Prakseda x (Bezimienny)
(Rokitnik i Żagnica – przybrani)
Kocięta przyjdą na świat 19.03.2025r.
Grywalnych może być maksymalnie 2!
Dopuszczalne maści dla tego miotu:
- czarna (jednolita lub pręgowana tygrysio/klasycznie/cętkowanie)
- niebieska (jednolita lub pręgowana tygrysio/klasycznie/cętkowanie)
I powyższe mogą być z białym, od maści z białym do vana.
Możliwy kolor oczu:
- brązowe
- pomarańczowe
Kocięta mogą być krótkowłose/półdługowłose/długowłose.
*Podany rodzaj białego różni się od zwykłych białych znaczeń i obejmuje całe ciało kota, przykrywając niejako inną maść. W przypadku jego wyboru prosimy o zapisanie w formularzu również "ukrytej", niewidocznej maści kociaka, np. "Kolor sierści - biała (niebieska pręgowana tygrysio)". Postacie, których autor nie poda tej informacji, będą miały "ukrytą" maść wylosowaną przez administrację z pozostałych dostępnych w miocie.
REZERWACJE:
Nick (płeć, imię)
<wolne>
Zasady rezerwacji kociaka w miocie:
1. Formularz wysyłamy w ciągu tygodnia od zajęcia miejsca w miocie na gmail (wcne.official@gmail.com).
2. Aby zarezerwować kociaka z miotu, należy w komentarzu pod tą stroną podać aktualny adres e-mail do kontaktu bądź pełną nazwę na Discordzie. Komentarze niezawierające danych kontaktowych nie będą liczone jako rezerwacja i miejsce pozostanie wolne dla innych chętnych do momentu uzupełnienia informacji.
Historia miotu:
Prakseda była kotką o wielkich ambicjach. Kiedy usłyszała od przechodniego włóczęgi o brutalnym życiu w Betonowym Świecie, nie poczuła ani grama przerażenia. A wręcz przeciwnie! W panującej polityce silnej łapy dostrzegła szansę na zdobycie wcześniej niedosięgłego zakresu władzy, wpływów i w konsekwencji – niewyobrażalnego dobrobytu. Do realizacji swojego planu potrzebowała jedynie zdobyć kilku podwładnych stronników. Apodyktyczna postawa burej jednak od zawsze czyniła takich nawiązywanie relacji trudnymi, więc umysł kotki zajął znacznie bardziej opłacalny pomysł. W końcu po co starać się pozyskać wątpliwej lojalności sojuszników, kiedy można… uczynić armię z własnego potomstwa, celowo wychowując je na wzorowych ochroniarzy?
Tak jak pomyślała, tak zrobiła. Znalazła chętnego kocura i niedługo mogła już dostrzec pierwsze objawy ciąży. Od najmłodszego możliwego wieku organizowała swoim kociętom treningi siłowe, podkreślając ważność muskularnej sylwetki. Opowiadała im o przyszłości, w której to staną się jednym z największych gangów w Betonowym Świecie (pod jej dowódctwem oczywiście). Niestety, wielkie marzenia Praksedy zostały szybko zweryfikowane w momencie, w którym… dwójka maluchów poczuła zew przygody! W nocy oddaliły się one od matki, kilka ekscytujących wyścigów później zdając sobie sprawę, że nie mają pojęcia, gdzie się znajdują. Tym sposobem skończyły zupełnie same i musiały radzić sobie na własną łapę. Po upływie kilku wschodów słońca szczęśliwie odnalazł je patrol Owocowego Lasu w dość… niecodziennych okolicznościach. Widok pięcioksiężycowych kociąt zaciekle zadających ciosy dzikowi nie był czymś, czego ktokolwiek się spodziewał. Przejęci członkowie społeczności przegonili intruza, wyciągając dwójkę „wojowników” z opałów. Podczas gdy większość Owocniaków była przerażona zastałą sytuacją, para kocurów patrzyła na to wszystko pod zupełnie innym kątem. Rokitnik i Żagnica byli zachwyceni tym, co właśnie ujrzeli. Kociąt obdarzonych takim duchem walki jeszcze nie przyszło im spotkać. Oczarowani wizją posiadania silnych i niezmordowanych następców samych siebie, jedmomyślnie podjęli decyzję o adopcji bojowniczej zgrai.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz