FASOLOWA ŁODYGA
Poprzednie imiona: Fasolka > Fasolkowa Łapa > Fasolowa Łapa > Fasolowa Krzywica
Wiek: 48 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Klan Wilka
Ranga: Starsza
Poziom medyczny: V (uczyła się zarówno u Potrójnego Kroku jak i Cisowych Moczarów. Posiada wiedzę o roślinach leczniczych i truciznach, którą zbierała przez wiele księżyców)
Charakter: Z małej fasolki w końcu coś wykiełkowało i na pewno różni się od swojej pierwotnej formy - po dawnym, kocięcym i niewinnym spojrzeniu na świat została jedynie determinacja i chęć stawania się coraz silniejszą. Wszelkie problemy, jakie napotkała na swojej drodze (wojna domowa, atak wilka, wojna ze Stwórcą) nauczyły kotkę, że nikt wyższy nad nimi nie czuwa, jak wierzą w to inne koty. Owszem, Fasola nie podważa istnienia Klanu Gwiazdy - ci na pewno oglądają z góry każdy ich ruch, wypatrując potknięć i łamania ich zasad. Pointka nie wierzy w ich "dobre intencje" czy troskę, jaką podobno mieli ich obdarzać. Fasolkowa Łapa przez całe swoje życie nie widziała, żeby Gwiezdni kiwnęli chociaż pazurem żeby im pomóc. Fasolka już od dawna kwestionowała ich zasady, jednak po tym, co ją spotkało jest pewna swojego zdania i obrzydzona Klanem Gwiazdy, z czym się w ogóle nie kryje - nie ma zamiaru siedzieć bezczynnie i wciąż oglądać ból bliskich, mając nadzieję, że coś się zmieni. Wie, że jeśli chce zmiany to musi wziąć wszystko we własne łapy, bo nikt inny tego za nią nie zrobi.
Kotka nie żałuje żadnej ze swoich decyzji, nawet jeśli nie okrywały się one z ogólnie wyznaczonymi zasadami i nie nie chce zmieniać swojego postępowania, nawet jeśli cały klan będzie się z nią nie zgadzał. Fasola jest niezwykle zdeterminowana i krok po kroku będzie dążyć do swojego celu, mierząc się z każdą przeszkodą.
Pointka zauważyła też, że wojna pozbawiła ją części współczucia do obcych kotów, co ją niepokoi. Wolałaby myśleć o sobie jako dobra, współczująca kotka, niosąca pomoc każdemu, jednak czy na pewno nadal jest w stanie tak samo na to patrzeć, widząc, jaką krzywdę mogą wyrządzić koty sobie nawzajem? Chociaż nękają ją wątpliwości, Fasolkowa Łapa mimo ostatnich wydarzeń nie straciła dobrego serca i chęć pomocy bliskim. Fasolka niezwykle troszczy się o swoją rodzinę i przyjaciół. Stara się być dla wszystkim oparciem, nie obrzucając ich własnymi problemami, dlatego cały gniew, zmęczenie, frustrację i wątpliwości ukrywa pod radosnym uśmiechem. Odsuwa wtedy wszystko na bok i stara się być najlepszą wersją siebie. Wszystko wylewa się z niej jednak, gdy kotka nie radzi sobie z nagromadzonymi emocjami. Wtedy, po wyznaniu najbardziej zaufanej osobie swoich żalów, liliowa ma okropne wyrzuty sumienia, że nie zdołała się powstrzymać. Jej frustracja ostatnio szczególnie daje się jej we znaki. Kota często przyłapuje siebie na warczeniu pod nosem i narzekaniu na własną siłę i porażki. Wciąż nakłada na siebie presję bycia coraz lepszą, co powoli ją wykańcza.
Fasola nauczyła się doceniać małe rzeczy, przynoszące jej ukojenie. Potrafi przystanąć na chwilę, zwolnić i cieszyć się chwilowym spokojem, by potem znów rzucić się w wir nerwowej, niepewnej codzienności. Kotce niezwykle zależy na relacjach z innymi, mając wrażenie, że to jedyne, co jeszcze nigdy jej nie zawiodło. Fasolce zdarza się poczuć ukłucie zazdrości, widząc, jak życie miłosne innych Klanowiczów kwitnie, podczas gdy ona ona czuje na karku ciężką samotność. Ma nadzieję, że kiedyś stworzy dla siebie i innych świat, gdzie będą mogli być spokojni o przyszłość z rodziną i miłością u boku.
Wygląd:
Ogólny opis - Niestety, jej imię już nie pasuje do niej aż tak bardzo, jeśli chodzi o wygląd. Fasola z niewielkiej fasolki wyrosła na ciekawe połączenie rodziców. Po Miedzianej Iskrze odziedziczyła wzrost, a po Iglastej Gwieździe budowę, przez co powstała niezwykle niska, patykowata kotka, wyglądająca, jakby miałaby się rozpaść przy najmniejszym dotyku. Fasola posiada niezbyt zadbaną, gdzieniegdzie posklejaną sierść w kolorze liliowym, który na jej tułowiu, szyi i tyle głowy jest delikatnie jaśniejszy od bazy. Szatę młodej medyczki dekorują liczne pręgi i białe plamy na pyszczku, brodzie, spodzie ciała i palcach. Kotka na pewno nie jednego kocura oczarowałaby wyglądem, gdyby nie pozostałości po wojnie. Na jej bokach widać wystające żebra, na całym ciele rozsypane są liczne blizny, naderwane uszy, a jedna trzecia jej nosa przypomina bardziej rów aniżeli narząd kociego węchu. Po jej okrągłym, pulchnym pyszczku też nie zostało za dużo, oprócz dużych, morskich oczu. Kotka z pyska na pewno wydoroślała i nabrała powagi. W pewnym momencie jej życia można było zauważyć, że kotka przestała przejmować się swoim wyglądem, co zostało z nią do dnia dzisiejszego. Ku oburzeniu Pierzastej Mordki, Fasola przestała dbać tak często o swoje futro, przez co z każdym dniem staje się coraz bardziej brązowe, co upodabnia ją tylko do tajnej mentorki - Cisowych Moczarów.
Kolor sierści - liliowy point tonkijjski mitted lynx (z białym, pręgowany tygrysio)
Długość sierści - krótka
Kolor oczu - morskie
Rodzina:
Ojciec - Iglasta Gwiazda (kocha ojca całym sercem i po wojnie stara się mu pomóc jak może. Widzi, że nie jest w zbyt dobrym stanie i byłaby nawet chętna przejąć część jego obowiązków, gdyby tylko kocur się na to zgodził.)
Matka - Miedziana Iskra (Fasola bardzo kocha mamę i stara się nie przysparzać jej więcej problemów, niż już i tak ma. Po wojnie jej stan psychiczny widocznie się pogorszył i Fasola stara się spędzać z nią więcej czasu, szczególnie teraz, gdy obie tego potrzebują)
Rodzeństwo - och, tu będzie tego sporo. Więc tak: najstarsze przybrane rodzeństwo ze strony ojca - Słoneczny Zmierzch [*] i Przygasający Płomyk [*] oraz zmarła Gorzka Prawda [*]. Tak jak Gorzkiej młoda nie miała okazji poznać, tak lubi czasem pozaczepiać Słonecznego i Przygasającą. Dalej są Leszczynowa Bryza, Ostrokrzewiowy Cierń [*] i Szafirkowy Potok [*]. Z nimi Fasolka ma chyba najsłabszy kontakt. Ma wrażenie, że do całego jej miotu pałają jakąś niechęcią i Fasolka ma nadzieję, że z czasem się to zmieni, bo naprawdę chciałaby poznać lepiej swoją wielką rodzinkę. No i teraz jej rodzeństwo z miotu, czyli Pierzasta Mordka i Kaczy Trzepot [*]. Młoda bardzo za nimi przepada. Mogłaby godzinami z nimi przebywać i w sumie to to robi.
Partner - Huraganowe Wzgórze
Potomstwo - Pokrzywek, Cis
Mentor: Potrójny Krok
Uczniowie:
dawni - ///
obecny - ///
Historia: Fasolka razem z Piórkiem i Kaczuszką urodziła się w ogromnej rodzinie lidera i jego nowej partnerki w Klanie Wilka. Gdy była jeszcze kociakiem przetrwała wojnę domową i atak wilka, co dało jej dosyć twardy początek życia. Przebijając się przez trudności, kotka z wielkim zainteresowaniem zaglądała do legowiska medyków i kończąc 6 księżyców latała pomiędzy nim a żłobkiem. Zważywszy na relację z Kolczastą Łapą kotka z początku miała problem z przyznaniem przed sobą, że chciałaby wybrać drogę medyka, jednak po rozmowie z rodzicami jej wątpliwości się rozwiały. I tak, po osiągnięciu uczniowskiego wieku kotka została mianowana na terminatorkę niezwykle marudnego osobnika - Potrójnego Kroku, który od tamtej chwili miał jej pokazywać tajniki kociej medycyny. Fasolkowa Łapa z czasem zbierała coraz więcej wiedzy, a po jakimś czasie do jej grafiku zajęć doszły jeszcze spotkania z bagienną wiedźmą - Cisowymi Moczarami, która uczyła ją o truciznach i odtrutkach. Fasola prowadziła całkiem zabiegane życie, aż na horyzoncie pojawiły się kolejne kłopoty. Mianowicie Klan Gwiazdy i jego wielkie ostrzeżenia. Pierwsze podczas spotkania medyków, drugie podczas zgromadzenia, gdy to Gwiezdni przez nią przemówili, ogłaszając karę dla wszystkich klanowych kotów łamiących zasady. Po tych wydarzeniach Fasola nabrała tylko obrzydzenia do przodków, którzy bezsensownie wtrącali się w życia żyjących. Następnie nadeszły mroczne czasy dla Klanu Wilka. Kocur zwany Stwórcą siłą przejął ich obóz i zniewolił wszystkich Wilczaków, oznajmiając się ich nowym panem. Fasolkowa Łapa i jej bliscy żyli w ciągłym strachu i stresie przez parę tygodni, aż w końcu Klan Burzy przyszedł im z pomocą, niosąc kolejny promyk nadziei.
Punkty umiejętności:
siła - 15
szybkość - 26
zwinność - 26
skok - 23
Upomnienia: 1/3
Właściciel: barnathebarnuch@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz