Autor grafiki: avokado2526
*Poprzednie imiona: Śledź > Cuchnąca Łapa
Płeć: Kocur
Orientacja: Homoseksualny
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Wojownik
- - - -
Właściciel: Avo
APARYCJA
OGÓLNECUCHNĄCY ŚLEDŹ
*Poprzednie imiona: Śledź > Cuchnąca Łapa
Płeć: Kocur
Orientacja: Homoseksualny
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Wojownik
- - - -
Właściciel: Avo
CHARAKTERYSTYKA
APARYCJA
Opis ogólny - Śledź jest drobnym kocurem, nieco wychudzonym, cechujący się czekoladowym półdługim futerkiem w tygrysie pręgi. Posiada białe łapki, brzuch oraz szyję, która często jest ukryta pod warstwą błota. Na jego uszach widnieją pędzelki. Z racji na swój ulubiony posiłek, śmierdzi intensywnie rybami.
Cechy szczególne - pędzelki na uszach
Kolor sierści - czekoladowy pręgowany tygrysio z białym
Długość sierści - półdługowłosa
Kolor oczu - żółte
Stałe skutki chorób - ///
CHARAKTER
Śledź urodził się w dziwnej rodzinie, przez co sam tą dziwność wyssał z mlekiem matki. Uważa, że bycie miłym jest zarezerwowane tylko dla kotek, a on jako kocur i to czekoladowy, nie powinien dostawać komplementów. Gdy ktoś jest do niego przyjaźnie nastawiony z płci pięknej, wpada we wrzask i biegnie na skargę do mamusi. Wtedy też zalewa się łzami, ponieważ to nie do pomyślenia, aby być tak kulturalnym do jego osoby. Dlatego też wszystkie brzydkie odzywki skierowane w jego stronę, traktuje jako coś normalnego, właściwego i dobrego. Bicie, popychanie czy dokuczanie uznaje za przejaw miłości, a nie nienawiści. Zdarza mu się czasami samemu przejawiać takie zachowanie do innych czekoladowych kocurów, ale zawsze ma na uwadze to, że kotek nie należy krzywdzić. Je traktuje niczym boginie zesłane przez sam Klan Gwiazdy. Jest w stanie zrobić dla nich wszystko, byle tylko odpłacić im się za to, że muszą z nim żyć w jednym klanie. Od początku wie, że nie ma u żadnej z nich szans, przez co preferuje bardziej męskie towarzystwo. Dla kocurów bywa wrednawy, ale uważa to za coś miłego, a nie złego, co stara się każdemu tłumaczyć. Z racji tego, że bardzo kocha swoją matkę, podlizuje jej się na każdym kroku, by zyskać od niej nieco uwagi. Jest donosicielem, który nie ma oporów, aby kogoś wkopać, gdy tylko widzi, że robi coś czego nie powinien. Nie boi się rozmawiać z osobami o wyższej randze. Często ukazuje uległą postawę, aby do kogoś się zbliżyć i dowiedzieć się interesujących rzeczy. Ma niskie poczucie własnej wartości, lecz zamiast rozpaczać nad tym, chodzi cały czas uśmiechnięty i z tego żartuje. Dodatkowo jak na nocniaka przystało kocha wodę i chętnie w przyszłości nauczy się pływać, a nawet nurkować, by nie wychodzić z niej już nigdy.
MORALNOŚĆ
Zrobi wszystko co powie mama i każda kotka, która nie ma do niego szacunku. Potrafi donieść na każdego bez oporów. Wierzy w Klan Gwiazdy.
CIEKAWOSTKI
- Uwielbia taplać się w błocie, a jego ulubioną potrawą są ryby.
- Kocha kwiatki i często wplata sobie roślinki w sierść, by być ładną, błotną kałużą.
UMIEJĘTNOŚCI
Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: IV
Słabe strony: łatwo nim manipulować, niskie poczucie wartości, komplement go tylko dobijają
Mocne strony: wierny, odważny, lubi wodę
RELACJE
RODZINA
Ojciec - Królik [Nigdy go nie poznał, ale nie lubi, bo skrzywdził mamę tym, że stworzył jego]
Matka - Zajęcza Troska (*)[Kochana mamusia, którą bardzo kocha i jest w stanie zrobić dla niej wszystko, nawet jeśli ta go nie kocha i się nim brzydzi]
Rodzeństwo - Rozbitek [brat, który ma dziwne odpały i go nie rozumie], Nartnik [siostra, która dziwnie się zachowuje. Nie akceptuje tego, że woli być kocurem i za nic w świecie nie ośmieszy jej tak, aby się do niej w ten sposób zwracać], Krucza [uważa ją za wcielenie Kruczej Gwiazdy, o której opowiadała im mama. Zrobi dla niej wszystko, wielbi ją i chętnie jej służy]
Partner - chce mieć chłopaka
Potomstwo - ///
INNE
Bliscy - ///
Wrogowie - ///
SZKOLENIE
Mentor - Ryjówkowy Urok
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Jeszcze zza czasów uczniowskich, Zajęcza Troska (wtedy Łapa) została zaatakowana w okolic Brzozowego Zagajnika przez żyjącego wówczas w okolicy samotnika. Uratował ją jej mentor, a nieznajomy został przepędzony, a na pamiątkę otrzymał kilka blizn. Wiele księżyców później, również Porą Nagich Drzew, Zając odbywała patrol w tym samym miejscu. Towarzyszące jej kotki postanowiły zawrócić do domu, zmarznięte, a ona zdecydowała się iść dalej, w celu upewnienia się, czy nic niechcianego nie pałęta się po ich terenach. Na jej nieszczęście natrafiła na tego samego samotnika, który w młodości omal jej nie zabił. Tym razem kocur dopadł ją, ale zamiast jej wykończyć, wykorzystał ją i pozostawił na pastwę losu. Zając od zawsze miała urazę do płci męskiej, ale po tym wydarzeniu jej niechęć znacznie wzrosła. Znalazła w sobie siły, by wrócić do obozu, gdzie po pewnym czasie usłyszała od medyczki wieści o ciąży i tak oto urodził się on.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz