ZAWILEC
Poprzednie imiona: Bianka
Wiek: 48 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Klan Nocy
Ranga: Królowa
Poziom medyczny: -;
Charakter: Na próżno jest szukać drugiej tak spokojnej osóbki jak Zawilec. Kotka ma anielską cierpliwość zdolną przetrzymać wszystko. Idealnie nadaje się na matkę, czego sama jest świadoma. Kocha kociaki, oddałaby swoje życie tylko po to aby uratować choć jedno z małych w wypadku jakiejś katastrofy.
Szczaw nie zatrzymuje swoich ,,matczynych zapędów" jedynie na kociakach, co to to nie. Pragnie nieść pomoc wszystkim, nawet tym starym i schorowanym. Byłaby idealną medyczką gdyby nie jej miłość do dzieci i pragnienie posiadania własnych.
Kotka ta jest zbyt pasyfistyczna jak na wojowniczkę dlatego o wiele bardziej widzi siebie w roli pomocniczki królowych. Szczaw nienawidzi kłótni i nie znosi bójek, chce trzymać się od nich jak najdalej. Jest także lekkim tchórzem jeśli chodzi o konfrontacje, woli wszystko załatwiać słownie aniżeli siłą.Podsumowując to bardzo opiekuńcza, kochana kotka, która nikomu źle nie życzy.
Wygląd:
Ogólny opis - Jest... mała. Dosłownie. Los nie obdarzył jej długimi łapami, a wręcz przeciwnie. Niziołek. Genetycznie krótkie łapki zawdzięcza... matce. Lecz nie martwi się tym, a wrecz nosi to z dumą. Co z tego że (prawie!) każdy kot jest od niej wyższy. To nie znaczny że nie może im pomagać. Całe jej ciało pokrywa półdługie futro, które przez jej wzrost zahacza końcówkami podłoża. A że jest śnieżno-białe... brudzi się. Trudno.
Kolor sierści - Biała (pod spodem Bury szylkret calico pręgowany klasycznie)
Długość sierści - Półdługa
Kolor oczu - zielone
Rodzina:
Ojciec - Kłoda, biały kocur, widziała go może ze trzy razy w życiu.
Matka - Leszczyna, bura kotka o żółtych oczach. Odziedziczyła po niej krótkie łapki.
Rodzeństwo - ///
Partner - Niegdyś Żuraw, nie chce do tego wracać.
Potomstwo - Truskawka, Poziomka i Orzech cała trójka zmarła. Dzicza Łapa, Oszroniony Płatek.
Mentor: -;
Uczniowie:
dawni - ///
obecny - ///
Historia: Zawilec, a dokładniej Bianka, urodziła się w mieście. Wśród wysokich wieżowców pomalowanych na kremowe, żółte, zielone czy różowe kolory. Od zawsze nienawidziła walk, zajmowała się porzuconymi w zaułkach kociętami, jak gdyby była jej to życiowa misja. Nawet w momencie gdy jej matka oświadczyła że idą razem z ojcem szukać bezpieczniejszego miejsca. Z dala od ruchliwych ulic, szwendających się bezpańskich psach bądź szlajających się gangów i ich walk o śmietniki przy barze z sushi. Ona została. A jakiś czas potem poznała pewnego kocura, który był w tym wszystkim nowy. I zadziało się. On jej pomagał, ona go oprowadzała. Zaczęli ze sobą przebywać częściej niż może się wydawać. I doszło co do czego. Pierwsze ich kocięta przyszy na świt niedługo potem, a zarazem odeszły równie szybko. Było to spowodowane srogą zimą, a dwie kotki i kocurek wydali z siebie ostatni oddech. nie zobaczywszy świata w jakim żyli. Nie mieli czasu opłakiwać dzieci, choć i tak na nich się to odbiło. Nie przebywali ze sobą tak często, Żuraw zaczął mieszać się w bójki gangów. A Zawilec całkowicie poświęcać się. Jakiś czas temu doszło do kolejnego... hm, zbliżenia. Gdy kocur przyszedł do niej cały pocharatany, stwierdziła że nie pozwoli by ich kocięta wychowywały się w takim środowisku i udała się w drogę. Zanim tu dotarła spotkała dwie kotki, Lód i Ognik, które razem z ciężarną ruszyły przed siebie. Byle dalej od miasta.
Punkty umiejętności:
siła - 15
szybkość - 23
zwinność - 17
skok - 15
Właściciel: Postać NPC
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz