-Milcząca Sadzawko! -Złota Skórka zatrzymała wojowniczkę, gdy ta chciała
wyjść na polowanie. - Poprowadzisz dzisiaj poranny patrol.
Zastępczyni wydawała się zmęczona. Gdy podbiegła do Milczącej Sadzawki,
nie mogła się powstrzymać od ziewnięcia. Wojowniczka skinęła jej z
szacunkiem łbem i wylała z siebie potok imion:
-Zabieram ze sobą Chudą Łapę, Pustułkowego Dzioba i Słodkie Serce. Myślę, iż Chudej Łapie przyda się odpoczynek od treningów.
Złotawa kocica poruszyła łbem ze zrozumieniem. Poruszyła ogonem, dając
sygnał, żeby ich zawołała. Milcząca Sadzawka podbiegła do legowiska
wojowników, budząc Pustułkowego Dzioba i Słodkie Serce. Śliczna kotka
zaczęła się myć, a kocur przeciągać. Dali jej znać, iż zaraz będą. Teraz
postanowiła obudzić Chudą Łapę. Kot od razu się obudził, począł się
przeciągać i szybko się wylizał. Następnie podążył za Milcząca Sadzawkę i
dwójką wojowników. Przeszli truchtem przez tunel i podążyli w stronę
Wielkiego Drzewa.
-*-
-Czekajcie! Chyba coś wyczułam. -Milcząca Sadzawka otworzyła pysk, aby
lepiej łowić zapachy.- Idźcie beze mnie, ja pójdę tamtędy.
Kotka opadła do pozycji łowieckiej. Jej brzuch dotykał podłoża, ale nie
było słychać szurania. Kocica oblizała się, czując wyraźnie zapach kota.
Kocur. Młody, zapewne niedoświadczony. I nie, napewno nie z Klanu
Wilka. Na tą nową wiadomość natychmiast się zjeżyła. Zapuścił się na nie
swoje tereny! Och, zapłaci za to! Milcząca Sadzawka zobaczyła
poruszający się kształt, wyczuła jego zmieszanie i usłyszała oddech.
Mięśnie się spięły, a ogon zaczął bębnić o glebę. Wojowniczka skoczyła
na kocura. Przycisnęła go z łatwością do ziemi, nie dając mu szansy na
obronę. Oczy jej błyszczały z furii i złości, kiedy chciała już
zamachnąć się na...
-Zwęglona Łapo?! -kotka był wręcz zaskoczona.
Nie spodziewała się tutaj ucznia z Klanu Nocy. Poznała go na
zgromadzeniu i raczej go polubiła, ale, na Klan Gwiazdy!, był tak blisko
obozu Klanu Wilka? Kocurek patrzył się na nią rozszerzonymi z
przerażenia oczami, co chwila nimi mrugając. Wojowniczka zeszła z
ucznia, mierząc go nieufnym spojrzeniem. Miotała ogonami na boki, a oczy
zwężyły jej się w szparki, jak samczyk powoli wstał, nadal drżąc. Był
cały napuszony, jakby gotowy do ataku. Widać, że dopiero zaczął trening.
Ale Milcząca Sadzawka nigdy nie przekładała sympatii ponad Klan.
-Milcząca Sadzawko, ja...-młodemu drżał głos.- Ja...
Wojowniczka usiadła i zaczęła lizać sobie łapę, nie spuszczając wzroku z
kocurka. Czyżby stało się coś Klanowi Nocy? Przecież Malinowej Gwiazdy
nie było na zgromadzeniu... Dwa razy. Jeśli tak, to dlaczego wysłali
ucznia? A może po prostu się zgubił podczas polowania? Kotka wątpiła w
drugą opcje. Skończyła wylizywanie się i zapytała lodowatym tonem:
-Co ty, Zwęglona Łapo? Coś się stało Malinowej Gwieździe?
[Zwęglona Łapo?]
BLOGOWE WIEŚCI
BLOGOWE WIEŚCI
W Klanie Burzy
Sprawa znikających kotów w klanie nadal oficjalnie nie została wyjaśniona. Zaginął jeden ze starszych, Tropiący Szlak, natomiast Piaszczysta Zamieć prawdopodobnie został napadnięty przez samotników. Chodzą plotki, że mogą być oni połączeni z niedawno wygnanym Czarną Łapą. Również główny medyk, przez niewyjaśnioną sprawę został oddalony od swoich obowiązków, większość spraw powierzając w łapy swojej uczennicy. Gdyby tego było mało, w tych napiętych czasach do obozu została przyprowadzona zdezorientowana i dość pokiereszowana pieszczoszka, a przynajmniej tak została przedstawiona klanowi. Czy jej pojawienie się w klanie, nie wzmocni już i tak od dawna panującego w nim napięcia?W Klanie Klifu
Do klanu szczęśliwie (chociaż zależy kogo się o to zapyta) powróciła zaginiona medyczka, Liściaste Futro. Niestety nawet jej obecność nie mogła powstrzymać ani katastrofy, jaką była szalejąca podczas Pory Nagich Liści epidemia zielonego kaszlu, ani utraty jednego z żyć przez Srokoszową Gwiazdę na zgromadzeniu. Aktualnie osłabieni klifiacy próbują podnieść się na łapy i zapomnieć o katastrofie.W Klanie Nocy
Srocza Gwiazda wprowadza władzę dziedziczną, a także "rodzinę królewską". Po ciężkim porodzie córki i śmierci jednej z nowonarodzonych wnuczek, Srocza Gwiazda znika na całą noc, wracając dopiero następnego poranka, wraz z kontrowersyjnymi wieściami. Aby zabezpieczyć przyszłe kocięta przed podzieleniem losu Łabędź, ogłasza rolę Piastunki, a zaszczytu otrzymania tego miana dostępuje Kotewkowa Łapa, obecnie zwana Kotewkowym Powiewem. Podczas tego samego zebrania ogłasza także, że każdy kolejny lider Klanu Nocy będzie musiał pochodzić z jej rodu, przeprowadza ceremonię, podczas której ona i jej rodzina otrzymują krwisty symbol kwitnącej lilii wodnej na czole - znak władzy i odrodzenia.Nie wszystkim jednak ta decyzja się spodobała, a to, jakie efekty to przyniesie, Klan Nocy może się dowiedzieć szybciej niż ktokolwiek by tego chciał.
Zaginęły dwie kotki - Cedrowa Rozwaga, a jakiś czas później Kaczy Krok. Patrole nadal często odwiedzają okolice, gdzie ostatnio były widziane, jednak bezskutecznie
W Klanie Wilka
klan znalazł się w wyjątkowo ciężkiej sytuacji niespodziewanie tracąc liderkę, Szakalą Gwiazdę. Jej śmierć pociągnęła za sobą również losy Gęsiego Wrzasku jak i kilku innych wojowników i uczniów Klanu Wilka, a jej zastępca, Błękitna Gwiazda, intensywnie stara się obmyślić nowa strategię działania i sposobu na odbudowanie świetności klanu. Niestety, nie wszyscy są zadowoleni z wyboru nowego zastępcy, którym została Wieczorna Mara.Oskarżona o niedopełnienie swoich obowiązków i przyczynienie się do śmierci kociąt samego lidera, Wilczej Łapy i Cisowej Łapy, Kunia Norka stała się więzieniem własnego klanu.
W Owocowym Lesie
Zapanował chaos. Rozpoczął się wraz ze zniknęciem jednej z córek lidera, co poskutkowało jego nerwową reakcją i wyżywaniem się na swoich podwładnych. Sprawy jednak wymknęły się spod całkowitej kontroli dopiero w momencie, w którym… zniknął sam przywódca! Nikt nie wie co się stało ani gdzie aktualnie przebywa. Nie znaleziono żadnego tropu.Sytuację pogarsza fakt, że obaj zastępcy zupełnie nie mogą się dogadać w kwestii tego, kto powinien teraz rządzić, spierając się ze sobą w niemal każdym aspekcie. Część Owocniaków twierdzi, że nowy lider powinien zostać wybrany poprzez głosowanie, inni stanowczo potępiają takie pomysły, zwracając uwagę na to, że taka procedura może dopiero nastąpić po bezdyskusyjnej rezygnacji poprzedniego lidera lub jego śmierci. Plotki na temat możliwej przyczyny jego zniknięcia z każdym dniem tylko przybierają na sile. Napiętą atmosferę można wręcz wyczuć w powietrzu.
W Betonowym Świecie
nastąpiła niespodziewana zmiana starego porządku. Białozór dopiął swego, porywając Jafara i tym samym doprowadzając swój plan odwetu do skutku. Wieści o uwięzionym arystokracie szybko rozeszły się po mieście i wzbudziły ogromne zainteresowanie, powodując, że każdego dnia u stóp Kołowrotu zbierają się tłumy, pragnąc zmierzyć się na arenie z miejską legendą lub odpłacić za dawno wyrządzone szkody. Białozór zdołał przekonać samego Entelodona do zawarcia z nim sojuszu, tym samym stając się jego nowym wasalem. Ci, którzy niegdyś stali na czele, teraz są ścigani – za głowy Bastet i Jago wyznaczono wysokie nagrody. Byli członkowie gangu Jafara rozpierzchli się po całym mieście, bezradni bez swojego przywódcy. Dawna potęga podzieliła się na grupy opowiadające się po różnych stronach konfliktu. Teraz nie można ufać nawet dawnym przyjaciołom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz