- Co?! Nie, nie, to tylko przez ten piasek - odpowiedziała Liliowa Sadzawka. Nie spodziewała się, że nawiąże tak mocną więź z uczniem. Rubinowy Kamyk... to była inna sprawa, bo kremowa trenowała u szylkretki raptem przez cztery księżyce. A ten kocur? Byli już razem od... super dawna, choć wojowniczka nie była z tego przesadnie dumna.
- Och... Przepraszam. Nie chciałem sypnąć tak mocno. Boli?
Liliową Sadzawkę wzruszyła troska liliowego. Powoli pokręciła głową.
- Nie, już prawie wcale, skarbie. To była... naprawdę ładna walka. Liczę, że pokażesz tym mysim móżdżkom z Klanu Wilka na co nas stać i... - zielonooka zacisnęła zęby. Naprawdę to powiedziała?
Żurawinowa Łapa spuścił wzrok na ziemię, ale nic nie powiedział. Lilia nigdy nie dopytywała co sądzi o rządach Lisiej Gwiazdy. Zresztą... rudy robił po prostu to co najlepsze dla klanu, prawda? Kocica odchrząknęła.
- Chyba powinnyśmy już wracać - mruknęła cicho.
- Tak... masz rację - potaknął kocur. Ruszyli do obozu. Żurawinek znowu się rozgadał, podekscytowany tym, że nim słońce zniknie za horyzontem, dostanie nowe imię.
***
No proszę. Jeszcze kilka uderzeń serca temu przed podwyższeniem stała trójka uczniów. A teraz byli tam Kozia Nóżka, Śnieżny Sopel i... Żurawinowe Bagno. Ten ostatni natychmiast pognał do dawnej mentorki, radośnie strzygąc uszami.- Widziałaś, Liliowa Sadzawko? Jestem już wojownikiem! Rany, to było takie szybkie! A słyszałaś co powiedział Lisia Gwiazda? Że ceni moją wytrwałość i odwagę! To super co nie? J-ja nigdy nie uważałem się za odważnego i... dziękuję.
Wojownik podszedł i polizał córkę dawnego przywódcy w bark i Lilia poczuła przepełniającą ją radość. Schyliła głowę z szacunkiem.
- A ja gratuluję tobie, Żurawinowe Bagno, ukończenia treningu - wyszeptała. Po chwili dołączyły do nich dwie rozentuzjazmowane kotki i szylkretka domyśliła się, że to siostry liliowego - Zimorodkowa Pieśń i Sroczy Żar. Po chwili całą trójkę pochłonął tłum, tak że zielonooka nie mogła już zauważyć ani dawnego ucznia, ani jego rodzeństwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz