Niedawno lider klanu zrzekł się funkcji i przeniósł się do starszyzny. Kotka była wielce zszokowana, kiedy doszło to do jej uszka. Myślała, że liderzy piastują swoje stanowisko aż do swojej śmierci. W jej główce wyłonił się taki obraz rzeczywistości, więc kiedy musiała stawić czoło prawdzie, poczuła się jakby ponownie uderzyła w ścianę legowiska. Tym razem wyjątkowo boleśnie. Nie wyobrażała sobie życia bez tego kota. Widywała go odkąd zaczęła wychodzić poza ściany żłobka. A teraz go ma nie być? To takie przykre.
W następnych dniach władzę w klanie objęła kotka o imieniu Aksamitna Chmurka, która miała odtąd zwać się Aksamitną Gwiazdą. Bardzo ładne imię, miło siadało na języczku, kiedy się je wymawiało. Okazało się jednak, że liderka jest nieco…dziwna. A nawet nie nieco, a bardzo..
Właśnie odpoczywała w cieniu drzewa, grzejąc futerko, kiedy usłyszała głos przywódczyni. Zwołała zebranie? Wstała i ruszyła powoli w stronę gromadzących się przy miejscu przemówień kotów. Jednym uchem wyłapywała strzępy rozmów, jak zwykle zresztą. Jak można coś usłyszeć, kiedy każdy ma do dyspozycji jedynie jedno zdrowe uszko? Zwróciła oko w stronę liderki klanu. Ciekawe, co się wydarzyło. Nie wyglądało jakby ich coś zaatakowało, albo w klanie były trudności. Zresztą pyszczek przywódczyni zdobił radosny uśmiech, co oznaczało, że wieści będą pomyślne.
- Klanie Klifu! – głos liderki poniósł się echem po polanie. – Jak wiecie, ostatnio wiele złego się dzieje. Widzę po was, że ciągle jesteście smutni i macie coraz mniej sił. Dlatego pozwoliłam sobie wprowadzić kilka zmian! – ogłosiła.
Świstakowa Łapa zamrugała zdziwiona. Coraz mniej sił? Nie wydawało jej się, żeby tak się z nią działo. A przynajmniej tego nie zauważyła. Co to będą za zmiany? Inne rodzaje treningów? Większy nacisk na ćwiczenia wzmacniające? Proszę nie, już i tak ma wiele problemów z nadążaniem za innymi uczniami z powodu swojej słabej koordynacji. Co to za kot, który wciąż wpada na mentora? Albo nie zauważa zwierzyny? A nawet ma problemy z odbiciem?
- Wielu z was ma…dosyć nudne i niekiedy nieładnie imiona. Żeby nie było, sam Klan Gwiazdy zalecił mi to, o czym zaraz wam powiem – oznajmiła liderka. – Dlatego też od dziś każdy otrzyma nowe, unikatowe i przeurocze imię! Pragnę, aby wśród nas było jak najwięcej miłości! – powiedziała.
Co. Świstakowa Łapa zamrugała ponownie. CO. Nudne i nieładne imiona? Czy z jej było coś nie tak? Nie, Świstakowa Łapa brzmi dobrze. Wokoło poniosły się szepty zaniepokojonych kotów. Nie wyglądało na to, żeby pomysł przywódczyni przypadł im do gustu.
- No proszę was, sam Klan Gwiazdy tak chciał! – rozległ się głos liderki.
Sam Klan Gwiazdy? Czyli przodkowie tego chcą? Skoro tak… - zastanowiła się uczennica. Nie była zbyt pewna tej zmiany, ale skoro przodkowie powiedzieli o tym przywódczyni… W końcu przecież ją zaakceptowali jako liderkę, co oznacza, że się z nią zgadzają.
- Naprawdę? – rzucił jakiś kocur, którego kotka rozpoznała jako Kruczy Zmierzch. Nie znała go osobiście, jedynie z widzenia. Druga kotka Północny Szlak, również nie była pewna tej decyzji.
- Tak, tak, wiem, nietypowe jak na nich, ale taka prawda! W dodatku jest jeszcze jedna sprawa – mówiła dalej przywódczyni. – Od dziś w ramach treningu każdy ma obowiązek raz dziennie pobawić się w berka. To bardzo ważne, ćwiczycie szybkie bieganie i dopadanie do ofiary, a przy tym możecie się suuuper bawić – zamruczała. – No już, nie miejcie takich dziwnych minek. Od teraz będzie już tylko lepiej! Możecie się rozejść! – powiedziała radośnie i niezdarnie zeskoczyła na ziemię.
Świstakowa Łapa była w szoku. Jej pyszczek musiał wyglądać przekomicznie, z uniesionym jednym kącikiem ust. Co. Co? Berek? A w to nie bawią się kocięta? Cóż…może będzie przyjemnie? – pomyślała próbując myśleć optymistycznie. To nie takie złe prawda? W końcu i to coś ćwiczy? Może w tym będzie chociaż raz dobra?
Wokół niej wybuchnął szum niezadowolonych i zszokowanych głosów. Nie słyszała jednak ich za dokładnie, więc po chwili ruszyła w stronę drzewa, żeby się pod nim wyłożyć i przemyśleć rzeczy, których się przed chwilą dowiedziała.
[633 słów]
[Przyznano 13%]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz