*SORKI ŻE Z BŁEDAMI PISZE Z FONA*
Siemanko! Pewnie domyślacie się, że ten post nie będzie dla niektórych przyjemny, ale cóż...O co chodzi? Już wyjaśniam.
Otóż tak jak wspomniała Lodzik część administracji się nie wyrabia i szczerze mówiąc nie wiem jakim cudem pewne osoby znalazły się w teamie. Miodek mówiła (ok. miesiąc temu), że nie chce być matką, więc nie będzie raczej problemu ze stwierdzeniem: SZUKAMY NOWEJ MAMY.
Matka jest potrzebna na każdym blogu ponieważ panuje i decyduje o losach bloga. Wybiera też swoją prawą rękę, zastępcę etc. Kieruje obowiązkami administracji, ma prawo dawać i odbierać autora i adma. Ogólnie, na blogu może wszystko i od niej należy mieć zgodę na większe zmiany.
Teraz idziemy do sedna: Robimy głosowanie na matkę, do której roli może się zgłosić każdy członek bloga. Jednakże będzie ono w formie komentarzy pod tym postem. Bo cóż, nie wszyscy się zmieszczą w ankiecie i cóż, można tam oszukiwać. No i nie wiadomo dlaczego ten ktoś według was ma przejąć tak ważną rolę.
Każdy z was ma prawo napisać jeden kom (nie licząc odp na komki innych lub kontynuacji poprzedniego koma), uwzględniając max. 3 osoby które mogłyby być waszym zdaniem matką. Ale ale... Macie podać argumenty za tą osobą. Im lepsze i sensowniejsze argumrnty tym większa szansa wybrania waszego faworyta. Możecie popierać lub nie zgadzać się z kimś, ale w razie sprzeciwu też podać powód. Czyli ogólnie ma to wyglądać tak jak było to w przypadku forum.
Macie czas do następnej niedzieli, chyba że głosy będą jednoznaczne.
A teraz dla przyszłej matki, co ma robić:
- Po głosowaniu napisać posta "powitalnego", uwzględniającego wybór noeego teamu i wszelkich ponysłów oraz planów
- TRZYMAĆ WSZYSTKO I WSZYSTKICH W RYZACH
-Dopilnować zakończenia aktualizacji
-Być aktywnym, choćby np. w tygodniu być na chacie i "wydawać rozkazy" a w weekend ogarniać bloga
-Spełniać swoje obowiązki
To tyle. Możecie już głosować!
~ ZIEMNIAK
BLOGOWE WIEŚCI
BLOGOWE WIEŚCI
W Klanie Burzy
Klan Burzy znów stracił lidera przez nieszczęśliwy wypadek, zabierając ze sobą dodatkową dwójkę kotów podczas ataku lisów. Przywództwo objął Króliczy Nos, któremu Piaszczysta Zamieć oddał swoje ówczesne stanowisko, na zastępcę klanu wybrana natomiast została Przepiórczy Puch. Wiele kotów przyjęło informację w trudny sposób, szczególnie Płomienny Ryk, który tamtego feralnego dnia stracił kotkę, którą uważał za matkęW Klanie Klifu
Wojna z Klanem Wilka i samotniczkami zakończyła się upokarzającą porażką. Klan Klifu stracił wielu wojowników – Miedziany Kieł, Jerzykową Werwę, Złotą Drogę oraz przywódczynię, Liściastą Gwiazdę. Nie obyło się również bez poważnych ran bitewnych, które odnieśli Źródlana Łuna, Promieniste Słońce i Jastrzębi Zew. Klan Wilka zajął teren Czarnych Gniazd i otaczającego je lasku, dołączając go do swojego terytorium. Klan Klifu z podkulonym ogonem wrócił do obozu, by pochować zmarłych, opatrzeć swoje rany i pogodzić się z gorzką świadomością zdrady – zarówno tej ze strony samotniczek, które obiecywały im sojusz, jak i członkini własnego Klanu, zabójczyni Zagubionego Obuwika i Melodyjnego Trelu, Zielonego Wzgórza. Klifiakom pozostaje czekać na decyzje ich nowego przywódcy, Judaszowcowej Gwiazdy. Kogo kocur mianuje swoim zastępcą? Co postanowi zrobić z Jagienką i Zielonym Wzgórzem, której bezpieczeństwa bez przerwy pilnuje Bożodrzewny Kaprys, gotowa rzucić się na każdego, kto podejdzie zbyt blisko?W Klanie Nocy
Ostatni czas nie okazał się zbyt łaskawy dla Nocniaków. Poza nowo odkrytymi terenami, którym wielu pozwoliły zapomnieć nieco o krwawej wojnie z samotnikami, przodkowie nie pobłogosławili ich niemalże niczym więcej. Niedługo bowiem po zakończeniu eksploracji tajemniczego obszaru, doszło do tragedii — Mątwia Łapa, jedna z księżniczek, padła ofiarą morderstwa, którego sprawcy jak na razie nie odkryto. Pośmiertnie została odznaczona za swoje zasługi, otrzymując miano Mątwiego Marzenia. Nie złagodziło to jednak bólu jej bliskich po stracie młodej kotki. Nie mieli zresztą czasu uporać się z żałobą, bo zaledwie kilka wschodów słońca po tym przykrym wydarzeniu, doszło do prawdziwej katastrofy — powodzi. Dotąd zaufany żywioł odwrócił się przeciw Klanowi Nocy, porywając ze sobą życie i zdrowie niejednego kota, jakby odbierając zapłatę za księżyce swej dobroci, którą się z nimi dzielił. Po poległych pozostały jedynie szczątki i pojedyncze pamiątki, których nie zdołały porwać fale przed obniżeniem się poziomu wód, w konsekwencji czego następnego ranka udało się trafić na wiele przykrych znalezisk. Pomimo ciężkiej, ponurej atmosfery żałoby, wpływającej na niemalże wszystkich Nocniaków, normalne życie musiało dalej toczyć się swoim naturalnym rytmem.Przeniesiono się więc do tymczasowego schronienia w lesie, gdzie uzupełniono zniszczone przez potop zapasy ziół oraz zwierzyny i zregenerowano siły. Następnie rozpoczęła się odbudowa poprzedniego obozu, która poszła dość sprawnie, dzięki ogromnemu zaangażowaniu i samozaparciu członków klanu — w pracach renowacyjnych pomagał bowiem niemalże każdy, od małego kocięcia aż po członków starszyzny. W konsekwencji tego, miejsce to podniosło się z ruin i wróciło do swojej dawnej świetności. Wciąż jednak pewne pozostałości katastrofy przypominają o niej Nocniakom, naruszając ich poczucie bezpieczeństwa. Zwłaszcza z krążącymi wśród kotów pogłoskami o tym, że powódź, która ich nawiedziła, nie była czymś przypadkowym — a zemstą rozchwianego żywiołu, mszczącego się na nich za śmierć członkini rodu. W obozie więc wciąż panuje niepokój, a nawet najmniejszy szmer sprawia, że każdy z wojowników machinalnie stroszy futro i wzmaga skupienie, obawiając się kolejnego zagrożenia.
W Klanie Wilka
Ostatnio dzieje się całkiem sporo – jedną z ważniejszych rzeczy jest konflikt z Klanem Klifu, powstały wskutek nieporozumienia. Wszystko przez samotniczkę imieniem Terpsychora, która przez swoją chęć zemsty, wywołała wojnę między dwoma przynależnościami. Nie trwała ona długo, ale z całą pewnością zostawiła w sercach przywódców dużo goryczy i niesmaku. Wszystko wskazuje na to, że następne zgromadzenie będzie bardzo nerwowe, pełne nieporozumień i negatywnych emocji. Mimo tego Klan Wilka wyszedł z tego starcia zwycięsko – odebrali Klifiakom kilka kotów, łącznie z ich przywódczynią, a także zajęli część ich terytorium w okolicy Czarnych Gniazd.Jednak w samym Klanie Wilka również pojawiły się problemy. Pewnego dnia z obozu wyszli cali i zdrowi Zabłąkany Omen i jego uczennica Kocankowa Łapa. Wrócili jednak mocno poobijani, a z zeznań złożonych przez srebrnego kocura, wynika, że to młoda szylkretka była wszystkiemu winna. Za karę została wpędzona do izolatki, gdzie spędziła kilka dni wraz ze swoją matką, która umieszczona została tam już wcześniej. Podczas jej zamknięcia, Zabłąkany Omen zmarł, lecz jego śmierć nie była bezpośrednio powiązana z atakiem uczennicy – co jednak nie powstrzymało największych plotkarzy od robienia swojego. W obozie szepczą, że Kocankowa Łapa przynosi pecha i nieszczęście. Jej drugi mentor, wybrany po srebrnym kocurze, stracił wzrok podczas wojny, co tylko podsyca te domysły. Na szczęście nie wszystko, co dzieje się w klanie jest złe. Ostatnio do ich żłobka zawitała samotniczka Barczatka, która urodziła Wilczakom córeczkę o imieniu Trop – a trzy księżyce później narodził się także Tygrysek (Oba kociaki są do adopcji!).
W Owocowym Lesie
Dla owocniaków nadszedł trudny okres. Wszystko zaczęło się od śmierci wiekowej szamanki Świergot i jej partnerki, zastępczyni Gruszki. Za nią pociągnęły się śmierci liderki, rozpacz i tęsknota, które pociągnęła za sobą najmłodszą medyczkę, by skończyć na wybuchu epidemii zielonego kaszlu. Zmarło wiele kotów, jeszcze więcej wciąż walczy z chorobą, a pora nagich drzew tylko potęguje kryzys. Jeden z patroli miał niesamowite szczęście – natrafił na grupę wędrownych uzdrowicieli. Natychmiast wyraziła ona chęć pomocy. Derwisz, Jaskier i Jeżogłówka zostali tymczasowo przyjęci w progi Owocowego Lasu. Zamieszkują Upadłą Gwiazdę i dzielą się z tubylcami ziołami, pomocą, jak i również ciekawą wiedzą.W Betonowym Świecie
nastąpiła niespodziewana zmiana starego porządku. Białozór dopiął swego, porywając Jafara i tym samym doprowadzając swój plan odwetu do skutku. Wieści o uwięzionym arystokracie szybko rozeszły się po mieście i wzbudziły ogromne zainteresowanie, powodując, że każdego dnia u stóp Kołowrotu zbierają się tłumy, pragnąc zmierzyć się na arenie z miejską legendą lub odpłacić za dawno wyrządzone szkody. Białozór zdołał przekonać samego Entelodona do zawarcia z nim sojuszu, tym samym stając się jego nowym wasalem. Ci, którzy niegdyś stali na czele, teraz są ścigani – za głowy Bastet i Jago wyznaczono wysokie nagrody. Byli członkowie gangu Jafara rozpierzchli się po całym mieście, bezradni bez swojego przywódcy. Dawna potęga podzieliła się na grupy opowiadające się po różnych stronach konfliktu. Teraz nie można ufać nawet dawnym przyjaciołom.MIOTY
Mioty
Miot u Samotników!
(brak wolnych miejsc!)
Miot w Klanie Burzy!
(dwa wolne miejsca!)
Miot w Klanie Klifu!
(jedno wolne miejsce!)
Miot w Owocowym Lesie!
(dwa wolne miejsca!)
Um... No to ja mogę "kandydować" (To Ziemniak tego chciał!). I tak na mnie nikt nie zagłosuje, ale warto spróbować...
OdpowiedzUsuń~ Kruk
UsuńSupcio! Witamy :D Przy okazji ja tez jestem zgloszona, ale swoj glos oddam jutro :3 Ty tez Kruku pomysl i napisz kto twoim zdaniem by sie nadawal
UsuńSzczerze? Myślałam długo. Potato, jeden argument Cię wyeliminował, chyba wiesz jaki, więc mówić nie będę. Według mnie nową matką powinna zostać Lodzik. Oprócz Ciebie na blogu robi dużo, przyczyniała się do aktualizacji, dba o bloga, a także sugeruje nowe pomysły. Ma wkład w WC:NE, oraz nie poddała podczas takowego ''upadku'' Nowej Ery. Uważam, że pod tymi względami byłaby świetna, ale mogę też uwzględnić te, pod którymi nie byłaby tak idealna ^^'. Więc uno- Lodzik ma czasami ''spadki'' w aktywności, duo- jej pomysły nie zawsze mają dobre argumenty. Oprócz Lodzika dobra by była Ziemniak. Tak. To, że nie jest aktywna w tygodniu nie wyklucza jej aż tak bardzo. Jest przyjazna, dużo pracuje nad tym, aby WC:NE było coraz lepsze. Aktualizuje je, zajmowała się także lineartami. Podjęła się zadania ''wylineartowania'' KG (a to nie lada wyczyn!). Docenia także pracę członków bloga (co widać w poście o opisach). Pomaga nam wszystkim zajmując się chyba najbardziej zaniedbanymi miejscami bloga- wyżej wspomnianym Klanem Gwiazdy oraz Miejscem, Gdzie Brak Gwiazd. Nie jest wiecznie poważna, ale i powagi jej nie brakuje. Umie się spiąć. Również nie opuściła nas podczas kryzysu i była jedną z najbardziej pracujących podczas niego osób. Co do wad- tak, kilka jest. Jeden- rzadko przychodzi na Nową Erę w tygodniu... Dwa- często jest na telefonie. Oraz Trzy- spadki aktywności. Wybacz Potato, ale Błyszczącą milczysz od dawien dawna. Tak samo nie widziałam od dłuższego czasu opowiadania Ciepłej lub Płomyka. Ale to szczegóły. Czekam na innych kandydatów.
OdpowiedzUsuńSuper komentarz Wilcza! Oby tak dalej! Tylko taka tyci uwaga- Płomykiem jestem aktywna, choć co do Błyszczacej i Ciepłej racja... Gdyby nie to, że mama nie pozwala mi wchodzić w tygodniu i ta aktualka byłoby lepiej. Ale nie, nie zamierzam się bronić. Wilcz ma rację i jestem dumna z takiego dobrego i długiego komka! :3
UsuńMam nadzieję, że inni zgodzą się z moimi argumentami. Myślałam nad tym naprawdę długo (wszystkie za i sprzeciw).
UsuńMyślę, że tak ;)
UsuńJa głosuję za osobą, która zapewne nie będzie chciała objąć tego stanowiska, lecz na prawdę na nie się nadaje. Mówię tu o Cebuli. Była niemalże od początków bloga, tak więc bardzo dobrze zna historię klanów. Ponadto wprowadziła bardzo ciekawą fabułę z tymi błękitnymi oczami i klątwą. Jej opowiadania są wzorowe - Ciekawe oraz długie. Ponadto bardzo pomysłowo ukreowała swe postacie. Widać, iż troszczy się o Klan Burzy. A co by było gdyby zaopiekowała się tak całym blogiem? Po za tym większość członków (przynajmniej ja to tak odebrałam) traktuje ją z dużym szacunkiem. Cebula potrafi kopnąć w tyłek innych i zmotywować ich do pracy. Moim zdaniem idealnie nadaje się do tej roli.
OdpowiedzUsuńHeh, również mialam z planach głos na Cebulkę ale ty napisalas wszystko co ja chcialam wiec nie ma sensu pisać tego od nowa. Tylko nwm czy Cebu nie zmienila zdania ale miala odejsc po przezyciu swoich postaci. Ale ogolnie, mysle ze bylaby super, zwlaszcza ze zna sie na kociej genetyce i sie nie leni. Ale ale! Jest jeszcze ktos na kogo chcialabym oddac glos tyllo to pozniej ;)
UsuńTak, zgadzam się z tym.
UsuńJa swój głos oddaję na Ziemniaczka. I nie chodzi tu tylko o to, że ją lubię.
OdpowiedzUsuń1. Dużo robi dla bloga, stara się jak może i chyba z administracji robi najwięcej
2. Jest miła dla wszystkich - nie raz uspokajała chat, wszyscy ją lubią, nikogo nie drażni, nie wdaje się w dramy
3. Jakkolwiek ogarnia już administrację, bo jakiś czas już jest adminem
Jedyny jej minus to to, że nie zawsze jest pewna swego, ale trudno
Co do innych głosów - na razie się wstrzymam
Dzieki xa komka Kwiatek c=
UsuńAle jednego nie czaje- "nie zawsze jest pewna swego". Moglabys mi wyjasnic o co z tym chodzi? Bede wdzieczna c=
Chodzi mi głównie o to, że jeśli Ziemniak to proponuje, to tak delikatnie sugeruje, a nie mówi "dawajcie, robimy to i to, co wy na to?". W jej stylu to bardziej by było "hej, mam pytanie, co myślicie o tym i tym? Nie nalegam, nie musimy tego robić, bla bla bla". Plus tylko raz na jakiś czas kogoś kopnie do roboty :u
UsuńJuż czaję- rzeczywiście taka jestem xd Choć myślę, na głowę nie dałabym sobie ak latwo wejsc. Xp I coz, z tym kopem to tak, ze nie jestem matka wiec wedlug mnie nie mam prawa kopac kogos postawionego wyzej ode mnie. Ale tak, reszta sie zgadza xd
UsuńNa chacie pustki, mam 3h do wyjazdu, więc może też coś napiszę?
OdpowiedzUsuńWięc tak, myślę, że do roli matki najlepiej nadaje sie Cebu, a wszystkie argumenty podała wyżej Kruk, więc nie ma sensu pisać tego samego. Ale, eszcze ktoś zwrócił moją uwagę- mianowicie wyżej wspomniaba Kruk. Dlaczego ona? Mam kilka powodów by uznać, że nadawałaby się do posiadania jakiejś większej roli (może nie matki, ale taty, zastępcy?). Po pierwsze- jest bardzo aktywna. Nie pisze opek na odwal, są one doc ciekawe według mnie. Stara się odpisywać wszystkimi postaciami (których nie ma mało) i- nie oszukujmy się- wychodzi jej to świetnie. Nigdy nie skarży się na popularny "brak weny". Po drugie: Bardzo dużo robi dla bloga- od malowania lineartów do poprawiania błędów w opowiadaniach. Szczerze mówiąc, podczas aktualizacji bardzo mi i innym pomogła i wypełniała "rzekome obowiązki" administracji. Po trzecie- była kiedyś adminem więc wie co i jak. Po czwarte- nie leni się, zawsze bierze wolną pracę, choćby najdrobniejszą, pomagała mi z line'ami do KG i MGBG. Co do wad-ma bardzo dużą skłonność do zbtniego poprawiania innych. A tak poza tym to raczej żadnych wad. W każdym razie, nieważne kogo wybiorą to ja sobie nie wyobrażam by w teamie nie było Kruka! :D
Wszyscy już zagłosowali to ja też powinnam. Nie słynę jednak z długich, ba, tym bardziej wciągających komentarzy, więc nie zdziwcie się jak za dużo się z tego nie dowiecie.
OdpowiedzUsuńAle przechodząc do sedna, to jak już większość najbardziej na matkę pasuje Potato. Wykonuje większość pracy na blogu, kiedy inni siedzą i nic nie robią, to ona od razu zajmuje się tym, nawet jeżeli tak naprawdę nie powinna tego robić - to nie znaczy jednak, że wykonuje za innych obowiązki. Może komuś poprzypominać, nie powiem jednakże, że nakrzyczeć. Nie stwarza na chacie żadnych dram, a takowe potrafi uciszyć. Przy rozmowie z niej panuje miła atmosfera. Jedyną wadą to, to, że niestety ale w tygodniu siedzi na komórce i nie wykonuje tak dużo obowiązków, jest jednak w miarę aktywna. Trochę gorzej jest na Ciepłej i Błyszczącej; ale po co ktoś taki jak ja miałby się o tym wysławiać? A w skrócie, zwyczajnie ideał na matkę.
Kandyduje jednak na nią też Cebula - długo była główną adminką, a w dodatku prawą ręką Sowy. Kiedy odeszła, gdyż nie chciała wykonywać wszystkich obowiązków za resztę adminów, którzy, no cóż, tak jak teraz są leniwi. Mimo wszystko nadal wykonuje więcej obowiązków, niż zwykły członek bloga. Pomaga w robieniu miotów, gdyż zna się na genetyce, a w dodatku pisze długie opowiadania, a jednak nie za długie, żeby dobrze je się czytało. One też nadaje się na tak ważne stanowisko jak matka, ale nie wiadomo czy chciałaby je piastować.
Ale uwaga, chcę głosować na JESZCZE JEDNĄ osobę! Nie ma za dużego zaufania wśród niektórych członków, ale jest miła, aktywna i już długo z nami przebywa. Miała wzloty i upadki, ale nadal z nami jest i nigdy nie miała mniejszej aktywności niż teraz. Pomaga administratorom, dużo przyczyniła się w aktualizacji. A o kim ja mówię? O nikim innym jak o naszej kochanej Wilcz. Oczywiście, nie twierdzę, że nadaje się na matkę - co to, to akurat nie - ale jak najbardziej nadaje się na admina albo chociaż moderatora. Więc, naszą nową matkę nakłaniam do dania jej tej rangi, bo najprawdę na nią zasługuje.
Oj wciaga Lodus, wciaga. I ze wszystkim sie zgadzam. Mysle, ze Wilcz mislaby jakies szanse, ale o tym zdecyduje nowa matka ^^
UsuńCo do Wilcz...
UsuńZrehabilitowała się, popieram jej dojście do administracji
Chciałabym kandydować na matkę :D!
OdpowiedzUsuńLol, kim ty w ogóle jesteś?
UsuńUm... A kim ty jesteś?
UsuńTo jest chyba Ognisty Ogon XDD
UsuńNikt nie pzyjmie cie na matke, jesteś jeden dzien a juz chcesz obejmować tak ważne stanowisko. Przepraszam ale to głupie i nierossądne. Skąd wiesz że kotki po chwili ci się nie znudzą i nie odejdziesz po tygodniu?
UsuńTeż mi się tak wydawało XD
UsuńNie. Po prostu nie. Bycie adminem nie wygląda "O, blog mi się podoba, stworzę postać i od razu zostanę adminem, mimo, że kompletnie nie ogarniam!"
Trzy razy nie, dziękujemy.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZiemniak w kółko coś robi- pomaga nowym, robi linearty dla KG i MGBG i aktualizuje zmarłych. dotrzymuje towarzystwa, i jest SUPER HIPER miła X3 -Fioletowa
OdpowiedzUsuńWięęęc...
OdpowiedzUsuńMój głoś ląduje na Ziemniaku.
Czemu?
- pomaga innym,
- umie rozdzielać obowiązki,
- jest bardzo pracowita (czasami robi coś o co ktoś jej nie prosił. Tia... raz się przez to na nią wkurzyłam xD),
- ufam jej,
- zależy jej na blogu,
- jestem pewna, że sprawdzi się na tym stanowisku,
- zawsze znajdzie czas na opiekę nad blogiem.
Niby kiedy cie wkurzylam? xD A ogolnie super xp
UsuńZiemniak z innego fons
Jak zaktualizowałaś KN, a ja chciałam to zrobić i jak chciałam się za to wziąć to mi powiedzialaś, że przed chwilą skończyłaś xDD
UsuńGłosuję na Ziemniaka. Zajmuje się KG i MGBG, robi linearty, jest towarzyska, aktualizuje dużo rzeczy (między innymi zmarłych). Jest miła i lubi pomagać. Co prawda w tygodniu jest mniej aktywna ale karzdy ma swoje plusy i minusy :3
OdpowiedzUsuń- Iskrząca
Przecież każdy może się nagle zerwać z lekcji by popisać na blogu xd
Usuń