Rudy siedział, obserwując obóz. Nie rozumiał tej całej miłości co dużo kotów ją pokazywało. Jedni się lizali po pyskach, inni mówili czułe słówka do siebie, a inni razem wychowywali kocięta, liżąc je. Nie widział, w tym relacji jego ojca do niego, wiedział, że Mały Wilk za nim nie przepadał. Do tego jakoś nie umiał sobie wyobrazić, by jego rodzice oboje mówili mu miłe słowa, ciągle byli przy nim, czy też kibicowali mu w drodze życiowej. Ich przy nim nie było, chociaż nie obwiniał ich samych. Obwiniał bardziej siebie. Za nimi wszystkimi tęsknił, wraz z bratem Jeżynkiem. Polizał swoją klatkę piersiową, nie miał ochoty dostać ochrzanu za bycie brudnym, a to nie było proste w porze opadających liści. Zerknął po chwili oczami na Raniuszkowy Dziób, która polizała po łebku Suślą Łapę. Obok nich zobaczył Wiśniowy Świt, która siedziała dumna. Był bardzo zdziwiony, że ta została tak szybko mianowana, nie miał nic do kotki, jednak dziwił się naprawdę, że kot może tak prędko dostać rangę wojownika. Jeszcze widział tą matczyną miłość białej. Odwrócił wzrok zmieszany, podniósł się i strzepnął jakiś paproch z ogona.
Czym jest miłość? – zadał sobie pytanie w głowie. Wiedział, że ma zakaz na zakochanie się, nawet nie chciał tego robić, tylko ciekawiło go co to musi być. Słyszał wiele razy od zakochanych jaka to miłość jest piękna albo cudowna. On wtedy się dziwił, bo co to może być? A może to kłamstwo jedno wielkie? W końcu, by nie była zakazana dla niektórych, skoro jest dobra i istnieje. Podreptał do legowiska medyków, czasami bał się wchodzić tam. Nawet nie bez przyczyny. Potrójny Krok był dobrym medykiem, jednak surowym i wymagającym. Dodając do wszystkie bardzo. Chociaż był mądry, dlatego uczeń medyka postanowił to wykorzystać i zapytać go co to jest dokładnie to. Wszedł, rozglądając się.
– Potrójny Kroku? – powiedział niepewnie. Zobaczył tylko liliowe pręgowane cętkowanie futro i już zakładał, że to medyk. – Wiesz może czy miłość to kłamstwo, czy prawda? Wiem, że mi nie wolno i nie mam zamiaru, jednak to wszystko koty … no jesteś bardzo mądry, więc chce się ciebie zapytać.
<Potrójny Kroku? Przepraszam za taki brak aktywności do tej pory.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz