medyczkę w swoim problemie i pozbawiona nadziei przez nieuleczalną chorobę Rubin oraz ciążę, wspólnie podjęły z nią decyzję o ich spokojnej śmierci, daleko od terenów Klanu Nocy. Prawie czterdziesto-księżycowa Lecący Czas połknęła jagody cisu, ginąc u boku partnerki. Poszukiwania zarządzone przez Mglistą Gwiazdę nie przyniosły żadnych skutków. Trafiła do Miejsca, Gdzie Brak Gwiazd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz