OGÓLNEKRZYCZĄCA MAKRELA
*Poprzednie imiona: Makrelek > Makrelowa Łapa
Płeć: Kocur
Orientacja: Heteroseksualna
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Wojownik
- - - -
Właściciel: Postać NPC [autor/opiekun: Wierzba#9005]
CHARAKTERYSTYKA
APARYCJA
Opis ogólny - Krzycząca Makrela zdecydowanie nabrał w końcu formy. Jego ciało jest smukłe, przy czym dobrze zbudowane, a krok pewny i energiczny. Kocur posiada zdrowe, półdługie futro w jasnym, srebrnym kolorze, poprzecinane czarnymi pręgami na grzbiecie i łapach. Na jego pysku jaśnieje dwójka soczysto zielonych oczu.
Cechy szczególne - nastroszone futerko na grzbiecie i ogonku
Kolor sierści - czarny srebrny pręgowany tygrysio bicolor
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - zielone
CHARAKTER
Po kocięcych latach darcia się na lewo i prawo, to aż cud, że struny głosowe tego osobnika jeszcze nie wysiadły. Ba, kocur posiada gamę dźwięków jeszcze barwniejszą niż kiedykolwiek wcześniej. Wciąż krzyczy, wrzeszczy i śpiewa na całe gardło, piejąc swoje melodie z ogromną dumą. Wyznaje zasadę, że im głośniej tym lepiej, szczerzej, a szczery jest bardzo. Wraz z jego pieśniami, rozwijała się również jego pewność siebie. Kocur to niezwykle gadatliwy, żywy i charyzmatyczny osobnik, który nie ma żadnych hamulców przed pluciem tym, co mu przyjdzie na język. Chociaż tyle, że ma dobre serduszko, więc jakiekolwiek zaczepki którymi rzuca są raczej żartobliwe. Kocur jest całkiem uroczy, przyjemny do rozmowy, jednak nie grzeszy inteligencją. W zasadzie czasami palnie coś tak głupiego, że można zacząć się zastanawiać, czy za tymi ślicznymi oczami jest jakakolwiek myśl.
MORALNOŚĆ
Raczej dobry z niego chłopak, mijając się zawsze wrzaśnie dzień dobry.
CIEKAWOSTKI
- Strzyżykowy Promyk nigdy nie była w stanie stwierdzić, czy niedosłyszy czy po prostu lubi się drzeć
- miał dziewczynę, potem jej nie miał i znowu miał, a aktualnie ich relacja jest nieokreślona, ale czy mu to przeszkadza? Wcale. Dopóki może doceniać krągłości Ryjówowego Uroku i piękno jej brata - Porannego Ferworu - będzie zadowolony
- lubi dźwięk swojego głosu
- swoją kolekcję muszelek którą utworzył za dzieciaka żeby potem zapomnieć, że to zrobił, przeniósł do swojego legowiska i teraz czasem marudzi, że go te muszelki uwierają, ale nie ma zamiaru nic z tym zrobić, bo mu się podoba
- czasem tęskni za ojcem
- miał dziewczynę, potem jej nie miał i znowu miał, a aktualnie ich relacja jest nieokreślona, ale czy mu to przeszkadza? Wcale. Dopóki może doceniać krągłości Ryjówowego Uroku i piękno jej brata - Porannego Ferworu - będzie zadowolony
- lubi dźwięk swojego głosu
- swoją kolekcję muszelek którą utworzył za dzieciaka żeby potem zapomnieć, że to zrobił, przeniósł do swojego legowiska i teraz czasem marudzi, że go te muszelki uwierają, ale nie ma zamiaru nic z tym zrobić, bo mu się podoba
- czasem tęskni za ojcem
UMIEJĘTNOŚCI
Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: IV
Słabe strony: Słaba pamięć, brak cierpliwości
Mocne strony:Siła, dobrze zbudowany (może służyć za taran)
RELACJE
RODZINA
Ojciec - Nastroszone Futro (*)
Matka - Błotnista Plama (*)
Rodzeństwo - Morelowa Łapa(*), Kawcze Serce, Szakłak[*], Łajno[*], Tłuścioch[*]
Partner - Ryjówkowy Urok
Potomstwo - Karasiowa Ławica, Krabowe Paluszki, Skrzelowy Szept (jego ukochane dzieci)
INNE
Bliscy - ///
Wrogowie - ///
SZKOLENIE
Mentor - Czapli Taniec (*)
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - Skrzelowy Szept
HISTORIA
Nastroszone Futro pragnął upokorzyć Błotnistą Plamę, zmuszając ją do zajścia w ciążę. Był już zirytowany tym, że kotka tyle księżyców nie może dać mu potomstwa, więc ponowili próbę, która skończyła się owocnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz