OGÓLNEUPADŁY KRUK
*Poprzednie imiona: Łasica, Łasicza Łapa, Tchórzliwy Upadek
Płeć: trans kocur
Orientacja: Biseksualny
Przynależność: Klan Wilka –> Samotnicy
Ranga: Samotnik
- - - -
Właściciel: Avo
CHARAKTERYSTYKA
APARYCJA
Opis ogólny - Upadły Kruk jest smukłym, dobrze umięśnionym kotem o czekoladowej, pręgowanej cętkowanej sierści bez grama bieli i zielonych oczach. Zapach jego sierści to mieszanina potu, błota, ziemi i krwi, która skutecznie maskuje naturalny zapach jego ciała, który mógłby posłużyć do zidentyfikowania go jako kotkę; rzadko się myję, nie obchodzi go syf na futrze. Posiada szramę na klatce piersiowej, idącą prawie do brzucha, której nabawił się od swojej mentorki oraz przerwaną lewą wargę wraz z blizną pod prawym okiem, którymi przyozdobił go Mroczna Gwiazda. Ma wysoki ton głosu z lekką chrypą i niskim pomrukiem.
Cechy szczególne - szrama na klatce piersiowej, idącą prawie do brzucha, przerwana lewa warga i blizna pod prawym okiem
Kolor sierści - czekoladowa pręgowana cętkowanie
Długość sierści - krótkowłosa
Kolor oczu - zielone
CHARAKTER
Ta cwana bestia po wielu koszmarach straciła swój hart ducha. Teraz jedynie wykorzystuje swój intelekt nie do politycznych zagrywek, a do ocalenia swojej skóry lub znalezienia spokojnego kątu, gdzie nikt mu nie będzie się naprzykrzał. Jest bardzo mściwy, a urazy zapamiętuje na całe życie. Język nieco mu się utemperował przez co nie doświadczy się od niego żadnych szczeniackich odzywek. Nadal jednak nie panuje nad gniewem, przez co dość łatwo wytrącić go z równowagi i tym sposobem przymusić do walki. Wciąż nie cierpi, gdy ktoś mówi o nim jak o kotce i chociaż łapy go świerzbią do uderzenia, hamuje swoje krwiożercze zapędy, przyczyniając się tylko do złorzeczenia na takiego kota w myślach i wyobrażaniu sobie jego brutalnej śmierci. Żyje nienazwanym bólem, co często odbija się w jego spojrzeniu. W końcu zaakceptował swoją porażkę i jest to widoczne na jego pysku. Stał się bardziej chwiejny, niepanujący nad emocjami, które w nim kotłują się jakby ktoś rozstroił jego ciało - potrafi z jednej skrajności wpaść w kolejną, od płaczu po śmiech i złość. Życie wśród rekinów nauczyło go pohamowywać się w pewnych momentach, by nie stracić głowy. Jest świadomy o sile wroga, przez co całkowicie się poddał. Mało kiedy obserwuje otoczenie, czy też koty. Żyje w swoim świecie, który ogranicza się tylko do jego myśli. Często szepcze do siebie, rozmawiając z duchem w swojej głowie, nawet nie będąc tego świadomym. Nie dzieli się swoją opinią na żadne tematy. Żyję w samotności, odizolowany od klanowych problemów. Mimo to, jego czujność nie znikła, a bardziej się wyostrzyła. Stara się unikać problemów i zachowywać się jak cień, który przemyka gdzieś w tle po obozie, nie nękający nikogo. Nie cierpi mysich móżdżków. Ktoś głupi nie jest wart jego czasu i nerwów. Z zaufaniem u niego ciężko. Utrzymuje dystans. Brak mu empatii, a tym bardziej nie czuję żadnych ckliwych uczuć. Bawi go cierpienie innych. Po dokonaniu swojego pierwszego mordu czuje, że byłby w stanie to powtórzyć. Kiedyś to on manipulował innymi, teraz dość łatwo jest go okręcić wokół pazura. Jednakże w takich chwilach zapala mu się w głowie czerwona lampka i jest ostrożniejszy w słowach, ponieważ jego "demon stróż", ochrania go od złego.
MORALNOŚĆ
Jest w stanie kogoś zabić i okaleczyć. Traktuje koty jak narzędzia, uprzedmiotowiając je, ale oczywiście im tego nie powie. Po tym jak Mroczna Gwiazda nawiedził go w umyśle, wierzy w Mroczną Puszczę. Dla ducha zrobiłby wszystko, byle tylko ten zlitował się nad nim i dał mu na jeden dzień spokój.
CIEKAWOSTKI
- Lubi siedzieć w cieniu i wspinać się na drzewa.
- Nie identyfikuje się ze swoim ciałem. Jedynie co może zrobić, by czuć się bardziej sobą, to babranie się w błocie, wyzywanie i chamstwo. Nie udaje jednak tego, on taki po prostu jest. Czasem żartuje, że urodził się w złym ciele, bo psychikę ma typową jak dla kocura. Ma wiele męskich zainteresowań, tekstów i odzywek. Ciągnie go do bójek i wszelkiego rodzaju przemocy.
- Co noc miewa koszmary, które go wyniszczają psychicznie i fizycznie, przez co jego wzrok jest pusty i pozbawiony iskry życia.
- Ma tiki nerwowe polegające na drżeniu całego ciała.
- Mówi o sobie w liczbie mnogiej, lecz nie zdradza dlaczego. Wiedzą jedynie o tym kultyści, którzy słyszeli jak im tłumaczył, że rozmawia ze zmarłym liderem.
- Marzy o tym, aby się wyspać. Często błaga ducha w głowie o litość, ale ten pozostaje nieugięty, co powoduje w nim pogłębiającą się rozpacz.
UMIEJĘTNOŚCI
Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: V
Słabe strony: łatwo go rozproszyć i zdenerwować. Podatny na manipulacje. Brak moralności. Rozchwiany emocjonalnie
Mocne strony: całkiem nieźle się skrada, wytrzymały, manipulant i kłamca
RELACJE
RODZINA
Ojciec - Ostowy Pył [*] - Szanował go, miał z nim dobre stosunki
Matka - Zakrzywiona Ość [*] - Najważniejsza osoba w jego życiu. Ukształtowała go i dała cel. Lecz po tym jak go wykorzystała, stracił do niej całkowity szacunek
Rodzeństwo - Grad [*] (chcę się zemścić na liderze za jego śmierć), Przyczajona Kania (brat go zawiódł, nie utrzymuje z nim kontaktu po tym, jak ten go próbował zabić dusząc na wojnie.), przyrodnie: Martwy [*], Wronia Trans, Trujący Bluszcz [*] (nie toleruje, wręcz gardzi)
Partner - nie myśli o romansach
Potomstwo - ///
INNE
Bliscy - brak
Wrogowie - Mroczna Gwiazda - nienawidzi go, Łasiczy Skowyt - nienawidzi jej, Sosnowa Igła - nienawidzi tak bardzo, że wyobraża sobie jej śmierć, Irgowy Nektar - wariatka, której się bał, Chłodny Omen - dla niego to lizus lidera, Trujący Bluszcz, Wroni Trans - uważa, że nie powinni istnieć, Trójoka Wrona - sługus lidera, nie szanuje, Nocna Tafla - kiedyś była mu bliska, knuli razem obalenie lidera, ale go zdradziła i wydała. Szczurzy Cień - pomógł mu zabić lidera, ale ostatecznie się na niego wypiął i pozostawił samemu sobie. Wieczorna Mara - nienawidził ją za to, że traktowała go jak psa.
SZKOLENIE
Mentor - Łasiczy Skowyt
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Urodził się jako owoc związku Zakrzywionej Ości i Ostowego Pyłu, tylko po to, aby pomóc rodzicom zemścić się na Mrocznej Gwieździe. Był świadkiem jak lider morduje jego ojca, a potem skazuje na tortury matkę. Dorastał przez to pod okiem Wiśniowego Świtu - byłej partnerki wroga jego rodziny, gdzie musiał spędzać czas z jego dziećmi. Gdy niedługo on i jego bracia mieli zostać uczniami, Mroczna Gwiazda zabrał gdzieś jego brata Grada. Okazało się, że go podle zamordował, by uprzykrzyć życie jego matce, która wcześniej zabiła jedno młode należące do tego kocura. Nienawiść to mało powiedziane co czuł. Wędrując z klanami, myślami był przy matce, którą czarny van pozostawił na śmierć. Przez to obraz lidera stał się dla niego najbardziej znienawidzoną rzeczą pod słońcem. Jego "psy" jak zwykł określać jego pachołków, zaczęły skuteczniej uprzykrzać mu życie. W tym najbardziej podpadła mu Sosnowa Igła, która zrobiła sobie z niego rozrywkę, zaczepiając i obserwując jego nieudane próby dania jej po pysku oraz jego mentorka, córka Mrocznej Gwiazdy, która się nad nim znęcała, a nawet oszpeciła mu pierś. Gdy został mianowany na wojownika lider zmienił mu imię z Łasicy na Tchórzliwy Upadek, co uznał za ujmę na honorze i i odegranie się za to na jego rodzicach.
Pewnego dnia wybrał się na polowanie, gdzie dojrzał odległą sylwetkę, która przemierzała tereny Klanu Burzy. To była jego matka. Cała i zdrowa. Zdołał się z nią skontaktować i dowiedział się jak przeżyła. Dostał od niej ważne zadanie, przez co czuje się odpowiedzialny za dokończenie jej dzieła. Niestety... Gdy doszło już do śmierci lidera (wynajął samotnika, który się go pozbył), Mroczna Gwiazda powrócił jako duch i dręczył go, niszcząc jego umysł. Kocur całkowicie oszalał. Zaczął rozmawiać z "demonem", a nawet wykonywać jego polecenia (np. zabił niewinnego kota na granicy z Klanem Burzy), ponieważ jego umysł zaczął postrzegać siebie jak i jego jako jedność. Z tego powodu próbował zmusić Czerwoną Róże do zostania jego partnerką, jednak po odmowie, zaatakował ją i zabił. To był dla niego szok, bo nie spodziewał się, że był zdolny do uśmiercenia kotki, na której mu zależało. To pokazało mu jak bardzo Mroczna Gwiazda miał na niego zły wpływ. Od razu uciekł z Klanu Wilka, obawiając się kary jaką wymierzy na nim Szakala Gwiazda. Tułał się przez wiele księżyców jako samotnik, a jego szaleństwo postępowało. Zaczął mieć halucynacje, a głos ducha nie pozostawiał go w spokoju nawet na moment. W końcu po długiej wędrówce, braku pokarmu, padł z wycieńczenia i trafił w objęcia swojego nemezis, który już na niego czekał w Mrocznej Puszczy. A co było potem? Wieczne cierpienie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz