Cześć,
Tu były kijowy admin i liderka Klanu Wilka.
Gdy przyszłam tutaj pierwszy raz, wszystko wyglądało inaczej - w formularzu nie było punktu "Historia", szablon nie był zły (lepszy niż teraz), był z nagłówkiem takiego fajnego kotka, a lineart'y były cudowniejsze niż te moje, zdeformowane kotki z dziwnymi łapami. Było fajnie, Sowa nie histeryzowała, Cebula nie wiedziała o istnieniu tego bloga, byli tylko Blackstar, Unexpectedstar, Wolfstar i Bluestar, która potem została wyrzucona z bloga przez brak aktywności. Klan Wilka rósł, Klan Klifu był najmniejszy. Nie było Klanu Burzy.
Również wtedy Klan Wilka i Klan Klifu mieli sojusz. To było cudowne, bo Wolfstar i Unexpectedstar byli przez to zauroczeni nawzajem. I potem przyszłam ja - Mintleaf, Mary Sue, podlizująca się mała dziewczynka, która widziała zabawę tylko wtedy, gdy postać ma partnera. Napisałam wtedy do Wolfstara na howrse, jeszcze wtedy niezaktualizowanym!, czy Mintleaf może być z liderem owego Klanu Wilka. Zgodziła się.
A więc, zaczęłyśmy pisać. Zaczęło się od opowiadań z lisem, który zjadł połowę ogona liderowi. Potem były gwiazdki, sretetete, loff, miłość i DZIECI.
Wtedy wstawianie miotów nie sprawiało problemów, bo nie było tyle członków i tyle LENIWYCH adminów.
Nie oczekiwałam wtedy, że mój kociak, Deerkit, Deerpaw, Deerantler i JELENIA GWIAZDA zostanie GWIAZDĄ.
Byłam z tego dumna, coraz bardziej jarało mnie pisanie kotkami. A teraz co?
Chcę odejść. Było miło, naprawdę. Ale muszę. Nie chcę już, żeby ktokolwiek ponownie został przeze mnie urażony. Jest mi wstyd, że Sowa mi dała kiedyś admina. Że Sowa się zgodziła na partnerstwo. Że w ogóle dołączyłam.
Lubiłam was, ale ja już nie mogę.
Tu były kijowy admin i liderka Klanu Wilka.
Gdy przyszłam tutaj pierwszy raz, wszystko wyglądało inaczej - w formularzu nie było punktu "Historia", szablon nie był zły (lepszy niż teraz), był z nagłówkiem takiego fajnego kotka, a lineart'y były cudowniejsze niż te moje, zdeformowane kotki z dziwnymi łapami. Było fajnie, Sowa nie histeryzowała, Cebula nie wiedziała o istnieniu tego bloga, byli tylko Blackstar, Unexpectedstar, Wolfstar i Bluestar, która potem została wyrzucona z bloga przez brak aktywności. Klan Wilka rósł, Klan Klifu był najmniejszy. Nie było Klanu Burzy.
Również wtedy Klan Wilka i Klan Klifu mieli sojusz. To było cudowne, bo Wolfstar i Unexpectedstar byli przez to zauroczeni nawzajem. I potem przyszłam ja - Mintleaf, Mary Sue, podlizująca się mała dziewczynka, która widziała zabawę tylko wtedy, gdy postać ma partnera. Napisałam wtedy do Wolfstara na howrse, jeszcze wtedy niezaktualizowanym!, czy Mintleaf może być z liderem owego Klanu Wilka. Zgodziła się.
A więc, zaczęłyśmy pisać. Zaczęło się od opowiadań z lisem, który zjadł połowę ogona liderowi. Potem były gwiazdki, sretetete, loff, miłość i DZIECI.
Wtedy wstawianie miotów nie sprawiało problemów, bo nie było tyle członków i tyle LENIWYCH adminów.
Nie oczekiwałam wtedy, że mój kociak, Deerkit, Deerpaw, Deerantler i JELENIA GWIAZDA zostanie GWIAZDĄ.
Byłam z tego dumna, coraz bardziej jarało mnie pisanie kotkami. A teraz co?
Chcę odejść. Było miło, naprawdę. Ale muszę. Nie chcę już, żeby ktokolwiek ponownie został przeze mnie urażony. Jest mi wstyd, że Sowa mi dała kiedyś admina. Że Sowa się zgodziła na partnerstwo. Że w ogóle dołączyłam.
Lubiłam was, ale ja już nie mogę.
JELENIA GWIAZDA
Powód odejścia: Decyzja właściciela
Przyczyna śmierci: Wykryty, za późno, mocny Czarny Kaszel
Odeszła do Klanu Gwiazdy.
Auf Wiedersehen ♥
Ale.. Ale... Ale... ;_;
OdpowiedzUsuń