*dawno temu*
To było takie nagłe, że dalej nie rozumiał co się dzieję. Dobrze mu się spało, a tu zaraz ktoś go poganiał do ruszenia się z miejsca. Spojrzał nieprzytomnym wzrokiem na Traszkę, ziewając i ocierając oczka łapkami. Zdawała się mieć tyle energii, która wręcz aż go zaskakiwała. Zamrugał jednak zaraz bardziej przytomniej, czując jak jej humor powoli mu się udzielał. Musiało coś się stać skoro tak nie mogła się czegoś doczekać. Nie wiedział jednak o co chodziło.
— No wstawaj! Musisz poznać moją rodzinę! Moja mama jeszcze nie wie, że ma wnuka. — pognaliła go starsza, szturchając go delikatnie łebkiem. — No chodź, Larwuś.
A więc o to chodziło! Już zapomniał, że przecież Traszka została jego mamą! A to oznaczało, że... Miał poznać swoją babcie! Uśmiechnął się pod noskiem, wstając na łapki i rozglądając się po otoczeniu. Maczek leżała nieopodal, więc dość szybko udało im się do niej dotrzeć, chociaż zdawało mu się, że mijało znacznie więcej czasu. Miał w końcu takie krótkie łapki i był wciąż mały.
— Mamo, mamo! — zawołało do kocicy starsze kocię, a on usiadł tuż przy Traszce, która podekscytowana to spoglądała na niego to na królową. — Mam synka! Jesteś babcią!
Mina kocicy była niesamowita. Spojrzała zaskoczona na córkę, by zaraz przenieść wzrok na niego, a następnie zaśmiała się melodyjnie.
— Cieszę się z nowego członka naszej rodziny — miauknęła, posyłając mu ciepłe spojrzenie.
Uśmiechnął się zadowolony, przytulając do swojej mamy, która również zdawała się szczęśliwa z tego, że babcia zaakceptowała go w ich kręgu bliskich.
— Mamo, a jak dasz mi na imię? — zapytał się koteczki, oczekując zaciekawiony na imię, które mu nada.
Bo w końcu na tym polegała rodzina. Każda jego mama nazywała go inaczej i musiał przyznać, że mu to się podobało. Dawało mu to poczucie tego, że był wyjątkowy! Nikt w końcu nie miał tyle imion co on! Był już Meszkiem, Żabką, a nawet Larwą, a teraz? Kim będzie teraz? Był bardzo podekscytowany, więc bardziej przylgnął do Traszki, patrząc na nią wielkimi oczkami.
<Mamo?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz