Autor grafiki: well.done.enlighteen.me
*Poprzednie imiona: niektórzy nazywają go również Gołąbek, szczególnie koty które mają problemy z wymową dosyć specyficznego układu liter w imieniu Fruczak
Płeć: Niebinarne (zapach kocura, ono/jego)
Orientacja: arospec
Przynależność: Owocowy Las
Ranga: Uczeń
- - - -
Właściciel: paprotka_ (dsc)
APARYCJA
OGÓLNEFRUCZAK
*Poprzednie imiona: niektórzy nazywają go również Gołąbek, szczególnie koty które mają problemy z wymową dosyć specyficznego układu liter w imieniu Fruczak
Płeć: Niebinarne (zapach kocura, ono/jego)
Orientacja: arospec
Przynależność: Owocowy Las
Ranga: Uczeń
- - - -
Właściciel: paprotka_ (dsc)
CHARAKTERYSTYKA
APARYCJA
Opis ogólny - Fruczak to kot o dosyć smukłej i dostojnej budowie. Jak na stosunkowo niski wzrost, jego łapy są długie i szczupłe. Ogon jest bardziej puchaty i nieco krótszy niż u przeciętnego kota, a szyja otoczona jest króciutką kryzą, jeśli o kryzie można mówić opisując kota krótkowłosego. Uszy Fruczak są duże i spiczaste. W czarną sierść zawsze ma wplątane różne błyskotki które znalazł nieopodal siedlisk dwunożnych; a to kolorowa bransoletka zawieszona na uchu, a to etykieta po wodzie przyklejona do nogi i wiele innych mniejszych śmieci. Biel pojawia się na nim jedynie na pyszczku, piersi, oraz jednej tylnej łapie.
Cechy szczególne - ///
Kolor sierści - czarny z białym
Długość sierści - krótka
Kolor oczu - pomarańczowe
Problemy zdrowotne - ///
CHARAKTER
Fruczak jest kotem, którego niektórzy podziwiają za dostojność i elegancję, inni uważają go za wiecznie niespokojnego i zestresowanego, a jeszcze inni, że Fruczak jest ciepłym promyczkiem radości. W rzeczywistości każdy z tych opisów ma w sobie ziarno prawdy, ponieważ Fruczak łączy w sobie wszystkie te cechy. Przy pierwszym spotkaniu raczej zawsze ukrywa stres pod warstewką wyszukania i używania oficjalnych tytułów, zachowując szyk i wytworność. Często wówczas dumnie wypina pierś, starając się oderwać uwagę rozmówcy od onieśmielenia w jego oczach. To, czy rzeczywiście mu to wychodzi, to już kwestia zdolności do obserwacji jego klanowiczów i jak można zobaczyć, patrząc na opinię niektórych kotów – od czasu do czasu udaje mu się wywołać wrażenie poukładanego. Fruczak trudno jest przełamać się do cieplejszych i bardziej intymnych relacji, jednak w stosunku do bliskich jest niezwykle rodzinne i sentymentalne. Nawet w gorszych humorach stara się dbać o swoich przyjaciół, oferując im suche dowcipy lub słaby uśmiech na pocieszenie. Przez tę mieszankę opinii w klanie, tak samo jak tatuś, uchodzi trochę za dziwaka, jako że nikt nie jest w stanie zarysować sobie w głowie jakiegoś jednego konkretnego charakteru kota. Zresztą ono samo nie potrafi.
MORALNOŚĆ
To dopiero kociak i na razie nawet nie wie czym jest moralność. Pożyjemy, zobaczymy, Fruczak nadal się kształtuje.
CIEKAWOSTKI
- Bardzo lubi obserwować sroki
- Często chodzi na spacery nieopodal siedlisk dwunożnych aby zdobyć kolorowe szkiełka i inne błyskotki. Zakopuje je w specjalnym ukrytym niedaleko od obozu dołku i rozdaje kotom o które dba podczas rocznic/wydarzeń istotnych w życiu owych kotów, lub po prostu kiedy poczuje potrzebę okazania czułości. Dla Fruczak sprezentowanie innemu klanowiczowi błyskotki jest wyrazem szacunku i troski. Samo również przepada za kolekcjonowaniem pierdółek.
- Nie lubi dotyku, jest to bodziec którego nadmiar (albo nawet sama obecność) sprawia, że zaczyna czuć się przytłoczone i stłamszone. Fruczak więc unika go przez większość czasu i pozwala dotykać się tylko kotom którym ufa życiem.
- Jedząc, bardzo często kończy całe uwalone z mięsie. Zawsze jednak wylizuje się po skończeniu posiłku, praktycznie nie pozostawiając śladu po zwierzynie.
- Na przełamanie lodów z Fruczak najlepiej jest podarować mu kolorowe piórka lub inne śmieci, oraz po prostu utrzymywać regularny kontakt.
- Ma sprężysty krok, prawie podskakuje w chodzie.
- Pomimo faktu, że zazwyczaj zachowuje się elegancko i staromodnie aby ukryć stres, do jego słownika na stałe weszły zwroty typu "Drogi", "Miły" itp., częściowo z przyzwyczajenia, a częściowo z preferencji. Zazwyczaj jednak używa ich tylko w stosunku do bliskich przyjaciół, więc niezbyt często, jako że takowych zbytnio nie ma.
- Jest kinestykiem
- Często chodzi na spacery nieopodal siedlisk dwunożnych aby zdobyć kolorowe szkiełka i inne błyskotki. Zakopuje je w specjalnym ukrytym niedaleko od obozu dołku i rozdaje kotom o które dba podczas rocznic/wydarzeń istotnych w życiu owych kotów, lub po prostu kiedy poczuje potrzebę okazania czułości. Dla Fruczak sprezentowanie innemu klanowiczowi błyskotki jest wyrazem szacunku i troski. Samo również przepada za kolekcjonowaniem pierdółek.
- Nie lubi dotyku, jest to bodziec którego nadmiar (albo nawet sama obecność) sprawia, że zaczyna czuć się przytłoczone i stłamszone. Fruczak więc unika go przez większość czasu i pozwala dotykać się tylko kotom którym ufa życiem.
- Jedząc, bardzo często kończy całe uwalone z mięsie. Zawsze jednak wylizuje się po skończeniu posiłku, praktycznie nie pozostawiając śladu po zwierzynie.
- Na przełamanie lodów z Fruczak najlepiej jest podarować mu kolorowe piórka lub inne śmieci, oraz po prostu utrzymywać regularny kontakt.
- Ma sprężysty krok, prawie podskakuje w chodzie.
- Pomimo faktu, że zazwyczaj zachowuje się elegancko i staromodnie aby ukryć stres, do jego słownika na stałe weszły zwroty typu "Drogi", "Miły" itp., częściowo z przyzwyczajenia, a częściowo z preferencji. Zazwyczaj jednak używa ich tylko w stosunku do bliskich przyjaciół, więc niezbyt często, jako że takowych zbytnio nie ma.
- Jest kinestykiem
UMIEJĘTNOŚCI
Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: ///
Słabe strony: Ma problemy ze skupieniem, ciężko jest mu utrzymać równowagę
Mocne strony: Szybko się uczy, w walce jest bardzo zwinne i zgrabne
RELACJE
RODZINA
Ojciec - Chrząszcz [dla Fruczak wzór rodzica, uważa ojca za inteligentnego i sprytnego, po cichu chce być jak on, starając się podbierać jego nawyki i zwyczaje.]
Matka - Ambrowiec [nie czuje się komfortowo przy matce ze względu na jej ciągłe lepienie się do swojego potomstwa. Jest ona powodem przez który Fruczak nie przepada za dotykiem, jako że doświadcza go aż za dużo. Logika kotki również mu się nie podoba, a szczególnie zbędna nadopiekuńczość.]
Rodzeństwo - Kolendra
Partner - może?... ale marne są na to szanse
Potomstwo - nie widziałoby siebie w roli rodzica
INNE
///
SZKOLENIE
Mentor - Jeżyna
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Urodzone za czasów panowania Daglezjowej Igły i Świergot, zrodzone z dosyć nietypowego związku Ambrowiec i Chrząszcza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz