- Patrol... - Pomyślała
Czuła nie przyjemny zapach Klanu Wilka. Z krzaków wyłoniła się ruda sylwetka.
- Lis?? - Zapytała siebie lekko zdenerwowana
Jednak sylwetka była bardziej kocia. Czyli miała racje "Patrol"
- Co tu robisz? - Zapytała przekrzykując wyjący wiatr
- CO!? - Zapytał głos
- Co robisz na terenie Klanu Burzy?! - Zapytała głośniej
- Klanu Burzy,a nie Klanu Wilka? -
- Pewnie zabłądziłeś - Powiedziała i podeszła do rudego kota
- Ja nigdy nie bym się nie zgubił -
Teraz wyraźnie widziała Dobrze zbudowanego, rudego kocura
- A kim jesteś - Zapytała uczennica Klanu Burzy
- Płonąca Łapa - Powiedział sucho - a ty jesteś z Klanu Burzy?-
- Yhym...-Przytaknęła
Z oddali słyszała Nawoływania Złotej Melodii.
- A gdzie jest twój patrol? - Spytała
- Czekaj... Czy my się nie znamy? - zapytał zbliżając się do niej
- Yyy... Chyba nie -
- Pamiętasz waszego więźnia? Taki rudy kocur...
- Chyba tak... - Powiedziała niepewnie
<Płonąca Łapo?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz