- Nie wiem, czy to dobry pomysł. Może powinieneś iść do niej sam? Ja jestem jeszcze uczennicą i nie powinnam opuszczać obozu bez zgody mentora. – zaczęła niepewnie – Poza tym, to twoja matka i pewnie lepiej się z nią dogadasz w takich wieczornych odwiedzinach. A co jeśli śpi? Będzie zła, jak zostanie zbudzona – mruknęła.
- No dobra! Nie ma problemu. To życzę miłego odpoczynku - miauknął po czym udał się do legowiska lidera, aby powiedzieć mamie co go dzisiaj spotkało.
Na szczęście kotka nie spała, wbrew zapewnieniom towarzyszki. Ucieszył się z tego, ponieważ mógł ze spokojem zdać jej raport. Oczywiście pominął, że towarzyszyła mu Zagubiona Łapa. W końcu o to prosiła. Berberysowa Gwiazda była zaniepokojona słowami syna. Kazała mu więcej się nie włóczyć przy farmie dziadka. Kiwnął tylko głową. Nie mógł w końcu jej tego obiecać. Musiał wraz z kotką dowiedzieć się o tym co szykują Dwunożni. Jeśli to zagrażało ich klanowi, to był gotów się poświęcić dla sprawy!
***
Nastała pora nagich drzew. Śnieg spadł i stał się prawdziwym placem zabaw. Bardzo go lubił. Rzucanie nim w przypadkowe koty również było śmieszne! Chwilę nawet bawił się tak z Bursztynową Łapą, kiedy to dostrzegł swoją koleżankę wracającą po treningu do obozu. Szybko do niej podbiegł, wzbijając śnieg w powietrze.
- Hej! Jak trening? Niedługo zostaniesz mianowana? Jak było na zgromadzeniu? Słyszałem, że zostałaś na nie wybrana. Poznałaś jakiegoś przystojniaka? No mi możesz powiedzieć - miauczał nad nią. - O! Pewnie jesteś głodna! Dać ci mysz? Ptaka? No krucho u nas z tym, ale pewnie coś się znajdzie. O! A wiesz co? Podobno Dwunożni odpuścili. Zniknęli. Ostatnio jak byłem na farmie, to był tylko ten szalony dziadek, a Świszcząca Wichura zaczął sikać czerwonym czymś, po czym umarł. No ale nie widziałem tam tego klanu. Tylko te duże zwierzęta z dziwnymi łapami, które służą Dwunożnym - wymiauczał jej mnóstwo informacji na kilku wdechach.
Otrzepał się ze śniegu, który osiadł mu na sierści czekając na to, aż kotka otworzy pyszczek i zaleję go falą swoich informacji.
<Zgubiona Łapo?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz