autor grafiki: Pręga#2446
OGÓLNEŹRÓDLANY DZWONEK
*Poprzednie imiona: Kminek > Kminkowa Łapa>Źródlany Dzwonek>Dzwonek>Psia Pokora
Płeć: Kotka
Orientacja: Panromantyczna, aceflux
Przynależność: Samotnik>Klan Nocy>Klan Wilka>Klan Nocy
Ranga: Wojownik
- - - -
Właściciel: lucien1097
CHARAKTERYSTYKA
APARYCJA
Opis ogólny - Kminek jest mniejszym kotem — mimo wieku, wciąż przypomina podrośniętego ucznia; prawdopodobnie mogłaby być odrobinę wyższa, gdyby nie ciągły stres i niedożywienie w młodości. Odziedziczyła po matce brązowe tęczówki. Nie ma na pewno po niej swojej liliowej sierści z ciemniejszym, tygrysim pręgowaniem. Przy oczach, na klatce piersiowej, na brzegach przednich łap posiada białe plamy. Połowa jej nosa jest ciemniejsza, podobnie jak tył trójkątnych, prostych uszu. Część jej ogona została odgryziona w walce z rodzeństwem. Po prawej stronie dolnej szczęki ma małą bliznę, na policzku i tylnej, wewnętrznej części łapy ślady po pazurach, postrzępione ucho (dwa rozerwania i dziura po kle). Z lewej ma ślad na barku i widocznie naderwane ucho przebite kośćmi. Pośrodku kręgosłupa także biegnie blizna. Pod sierścią można pewnie znaleźć ich więcej, szczególnie na głowie i karku; może nie chorować zbyt często, ale tendencja do wykształcania się blizn ujawnia jej realny stan zdrowia. Nostalgicznie lubi miętę i czasami w przypadkowym miejscu można znaleźć zaplątany jej liść (związane jest to też z tym, że nie przepada za smrodem ryb, więc go maskuje).
Ma delikatny, łagodny głos, ale używa go teraz znacznie rzadziej i znacząco ciszej, często wręcz szeptem. Często zdarza się mu załamywać.
Po pobycie w Klanie Wilka zdaje się jeszcze mniejsza, stale przykurczona, z podkulonym ogonem. Widoczne jest, jak odłącza się od otaczającego świata lub jak zdaje się być w nim zdezorientowana. Okropnie wychudła i często drży, zdarza się, że ma nieułożoną i nieumytą sierść.
Cechy szczególne - brak części ogona
Kolor sierści - liliowa pręgowana tygrysio z białym
Długość sierści - krótka
Kolor oczu - brązowe
CHARAKTER
Choć wydawało jej się, że po powrocie do Klanu Nocy będzie dobrze, wcale tak nie jest. Źródlany Dzwonek ma wyraźne trudności w zorientowaniu się w klanowej starej-nowej rzeczywistości. Utknęła gdzieś między zrezygnowaniem i trybem przetrwania, gdzie nie ma siły do tego stopnia, że wszystko jest o obojętne, a jednocześnie jest przewrażliwiona na każdy ruch. Niewiele mówi. Polecenia wykonuje bez marudzenia, ale rzadko robi coś z własnej inicjatywy - bo po co, kiedy skutki zawsze wychodzą na opak i woli unikać konfliktów. Im bardziej zmęczona, tym bardziej nerwowa i bojaźliwa się staje. Wciąż wydaje się być zakładnikiem, nieważne w jakim obozie.
Ale mimo to stara się powrócić do starej siebie, przynajmniej udawać, że jej się udaje. Broni się też w ten sposób przez wspomnieniami, bierze więc na siebie patrole i zmusza do odzywania, choć raczej w stałym towarzystwie. Bardzo nie chce myśleć o przeszłości. Łatwiej z nią rozmawiać cierpliwie i pojedynczymi pytaniami.
Relacja z Echo zrobiła z niej skomlącego, piszczącego płaczka, któremu ekstremalnie zależy na utrzymaniu relacji i na tym, by bliscy nie obrazili się na nią, nie zawiedli nią i nie porzucili czy ukarali, choć przyjmie karę gdy jej się należy, może sama o nią poprosi, byle tylko zostali z nią. Bazując na niej pozwala na dotyk, który zawsze odwzajemnia, złakniona kontaktu fizycznego, jakiegokolwiek,i mówi dowartościowujące słowa, nie pilnując własnych granic. Nie wyraża żadnych sprzeciwów i nie prostuje kłamstw głośno.
Jej codzienny pacyfizm znika, gdy jest zmuszona do walki i daje się kierować głównie intuicji, gryzie wtedy by zabić.
MORALNOŚĆ
Konformistka, boi się sprzeciwić władzy, ale dyskretnie może sabotować przydzielone jej zadania.
Nie widzi za to problemu w skróceniu życia kotów, które są zagrożeniem (samotnicy na klanowych terenach) lub od których śmierci zależy jej życie (tutaj raczej by się wahała, chybachyba że już wcześniej poznała ofiarę i ma z nią na pieńku). W jej logice na tym polega życie, nie tylko te w klanach; nie czuje się więc z tym źle. Nie zabiłaby kociąt ani uczniów, do tych drugich wydaje się mieć szczególną słabość.
Lojalna do pojedynczych kotów, nie do klanu. Ale wiedząc, że od grupy zależy przetrwanie ulubionych jednostek, dba także o interes całości.
Widziała za dużo rzeczy, by nie akceptować istnienia Klanu Gwiazdy i Mrocznej Puszczy; nie chce ich jednak czcić, szczególnie mając kiepskie doświadczenia z potępionymi w czasie jednego ze zgromadzeń i włączeniu do kultu. Zdaje się gardzić Klanem Gwiazdy za ich bierność, jest z tą opinią dość głośna.
Mimo parokrotnej styczności z kanibalizmem dobrowolnie nie zjadłaby innego kota.
CIEKAWOSTKI
-Nienawidzi mieć czyjejś głowy lub łapy przy pysku i karku, szczególnie jeśli to obcy kot. Wzdryga się wtedy całym ciałem.
- Ma mieszane odczucia co do jej imienia za czasów samotników; nie czuje że jest 'jej'. Pozostałe wojownicze imiona które otrzymywała miały głównie okradać ją z poprzedniej tożsamości, co tylko potęguje jej odczucia.
-Bojąc się reakcji Echo na słowa, przepełniona emocjami, wyrażała się przez płacz, piski i skomlenie. Wciąż ich używa.
UMIEJĘTNOŚCI
Poziom medyczny: III
Poziom wojownika: VI (możliwości fizyczne IV)
Słabe strony:
•pogarszający się słuch w prawym uchu (aktualnie utrata 80%),
•łapanie równowagi i bóle kręgosłupa,
•zdarza jej się tracić orientacje w terenie, szczególnie przy derealizacji,
•nie chce wchodzić w żadne konflikty,
•tchórzliwa,
•impulsywna w walce.
Mocne strony:
•Lubi ufać intuicji i dużo rzeczy przychodzi jej dzięki niej łatwiej, intuicyjnie też się uczy,
•skradanie się,
•defensywa.
RELACJE
RODZINA
Ojciec - Biologiczny - Ćwikła [czarno biały kocur]
Matka - Biologiczna - Przepiórka [szylkretka czekoladowa bicolor]. Przyszywana - Bylica[*]
Rodzeństwo - Skowronek; biologiczna siostra, Krokus, Fiołek[*], Agrest - przybrany brat, nieoficjalnie adoptowani przez Bylicę. Z Agrestem mają wokół siebie silną energię droczącego się rodzeństwa.
Partner - znalazła szczęście z Pasikonikowym Nowiem. Przez chwilę w niezdrowej relacji z Zanikające Echo[*]
Potomstwo - z pierwszego miotu w Klanie Wilka: Pajęczy Splot, Kiełż[*] oraz Moczarka[*]Czuje się winna śmierci dwójki i zostawienia synka w Klanie Wilka. Drugi miot; Topikowa Głębina, Kaczuszka - kocha ich i stara się nie myśleć o sytuacji z której powstali.
INNE
Bliscy -
-Trzcinowa Sadzawka - lubi kocura na tyle, by częściej się do niego odzywać. Po nim ma swoje tendencje do psychologowania w relacji z Kurką. Niestety, z racji, że kocur też ma problemy z kontaktami z innymi, nie zdołał jej ich nauczyć.
-Gawroni Obłęd- dzieciak ją frustrował, ale pod koniec jego nauczania było widać, że podchodzi do niego jak do syna. Gdy zaszła w ciążę zaczęła go unikać.
Wrogowie -
-Klan Wilka - odczuwa duży dyskomfort przebywając wśród tych kotów, szczególnie boi się Mrocznej Gwiazdy[*] i Chłodnego Omena.
SZKOLENIE
Mentor - Bylica[*], Trzcinowa Sadzawka
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - Gawroni Obłęd
HISTORIA
Kminek pojawiała się jako wcześniak. Nie otrzymała najlepszych genów; jej (już w domu chorowita i słaba fizycznie) matka startująca jako pieszczoch nie radziła sobie jako leśna samotniczka. Pewnej nocy wykorzystał ją włóczęga, Ćwikła, a skutkiem tego była ciąża, która zakończyła się zbyt wcześnie dla rozwoju dwóch kociaków i dla życia ich matki. Maluchy znalazła wkrótce po własnym porodzie była członkini klanu burzy, Bylica. Wyciągnęła je z nory chwilę przed tym jak ta się zawaliła. Kminek zna tę historię od swoich pierwszych księżyców, i na szczęście jej pochodzenie wpłynęło negatywnie tylko na relację z Fiołkiem. Jak można się spodziewać po tak licznej rodzinie, nie mieli za dużo jedzenia - więc już w wieku trzech księżyców zaczęli intensywny trening walki i nieco odepchnięty na bok trening medyczny (chociaż Kminek uparła się że chce się go uczyć na takim samym stopniu co walki, bo co, jeśli mamy zabraknie). W podobnym czasie jej siostra zaczęła podupadać na zdrowiu; Kminek pewnie uratowało wczesne uodpornienie się przez ukradkowe spacery które odbywała codziennie. Treningi zostały przerwane jednak przez porwanie całej piątki ze zgromadzenia przez Klan Nocy. Będąc przesłuchiwaną przez lidera, Niezapominajową Gwiazdę, koteczka skłamała o złym traktowaniu przez matkę, by chronić rodzeństwo, gdyby uznano ich za szpiegów. Została wtedy odtrącona przez Krokus jako zdrajca, od reszty rodzeństwa odsunęła się więc sama. Gdy mieli pięć księżyców, Krokus zniknęła w nocy chwilę po ich kłótni, w czasie której Kminek straciła ogon. Potem z wyspy na której zostali uwięzieni przez wojnę z Klanem Burzy i Klanem Wilka uciekli Fiołek, Skowronek i Deszcz. Po jedenastym księżycu w czasie zdobywania jedzenia ich patrol napadła grupa kotów z Owocowego Lasu(złożona z Komara, Miodu, Fretki, Szpaka, Ćmy i Wiatru), pozbawiając oczu Bezchmurne Niebo, jednym z nich karmiąc Kminkową Łapę i pozbawiając Goździkowe Ziele czucia w łapach*. W międzyczasie jej adopcyjna matka, Bylica, napotkała członka Klanu Wilka, Mrocznego Omena i zawarła z nim umowę na porwanie swojej dawnej córki. Mianowana w wieku siedemnastu księżyców zdobyła imię Źródlany Dzwonek. Wbiła też do piwnicy Kruczej Gwiazdy, w której od siedmiu księżyców przetrzymywany był Niezapominajkowa Gwiazda, dając mu impuls do porzucenia legowiska. Krótko po tym dostała pod opiekę Kurkową Łapę, agresywne dziecko Kruczej, które nie okazało się być takie złe po spędzeniu razem czasu. Nie zdążyła jednak zobaczyć jego mianowania na wojownika; w międzyczasie wpadła w toksyczną relację z Zanikającym Echo, która była kiedyś jej opiekunką w żłobku. Starsza o pięćdziesiąt księżyców kotka wykorzystała ją fizycznie i emocjonalnie pod pretekstem przyjaźni. Przebywając za karę w starszyźnie kazała Kminek więcej się nie pojawiać, a ta, już wcześniej w złym stanie, uciekła z terenów klanu. To, co miało być kilkudniową wycieczką na zebranie myśli, skończyło się porwaniem przez Chłodnego Omena, który na zlecenie Mrocznej Gwiazdy już dawno czaił się na okazję by ją pojmać. Dowiedziała się wtedy o umowie Bylicy i złożono jej propozycję (dosłownie) nie do odrzucenia; miała siedzieć w ich obozie, aż nie znajdą ponad stuksiężycowej samotniczki i jej córka jej nie zabije. Nie udało jej się tego dokonać przez siostrę i Chłodnego Omena, który kazał jej odpuścić. W nocy otrzymała symbol przynależności do kultu oraz nowe imię, dosadnie oznaczające ją jako jednego z psów lidera. W czasie wojny między czterema klanami, po byciu zmuszoną do walki po stronie porywaczy, odbił ją Klan Nocy. Niedługo potem do klanu dołączyła Pasikonikowy Nów, którą znała jeszcze z czasów uczniowskich. Udało jej się przeżyć szczęśliwe chwile z kotką, nim jej zazdrosny były uczeń postanowił ją skrzywdzić. Zdarzenie to zepsuło większość progresu, jaki zdołała zdobyć w powrocie do dawnej siebie. Mimo to, udawało jej się nawiązać relacje z dziećmi i Pasikonik.
Jej życie zostało gwałtownie przerwane przez Mglistą Gwiazdę w krwawej masakrze na oczach całego klanu, w której zginęła także ukochana Pasikonik i jej były uczeń. Przez osiemdziesiąt dwa księżyce zdołała popełnić tyle złych uczynków i stracić wiarę w dobroć Klanu Gwiazdy - lub bardzo silnie nie chciała rozłączyć się na wieczność z Pasikonik - że skończyła w Miejscu, Gdzie Brak Gwiazd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz