DROZDOWY SZEPT
Poprzednie imiona: Drozd > Drozdowa Łapa
Płeć: Kocur
Klan: Klan Burzy
Ranga: Wojownik
Poziom medyczny: -
Poziom wojownika: III
Charakter: Na pierwszy rzut oka łatwy w obyciu, uczuciowy kocur. Ma wielkie serce i z przyjemnością zaprasza do niego każdego kto mu wpadnie w oko. Niezwykle przyjazny, uwielbia zawierać nowe znajomości. Charyzmatyczny, czarujący, grzeczny ze słabością do kotów z problemami. Przekonany, że umie wszystkich naprawić bardzo często wtrąca się w nie swoje sprawy, żeby tylko "pomóc" dla własnej satysfakcji. Obsesyjnie potrzebuje kontroli nad swoim życiem, gdy coś idzie nie po jego myśli mocno go to stresuje. Tę regułę stosuje również do znajomych. Chce kontrolować ich życia, wiedzieć o nich wszystko - co robią, z kim, o czym rozmawiają, żeby w razie czego móc uratować ich od możliwych tragedii czy nieprzyjemności.
Wygląd:
- Ogólny opis - Szczupły, zgrabny kocur o kremowej sierści, swymi odcieniami wpadający gdzieniegdzie w złoto. Posiada białą szyję, pierś, brzuch i kitę. Futro na szyi i ogonie jest delikatnie wydłużone, nadając mu pewnej lekkości w sylwetce. Długonogi, ma zielone, skośne ślepia, trójkątny pysk i ostro zakończone uszy.
- Kolor sierści - kremowy pręgowany tygrysio bicolor
- Długość sierści - półdługa
- Kolor oczu - zielone
Rodzina:
- Ojciec - Iglasta Łapa
- Matka - Amortencja
- Rodzeństwo - Mżyste Futro
- Partner - ///
- Potomstwo - ///
Mentor: Końskie Kopytko
Uczniowie:
- dawni - ///
- obecny - ///
Historia: Iglasta Łapa nie tak wyobrażał sobie spotkanie z Amortencją. Kotkę spotkał podczas zbierania ziół, była ranna, więc się nią zaopiekował. Nie sądził jednak, że samotniczka specjalnie się zraniła, byle tylko zwrócić uwagę niebieskiego przystojniaka. Tak jakoś się złożyło, że po kuracji, została z nim, nie zamierzając odejść. Nawet udało jej się podmienić zioła "ukochanemu", by ten bardziej ją kochał. Skończyło się na tym, że po księżycu okazało się, że Amortencja jest w ciąży, a ojcem kociąt był nie kto inny jak Iglasta Łapa - pieszczotliwie nazywany przez nią Igiełką. Samotniczka wręcz skakała z radości, dzieląc się nowiną z "partnerem". Po jakimś czasie na świat przyszły małe kuleczki i żyły sobie pod opieką mamusi. Jednak pewnego zimowego wieczoru, ich norkę zalała woda. Mama wyniosła z niej kocięta, poszukując taty, który zaginął podczas ulewy. Nie spodziewała się jednak tego, że na zewnątrz będzie się czaił lis, który ją zaatakuje, zabierając jej ciało do swojej rodziny na obiad. Mżawka i Kos w poszukiwaniu ojca zawędrowali na tereny Klanu Burzy, gdzie zmarzniętych i głodnych znalazł ich patrol i zabrał do obozu.
Upomnienia: 3/3
Właściciel: postać NPC
* * *
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz