Wpadli to zimnej wody, szamocząc się. Płomień pierwszy raz nie myślała o tym, że jej futro zostanie zabrudzone czy zmoczone. Cholera oni się topili!!
Ten głupi medyk pchał na nią swoje trzy łapy, a ona nie pozostając mu dłużna, gryzła, wciągając z powrotem do strumienia.
Walczyli o wolność. O powietrze. O to, kto pierwszy utopi drugiego.
Płomień szamotała się z nim, raz po raz uderzając plecami o dno, by po chwili przekręcić się na medyka, i by to jego ciało znikało pod taflą wody.
Jakieś koty szły lasem, patrząc na nich z politowaniem. Chyba przywykli do odwiecznej jadki między rodziną. Jak to się w ogóle stało, że zaczęli tak z sobą walczyć?
- P-przestań m-m-nie topić! - Wrzeszczała ruda, przygniatając medyka, który chciał ją wciągnąć pod wodę.
- Nie! N-należy ci się za zniewagę! - Odparł, łapiąc powietrze.
Szamotali się, gryząc nawzajem. Krzyczeli jakieś farmazony, wzajemnie ponownie moczyli. Nie wiadomo, ile dokładnie minęło, gdy przyszedł jakis wojownik, stając nad nimi.
- Debile płytko jest - Miauknął z pogardą.
Następnie odsunął się, by w pysk nie dostać, napił i wrócił.
Płomień z kolei zaprzestała na sekundkę szamotaniny. Rozejrzała się. Czekajcie, czekajcie, CHWILA CHWILUNIA.
Ona stała nad medykiem, który nawet się nie topił, dryfował jedynie na wodzie, tak bardzo było płytko.
- TY DEBILU! - Wrzasnęła na liliowego, uciekając z jego łap. - JAK MOGŁEŚ MNIE TAK OŚMIESZYĆ?!
Wypełzła z wody, padając na trawę. Była cała przemoczona, zmęczona i wkurzona. Oj tak, medyk podniósł jej ciśnienie. Kto wie, ile kotów tedy szło i widziało jak dwa półgłówki próbują utopić się wzajemnie w płytkim strumyku?
- JA?! - Miauknął ostro, wychodząc na brzeg.
Otrzepał się, prosto na nią. Syknęła, wstając. Trójka zmierzył ją spojrzeniem.
- Wyglądasz jak zmoknięty szczur - oznajmił bez ogródek, całkiem poważnie.
Płomień aż się zapowietrzyła ze złości.
- ŻE CO?! Kogo nazywasz zmokniętym szczurem ty... Ty tchórzu przemoczony ty! - Burknęła w odpowiedzi.
I tak rozpoczęła się kolejna seria wyzwisk rzucanych w siebie nawzajem. Ah rodzina, jaka cudowna rzecz.
<Trójeczko? ❤️>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz