Autor grafiki: urfavmaj4
*Poprzednie imiona: Króliczek, Królicza Łapa, Królicza Ułuda
Płeć: Kocur
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Klifu
Ranga: Uczeń
- - - -
Właściciel: kruliik. (dc)
APARYCJA
OGÓLNENIESFORNA ŁAPA
*Poprzednie imiona: Króliczek, Królicza Łapa, Królicza Ułuda
Płeć: Kocur
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Klifu
Ranga: Uczeń
- - - -
Właściciel: kruliik. (dc)
CHARAKTERYSTYKA
APARYCJA
Opis ogólny - Króliczek jest bardzo wysoki. Ma długie, patykowate łapy, na których zdecydowanie nie rysują się mięśnie. Nie jest typem siłacza, wyglądem przypomina raczej zwinnego węża. Jest wiotki. Ma półdługie, gęste i całkiem miękkie futerko o piaskowym kolorze, znacznie dłuższe na policzkach. Jest on pręgowany klasycznie, posiada także białe plamy na swoim ciele. Pysk ma trójkątny, ma też całkiem duże uszy i okrągłe, pomarańczowe oczyska. Jego ogon od urodzenia jest bardzo krótki. Jego kolor skóry to różowy.
Cechy szczególne - Duże uszy, szczupła sylwetka, krótki ogon
Kolor sierści - Kremowy pręgowany klasycznie bicolor
Długość sierści - Półdługa
Kolor oczu - Pomarańczowy
Problemy zdrowotne - Posiada on odwrócenie trzewi, które jednak nie wypływa na jego wygląd zewnętrzny. Ma także astmę i zwyrodnienie torbielowate nerek/wielotorbielowatość nerek
CHARAKTER
O Króliczku można powiedzieć wiele rzeczy, gdyż jego charakter różni się w zależności od tego, z kim właśnie rozmawia. Przed obcymi będzie chciał pokazać się jako ten odważny i ambitny, przywódca grupy. Będzie gadatliwy i bardzo ciekawski, wpychający nos w sprawy, które go nie dotyczą. Jest wrażliwy na różne kłótnie i spory, przez co za wszelką cenę będzie próbował udawać mediatora. Czasami jego obecność może wydawać się wręcz przytłaczająca, ale kocur nie do końca przyjmuje uwagi od innych na temat swojego charakteru. Według niego stara się być tylko najlepszą wersją siebie i nie rozumie, dlaczego inni mieliby go za to nienawidzić. Jest skłonny do poświęceń, czasami nawet bezsensownych i niekoniecznych. Lubi zgrywać bohatera, rycerza na białym koniu. W rzeczywistości łatwo się przywiązuje do innych kotów, ale nie tylko. Jest też bardzo oddany i lojalny swojej własnej przynależności. Nie lubi nagłych zmian i ciężko mu się przystosować do nowych rzeczy. Stara się być jednak tolerancyjny, chociaż czasami w środku może mieć dosyć mieszane opinie na różne tematy.
MORALNOŚĆ
Moralność Króliczka jak na razie się kształtuje. Kremowy kocur brzydzi się jednak wizją skrzywdzenia innego kota. Poza tym wierzy w Klan Gwiazdy, choć na razie nie do końca go pojmuje.
CIEKAWOSTKI
- Jest lustrzanym odbiciem swojego brata – Zajączka. Nie tylko z wyglądu, bowiem Króliczek posiada odwrócenie trzewi, co sprawia, że jego narządy są w “lustrzanym odbiciu”,
- Króliczek ma delikatny zapach, który można określić jako świeży. Zazwyczaj pachnie tak, jak pachniałaby skoszona trawa,
- Oprócz jedzenia myszy i ptaków, Króliczek lubi także pożywiać się różnymi owocami i warzywami. Nie ma też problemu z przełknięciem ziół, które dla większości kociaków mogą wydawać się gorzkie i ohydne,
- Pomimo tego, że zawsze stara się zgrywać twardziela i ważniaka, panicznie boi się większych ptaków takich jak np. sowy, orły, jastrzębie czy sokoły,
- Świetnie zapamiętuje wygląd, zachowanie oraz imię kota, z którym ma okazję rozmawiać. W przyszłości chyba nie będzie w Klanie Klifu kota, którego imienia Króliczek by nie kojarzył!
- Ma swoje ulubione miejsca, w których bardzo lubi przesiadywać,
- Ciekawią go różne opowieści, a szczególnie te o dwunożnych. Bardzo chciałby kiedyś zobaczyć te istoty na żywo,
- Króliczek posiada emetofobię, czyli strach przed wymiotowaniem,
- Jest ekstrawertykiem. Nie lubi przebywać w samotności, siedzenie bezczynnie właściwie go męczy,
- Największa obelgą w jego stronę byłoby nazwanie go gryzoniem. Z niewiadomych powodów Króliczek bardzo nie cierpi tego słowa - W przeciwieństwie do swojego brata – jest prawołapny
- Króliczek ma delikatny zapach, który można określić jako świeży. Zazwyczaj pachnie tak, jak pachniałaby skoszona trawa,
- Oprócz jedzenia myszy i ptaków, Króliczek lubi także pożywiać się różnymi owocami i warzywami. Nie ma też problemu z przełknięciem ziół, które dla większości kociaków mogą wydawać się gorzkie i ohydne,
- Pomimo tego, że zawsze stara się zgrywać twardziela i ważniaka, panicznie boi się większych ptaków takich jak np. sowy, orły, jastrzębie czy sokoły,
- Świetnie zapamiętuje wygląd, zachowanie oraz imię kota, z którym ma okazję rozmawiać. W przyszłości chyba nie będzie w Klanie Klifu kota, którego imienia Króliczek by nie kojarzył!
- Ma swoje ulubione miejsca, w których bardzo lubi przesiadywać,
- Ciekawią go różne opowieści, a szczególnie te o dwunożnych. Bardzo chciałby kiedyś zobaczyć te istoty na żywo,
- Króliczek posiada emetofobię, czyli strach przed wymiotowaniem,
- Jest ekstrawertykiem. Nie lubi przebywać w samotności, siedzenie bezczynnie właściwie go męczy,
- Największa obelgą w jego stronę byłoby nazwanie go gryzoniem. Z niewiadomych powodów Króliczek bardzo nie cierpi tego słowa - W przeciwieństwie do swojego brata – jest prawołapny
UMIEJĘTNOŚCI
Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: VI
Słabe strony: Króliczek nie jest typem, który potrafi powalić innych samym skinieniem palca. Jest raczej chucherkiem, bez żadnej widocznej masy mięśniowej. Nie jest też nadzwyczaj wytrzymały. Łatwo pokonują go trudne warunki, w przyszłości na pewno będzie mieć problem w trakcie bardzo mroźnych lub upalnych dni. Ma też dosyć słaby wzrok, a raczej taki wrażliwy na słońce.
Mocne strony: Czymś musi wyrównać swoją marną siłę i robi to niezwykle dobrą kondycją oraz umiejętnością szybkiego biegania. Jest niczym prawdziwy królik, a może i nawet zając! Potrafi poruszać się prędko i bezszelestnie. Potrafi też wysoko skakać i jest bardzo rozciągnięty, co umożliwia mu wykonywanie całkiem skomplikowanych ruchów. Ma dobry słuch.
RELACJE
RODZINA
Ojciec - Błahostka – Królicza Ułuda kompletnie nie ma pojęcia, kim jest ten kocur. Nie zna nawet jego imienia i najprawdopodobniej nigdy go nie pozna.
Matka - Siewczy Letarg [*] – Jego biologiczna matka, choć sam jest przekonany, że to tylko jego ciocia. Nie zdążyli nawiązać głębszej więzi, ponieważ kotka zmarła dość wcześnie. Mimo to spędził z nią pierwsze chwile swojego dzieciństwa i nic dziwnego, że wciąż czasem za nią tęskni.
Pikująca Jaskółka – To właśnie ona jest jego prawdziwą ciocią i przybraną matką. Królicza Ułuda wierzy, że to ona go urodziła, bo tak wmawiano mu od zawsze. Bardzo ją ceni – można powiedzieć, że jest dla niego autorytetem i wzorem do naśladowania. Za wszelką cenę potrzebuje jej uznania.
Rodzeństwo - Lekkomyślna Łapa – Ich relacja jest dość skomplikowana, pełna wzlotów i upadków. Królicza Ułuda bezgranicznie ufa swojemu bratu i kocha go z całego serca, co często przeradza się w ślepą zazdrość. Bursztynowooki czuje się zagrożony za każdym razem, gdy Zając zbliża się do kogokolwiek innego. Ciągle trzyma go blisko siebie – a Zając, mimo wszystko, pozwala mu się prowadzić.
Partner - ///
Potomstwo - Makowa Łapa, Kocimiętkowa Łapa – Tęskni za swoimi córkami, choć wciąż w myślach karci się za to, że nie był dla nich lepszym ojcem. Zrobiłby wszystko, by znów je zobaczyć i dostać drugą szansę. Ma nadzieję, że nie wszystko jeszcze stracone.
INNE
Źródlana Łuna – Trudno określić, co właściwie ich łączy. Raczej jest to zwykła znajomość. Królikowi wstyd się przyznać, ale zagadał do niej głównie z zazdrości, bo jego brat zaczął spotykać się z Kukułczym Wdziękiem (wtedy jeszcze Łapą). Mimo to jest w niej odrobinę zauroczony, choć woli o tym nie myśleć.
Dyniowa Skórka – Jego była partnerka, choć nigdy oficjalnie nie wyznali sobie miłości. Połączył ich przypadek, a raczej przymus, gdy kotka wyznała, że spodziewa się kociąt. Ich relacja od początku była trudna, pełna spięć i kłótni. Nic dziwnego, że z czasem się rozpadła, a oboje poszli własnymi drogami.
Bukowa Łapa – Królik znalazł go w mieście samotnego i głodnego. Zabrał go ze sobą, sądząc, że kocurek będzie wdzięczny, miły i posłuszny. Mylił się – Tiramisu okazał się mieć znacznie trudniejszy charakter. Mimo to Królicza Ułuda wciąż go lubi i traktuje jak młodszego brata.
SZKOLENIE
Mentor - Gasnący Promyk [*] – Jego babcia i mentorka. Królicza Ułuda bardzo cenił jej umiejętności i uwielbiał wspólne treningi. Kotka była życzliwa i cierpliwa, zawsze gotowa podać mu łapę, gdy był w potrzebie. Odkąd umarła na jego oczach z nieznanego powodu, okropnie za nią tęskni.
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Króliczek urodził się w miocie wraz ze swoim bratem Zajączkiem. Przyszedł na świat w Klanie Klifu za panowania Liściastej Gwiazdy. Jego ojcem jest Błahostka, biologiczną mamą Siewczy Letarg (ale on uważa ją za ciocię), a przybraną Pikująca Jaskółka. Gdy był jeszcze w żłobku, jego biologiczna matka zmarła.
Kiedy został uczniem, jego mentorką została babcia – Gasnący Promyk. Od początku była dla niego ogromnym autorytetem i bardzo ją doceniał. Przez jakiś okres żył bezstresowo, jednak z czasem w jego życiu pojawiło się coraz więcej problemów i emocji, z którymi nie potrafił sobie poradzić. Zaczął być zazdrosny o swojego brata, Trójokiego Zająca. Czuł, że brat coraz mniej się nim interesuje, a coraz więcej czasu poświęca uczennicy o imieniu Kukułcza Łapa.Pewnego dnia kremowy spotkał na granicy Klanu Wilka rozpaczającą kotkę – Dyniową Łapę. Pomógł jej, a ona obiecała, że nigdy o tym nie zapomni. Od tamtej pory zaczęli się przyjaźnić, choć relacja między nimi była dziwna i przynosiła Królikowi więcej problemów, niż korzyści. Ruda często częstowała go kocimiętką i innymi ziołami, a on godził się na to ze strachu, by nie uznała go za słabego. Gdy między Klanem Klifu a Klanem Wilka wybuchła bitwa, Królicza Ułuda coraz bardziej martwił się o to, co łączy go z Dyniową Skórką.
W końcu dowiedział się, że ruda kotka spodziewa się jego kociąt. W panice i pod wpływem impulsu postanowił uciec. Zabrał ze sobą Trójokiego Zająca i wszyscy w trójkę wyruszyli do miasta.
W nowym miejscu ich życie było trudne, ale jakoś sobie radzili. To właśnie tam Królicza Ułuda znalazł samotnego kociaka o imieniu Tiramisu i postanowił się nim zaopiekować. Niedługo później Dynia urodziła kocięta – Mak i Kocimiętkę.
Jakiś czas potem Królicza Ułuda i Trójoki Zając wdali się w bójkę z gangiem i cudem uszli z życiem. Od tamtego momentu zdążyli się w miarę ustatkować w siedlisku, prawie przyzwyczajając się do jego nietypowych warunków. Prawie – bo wszystko zostało zburzone, gdy pewnej nocy Dyniowa Skórka zabrała ze sobą córki i zniknęła z życia kremowego i jego brata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz