ZIMORODKOWA PIEŚŃ
Poprzednie imiona: Zimorodek, Zimorodkowa Łapa
Wiek: 53 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Klifu (wcześniej pieszczoch i samotnik)
Ranga: Wojownik
Poziom medyczny: -
Charakter: Zimorodek na co dzień zachowuje się zupełnie normalnie jak na swoje przekonanie. Jest spokojna i opanowana, rzadko kiedy puszczają jej emocje. Na pyszczku stara się utrzymać maskę obojętności i chociaż w głębi niej się gotuje dopiero na osobności z delikwentem prawdziwie sobie pogada. A więc najczęściej zobaczysz jak prycha czy przewraca oczami. Często wykazuje się sumiennością i perfekcjonizmem. Lubi mieć wszystko poukładane i kiedy coś idzie nie po jej myśli chwilę musi się zastanowić i zaktualizować dane. Do tych, których za bliskich nie uznaje jest oschła, a przy tym z jej oczu emanuje chłód. Lubi sobie poironizować. Tyle. Gdybyś jej nie poznał bliżej nie zauważyłbyś u niej jakichś odskoczni od zwykłego kociego społeczeństwa. Mianowicie dzięki swojemu aktorskiemu talentowi wojowniczka z łatwością ukrywa nutkę szaleństwa. Na zewnątrz stara się utrzymać aurę profesjonalizmu i zrównoważenia. Z pewnością dopiero jej drugie oblicze może Cię zaskoczyć. Co się więc stanie gdy sobie u niej nagrabisz? Nic, przynajmniej tak będzie Ci się zdawało dopóki kocica nie dosypie do Twojego pożywienia ziół na rozwolnienie czy innych badziewi poznanych u kochanego braciszka. Zemsta z pewnością będzie słodka. Ale to tylko zapłata za małe przewinienie. Jak Zimorodek zemści się za coś większego? Jeśli sprawa dotyczy jej siostrzyczki może się skończyć na bezpowrotnej wycieczce do klanu Gwiazd, a jeśli to coś innego to np. na "przypadkowym" rzuceniu w twarz delikwenta krabem. Wszystko jednak musi być dopięte na ostatni guzik. Kocica poświęca wiele czasu na opracowanie idealnego planu.
Trzeba również napomsknąć, że uwielbia zastraszać co młodsze koty. W sumie to to sprawia jej tyle frajdy co pozbawianie życia. Przy przyjaciołach uśmiechnie się, ponarzeka. Właściwie nic niezwykłego. Najwięcej emocji pokazuje przy siostrze, sądzi, że nie może jej zdradzać swoich licznych sekretów, ale czy coś jej przeszkodzi w podzieleniu się piszczką, urządzeniu zawodów czy zagraniu w berka? Tak, Zimorodkowa Pieśń to doprawdy dziwna kocica. Można by powiedzieć, że ma wręcz kilka twarzy. Do większości kotów pała jedynie chłodną ignorancją, a przy innych znacznie się otwiera. Jeśli trafiasz na jej czarną listę musisz się jednak mocno strzec. Wróg może zaatakować z każdej strony. Ah, zapomniałam o jednym, a właściwie trzech. Jest pamiętliwa i zacięta, będzie dążyć do celu i nieważne jakie przeszkody będzie musiała pokonać. No, i jest z niej niezła hipokrytka.
Wygląd:
Ogólny opis – Zimorodkowa Pieśń to mała kotka z półdługim i wiecznie czystym futrze. Ma łagodne rysy pyszczka i ostro zakończone ucho (nie posiada drugiego, a raczej same strzępki) z biało-niebieskimi pędzelkami. Jej ciało pokrywa śnieżna płachta, która zajmuję mniej – więcej 70% ciała wojowniczki. Dopiero na łapach, ogonie i pysku można zaobserwować błękitne umaszczenie o mało widocznym pręgowaniu tygrysim. Jedynym wykroczeniem od tej zasady jest bródka i miejsce dookoła czarnego nosa, które są białe. Ma długie i gęste rzęsy, a pod nimi skrywają się błękitne i duże oczy, w których niestety często widać smutek. No właśnie, twarz pointki rzadko przyjmuje radosny wyraz. Co najwyżej można zaobserwować przewracanie oczami czy cień szczęścia.
Kolor sierści - point syjamski o niebieskim zabarwieniu w pręgowaniu tygrysim.
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu – niebieskie (błękitne)
Rodzina:
Ojciec – Pastarian [BIOLOGICZNY] – nie pamięta go; Słoneczny Blask [PRZYBRANY] – kocica mocno kocha troskliwego ojca
Matka – Meatball [BIOLOGICZNA] – tej również nie pamięta; Poplamione Piórko [PRZYBRANA] – uwielbia swoją mentorkę i wysoko ceni
Rodzeństwo – Sroczka, Żurawinek – bardzo kocha swoje rodzeństwo, choć nie zawsze je rozumie; Lśniące Słońce
Partner - brak
Potomstwo - brak
Mentor: Poplamione Piórko
Uczniowie:
dawni - Żywiczna Mordka
obecny - ///
Historia: Historia kociąt Meatball i Pastariana nie jest tragiczna, ot zwyczajnie roztargniony ojciec wziął swoje dzieci na spacer, a następnie... cóż, zabłądził. Nic dziwnego, kocur całe życie mieszkał u dwunogów, zdobywając puchary, podobnie jak jego partnerka. Mimo to - potomstwo mieli czysto z miłości. Wracając jednak do tego feralnego dnia. Kiedy tylko bury przechodził przez krzak czarnej porzeczki, odłączyła się od nich najmłodsza koteczka z miotu. Tatusiek był jednak tak bardzo zajęty wpatrywaniem się w gila, który akurat usiadł na pobliskim drzewie, że nawet nie zauważył zniknięcia pozostałej dwójki kociąt, które rozumiejąc powagę sytuacji bardziej od rodzica, ruszyły na poszukiwania drobnej kotki. Los chyba tak chciał, że znaleźli ją na środku siedliska owiec, chcieli już zawracać, bo misja przecież była już wykonana, jednak rozzłoszczony baran zaszarżował na kocięta, które pognały przed siebie, czym prędzej uciekając z pastwiska prosto do lasu. Dopiero gdy emocje opadły, zrozumiały, że najzwyczajniej w świecie się zgubiły! Zmęczone i wycieńczone schowały się w starej norze po Borsuku, gdzie znalazł ich patrol z Poplamionym Piórkiem i Słonecznym Blaskiem na czele. Niedługo po wstąpieniu do klanu Klifu Zimorodek zapoznała się z Kózką. Młody kocurek zrozpaczony po śmierci matki widząc niebieską wyobraził sobie zmarłą i ogromnie przestraszył się kotki. Córka Meatball miała po tym wyrzuty sumienia, ale na szczęście jej stosunki do liliowego już się poprawiły. Jakiś czas potem młoda została mianowana na uczennicę – Zimorodkową Łapę razem ze swoją siostrą – Sroczą Łapą. Ku uciesze tygryski mentorką została jej przybrana matka. Zdarzyła się sytuacja, w której cętkowana uciekła z obozu i mniejsza kotka postanowiła jej poszukać. Nieszczęśliwym trafem działo się to podczas Pory Nagich Drzew i po długim szukaniu siostry pointka straciła przytomność. Niedługo potem kotka przeżyła swoją pierwszą bitwę, a następnie drugą. Co do pierwszej nie miała wątpliwości – Lisia Gwiazda chciał się zemścić za czyny klanu Wilka i doskonale go rozumiała, ale kiedy młody lider zaatakował po raz drugi z trzema innymi klanami, a następnie wziął wrogów do niewoli spojrzenie Zimorodkowej Łapy na sytuację nieco się zmieniło. Zaś sama walka kosztowała terminatorkę jednego ucha. Podczas tych zdarzeń uczennica zaczęła czuć zazdrość. Zazdrość o siostrę, a dlaczego? Sroczka zaczęła coraz więcej czasu poświęcać Zlepkowi i terminatorka wywnioskowała, że tu już nie chodzi o samą przyjaźń, a o większe uczucie. Wtedy właśnie nie mogła pozbyć się wrażenia, że jest osamotniona. I właściwie to się zbytnio nie zmieniło.
Punkty umiejętności:
siła - 30
szybkość - 24
zwinność - 26
skok - 20
Właściciel: Postać NPC
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz