Nie wiem nawet czy mogę coś takiego zrobić. Jednak nie mogłam się powstrzymać.
Może niektórzy wiedzą, a dla tych co nie wiedzą to przypomnę.
24 października 2004 roku o godzinie 16.00, urodził się ktoś kto 12 lat później dołączył do tego bloga.
No właśnie 12 lat temu.
Jestem juz o rok starsza. Wytrzymałam z wami już te 12 miesięcy i wytrzymam pewnie ich jeszcze więcej.
Jednak nie pisze tego żeby pochwalić się urodzinami. Pisze to żeby podziękować wam.
Prawda, denerwujecie mnie
Czasem doprowadzacie do płaczu
Rozśmieszacie do łez
Pocieszacie kiedy mi gorzej
To do was przychodzę po rady. Nie do rodziców, nie mojej siostry, nie przyjaciół ze szkoły, tylko do was.
Do osób, których pewnie nigdy nie poznam.
Do osób, które nie powinny mieć żadnego wpływu na moje życie.
Do osób, które równie dobrze mogłyby mnie zbyć.
Wy jednak jesteście tutaj zawsze i zawsze ktoś mnie wysłucha.
Równie dobrze czas, który tu spędzam mogłabym poświęcić na naukę, jazdę konną lub cokolwiek innego co w jakikolwiek pozwoli mi się rozwijać.
Ja jednak wole siedzieć z wami, pisać opowiadania wymyślonymi kotkami i zamiast malować Picassa, maluje jeszcze więcej kotków.
Nie wiem czy to cokolwiek dało.
Nie umiem pisać takich rzeczy
Może wyszło sztucznie, nie dbam o to.
Po prostu wam dziękuje
Będę z wami do końca
Jak słodko, wszystkiego najlepszego Krucz
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze, życzę!
OdpowiedzUsuńSto lat, Krucza! <3
OdpowiedzUsuńNajlepszego Krucza!
OdpowiedzUsuńNajlepszego!
OdpowiedzUsuńKochaaane, sto latek <3
OdpowiedzUsuń