Chowała się za legowiskiem, udając, że jej nie ma. Bardzo by chciała, żeby tak było. W ich progi zawitać miał zastępca klanu. Wprawdzie nie wiedziała, czy na pewno tak będzie, bo jeszcze się nie zapowiedział, ale widziała, że miał coś nie tak z łapą, gdy wrócił z patrolu. Chciała coś powiedzieć, ale nim się zebrała w sobie, zaprosiła go po pomoc, zniknął wśród wojowników. Dziwne, że jeszcze go nie było. A uciekała dlatego, że wiedziała, że tym razem będzie to jej kolej na nastawienie jego barku, jeśli z daleka dobrze go zdiagnozowała. Prawdopodobnie będzie umieć to zrobić — skrycie ćwiczyła na gałęziach, sobie, kamieniach, czymkolwiek tylko mogła. Ale wciąż stresowała się tym tak samo. Zrobi coś źle i wszyscy będą się na nią denerwować, szczególnie mama, wygnają ją z klanu...
Oczywiście, jej ucieczka trwała tylko krótką chwilę i znowu musiała wrócić, jak tchórz, do środka.
Bywała tu często, bo nie socjalizowała się z kocurami jak Strzyżykowa Łapa. Wychodziła głównie po zioła i na treningi niezwiązane z nimi. Pamiętała już, gdzie, co leżało i odkryła, że lepiej jej się zapamiętuje, gdy przechodząc, zainteresuje się pojedynczą rośliną, zamiast spędzania wieków na powtarzaniu serii.
Akurat w wejściu mignął jej ogon Trzcinowej Sadzawki. Wejście do środka zajęło jej przez to dodatkową chwilę.
Jej obawy sprawdziły się, gdy została spytana, jak należy mu pomóc.
— Nastawić i liście maliny do pogryzienia, by złagodzić ból…?— powiedziała niepewnie, chociaż znała poprawną odpowiedź.
— Co zamiast nich?
— Wierzba. — stwierdziła szybko, oczywiste było, że chciała mieć za sobą ten sprawdzian.
Miała pomóc ta ważnej osobistości klanu sama…
Kładąc po sobie uszy, nie widząc nic oprócz łapy kocura, skupiła się i zrobiła, co miała zrobić. Z ulgą cofnęła się po liście, gdy tylko wyczuła pozwolenie. Niepewnie spoglądnęła na mentora, który kiwnął głową.
Gdy skończyła skupiać się na pręgowanym kocurze, zanotowała też obecność Przepiórczego Gniazda i Mopkowego Skrzeku, którymi ktoś zdążył się zająć; skutecznie omijała ich potem spojrzeniem.
Wyleczeni: Trzcinowa Sadzawka, Przepiórcze Gniazdo, Mopkowy Skrzek
Postaci NPC: Trzcinowa Sadzawka
[przyznano 5%]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz