SROCZY ŻAR
Poprzednie imiona: Sroczka > Srocza Łapa > Sroczy Żar>Srocza Łapa
Wiek: 53 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Klifu (dawniej pieszczoch/samotnik)
Ranga: Wojownik
Poziom medyczny: I [Dzięki Lśniącemu Słońcu orientuje się trochę w ziołach]
Charakter: Z wiekiem charakter Sroki nieco złagodniał, choć nadal czasem zachowuje się jak rozkapryszona nastolatka. Zdecydowanie kotka stała się bardziej marudna i zrzędliwa. Usłyszeć od niej pochwałę, czy jakiś komplement to naprawdę rzadkość. Przede wszystkim dotyczy to jej syna Żywiczną Mordkę, którego nie przestała "wychowywać" po swojemu. Kolejna zupełnie niespodziewana i niezaplanowana, jak z resztą poprzednia, ciąża, zdecydowanie wpłynęła na jej charakter. Zaczęła bardziej doceniać swoich bliskich i dbać o nich, choć nadal na swój dziwny sposób. Szczególnie najwięcej uwagi poświęca swoim pociechą, Pójdźce i Pieskowi, które zdecydowanie zawładnęły jej serce. Cięty język i waleczność pod wpływem czasu stały się u niej rzadsze, jednakże nie raz już wywołała awanturę w klanie przez swój temperament. Pomimo już nie młodego wieku cierpliwość to nadal jej słaba strona i nie raz rozwiązuje sprawy pazurami zamiast rozmowy. Nie owija w bawełnę, nawijając wszystko co jej ślina na język na niesie nieważne kim jest jej rozmówca. Stara się udawać, że nikogo się nie boi, by zaimponować innym, więc nie raz podejmuje głupie decyzje, byle nie przyznać się do winy. Nagła śmierć Żurawinka i Zimorodka niezbyt dobrze odbiła się na jej zjechanej psychice.
Wygląd:
Ogólny opis - Sroka nie zmieniła się dużo od czasów bycia kociakiem. Urosła może ciutkę, po czym zatrzymała się, gdy jej rówieśnicy, a nawet młodsi, rośli dalej. Brakujące centymetry stara się nadrobić pusząc i targając sierść w przeróżne strony. Karłowatość jest zdecydowanie jej kompleksem. Szare futerko pokryte ciemniejszymi cętkami jest ledwo dostrzegalne pod warstwą kurzu i brudu, którego kotce rzadko kiedy chce się pozbywać. Po grzbiecie Sroczego Żaru ciągnie się paskudna blizna, której się nabawiła podczas bitwy z Klanem Wilka, oraz wiele mniejszych z innych bitew. Nie posiada też lewego oka, gdyż zostało ono wydrapane przez Pstrągowy Pysk. Pozostałe ślipie obserwuje wszystkie koty uważnie, a długi ogon ciągnie się po ziemi zbierając najmniejsze gałązki z podłoża.
Kolor sierści - niebieska cętkowana z białym
Długość sierści - półdługa
Kolor oka - pomarańczowy
Rodzina:
Ojciec – Pastarian - Biologiczny tata, który zgubił swoje pociechy na spacerze; Słoneczny Blask (*) - Przybrany tata, wojownik Klanu Klifu, kocur zawsze był oparciem dla kotki
Matka – Meatball - Biologiczna mama, Sroka jej nie pamięta; Poplamione Piórko (*) - Przybrana mama, wojowniczka Klanu Klifu, kotka zawsze umiała ją pocieszyć swoim poczuciem humoru
Rodzeństwo – Żurawinowe Bagno (*), Zimorodkowa Pieśń (*); – Pomimo wszystko kochała rodzeństwo i z lekka jej odwaliło po ich śmierci; Lśniące Słońce (*) – Przybrany starszy brat, medyk Klanu Klifu, który zmusza ją do połykania niedobrych lekarstw, dopiero po jego śmierci zrozumiała, jak bardzo go jej brakuje
Partner – Zlepiona Łapa (*) - Uczeń medyka, pierwsza nastoletnia miłość Sroki, która skończyła się dość tragicznie, kotka jest przekonana, że nigdy nie pokocha nikogo tak mocno jak jego; Wilcze Serce - Zastępca Klanu Wilka, kotka nigdy nie umiała do końca określić swoich uczuć wobec tej wyłysiałej kupy futra, jednakże nie mogłaby skłamać, że nie czuje czegoś więcej do kocura, ale boi się tego przyznać przed sobą
Potomstwo – Bluszczowy Poranek, Jarzębinowy Strumień (*), Żywiczna Mordka - Trójka uroczych kluseczek, na które zupełnie nie była gotowa, pomimo że ci są już dorośli nadal boi im wyznać prawdę o ojcu; Pójdźkowa Łapa, Psia Łapa - Dwie urocze kupy futra, jej aktualne oczka w głowie, choć stara się tego za bardzo nie okazywać, to kocha je nad życie; Przybrane: Kurkowa Łapa - Podrzucony jej przez Martwego Cienia kociak, którego postanowiła wychować
Mentor: Cyprysowy Gąszcz (*), Żywiczna Mordka
Uczniowie:
dawni - Łabędzi Plusk
obecny - ///
Historia: Historia kociąt Meatball i Pastariana nie jest tragiczna, ot zwyczajnie roztargniony ojciec wziął swoje dzieci na spacer, a następnie... cóż, zabłądził. Nic dziwnego, kocur całe życie mieszkał u dwunogów, zdobywając puchary, podobnie jak jego partnerka. Mimo to - potomstwo mieli czysto z miłości. Wracając jednak do tego feralnego dnia. Kiedy tylko bury przechodził przez krzak czarnej porzeczki, odłączył się od nich najmłodszy kotek z miotu - Żurawinek. Tatusiek był jednak tak bardzo zajęty wpatrywaniem się w gila, który akurat usiadł na pobliskim drzewie, że nawet nie zauważył zniknięcia pozostałej dwójki kociąt, które rozumiejąc powagę sytuacji bardziej od rodzica, ruszyły na poszukiwania drobnego kociaka. Los chyba tak chciał, że znaleźli go na środku siedliska owiec, chcieli już zawracać, bo misja przecież była już wykonana, jednak rozzłoszczony baran zaszarżował na kocięta, które pognały przed siebie, czym prędzej uciekając z pastwiska prosto do lasu. Dopiero gdy emocje opadły, zrozumiały, że najzwyczajniej w świecie się zgubiły! Zmęczone i wycieńczone schowały się w starej norze po Borsuku, gdzie znalazł ich patrol z Poplamionym Piórkiem i Słonecznym Blaskiem na czele. Sroka po dołączeniu do klifiaków spędzała całe dnie na zabawie z przyjaciółmi, czyli Zimorodkiem, siostrą i najlepszą przyjaciółką zarazem, oraz Zlepkiem, strachliwym kocurkiem. Gdy osiągnęła wiek 6 księżyców została mianowana na Sroczą Łapę wraz ze swym rodzeństwem, Żurawinową Łapą i Zimorodkową Łapą. Kotka słabo dogadywała się ze swoją mentorką, łagodną i nieśmiałą Cyprysowym Gąszczem, której szczerze nie znosiła przez zakazy, nakazy i sztywne reguły, które tamta ciągle jej prawiła. Cętkowana męczyła siostrę opowieściami jak to jej źle i niedobrze z szylkretową, jednak Zimorodek nie potrafiła zrozumieć bólu kotki. Siostry po raz pierwszy się posprzeczały się, co spowodowało ucieczkę Sroki z obozu i misję poszukiwawczą pointki, podczas której straciła przytomność. Niedługo później wybuchła wojna z Klanem Wilka, a później kolejna. Wiele kotów straciło najbliższych podczas walki, a Sroka nabawiła się brzydkiej blizny na grzbiecie. Teraz gdy zapanował pokój jej największym zmartwieniem jest siostra nieakceptująca jej wybranka oraz nienarodzone potomstwo. Gdy jej potomstwo nauczyło się stawiać pierwsze kroki niedługo później, czyli w wieki 3 księżyców, zostali uczniami. Sama kotka też dostała ucznia, Łabędzią Łapę, które planuje wyszkolić na najlepszego wojownika Klanu Klifu, nie zważając na zdrowie psychiczne kocurka. Po bitwie z Klanem Nocy straciła oko, co wyjątkowo odbiło się na jej psychice. Kolejny miot przyszedł szybciej niż się spodziewała i jej serce po stracie córki Jarzębinowego Strumienia. Teraz po śmierci ukochanego rodzeństwa nie ma za bardzo na nic.
Punkty umiejętności:
siła - 32
szybkość - 24
zwinność - 17
skok - 21
Upomnienia: 0/3
Właściciel: greenarrowpolak@gmail.com dayox na czacie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz