Autor grafiki: Amare4785
*Poprzednie imiona: Lód > Lodowa Łapa
Płeć: Kotka
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Wilka
Ranga: Mistrz
- - - -
Właściciel: Amare4785
APARYCJA
OGÓLNELODOWY OMEN
*Poprzednie imiona: Lód > Lodowa Łapa
Płeć: Kotka
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Wilka
Ranga: Mistrz
- - - -
Właściciel: Amare4785
CHARAKTERYSTYKA
APARYCJA
Opis ogólny - Znaczną większość jej półdługiego futra pokrywa biel. Jej łapy z wyjątkiem jednej z przednich pokryte są czarnymi łatami. Czarny kolor widoczny jest również na jej nosie, gdzie ciągnie się aż do czoła przybierając postać nierównego rombu, oraz na uszach i ogonie. Ma szczupłą sylwetkę, a najdłuższe futro opływa jej ogon i szyję. Przedłużenie jej uszu stanowią czarne pędzelki.
Cechy szczególne - kozia bródka, ostre rysy pyska, pędzelki na uszach, urwane lewe ucho
Kolor sierści - czarny van
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - niebieskie
Stałe skutki chorób - ///
CHARAKTER
To, co mimo upływu księżyców się w niej nie zmieniło to to, że wciąż jest to kotka z drygiem do myślenia. Inteligentna, bystra - wciąż kocha zgłębiać wiedzę, a ci, którzy kiedykolwiek ją widzieli, twierdzą, że Lód stale myśli. Analizuje wszystko, co widzi, a w rozmowie z innymi kotami stara się na podstawie subtelnych szczegółów (tonu głosu, mowy ciała, spojrzenia), wyczytać, co dany kot ma na myśli i jakie ma zamiary. Czasem zdaje się, jakby jej mózg pracował cały czas na pełnych obrotach, co oczywiście nosi za sobą także negatywne konsekwencje, bowiem Lód bardzo łatwo się przebodźcowuje i potrzebuje dużo samotności, żeby pozostać produktywna. Ma w zwyczaju zadawać sporo pytań, często w bardzo uprzejmy i nienachalny sposób. Z tego względu uchodzi za dobrą słuchaczkę: nie mówi dużo, za to sama wysłucha wszystkiego, co inne koty mają do powiedzenia, a nawet poradzi. Nie oznacza to jednak, że w każdym przypadku obchodzi ją to, co kot, który jej się zwierza, czuje - zwykle zwraca uwagę na informacje, a nie na uczucia kota i robi to raczej podświadomie. Cechuje ją spokój i opanowanie: możesz ją zwyzywać i zagrozić, ale najprawdopodobniej kotka pozostanie niewzruszona. Bardzo ciężko jest ją zdenerwować i wyprowadzić z równowagi, a gdy to się już dzieje, to jest to już naprawdę poważny gniew. Nigdy jednak taka sytuacja się dotąd nie zdarzyła. Lodowy Omen wypełnia swoje obowiązki nienagannie i zachowuje chłodną perfekcję, kiedy przychodzi jej robić coś bezpośrednio związanego z jej pracą - bardzo poważnie podchodzi do swoich obowiązków i nie pozwala sobie na żadne błędy. W sytuacjach niepokoju stara się być głosem rozsądku i całkiem dobrze wychodzi jej uspokajanie tłumów. Za dzieciaka udawanie przychodziło jej naturalnie i z tego powodu częściej żartowała i zdawała się być luźniejsza w rozmowach - teraz zdaje się, że jest dużo poważniejsza i choć wciąż stara się dopasować swoje zachowanie do kotów, z którymi rozmawia, żartując czy podtrzymując rozmowę, sprawia jej to większy kłopot, niż kiedyś. Życie w społeczności jako kotka, która praktycznie nie radzi sobie z rozumieniem emocji, nauczył ją aktorstwa i z tego powodu świetnie udaje. W dalszym ciągu preferuje rozmawiać o obowiązkach i sprawach wagi klanowej, niż uprawiać small talki, które nie wnoszą zbyt dużo do jej życia - chyba, że rozmowy te faktycznie mogą jej czegoś nauczyć. Jest oszczędna w słowach, zwykle szybko przechodzi do konkretów, zamiast nadmiernie się rozwodzić. W dzieciństwie była niecierpliwa - teraz widać to głównie w tym, jak szybko się przemęcza i jak ciężko rozmawia jej się z kotami, które nie są zbyt inteligentne. Zapamiętuje informacje o innych kotach z rozmów i wykorzystuje to, by dostosować się do rozmówcy. Z tych wszystkich powodów nieciężko stwierdzić, że jest to jedna wielka kulka skipisk najróżniejszych myśli, obaw i wątpliwości. Choć radzi sobie dobrze z wieloma zadaniami, to ciężko jej się skupić na jednej rzeczy - nadmiernie analizuje wszystko, co ją otacza i z czym się spotyka, w związku z czym w środku jest kłębkiem nerwów. Bardzo krytycznie podchodzi do innych, ale jeśli już im to wytknie, to nie zrobi tego emocjonalnie, a bardziej jakby był to jeden z jej obowiązków, poprawiać inne koty i mówić, co robią źle. W rzeczywistości ta krytyka wywodzi się z jej własnych awersji do siebie samej. Wręcz obsesyjnie nie pozwala sobie na błędy, jakby uważała, że musi być idealna i nie może zawieść oczekiwań nawet w najgłupszych rzeczach. Bardzo krytycznie podchodzi do wszystkiego, co robi, ocenia swoje działania i długo rozpatruje swoje błędy, które będą obecne w jej głowie tak długo, dopóki ich nie "wynagrodzi", a jest szczerze przekonana, że za każdy błąd powinna płacić jakąś cenę. Zrobiłaby to ze spuszczoną głową, gdyby trzeba było. Widać też, że jest dużo bardziej dumna, niż gdy była kociakiem - nie poprosi o pomoc, choć sama bardzo chętnie jej użyczy, woli robić rzeczy samodzielnie i jest indywidualistką i idealistką. Duma nie zaślepia jednak jej rozumu i wie, kiedy należy schować ją w kieszeń, a także potrafi dostrzegać własne wady i słabości, choć bardzo często nie potrafi się z nimi pogodzić. Nieufna w stosunku do innych kotów, a szczególnie obcych, potrzebuje dużo czasu, by się do kogoś przekonać. Musi najpierw poznać tę osobę na wylot, zachowując jednak informacje o sobie dla siebie samej.
MORALNOŚĆ
Teraz, gdy dorosła, postrzega dobro i zło na trochę innych płaszczyznach, niż za dziecka, gdzie jej punkt widzenia był dużo bardziej naiwny. Wierzy, że w znacznej większości przypadków nie ma czegoś takiego jak całkowite dobro czy całkowite zło i uważa, że każdy czyn trzeba rozpatrywać osobno, bo świat mieści się w barwach szarości. Byłaby w stanie zabić kota, skrzywdzić go fizycznie lub psychicznie, ale tylko wtedy, gdy widzi wyraźne uzasadnienie takiego zachowania, na przykład wtedy, gdy robi to dla sprawy klanu lub by pomścić czyjąś śmierć. Wówczas robi to bez żadnego zawahania i nie ma żadnych wyrzutów sumienia. Łatwiej jej skrzywdzić obce koty, niż bliskie. Nauczyła się oddzielać obowiązki od życia prywatnego i z tego powodu potrafi być naprawdę bezlitosna, gdy zabija właśnie z obowiązku - z rozkazu lidera, z powinności jako członkini klanu, czy też dla kultu. Gdy jednak zabójstwo jest nie sprawą obowiązku, a jej własną, prywatną decyzją, stara się nigdy nie krzywdzić kotów, które wedle jej uznania na to nie zasługują, a jeśli jest taka potrzeba, to będzie zawsze robić to tak, by zapewnić im szybką, bezbolesną i na tyle szlachetną, jak to możliwe, śmierć. Lód pogardza zabijaniem bez pomyślunku, ze szczególnym okrucieństwem, bezmyślnym krzywdzeniem innych kotów i twierdzi, że jest to zachowanie godne zwierzęcia w amoku, a nie rozumnego kota. Postępuje według własnych morałów i kodeksu moralnego, najważniejszą wartością jest dla niej honor, który mówi jej, by przed zrobieniem komukolwiek krzywdy (o ile nie jest to rozkaz lub powinność), pomyśleć dwa razy i ocenić obiektywnie, czy dany kot na to zasługuje. Jest też idealistką - wierzy, że to, co koty widzą i znają, to tylko namiastka rzeczywistości i nawet najmądrzejszy umysł i zmysły nie pojmą tego wszystkiego. Wierzy, że wszystkie byty, materialne i niematerialne, można poznać tylko drogą rozumowania i racjonalnego wnioskowania. Wierzy w Mroczną Puszczę, choć łączy tą wiarę z tą, która została jej przekazana przez Mroczną Gwiazdę. Twierdzi, że nic nie jest oczywiste i czasem wiara ma dużo szerszy zakres, niż wyobraża to sobie większość kotów, dlatego niczego nie wyklucza i jest otwarta na nowe spojrzenia, a wręcz podziwia koty, które są na tyle bystre, by wyłamać się z ogólnie przyjętych racji i spojrzeć na daną wiarę w trochę inny sposób lub z innej perspektywy. Jest całkowicie wierna Miejscu, Gdzie Brak Gwiazd i szanuje ich za to, że nie są bezwarunkowi i miłościwi - twierdzi, że to byłoby naiwne. Docenia to, że by wejść w stosunki z Mroczną Puszczą, trzeba wykazać się sprytem - tylko wtedy oni nie zdołają cię oszukać. To właśnie podoba jej się w wierze. W dzieciństwie była obojętna na Klan Gwiazdy, ale w chwili obecnej obwinia gwiezdne koty za śmierć swoich bliskich.
CIEKAWOSTKI
- Zima to jej ulubiona pora roku.
- Nie lubi faktu, że ze względu na bycie prawnuczką Mrocznej Gwiazdy w linii pierworodnej jest zasłonięta jego cieniem, a wszyscy patrzą na nią pod jego pryzmatem. Choć często nikt nie mówi jej tego wprost, doskonale zauważa, że koty przyglądają się jej, gdyż jest do niego dość podobna. U niektórych wywołuje mieszane emocje, inni są zadowoleni, a u jeszcze innych jej twarz wywołuje powrót wszelkich traum i złych wspomnień.
- Noc to jej ulubiona pora. Twierdzi, że w nocy nie musi udawać: świat śpi, a ona to właśnie wtedy jest najbardziej produktywna. Jest cicho, brak zgiełku, który panuje w obozie za dnia, co kotka kocha.
- Jest zafascynowana sowami. To zainteresowanie objawiło się w dniu, gdy miała spędzić noc poza obozem jeszcze jako kocię; sowa upatrzyła sobie ją na ofiarę, a Lód udało się jej ją podstępem odgonić. Od tamtej pory obdarza te ptaki niesamowitym szacunkiem i wierzy, że to właśnie ta sowa odkryła przed nią jej własne talenty.
UMIEJĘTNOŚCI
Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: ///
Słabe strony: Wyczulony słuch; bardzo łatwo przebodźcowuje się w zgiełku, niecierpliwość, krytyczne myślenie wobec siebie i innych
Mocne strony: Inteligencja, umiejętności w rozmowie, siła i zwinność
RELACJE
RODZINA
Ojciec - Koszmarny Omen (W dzieciństwie uporczywie pragnęła jego uwagi, robiąc wszystko, by ją zauważył. Wszystkie osiągnięcia i próby, których się dopuściła, były podyktowane chęcią upodobania się ojcu, który zawsze zwracał uwagę tylko na jej braci. W tym momencie gardzi ojcem jak żadnym innym kotem. Jego podejście ukształtowało jej pragnienie dawania innym kotkom szansy, by unieść się wyżej mimo wpływu konserwatywnego środowiska)
Matka - Różany Step [*] (Kochała ją całym swoim sercem i wciąż ją kocha. W głębi serca wciąż żałuje tego, że ją zabiła, ale z drugiej strony przekonuje sama siebie, że zrobiła to dla dobra klanu i samej mamy. Wierzy, że Róża zawsze była zbyt słaba na Klan Wilka i że gdyby nie skończyła jej cierpienia, spotkałby ją taki sam los, co Kunią Norkę. Wciąż próbuje zmarłej matce wynagrodzić ten czyn, będąc wsparciem dla siostry)
Rodzeństwo - Mroźna Łapa [*] (zawsze był wobec niej troskliwy i aż nazbyt opiekuńczy, starając się ją chronić. W dzieciństwie bardzo go kochała, ale gdy podrosła, zaczęła czuć niechęć do brata, wierząc, że był dla niej tak dobry, bo uważał ją za zbyt słabą, by mogła sama się bronić. Mimo to w głębi serca wciąż gdzieś go kocha i żałuje, że zginął w tak niechlubny sposób), Tchórzliwa Łapa (w dzieciństwie kochała go tak samo, jak Mroźną Łapę. Później, gdy siostra się zhańbiła, zaczęła dostrzegać jej słabość i nieraz próbując jej pomóc nieumyślnie ją skrzywdziła. Chciałaby, by siostra wróciła do łask. Obiecała matce, że będzie chronić ją za wszelką cenę), Oszroniona Łapa [*] (tak jak żałowała śmierci Mroźnej Łapy i mimo podziałów nie chciała dla niego źle, tak śmierć Oszronionej Łapy jej praktycznie nie poruszyła. Brat od początku ją dyskredytował, w poglądach przypominał jej ojca)
Partner - /// (nie jest zainteresowana partnerstwem, ani romantycznym, ani umownym)
Potomstwo - /// (Mroczna Puszczo, nigdy w życiu!)
INNE
Zaranna Zjawa - Rozmowy z nią są przyjemne głównie dlatego, że są nieszablonowe. Nie musi udawać, tak jak w przypadku innych kotów, a może ćwiczyć własny umysł, poznawać nowe horyzonty i badać granice Wielkiej Kapłanki. Rozmowy z Zaranną Zjawą koją jej nerwy i pomagają jej znaleźć odpowiedzi na gryzące ją pytania. Docenia i szanuje Zjawę za mądrość, ale nie ufa jej w pełni i w pewnym sensie jej to imponuje.
Blade Lico - Relacja z typu "to skomplikowane". Żadne z nich nie nazywa siebie przyjaciółmi, ale oboje lubią spędzać ze sobą czas. Lód widzi Bladego jako coś w stylu bratniej duszy. Docenia jego wierność zasadom i przywódcy i umiejętności dowodzenia. Widzi w nim kogoś, kto doskonale ją rozumie. To jedyny kot, przy którym czuje się stuprocentowo komfortowo. Nie rozmawiają ze sobą tak, jak większość kotów - zwykle siedzą razem ze sobą w połaci samotności i nie muszą się do siebie odzywać, by doskonale się rozumieć. To Lód w nim uwielbia - nie trzeba wcale udawać, nie trzeba zbierać informacji. Posługują się językiem ciała, rozumieją się spojrzeniami, nie słowami. W kocurze nie ma żadnych emocji, które musiałaby studiować, by zrozumieć jego osobę i się do niej dostosować. Może być przy nim sobą.
Jadowita Żmija - Widzi ją jako coś w rodzaju koleżanki lub po prostu współdziałaczki. Obie należą do kultu i działają dla wspólnych celów, często ze sobą rozmawiają. Lód nie ufa jej w pełni, chociaż dostrzega to, jak Jad jest dość mądra i bystra. W pewnym sensie są rodziną i wspierają siebie nawzajem, choć robią to na różne sposoby.
Chłodny Omen [*] - Dziadek. Za dzieciaka nie poświęcał Lód wiele czasu, ale gdy zaczęła z nim rozmawiać na zgromadzeniu, poznała go lepiej i zrozumiała także jego osobę. Uznaje go za mądrego, poczciwego kota, wiernego zasadom i powinowactwie krwi. Lubiła słuchać jego historii; zrozumienie jego poczucia humoru stanowiło małe wyzwanie. Współczuła mu bliskiej relacji z Mroczną Gwiazdą, w czasie której umacniania musiał wiele wycierpieć. Jego śmierć ją poruszyła: twierdzi, że nie zasługiwał na tak haniebną śmierć, i że to Klan Gwiazdy był za nią odpowiedzialny, jako że trafił go piorun. To właśnie wtedy zaczęła uważać Klan Gwiazdy za podstępny i zwrócony przeciw nim. Szanowała go, a także jego umiejętności. Dał w końcu początek Mistrzom.
Wieczorna Mara - Ciotka, którą Lód szanuje, podobnie jak Chłodny Omen. Rozumie, przez co musiała przejść i w pewnym sensie utożsamia się z nią w kwestii, jaką jest dyskryminacja za względu na płeć. Jest dla niej wzorem postępowania: Lód dostrzega, ile osiągnęła, stając się zastępczynią i przewyższając swojego brata, podnosząc poprzeczkę i będąc świadectwem tego, że kotki również potrafią rządzić, nawet, jeśli nie jest to biologicznie kotka. Wierzy w jej kompetencje i dobrą wolę, uważa ją za szlachetną i jest jej całkowicie lojalna, zarówno jako zastępczyni, ale także jako członkini rodziny. Widzi ją na stanowisku przywódczyni i jest pewna, że rządziłaby dobrze.
Błękitna Gwiazda
Wilcza Tajga
Pokrzywowa Łapa
Ostra Kostrzewa
SZKOLENIE
Mentor - Różany Step
Uczniowie obecni - Pokrzywowa Łapa
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Urodziła się jako owoc niezdrowej relacji, która połączyła Różany Step i Koszmarny Omen. Już od dzieciństwa musiała mierzyć się ze straszliwą rzeczywistością. Każdego ranka słyszała ostre kłótnie rodziców; wielokrotnie ojciec stosował fizyczną i psychiczną przemoc na jej mamie, a młodziutka kotka nie rozumiała, czemu tak jest i rozpaczliwie szukała ucieczki w
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz