
Autor grafiki: xxx
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kotka
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Więzień
- - - -
Właściciel: Postać NPC
Autor i opiekun: prega (dc)
APARYCJA
OGÓLNEŚWITEZIANKA
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kotka
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Więzień
- - - -
Właściciel: Postać NPC
Autor i opiekun: prega (dc)
CHARAKTERYSTYKA
APARYCJA
Opis ogólny - Kotka obdarzona jest niezwykle małą oraz drobną posturą i delikatnym, filigranowym wręcz pyszczkiem. Wygląda przez to na o wiele młodszą niż aktualnie jest. Jej futro jest w subtelnym nieładzie, ciemne, gęste, z wyraźnie obrysowującą jej smutne oczy maską. Jej boki zdobią grube, klasyczne, czarne pręgi, układające się w fikuśne fale i zawijasy.
Cechy szczególne - Pióra
Kolor sierści - Czarna zwęglona (twilight) pręgowana klasycznie
Długość sierści - Półdługa
Kolor oczu - Żółte
Problemy zdrowotne - Brak
CHARAKTER
Spokojna, cicha, zamknięta. O Świteziance ciężko cokolwiek powiedzieć, gdyż nie została wychowana, by jakikolwiek charakter posiadać. Nie mówi dużo, unika kontaktu wzrokowego, jest bardzo wyalienowana od reszty kociej społeczności. Uprzejma i grzeczna, nie protestuje, gdy ktoś coś jej każe, powłóczy łapami wszędzie tam, gdzie ktoś jej wskaże, przez co nierzadko mylona jest z osobą chorą. Wrażliwa na krzyk, otępiała, ukojenie odnajduje w ciszy i wieczornym szemraniu rzeki. Jest jak cień. Przechadza się pod ścianami, wpatrzona w dwie skrajności, którymi jest albo gleba pod jej łapami, albo nieboskłon, na którym bez ustanku czegoś wypatruje. Nie lubi uwagi. Nie umie przewodzić. Boi się obcych. Najlepiej odnajduje się pod czyjąś komendą, gdzie nie jest wymagane posiadanie własnego zdania. Poznanie jej jest trudne i graniczy z cudem. Na większość pytań odpowiada "nie wiem", co nie mija się jednak z prawdą. Kotka jest szczera, jednak nadzwyczaj niedoświadczona w życiu.
MORALNOŚĆ
Póki co ateistka. Nie wie co to krzywda, co ją sprawia i jak ją zadać. Zapytana miałaby problem z określeniem natury tego, czy czyn ten jest zły czy dobry.
CIEKAWOSTKI
- Świetnie dogaduje się z ptactwem i dziwnym trafem zawsze jakiś nad nią krąży. Umie imitować większość wydawanych przez nie dźwięków. Sprawiają, że się uśmiecha.
- Jedną z nielicznych rzeczy, jaką o sobie wie, jest jej ulubiona roślina - lilak, który od najmłodszych lat obserwowała przez otwór w skale, gdzie była zamknięta.
- Często nie umie się wysłowić, choć bardzo lubi słowa i wyrażenia, które brzmią mądrze. Szybko się ich uczy i powtarza.
UMIEJĘTNOŚCI
Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: ///
Słabe strony: Siła, umiejętności walki, umiejętności łowienia
Mocne strony: Zwinność, gibkość, skoczność
RELACJE
RODZINA
Ojciec - Lelek (Nigdy nie poznała, matka nie dopuszczała do niej nikogo oprócz siebie i swojej Igliwie)
Matka - Ibis (Matka. Jedyna osoba, jaką kiedykolwiek poznała, od małego wychowująca ją w małej szczelinie, do której tylko ona miała dostęp. Sokolniczka, zwykle wysługująca się jednak sójkami. Świtezianka miała być jej idealnym dziedzictwem, skupiającym się jedynie na ptakach. Zdaniem Ibis nie potrzebowała innych kotów. To od niej dostała Psiankę i Dziewannę)
Rodzeństwo - ///
Partner - ///
Potomstwo - ///
INNE
Psianka - jej najbliższa towarzyszka. Nie umie jej nazwać przyjaciółką, jednak jest to jedyne stworzenie, które rozumie ją i przeżyło to samo co ona. Aktualnie stanowi nierozłączną połówkę jej duszy, jedyne co ma, jedyne co mieć będzie. Przez aberrację barwną wygląda nietypowo, przez co Świtezi jest do niej jeszcze bliżej.
Dziewanna - prezent, który miał ją czegoś nauczyć. Troszczy się o nią. Nie wie, czy dobrze ją szkoli.
SZKOLENIE
Mentor - ///
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Urodzona w grupie włóczęgów, bardzo szybko zamknięta na szczycie wodospadu, w norze między skałami, gdzie jedyne co widziała, to kwitnący lilak przez szparę w otworze. Miała być kimś dla Ibis. Doprowadzić do rewolucji w ich fachu, na którym miała się skupić jak na niczym innym. Klan Nocy pokrzyżował jednak plany jej matki i zabrał do obozu. Wyciągnięta z otworu siłą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz