BLOGOWE WIEŚCI

BLOGOWE WIEŚCI





W Klanie Burzy

Po śmierci Różanej Przełęczy, Sójczy Szczyt wybrała się do Księżycowej Sadzawki wraz z Rumiankowym Zaćmieniem. Towarzyszyć im miała również Margaretkowy Zmierzch, która dołączyła do nich po czasie. Jakie więc było zaskoczenie, gdy ta wróciła niezwykle szybko cała zdyszana, próbując skleić jakieś sensowne zdanie. Z całości można było wywnioskować, że kotka widziała, jak Niknące Widmo zabił Sójczy Szczyt oraz Rumiankowe Zaćmienie. W obozie została przygotowana więc zasadzka na dymnego kocura, który nie spodziewał się dziur w swoim planie. Na Widmie miała zostać wykonana egzekucja, jednak kocur korzystając z sytuacji zdołał zabić stojącą nieopodal Iskrzącą Burzę, chwilę potem samemu ginąc z łap Lwiej Paszczy, Szepczącej Pustki oraz Gradowego Sztormu, z czego pierwszą z wymienionych również nieszczęśliwie dosięgły pazury Widma. Klan Burzy uszczuplił się tego dnia o szóstkę kotów.

W Klanie Klifu

Plotki w Klanie Klifu mimo upływu czasu wciąż się rozprzestrzeniają. Srokoszowa Gwiazda stracił zaufanie części swoich wojowników, którzy oskarżają go o zbrodnie przeciwko Klanowi Gwiazdy i bycie powodem rzekomego gniewu przodków. Złość i strach podsycane są przez Judaszowcowy Pocałunek, głoszącego słowo Gwiezdnych, i Czereśniową Gałązkę, która jako pierwsza uznała przywódcę za powód wszystkich spotykających Klan Klifu katastrof. Srokoszowa Gwiazda - być może ze strachu przed dojściem Judaszowca do władzy - zakazał wybierania nowych radnych, skupiając całą władzę w swoich łapach. Dodatkowo w okolicy Złotych Kłosów pojawili się budujący coś Dwunożni, którzy swoimi hałasami odstraszają zwierzynę.

W Klanie Nocy

Świat żywych w końcu opuszcza obarczony klątwą Błotnistej Plamy Czapli Taniec. Po księżycach spędzonych w agonii, której nawet najsilniejsze zioła nie były mu w stanie oszczędzić, ginie z łap własnego męża - Wodnikowego Wzgórza, który został przez niego zaatakowany podczas jednego z napadów agresji. Wojownik staje się przygnębiony, jednak nadal wypełnia swoje obowiązki jako członek Klanu Nocy, a także ojciec dla ich maleńkiego synka - Siwka. Kocurek został im podarowany przez rodzącą na granicy samotniczkę, która w zamian za udzieloną jej pomoc, oddała swego pierworodnego w łapy obcych. W opiece nad nim pomaga Mżawka, młodziutka karmicielka, która nie tak dawno wstąpiła w szeregi Klanu Nocy, wraz z dwójką potomków - Ikrą oraz Kijanką. Po tym wydarzeniu, na Srebrną Skórkę odchodzi także starsza Mrówczy Kopiec i medyczka, Strzyżykowy Promyk, której miejsce w lecznicy zajmuje Różana Woń. W międzyczasie, na prośbę Wieczornej Gwiazdy, nowej liderki Klanu Wilka, Srocza Gwiazda udziela im pomocy, wyznaczając nieduży skrawek terenu na ich nowy obóz, w którym mieszkać mogą do czasu, aż z ich lasu nie znikną kłusownicy. Wyprowadzka następuje jednak dopiero po kilku księżycach, podczas których wielu wojowników zdążyło pokręcić nosem na swoich niewdzięcznych sąsiadów.

W Klanie Wilka

Po terenach zaczynają w dużych ilościach wałęsać się ludzie, którzy wraz ze swoją sforą, coraz pewniej poruszają się po wilczackich lasach. Dochodzi do ataku psów. Ich pierwszą ofiarą padł Wroni Trans, jednak już wkrótce, do grona zgładzonych przez intruzów wojowników, dołącza także sam Błękitna Gwiazda, który został śmiertelnie postrzelony podczas patrolu, w którym towarzyszyła mu Płonąca Dusza i Gronostajowy Taniec. Po przekazaniu wieści klanowi, w obozie panuje chaos. Wojownikom nie pozostaje dużo możliwości. Zgodnie z tradycją, Wieczorna Mara przyjmuje pozycję liderki i zmienia imię na Wieczorną Gwiazdę. Podczas kolejnych prób ustalenia, jak duży problem stanowią panoszący się kłusownicy, giną jeszcze dwa koty - Koszmarny Omen i Zapomniany Pocałunek. Zapada werdykt ostateczny. Po tym, jak grupa wysłanników powróciła z Klanu Nocy, przekazując wieść, iż Srocza Gwiazda zgodziła się udzielić wilczakom pomocy, cały klan przenosi się do małego lasku niedaleko Kolorowej Łąki, który stanowić ma ich nowy obóz. Następne księżyce spędzają na przydzielonym im skrawku terenu, stale wysyłając patrole, mające sprawdzać sytuację na zajętych przez dwunożnych terenach. W międzyczasie umiera najstarsza członkini Klanu Wilka, a jednocześnie była liderka - Stokrotkowa Polana, która zgodnie ze swą prośbą odprowadzona została w okolice grobu jej córki, Szakalej Gwiazdy. W końcu, jeden z patroli wraca z radosną nowiną - wraz z nastaniem Pory Nagich Drzew, dwunożni wynieśli się, pozostawiający po sobie jedynie zniszczone, zwietrzałe obozowisko. Wieczorna Gwiazda zarządza powrót.

W Owocowym Lesie

Społeczność z bólem pożegnała Przebiśniega, który odszedł we śnie. Sytuacja nie wydawała się nadzwyczajna, dopóki rodzina zmarłego nie poszła go pochować. W trakcie kopania nagrobka zostali jednak odciągnięci hałasem z zewnątrz, a kiedy wrócili na miejsce… ciała ukochanego starszego już nie było! Po wszechobecnej panice i nieudanych poszukiwaniach kocura, Daglezjowa Igła zdecydowała się zabrać głos. Liderka ogłosiła, że wyznaczyła dwa patrole, jakie mają za zadanie odnaleźć siedlisko potwora, który dopuścił się kradzieży ciała nieboszczyka. Dowódcy patroli zostali odgórnie wyznaczeni, a reszta kotów zachęcana nagrodami do zgłoszenia się na ochotników członkostwa.
Patrole poszukiwacze cały czas trwają, a ich uczestnicy znajdują coraz to dziwniejsze ślady na swoim terenie…

W Betonowym Świecie

nastąpiła niespodziewana zmiana starego porządku. Białozór dopiął swego, porywając Jafara i tym samym doprowadzając swój plan odwetu do skutku. Wieści o uwięzionym arystokracie szybko rozeszły się po mieście i wzbudziły ogromne zainteresowanie, powodując, że każdego dnia u stóp Kołowrotu zbierają się tłumy, pragnąc zmierzyć się na arenie z miejską legendą lub odpłacić za dawno wyrządzone szkody. Białozór zdołał przekonać samego Entelodona do zawarcia z nim sojuszu, tym samym stając się jego nowym wasalem. Ci, którzy niegdyś stali na czele, teraz są ścigani – za głowy Bastet i Jago wyznaczono wysokie nagrody. Byli członkowie gangu Jafara rozpierzchli się po całym mieście, bezradni bez swojego przywódcy. Dawna potęga podzieliła się na grupy opowiadające się po różnych stronach konfliktu. Teraz nie można ufać nawet dawnym przyjaciołom.

MIOTY

Mioty



Miot u Samotników!
(brak wolnych miejsc!)

Znajdki w Klanie Nocy!
(brak wolnych miejsc!)

Rozpoczęła się kolejna edycja Eventu NPC! Aby wziąć udział, wystarczy zgłosić się pod postem z etykietą „Event”! | Zmiana pory roku już 24 listopada, pamiętajcie, żeby wyleczyć swoje kotki!

12 marca 2020

Zguba urodziła (już jakiś czas temu)!

Urodzona przez Zgubę 5 kociaków właśnie zawitała na nasze tereny!

Drzemlik


Borsuk
 Uszatka

Tygrys
Konwalia

DRZEMLIK
Poprzednie imiona: ///
Wiek: 6 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Klan Klifu
Ranga: Uczeń
Poziom medyczny: -
Charakter: Drzemlik jest personą niezwykle pozytywnie postrzeganą. Na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie raczej nieporadnej, trochę głupiutkiej i zagubionej w tym wielkim świecie, jakby nie do końca była przygotowana do życia w klanie. Jest w tym trochę prawdy; kotka nie wie jeszcze, czym ma się zająć, więc rzadko cokolwiek robi. Boi się, że ktoś ją zgani. Mimo wszystko zawsze można na nią liczyć, chętnie wyciągnie pomocną łapkę, nawet jeżeli do zaoferowania ma nie więcej niż miłe słowo wsparcia. Uwielbia czuć się potrzebna i doceniana, ale nie szuka atencji i na pewno zbytnio się nie wychyli w większym tłumie. Lubi otaczać się swoimi przyjaciółmi, którzy są dla niej niezwykle ważni i raczej nie wychodzi ze swojej strefy komfortu. Woli poświęcić więcej uwagi kilku kotom niż przelotnie kolegować się z wielką grupą. Zawsze będzie chciała wiedzieć, czy jej najbliżsi czegoś potrzebują, a jeśli tak, na pewno zrobi wszystko w swojej mocy, by spełnić tę zachciankę. Jej ogromna opiekuńczość łączy się z naiwnością. Jeśli wplączesz się w grupkę kotów, które są dla niej ważne; będziesz mógł nią pomiatać do woli. Drzemlikowa Łapa histerycznie boi się utraty bliskich i nieważne czy chodzi tu o śmierć, czy zwykłe zerwanie przyjaźni; zaboli tak samo mocno. Wierność to dla niej jedna z przodujących wartości w życiu. Nie zdradził nikogo, nawet nielubianego kompana. No chyba, że drugi kot zagra jej na uczuciach i wykorzysta jej naiwną stronę. Na niemiłe słowa reaguje płaczem. Nawet najmniejsze, wrogie prychnięcie wyciska z niej łzy. Nie hamuje to jednak jej czynów, potrafi, chlipiąc pod nosem, ze zamazanym wzrokiem i mokrym gilem pod nosem, dalej brać udział w treningu, patrolu czy bardziej agresywnej rozmowie. Z przesadą reaguje też podczas szczęśliwych sytuacji. Łzy szczęścia i smutku występują u tej koteczki prawie tak samo często. To koteczka niewinna, o dziewiczym postrzeganiu miłości. Wierzy w tą od pierwszego wejrzenia i naprawdę chce kiedyś stworzyć szczęśliwą rodzinę z kocurem jej serca. Niech Klan Gwiazdy tylko uchroni jej czystą duszyczkę przed jakimś brzydalem, farfoclem, który wykorzysta jej uczucia do własnych potrzeb.

Wygląd
  • Ogólny opis - Malutka, chuderlawa koteczka o delikatnej budowie. Wątłe ciałko dopiero co się rozwija, nabiera kształtów, więc Drzemlik na pewno jeszcze wyładnieje; zbierze trochę ciałka, wytrenuje mięśnie. Nie, żeby teraz była szkaradna, co to, to nie! Już widać, na jaką śliczną kotkę wyrośnie, taką jak jej mamusia. Mimo wszystko raczej zawsze będzie już niziutka, mniejsza niż większość kotów w klanie, nawet tych młodszych od niej. Futerko kotki jest całkowicie czarne, niczym umazane smołą lub węglem, nigdzie nie widać żadnych przebłysków, a sama jego właścicielka niezwykle dba o jego czystość i ogólny stan, mimo że jest to niezwykle trudne, zwłaszcza że ma ono ogromne skłonności do plątania i zbijania w większe kulki. Jest przylizane, śliskie, raczej nieprzyjemne w dotyku, kłujące, ale na klatce piersiowej, brzuchu i udach robi się ono niezwykle puszyste, miękkie i wiecznie odstaje we wszystkie strony. Krótki tułów zakończony gładkim, gibkim ogonem z widoczną, większą kulką na końcu i puchatymi kłębkami na spodniej części, które niestety częściej i mocniej się brudzą. Jak na tak niską istotkę, Drzemlik ma długie, chude nogi, które na razie nie przydadzą się do wielu rzeczy oprócz chodzenia i truchtania, ale kiedy nabierze mięśni, będzie dzięki nim szybka i niezwykle skoczna, tak jak powinien być każdy wspaniały wojownik z Klanu Klifu. Na chudziutkiej szyi osadzona jest niewielka głowa z długim, wąskim i zazwyczaj uśmiechniętym pyszczkiem. Na nim widnieje czarny, mały nosek. Wyżej intensywnie żarzą się żółte ślepia dużej wielkości, o okrągłym kształcie. Oczy to tak naprawdę jedyna wybijająca się rzecz na ciele uczennicy, zwłaszcza nocą, kiedy jest ona prawie całkowicie niewidoczna; jej oczy skrzą się wtedy tak mocno, że nie można ich przegapić. Na czubku głowy nasłuchują zaokrąglone, średniej wielkości uszka, z których wychodzą pojedyncze, długie włoski. 
  • Kolor sierści - czarna 
  • Długość sierści - półdługa 
  • Kolor oczu - żółte 

Rodzina
  • Ojciec - Pan Chaos Genotypt {Może nie kochała ojca tak jak matki, ale ich pożegnanie i tak było dosyć ckliwe.}
  • Matka - Zguba {Kochana mamusia, była załamana, kiedy kotka zmarła, ale jakoś to musi dalej być.}
  • Rodzeństwo - Konwalia {Siostrzyczka, która wybrała życie w Klanie Burzy.}, Szarak {Braciszek, którego łapki poniosły do Klanu Wilka}
  • Partner - Brak, ale Drzemlik jest ckliwą, niepoprawną romantyczką i wyczekuje tego jedynego już od momentu, kiedy poznała znaczenie słowa „miłość”.
  • Potomstwo - Brak, na razie jest za mała. 

Mentor: -
Uczniowie
  • dawni - Brak
  • obecny - Brak

Historia: Drzemlik urodziła się w domu dwunożnych. Mieszkała ze swoją podstarzałą mamą i rodzeństwem; Konwalią i Szarakiem, niedaleko lasu, gdzie ponoć miały pojawić się kocie klany. Zguba opowiedziała pociechom o swojej przeszłości i życiu poza ciepłym legowiskiem przed kominkiem. Po śmierci matki, Drzemlik razem z siostrą i bratem, z pomocą Kruszynki, postanowili przeżyć swoje życie w dziczy, otoczeni innymi kotami. Niestety, los nie chciał, by przynajmniej trójka kociaków została razem; wszyscy poszli w swoje własne strony, szukając innego klanu. Drzemlik czmychała przez las, by odnaleźć Klan Klifu, który miał zostać jej nowym domem. Nie szwendała się długo, już drugiego dnia samotnej wędrówki znalazł ją patrol klifiaków i zabrał do obozu. 
Punkty umiejętności:
  • siła - 9
  • szybkość - 20
  • zwinność - 14
  • skok - 17

Upomnienia: 0/3
Właściciel: kaiaoless@gmail.com [email] Cartaphilus [howrse]

* * *

BORSUK
Poprzednie imiona: ///
Wiek: 6 księżyców
Płeć: Kocur
Klan: Klan Nocy
Ranga: Uczeń
Poziom medyczny: -
Charakter: Opryskliwy, krnąbrny i leniwy – choć o osobowości Borsuczka można powiedzieć wiele rzeczy, to na pewno nie to, że zachęca do nawiązywania bliższego kontaktu. Już z daleka nietrudno dostrzec, że to osobnik nieufny i dosyć nerwowy – zdystansowanie od społeczeństwa ułatwia mu wyzywanie i szyderstwa, którymi stara się maskować swój brak pewności siebie (co niestety utrudniają mu mocno tiki nerwowe). To ze względu na niego unika centrum uwagi, zamiast niego zajmując marginesy i cienie, skąd może wyżywać się słownie na innych bez podejmowania większego ryzyka. Pomimo płochliwej natury daleko mu do uległości; daje się to we znaki szczególnie tym, którzy jeszcze nie poddali się w próbach zachęcenia Borsuka do jakiejkolwiek wytężonej pracy. Jeśli coś nie spodoba się temu małemu maruderowi, nie omieszka wspomnieć o tym w jękliwym lamencie, tuż po zwyczajowej skardze na temat niesprawiedliwości świata – chwilę potem skuli się pewnie nieco na wypadek kary, jednak nawet tchórzostwo nie powstrzymuje go przed stosowaniem takiej techniki jeszcze jeden, jeszcze kolejny raz. Czy to siłowe, czy psychiczne, groźby odnoszą marne skutki wobec wymuszonego płaczu, którym czarny potrafi na zawołanie okrasić każdy swój występ. Kiedy już się z nim nie zgodzisz, trudno dojść do ładu… A sytuacji nie poprawia fakt, że płaszczyzn, na których ta niezgoda może się dokonać, jest więcej, niźliby się zdawało. Borsuk z trudem (lub w ogóle) akceptuje bowiem cokolwiek, czego nie doświadczył w rodzinnym domu, a każdy kolejny przejaw odmienności jeży wrogo sierść na jego grzbiecie – stąd już krótka droga do następnej fali parszywych plotek i nieprzyjemnych odzywek.
Gdyby pewnego dnia kocurek zmienił zdanie i wrócił tam, skąd przyszedł, raczej niewielu by za nim tęskniło.

Wygląd: 

  • Ogólny opis - Przeciętnej wielkości młody kocurek. Na jego sierści przeważa czerń, sprawiając, że białe plamy, które zdobią dolne partie ciała, jeszcze bardziej rzucają się w oczy – nietrudno zgadnąć, że to od tego umaszczenia wzięło się jego imię. Samo futerko jest dosyć długie, szczególnie na piersi. Ślepka kocura mają barwę świeżej cytryny i całkiem podobny do niej kształt, pyszczek natomiast zwykle zdobi naburmuszony grymas.
  • Kolor sierści - czarny z białym;
  • Długość sierści - półdługa;
  • Kolor oczu - żółte.

Rodzina:

  • Ojciec - Pan Chaos Genotypt;
  • Matka - Zguba;
  • Rodzeństwo - Konwalia, Drzemlik, Uszatka;
  • Partner - ///
  • Potomstwo - ///

Mentor: ///
Uczniowie:

  • dawni - ///
  • obecny - ///

Historia: Urodzony w miocie Zguby – starszej już kotki, która, choć od dawna już żyła jako pieszczoszka, to w lesie spędziła pierwsze księżyce na świecie. Prawdę o swoim pochodzeniu wyjawiła potomstwu dopiero na łożu śmierci; nieco zdezorientowane kociaki, kiedy doszły już do ładu po śmierci matki, postanowiły powrócić do jej leśnych korzeni. Wędrówki nie zakończyły jednak razem – w wyniku kłótni każde z nich skierowało się do innego klanu, a Borsuczkowi los przydzielił członkostwo w klubie wędkarskim.

Punkty umiejętności: 

  • siła - 23
  • szybkość - 12
  • zwinność - 8
  • skok - 17

Upomnienia: 0/3
Właściciel: Postać NPC

* * *

USZATKA
Poprzednie imiona: brak
Wiek: 6 księżyce
Płeć: Kotka
Klan: Klan Lisa
Ranga: Uczennica
Poziom medyczny: -
Charakter: Uszatkę można zaliczyć do grupy wiecznie uśmiechniętych i radosnych promyczków, które ze wszystkich sił będą starały się nawiązać z tobą przyjaźń. Nigdy nie przejdzie obok smutnego kota obojętnie, lecz przysiądzie się i swoim trajkotaniem będzie usiłowała poprawić humor. Zdawałoby się, że ze względu na rwące się do pomocy łapy kotka nie ma żadnych własnych problemów - jest to oczywiście błędnym stwierdzeniem. Chociaż sama stara się wmówić sobie, że ma głęboko w nosie opinie innych o jej osobie, to tak naprawdę w środku drży na myśl o braku akceptacji przez otoczenie. Nie można ukryć, że czarna ma niebłahe powody skłaniające ją do obawy. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak wkurzające może być jej ciągłe gadanie oraz otwarte przyznawanie się do własnej orientacji seksualnej. Pomimo tego, że bicolorka nie afiszuje się z tym na prawo i lewo, ma czasami dość dziwnych spojrzeń posyłanych jej przez inne koty. W końcu, co jest tak dziwnego w tym, że uważa płeć piękną za zdecydowanie piękniejszą od kocurów? 
Wygląd:


  • Ogólny opis - Uszatka należy do kotów wysokich, aczkolwiek nie wyróżniających się zbytnio wśród reszty. Pomimo dość kruchej postury sprawia wrażenie masywnej i umięśnionej za sprawą długaśnego futra, które na dodatek zagęszcza się na polikach i końcówce kity kocicy. Na pewno jej umaszczenie zapadnie wielu w pamięci - pomimo ubogiej palety barw, czarne plamy pokrywające mniej więcej połowę ciała Uszatki, są otoczone milionami pomniejszych kropek, przypominających niewielkie piegi. Toczące się wokół jej osoby wydarzenia obserwuje złotymi, wiecznie skrzącymi ślipiami, górującymi nad noskiem w kolorze brudnego różu.
  • Kolor sierści - czarny bicolor
  • Długość sierści - półdługa
  • Kolor oczu - Żółte
Rodzina:


  • Ojciec - Pan Chaos Genotyp  
  • Matka - Zguba
  • Rodzeństwo - Drzemlik, Konwalia, Borsuk, Tygrysek
  • Partner - brak, ale na pewno nie będzie on samcem
  • Potomstwo - Jeśli już to jedynie dla dobra klanu

Mentor: brak
Uczniowie
dawni - //
obecny - 

Historia

Punkty umiejętności: 
siła - 10
szybkość - 15
zwinność - 15
skok - 10
Upomnienia: 0/3
Właściciel: postać NPC :(

* * *
TYGRYSEK
Poprzednie imiona: brak
Wiek: 6 księżyce
Płeć: Kocur
Klan: Klan Wilka
Ranga: Uczennica
Poziom medyczny- I [na samym starcie trochę posiedział u medyków, więc nauczył się podstaw, szanuje ich pracę, jednak wie, że ścieżka wojownika to jego cel]
Charakter: Cichy, spokojny kocur, który otworzy pysk dopiero, gdy zostanie wywołany do odpowiedzi. Mimo wszystko, lubi spędzać czas innymi, zdecydowanie jest typem słuchacza, jednakże ciężko o jego lojalność czy przyjaźń. Przez to, że Tygrys trzymał się tylko i wyłącznie przy rodzeństwie, do innych kotów podchodzi z dużą rezerwą zaufania, stara się nie zdradzić żadnej swojej słabości, ani też wady. Za żadne skarby nie da po sobie poznać, że się boi, jego zdaniem to byłoby niewybaczalne. Jednakże, kiedy już zdobędzie się jego przyjaźń, to trzeba wiedzieć, że arlekin jest w stanie zrobić dla drugiego kota wszystko, nawet oddać życie! Jest lojalny do tego stopnia, że wolałby popełnić samobójstwo, czy najgorszą zbrodnię, byleby nie zdradził przyjaciela czy klanu. Siebie stawia na drugim miejscu, na pierwszym zawsze jest dom i bliscy. Jednakże, nawet i tak porządny kocur jak Tygrys ma trochę wad. Pierwsza - szybko trafi zapał do tego, co robi. Jego mentor musi się więc srogo nagimnastykować, by uczeń szybko się nie znudził. Druga - mówi co myśli. Z pozoru nie wydaje się być to wadą, jednakże moment, w którym nazwie jakiegoś furiata śmierdzącą skunksią dupą, czym wywoła bójkę, już nim jest. Po prostu czarny kocur nie wie, że czasem lepiej zamknąć mordę i siedzieć cicho. Trzecia i ostatnia - Ma strasznie wielkie ego. Zdaje mu się, że jest idealny i po prostu perfekcyjny, jednakże tak zwyczajnie nie jest. 
Wygląd:


  • Ogólny opis - Wielgachny, wręcz byczej wielkości młody kocur, któremu natura nie poskąpiła ani siły, ani też gabarytów. Tygrys posiada wielkie, szerokie silne barki, duże łapy ze sporej wielkości stopami oraz ostre jak brzytwa pazury, którymi bez problemu mógłby rozszarpać cielsko Lisiej Gwiazdy. Kocur posiada również kwadratowy pysk i szeroki nos, z czego w pysku osadzone są lśniące, białe i ostre jak brzytwa kły. Długie, spiczaste uszy i średniej wielkości, dobrze osadzone żółte ślepia. Wszystko wieńczy długo ogon oraz długie, grube futro, które tylko powiększa posturę czarnucha. 
  • Kolor sierści - czarny arlekin
  • Długość sierści - półdługa
  • Kolor oczu - żółte
Rodzina:

  • Ojciec - Pan Chaos Genotypt [tatusiek, któremu chyba zbrzydło bycie nim, bowiem po jakimś czasie Tygrysek odczuł znaczący brak jednego z rodziców. Pożegnali się i tyle, jakoś średnio chce mieć z nim kontakt]
  • Matka - Zguba [kochał ją, jednakże nie potrafił tego okazać, wspomina ją ciepło i nadal ubolewa, że nie ma jej przy nim]
  • Rodzeństwo - Uszatka, Drzemlik, Konwalia [kocha siostry, jednak jak w przypadku matki - nie wiedział jak to okazać. W dodatku przez swoje rozmiary bywał dość brutalny w zabawie], Borsuk,
  • Partner - Upatrzył już sobie kogoś, dla kogo serce kocura zabiło ze zdwojoną siłą
  • Potomstwo - Po co?
Mentor: Sójcze Skrzydło
Uczniowie
dawni - //
obecny - 

Historia: Urodzony jako Syn Zguby. Potem trafił do klanu wilka. 
Punkty umiejętności: 
siła - ///
szybkość - ///
zwinność - ///
skok - ///
Właściciel: Postać NPC
* * *

KONWALIA
Poprzednie imiona: brak
Wiek: 6 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Burzy
Ranga: Kociak
Poziom medyczny: - [choć marzy by zostać medykiem, i wymyślić lekarstwo na jej przypadłość]
Charakter: Konwalia - to delikatna i cicha kotka. Czasem parzy się niebo myśląc że mama która jest w Klanie Gwiazd ją obserwuje. Można uznać ją za niemą ponieważ bardzo trudno jej mówić i ma okropny głos. Rozmawia rzadko jeśli już coś powie to tylko do rodziny lub najlepszego przyjaciela. Spokojnie to że nie mówi nie oznacza że jest głucha, jeśli nie reaguje na twoją zaczepkę może za tobą nie przepadać co, nie oznacza też że, nie możecie zostać przyjaciółmi. Ta energiczna kotka rzadko pakuje się w kłopoty, gdy już w nich jest to tylko przez to że emocje wzięły górę. Jest sympatyczna oraz miła ale, mało jej ufa kotów gdyż nie pochodzi z klanu i jest cicha przez co może się wydawać że coś knuje oraz jest tajemnicza. Konwalia kocha kwiaty i zioła. Jej marzeniem jest to by zostać medykiem i znaleźć lekarstwo na jej ‘’chorobę’’. Nie lubi zabijać zwierząt ani się bić. Okropnie szkoda jej istot które je. Bardzo troszczy się o innych czasami nawet bardziej niż o siebie.

Wygląd:

  • Ogólny opis - Drobna kotka. Jej oczy są żółte. Ma białą plamkę przypominającą kwiatka i kilka białych kropek i innych plamek na czarnym futrze. Posiada plamkę na lewym oku, jej końcu ogona ma mięciutkie długie jasne (białe) futerko. Poduszeczki Łap ma białe tak jak nosek.
  • Kolor sierści - czarny z białym 
  • Długość sierści - półdługa
  • Kolor oczu - żółte

Rodzina:  
  • Ojciec - Pan Chaos Genotypt, Konwalia kocha ojca i trochę tęskni za jego poczuciem humoru.
  • Matka – Zguba [*], kocha mamę która prawdę mówiąc skoczyła by w ogień żeby uratować swoje dziecko. Bardzo tęskni za mama, ma nadzieję że podczas spotkań przy księżycowym kamieniu mama ją odwiedzi.
  • Rodzeństwo - Borsuk, Tygrysek, Uszatka, Drzemlik
  • Partner - ///
  • Potomstwo - ///

Mentor: 
Uczniowie:
dawni –
obecny –

Historia: Rodzicami tej kotki są Zguba [*] i Pan Cheos Genotyp. Gdy umarła jej mama i wyznała jej że należała kiedyś do klanu Konwalia postanowiła opuścić stary dom. Opiekunowie poświęcili jej 6 miesięcy swojego życia ale nadszedł czas by ‘’ptaszek wyleciał z rodzinnego gniazda’’ ten ‘’ptaszek’’ (czyli Konwalia) wyleciał przez okno z domu dwunożnych. Kotka chcę zapomnieć o śmierci matki tę wspomnienie wywołuje w niej okropny ból. Więc zmienia otoczenie. Konwalia nie jest jedynaczką ma braci i siostry, niestety przez pewna kłótnie rodzeństwo rozdzieliło się i, każdy poszedł do innego klanu. Kotka chciała odnaleźć Klan Burzy o których opowiadała jej mama. Na swojej drodze napotkała Czaplą Gwiazdę, przywódcę Klanu Burzy. Kocur zaciekawił się co robi sama w lesie i czy szuka domu. Opowiada też kotce o życiu w klanie i o zwyczajach. Oczywiście Konwalia przyjęła zaproszenie do klanu.
Punkty umiejętności: 
siła – 
szybkość - 
zwinność - 
skok - 
Upomnienia: 0/3
Właściciel: e-mail: kidak697@gmail.com w howrse: Memi5642

* * *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz