Autor grafiki: Pianka#3071 (discord)
IGNACY
Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kocur
Klan: Samotnik
Ranga: samotnik
Poziom medyczny: -
Poziom wojownika: III
Charakter: : Jest nieśmiałym osobnikiem, który darzy szacunkiem każdego napotkanego kota. Jest pod wrażeniem, gdy ktoś okazuje się wojownikiem, wręcz nie wierząc w swoje szczęście; jest wielkim fanem leśnych kotów. Często się uśmiecha, miaucząc dość spokojnie i cicho słowa. Posiada romantyczną duszę, delikatną niczym róża. Czasami jednak wpada w pewną paranoje, gdy ktoś piękny wpadnie mu w oko. Śledzi swój obiekt westchnień, zbierając o nim informację, myśląc jak tu zagadać. Zazwyczaj miauczy do siebie pokrzepiające słowa, tworząc wierszę. Jest dość pomysłowy i z chęcią podzieliłby się swoją twórczością, gdyby tylko miał odwagę do tego, by się do tego przyznać. Czasem jego fascynacja bywa niezdrowa. Potrafi za bardzo wniknąć w czyjeś życie, wierząc że to jedyny sposób na bycie razem.
Wygląd:
- Ogólny opis - Ma czekoladową srebrną sierść poprzecinaną pręgowaniem tygrysim. Jest dość wysoki, a oczy ma zielone.
- Kolor sierści - czekoladowy srebrny pręgowany tygrysio
- Długość sierści - półdługa
- Kolor oczu - zielone
Rodzina:
- Ojciec - Monte
- Matka - Milka
- Rodzeństwo - Kevin (brat)
- Partner - zakochał się na zabój w pewnej kotce
- Potomstwo - Nastroszony, Mgiełka
Mentor: Milka - matka nauczyła go polowania
Uczniowie:
- dawni - ///
- obecny - ///
Historia: Urodził się w górach, jednak dość szybko się stamtąd wyniósł. Jego matka często opowiadała mu historie o wojownikach; dzikich leśnych kotach, zamieszkujących las. Bardzo chciał ich kiedyś spotkać. Tak się złożyło, że niedaleko zauważył pojawienie się dziwnej grupy. Kryjąc się w skalnych zakątkach, obserwował towarzystwo. Musiał przyznać, że na początku bał się, bo nieznajomi zaczynali panoszyć się po całym terenie, zwiedzając nowe miejsce. Nie chciał by go zaatakowali, lecz fascynacja nie pozwoliła mu na odejście. I dobrze zrobił, bo wtedy ją ujrzał. Piękną kotkę, która często wychodziła z jaskini. Obserwował ją z oddali, nawet mając szczęście podsłuchać jej głosu, gdy umorusany w błocie, by zakryć swój zapach oraz skryty w krzaku, doznał jej obecności. Wtedy też dowiedział się jak ma na imię. Motyl. Zakochał się. Pewnego dnia usłyszał od pobliskiego patrolu, że odbędzie się jakieś zgromadzenie. Postanowił, że się na nie wybierze z nadzieją, że spotka tam właśnie Motyl. Nie przemyślał tylko jednej sprawy. Co jeśli go zabiją nim powie do niej hej?
Upomnienia: postać NPC
Właściciel: postać NPC
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz