BLOGOWE WIEŚCI

BLOGOWE WIEŚCI





W Klanie Burzy

Klan Burzy znów stracił lidera przez nieszczęśliwy wypadek, zabierając ze sobą dodatkową dwójkę kotów podczas ataku lisów. Przywództwo objął Króliczy Nos, któremu Piaszczysta Zamieć oddał swoje ówczesne stanowisko, na zastępcę klanu wybrana natomiast została Przepiórczy Puch. Wiele kotów przyjęło informację w trudny sposób, szczególnie Płomienny Ryk, który tamtego feralnego dnia stracił kotkę, którą uważał za matkę

W Klanie Klifu

Plotki w Klanie Klifu mimo upływu czasu wciąż się rozprzestrzeniają. Srokoszowa Gwiazda stracił zaufanie części swoich wojowników, którzy oskarżają go o zbrodnie przeciwko Klanowi Gwiazdy i bycie powodem rzekomego gniewu przodków. Złość i strach podsycane są przez Judaszowcowy Pocałunek, głoszącego słowo Gwiezdnych, i Czereśniową Gałązkę, która jako pierwsza uznała przywódcę za powód wszystkich spotykających Klan Klifu katastrof. Srokoszowa Gwiazda - być może ze strachu przed dojściem Judaszowca do władzy - zakazał wybierania nowych radnych, skupiając całą władzę w swoich łapach. Dodatkowo w okolicy Złotych Kłosów pojawili się budujący coś Dwunożni, którzy swoimi hałasami odstraszają zwierzynę.

W Klanie Nocy

po wygranej bitwie z wrogą grupą włóczęgów, wszyscy wojownicy świętują. Klan Nocy zyskał nowy, atrakcyjny kawałek terenu, a także wziął na jeńców dwie kotki - Wężynę, która niedługo później urodziła piątkę kociąt, Zorzę, a także Świteziankową Łapę - domniemaną ofiarę samotników.
W czasie, gdy Wężyna i jej piątka szkrabów pustoszy żłobek, a Zorza czeka na swój wyrok uwięziona na jednej z małych wysepek, Spieniona Gwiazda zarządza rozpoczęcie eksplorowania nowo podbitych terenów, z zamiarem odkrycia ich wszystkich, nawet tych najgroźniejszych, tajemnic.

W Klanie Wilka

Klan Wilka przechodzi przez burzliwy okres. Po niespodziewanej śmierci Sosnowej Gwiazdy i Jadowitej Żmii, na przywódcę wybrany został Nikły Brzask, wyznaczony łapą samych przodków. Wprowadził zasadę na mocy której mistrzowie otrzymali zdanie w podejmowaniu ważnych klanowych decyzji, a także ukarał dwie kotki za przyniesienie wstydu na zgromadzeniu. Prędko okazało się, że wilczaki napotkał jeszcze jeden problem – w legowisku starszych wybuchła epidemia łzawego kaszlu, pociągająca do grobu wszystkich jego lokatorów oraz Zabielone Spojrzenie, wojowniczkę, która w ramach kary się nimi zajmowała. Nową kapłanką w kulcie po awansie Makowego Nowiu została Zalotna Krasopani, lecz to nie koniec zmian. Jeden z patrolów odnalazł zaginioną Głupią Łapę, niedoszłą ofiarę zmarłej liderki i Żmii, co jednak dla większości klanu pozostaje tajemnicą. Do czasu podjęcia ostatecznej decyzji uczennica przebywa w kolczastym krzewie, pilnowana przez ciernie i Sowi Zmierzch.

W Owocowym Lesie

Społecznością wstrząsnęła nagła i drastyczna śmierć Morelki. Jak donosi Figa – świadek wypadku, świeżo mianowanemu zwiadowcy odebrały życie ogromne, metalowe szczęki. W związku z tragedią Sówka zaleciła szczególną ostrożność na terenie całego klanu i zgłaszanie każdej ze śmiercionośnych szczęki do niej.
Niedługo później patrol składający się z Rokitnika, Skałki, Figi, Miodka oraz Wiciokrzewa natknął się na mrożący krew w żyłach widok. Ciało Kamyczka leżało tuż przy Drodze Grzmotu, jednak to głównie jego stan zwracał na siebie największą uwagę. Zmarły został pozbawiony oczu i przyozdobiony kwiatami – niczym dzieło najbardziej psychopatycznego mordercy. Na miejscu nie znaleziono śladów szarpaniny, dostrzeżono natomiast strużkę wymiocin spływającą po pysku kocura. Co jednak najbardziej przerażające – sprawca zdarzenia w drastyczny sposób upodobnił wygląd truchła do mrówki. Szok i niedowierzanie jedynie pogłębił fakt, że nieboszczyk pachniał… niedawno zmarłą Traszką. Sówka nakazała dokładne przeszukanie miejsca pochówku starszej, aby zbadać sprawę. Wprowadziła także nowe procedury bezpieczeństwa: od teraz wychodzenie poza obóz dozwolone jest tylko we dwoje, a w przypadku uczniów i ról niewalczących – we troje. Zalecana jest również wzmożona ostrożność przy terenach samotniczych. Zachowanie przywódczyni na pierwszy rzut oka nie uległo zmianie, jednak spostrzegawczy mogą zauważyć, że jej znany uśmiech zaczął ostatnio wyglądać bardzo niewyraźnie.

W Betonowym Świecie

nastąpiła niespodziewana zmiana starego porządku. Białozór dopiął swego, porywając Jafara i tym samym doprowadzając swój plan odwetu do skutku. Wieści o uwięzionym arystokracie szybko rozeszły się po mieście i wzbudziły ogromne zainteresowanie, powodując, że każdego dnia u stóp Kołowrotu zbierają się tłumy, pragnąc zmierzyć się na arenie z miejską legendą lub odpłacić za dawno wyrządzone szkody. Białozór zdołał przekonać samego Entelodona do zawarcia z nim sojuszu, tym samym stając się jego nowym wasalem. Ci, którzy niegdyś stali na czele, teraz są ścigani – za głowy Bastet i Jago wyznaczono wysokie nagrody. Byli członkowie gangu Jafara rozpierzchli się po całym mieście, bezradni bez swojego przywódcy. Dawna potęga podzieliła się na grupy opowiadające się po różnych stronach konfliktu. Teraz nie można ufać nawet dawnym przyjaciołom.

MIOTY

Mioty


Znajdki w Klanie Wilka!
(trzy wolne miejsca!)

Zmiana pory roku już 23 czerwca, pamiętajcie, żeby wyleczyć swoje kotki!

30 czerwca 2014

URDZIKOWY DESZCZ


OGÓLNE
URDZIKOWY DESZCZ
*Poprzednie imiona: Urdzik > Urdzikowy Deszcz
Płeć: Kocur
Orientacja: Homoseksualny
Przynależność: Klan Klifu
Ranga: Wojownik 

- - - -

Właściciel: balwanekistniejetuitam@gmail.com | Bałwanek #5200
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Nie jest on jakimś wyróżniającym się kotem, jako jeszcze młody i nieporadny kociak. W porównaniu z rodzeństwem jest dość wysoki oraz nie aż taki chudy i najpewniej wyrośnie na postawnego kota. Jego czarne futro jest całkowicie ciemne tylko przy uszach, ogonie, łapach i pysku, gdzie indziej jest odrobinę jaśniejsze. Ma półdługą sierść, o którą stara się dbać jak najlepiej. Posiada morskie oczy, które jemu osobiście się dość podobają.
Cechy szczególne - pędzelki na uszach
Kolor sierści - czarny point tonkijski mitted
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - morskie

CHARAKTER

Urdzik z reguły wydaje się, że jest spokojny i ułożony. Nie mówi za dużo a nawet mniej niż powinien, jego wypowiedzi są krótkie, ale dość dobrze zbudowane, jeśli nie jest zbytnio zirytowany, bo wtedy potrafi rzucać słowa bez opamiętania. Swoje obowiązki wykonuje sumiennie, najdokładniej jak umie i chce być najlepszy jak potrafi. Sądzi, że jest dość mądry oraz fajny, lecz nie chce się tym przechwalać, tylko być z boku, nie wyróżniać się z tłumu. Ale jednak kiedy ktoś obrazi jakiegokolwiek członka jego rodziny... Choćby źle spojrzał, krzywo się popatrzył, on już był przy nim, gotowy by pełen furii zaatakować oponenta. Bo mimo jego względnego grzecznego zachowania, jest istną bestią, a jego wybuchowy charakter ukazuje się wtedy, kiedy ktoś obrazi kogoś mu bliskiego. Wtedy jest nie do zniesienia, przygotowany by wytknąć przeciwnikowi jego błędy, jego wady a nawet zlać go za głupie zachowanie. Przez ten charakter jest niejako samozwańczym ochroniarzem rodzinki, bo uważa, że powinien chronić wszystkich wokół niego. Trudno go uspokoić gdy już się wkurzy maksymalnie jak potrafi, ale gdy to rodzeństwo mu coś zarzuci czy skarci, będzie znowu zachowywać się jak potulny baranek, skruszony i chętny przeprosić za jakikolwiek akt przemocy.

MORALNOŚĆ

Mimo ogólnej wiary w Klan Gwiazd i niechęć do łamania kodeksu wojownika, zrobiłby wszystko by chronić ich rodzinę. Nawet gdyby był to straszliwy czyn, dał by prędzej czy później radę go wykonać, bo czuje odpowiedzialność za rodzeństwo.

CIEKAWOSTKI

- mimo swojego wybuchowości, lubi zgłębiać szczegóły, przez co interesują go na przykład kwiatki, małe kamyczki czy piórka, bo podoba mu się jak się od siebie różnią - nie lubi kukułek, bo zbyt go irytują

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: IV
Słabe strony: nie potrafi utrzymać emocji, tropienie, słabe umiejętności dyplomatyczne
Mocne strony: walka, polowanie, skradanie

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Truskawkowa Grządka [nie wie, że to jego ojciec, ale jest całkiem miły!]
Matka - Wilcza Pogoń [wspaniała mama, kocha ją nad życie i jeśli ktoś jej coś zrobi, nie da mu spokoju]
Rodzeństwo - Wilczek [jest dla niego neutralny i jedynie stara się nie być aż tak opiekuńczy w stosunku do niego, bo mogłoby to Wilczkowi w końcu zepsuć dobre imię], Igła [mimo jej mądrości i rozsądku, dalej uważa że musi się nią opiekować, jeszcze ze względu na te dziwne łyse placki, które uważa za chorobę], Daglezja [uwielbia siostrę, bo nie jest taka strachliwa i nie musi się martwić tak o nią], Lisek [chęć chronienia jej jest dość mocna, bo mimo jej z reguły potężnego imienia, nie jest pewien czy jest taka silna], Aksamitka [bardzo chce się nią opiekować, bo sądzi że nawet krucho się nazywa, bo w końcu jak kwiatek (co z tego, że on też) i jest jej potrzebny dla ogólnego bezpieczeństwa]
Partner - może kiedyś będzie się zastanawiać
Potomstwo - nie planuje

INNE

Bliscy - ///
Wrogowie - ///
SZKOLENIE

Mentor - Kruczy Zmierzch
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodzony w Klanie Klifu.

WYJĄCY WILCZEK




OGÓLNE
WYJĄCY WILCZEK
*Poprzednie imiona: Wilczek >Wilcza Łapa>Wilczy Zew
 Płeć: Niebinarna (zaimki on/jego oraz oni/ich)
Orientacja: Niesprecyzowana
Przynależność: Klan Klifu > Samotnik >
Klan Klifu
Ranga: Wojownik

- - - -

Właściciel: Postać NPC (autor: Hachi 🌺#4999)
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Wilczy Zew to idealne połączenie ich pradziadków, których geny postanowiły wywalić dopiero w tym pokoleniu. Szeroka, łysawa klata odziedziczona po Wilczym Sercu mieni się przyozdobiona potem podczas ćwiczeń wykonywanych przez tegoż kota. Kwadratowa szczęka podkreślająca idealnie jego nienaganne rysy pyska jakby michał anioł mu po mordzie dłutem haratał. Nie można zapomnieć też o jego muskularnej budowie ciała, która przeszła na nich od dziadka i pradziadka. Na całe szczęście przyszedł też wzrost od strony babci, dzięki czemu nie wygląda jak cholerny klops z niedzielnego obiadku czy klocek z minecrafta. Smukłe łapy zakończone ostrymi jak brzytwa pazurami to ich znak rozpoznawczy; ponadto po babci posiada długi i smukły ogon, przypominający bicz. Nie można zapomnieć też o jakże ponętnym uśmiechu, który został im przekazany przez geny Wilczego Serca. Z pewnością uwiedzie tym niejedną uroczą istotkę.
Cechy szczególne - miejscowe łysienie (lycoi)
Kolor sierści - liliowy szylkret calico lynx point pręgowany tygrysio 
Długość sierści - Krótka
Kolor oczu - Morskie

CHARAKTER
Wilk to spokojne wielkie ciele o dobrodusznym sercu, które jednak czasami ma swoje granice. Ogólnie jest to specyficzne stworzenie, niejednokrotnie uważane za chodzące dziwadło przez swoje ukrywanie emocji. Szylkret jest spokojny, naprawdę ciężko wyprowadzić ich z równowagi i póki co - żadnemu kotu to jeszcze się nie udało. Inteligentna bestia po przodkach - nie wierzy byle czemu a względem nowych znajomych zachowuje dużą dozę rezerwy. Doprawdy ciężko sprawić, aby Wilk zaufali komuś w stu procentach, będąc przy tym "kimś z zewnątrz"; tj. nie z rodziny. Dosyć śmiali, chętnie odkrywający nowe rzeczy, jednakże nie wchodzący w najgorsze gówno niczym ostatnie ciele. Zanim zrobią cokolwiek zastanawiają się, czy dany czyn przyniesie im jakiekolwiek korzyści, czy też im zaszkodzi. Większość rzeczy kalkuluje na chłodno, szczególnie gdy targają nimi emocje, którym nigdy nie pozwala się sterować.
Wygląd Wilka nie sprzyja opinii o nich. Będąc wielkim bydlęciem chcąc czy nie przyległa do nich łatka seby spod bloku, co niekoniecznie im się podoba, bo o ile tak - uderzyć umie, tak jednak nigdy nie zrobi tego dla własnej przyjemności czy też korzyści; przemocy można spodziewać się po wilku jedynie w skrajnych przypadkach, gdzie jest to jedyne wyjście. W głębi serduszka jest z nich wielkie softie, które uwielbia wszelkiego rodzaju pieszczoty - od liźnięć między uszami, po zwykłe wtulanie się w czyjeś futro, by zapomnieć o problemach dnia codziennego.

MORALNOŚĆ

Wilk są dosyć honorowym kotem, stawiając innych na pierwszym miejscu, tuż przed sobą. Wierzy, że w każdej chwili może spotkać ich jakaś tragedia, dlatego starają się być przygotowani. Będąc ostoją spokoju ciężko wyprowadzić ich z równowagi a tym bardziej doprowadzić do niehonorowych czynów. Wyjątkiem jest rodzeństwo, jeśli ktoś będzie chociaż bullyingować kogokolwiek z jego rodziny - jest w stanie obedrzeć ze skóry.

CIEKAWOSTKI

- Czasem smaruje swoje łyse placki błotem tylko po to, aby zakryć łysinę i nie odstawać od reszty rodzeństwa
- Uwielbia patrzeć w gwiazdy i samemu nazywać różne konstelacje
- Opowiadanie historyjek czy innych bajek przychodzi im nadzwyczajnie łatwo
- Uwielbia wodę, chętnie moczy w niej łapy 
- Będąc największym oraz najwyższym z miotu obrali sobie za cel chronić resztę rodzeństwa

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: IV
Słabe strony: Zdecydowanie wielkość, przez swój rozmiar ma problemy z zadaniami, które polegają na lekkości oraz na wciskaniu się w ciasne pomieszczenia. Mają spory problem podczas zimy
Mocne strony: Ma dobrą kondycję oraz sporo pary w łapach. Może i nie są szybcy, za to jednak potrafią biegać na długie dystanse. Dobrze znoszą upały

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Truskawkowa Grządka [pan wujek medyk. Wilczek nie wiedzą, że kocur jest ich ojcem podobnie jak reszty miotu, jednakże nadal go uwielbiają. Pozwala im na wszystko tak, jak matka] 
Matka - Wilcza Pogoń [To od nich Wilczek wzięli swoje imię, zostając przy tym juniorem. Nie zmienia to faktu, że kochają matkę bezgranicznie]
Rodzeństwo - Iglasty Pęd, Lisi Ognik, Aksamitna Chmurka, Daglezjowa Igła i Urdzikowy Deszcz [rodzeństwo, za którym wskoczyliby w ogień gdyby zaszła taka potrzeba]
Partner - Nie widzi siebie w związkach ale co tam, zobaczymy
Potomstwo - *nerwowy kaszl*

INNE

Bliscy - ///
Wrogowie - ///
SZKOLENIE

Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - Srebrna Szadź
HISTORIA

Opętany przez Słodki Język Truskawkowa Grządka wykorzystał Wilczą Pogoń, niewinną kotkę, która zgodziła się mu pomóc w poszukiwaniu ziół, które jak określił kocur, są tak trudne do wykopania, że potrzeba więcej niż dwóch łap a także mięśni wojownika. Przerażona szylkretka nie mówiła nikomu o tym, co zaszło. Wie jednak, że to, co się stało nie było winą jej przyjaciela, przecież Truskawek mimo bycia czasem nieprzyjemnym w obyciu, nigdy by nie skrzywdził swojej przyjaciółki. W taki właśnie sposób na świecie pojawił się Wilczek wraz z piątką rodzeństwa. Przemianowany na Wyjącego Wilczka przez Aksamitną Gwiazdeczkę.

LISI OGNIK



OGÓLNE
LISI OGNIK
*Poprzednie imiona: Lisek > Lisia Łapa > Lisi Ognik > Lisiaczkowy Puszeczek
Płeć: Kotka
Orientacja: Niezdecydowana
Przynależność: Klan Klifu
Ranga: Starsza

- - - -

Właściciel: Postać NPC (autor:
amare0206@gmail.com)
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Lisek to szczuplutka koteczka, jak na razie niewielkich rozmiarów. Porasta ją półdługie futro, w większości białe, z liliowo-kremowymi znaczeniami na łapach, ogonie, pysku i uszach. Gdzieniegdzie widnieją plamki bieli - strzałka na nosie czy biała końcówka ogona i nieduże skarpetki na łapach. Ma morskie oczy, a na uszach widnieją pędzelki.
Cechy szczególne - pędzelki na uszach 
Kolor sierści - liliowy szylkret calico lynx point pręgowany tygrysio
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - morskie
Problemy zdrowotne - ///

CHARAKTER

Co tu mówić? Idealny miks charakterów swoich rodziców. Lisek nie da sobie w kaszę dmuchać i nie ma problemu w wpierdoleniu samotnikowi, który naruszy granice, czy wrogowi, który ośmieli się krzywdzić ją lub jej bliskich. Na pierwszy rzut oka może się wydawać zimna i mocno zdystansowana, jednak gdy poznasz ją bliżej, z pewnością odkryje przed tobą ciepłe wnętrze. W jej serduszku zawsze jest miejsce na nowe znajomości. Jedną z bardziej rzucających się w oczy cech kotki jest jej energia. W walce posługuje się bardziej furią, niż strategią. Mogłaby cały dzień przebyć na łapach i nie zrobiłoby to na niej wrażenia. Jej energia bywa też również minusem, bo często przez zwykłą dziecięcą ciekawość zdarza jej się wsadzić nos tam, gdzie nie powinna, czy interesować się nieodpowiednimi rzeczami. A o to nie jest trudno z mamą, która często pozwala na zbyt dużo. Odwagi jednak nie można jej odmówić - a już zwłaszcza, gdy chodzi o godność i zdrowie bliskich. Byłaby w stanie splunąć w twarz seryjnemu mordercy, gdyby chodziło o rodzeństwo czy przyjaciół. Kotka mówi także otwarcie to, co myśli, a przekonanie jej do zmienienia zdania jest naprawdę trudne, chyba, że kotka uzna, że masz rozsądne argumenty. Stara się także myśleć racjonalnie i zachowuje powagę, gdy sytuacja tego wymaga.

MORALNOŚĆ

Mogłaby zamordować, gdyby miała w tym konkretny powód, w samoobronie lub w obronie bliskich, jednak prawdopodobnie długo ciążyłoby to na jej sumieniu. Nigdy nie tknęłaby kociego mięsa ani nie pastwiła się nad swoją ofiarą (chyba, że odpowiednio przez nią sprowokowana). Brzydzą ją koty, które bawi ból niewinnych.

CIEKAWOSTKI

- Mimo wiary w Klan Gwiazdy, często w niego powątpiewa. Panicznie boi się trafienia do Mrocznej Puszczy po śmierci.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: VI
Słabe strony: impulsywność. Kotka źle znosi kłótnie i gdyby zrobiło się ostro, sprowokowana mogłaby się posunąć do wszystkiego. Dodatkowo momentami łatwo się rozprasza czy zbyt bardzo pochłania ją energia, co jest utrudnieniem przy treningach
Mocne strony: szczerość, zwinność, przede wszystkim ogromna chęć do nauki. Koteczka jest dość inteligentna i łatwo uczy się na błędach

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Truskawkowa Grządka (Słodki Język) [Nie wie, że to jej ojciec. Jest dla niej bardziej wujkiem i jest bardzo dumna, że może mieć wuja medyka]
Matka - Wilcza Pogoń [ukochana mamusia, która czasem niekoniecznie ogarnia wychowanie, ale jest dla Lisek idealnym przykładem]
Rodzeństwo - Igiełka, Wilczek [z nimi ma najlepszą relację. Bardzo lubi i oddałaby za nich życie], Daglezja, Urdzik, Aksamitka [także kocha mocno]
Partner - ///
Potomstwo - brak, nie chciałaby dzieci

INNE

Bliscy - ///
Wrogowie - ///
SZKOLENIE

Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - Klonowa Łapa, Gorączkowa Łapa
HISTORIA

Została urodzona jako córka Wilczej Pogoni i opętanego przez Słodki Język Truskawkowej Łapy w Klanie Klifu, nie wiedząc jednak o tożsamości swojego ojca.

AKSAMITNA CHMURKA

  
autor grafiki: Wierzba9005 [Discord]
OGÓLNE
AKSAMITNA CHMURKA
*Poprzednie imiona: Aksamitka > Aksamitna Łapa > Aksamitna Chmurka > Aksamitna Gwiazda > Aksamitna Gwiazdeczka
Płeć: Kotka
Orientacja: Panseksualna
Przynależność: Klan Klifu > Samotnik
Ranga:  Samotnik

- - - -

Właściciel: belissab [Discord]
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - To dalej puszysta kulka szczęścia, tylko mniej okrągła niż zza czasów bycia kociakiem.
Wyrosła na niską i drobną kotkę. Jej półdługie futro w większości jest niebieskie, a gdzieniegdzie widać kremowe plamy o pręgowaniu cętkowanym. Szyja, brzuch a także łapy i kraniec ogona są białe. Końcówki zaokrąglonych uszek zdobią pędzelki. Ogon nie za długi, nie za gruby - jej zdaniem idealny. W jej ślepiach o barwie morza kryją się iskierki radości, a do pyska przyklejony ma na stałe uśmiech. 
Cechy szczególne - pędzelki na uszach
Kolor sierści - niebieska szylkretowa calico point tonijski
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - morskie

CHARAKTER

Aksamitka jest jak niespotykana melodia w chaosie codzienności. Optymistka jakich mało. Dla niej zło nie istnieje i nawet jeśli ktoś uczynił coś niemoralnego, to ona i tak będzie widziała w nim szansę na dobrą zmianę. Najpewniej będzie nawet szukać usprawiedliwień dla danego czynu, byleby najgorszy przestępca stracił łatkę potwora. Jest aż zanadto wyrozumiała, na dodatek często tam, gdzie po prostu nie powinna. Niezwykle energiczna, nie potrafi usiedzieć dłuższej chwili w jednym miejscu. Postarałaby się tylko wtedy gdy ktoś by ją o to poprosił. Uwielbia pomagać innym, a przy tym nie oczekuje niczego w zamian. Wierzy, że każdy zasługuje na szacunek i szczęście, dlatego stara pocieszać się tych, u których widzi smutek. Serce jej się łamie, gdy ktoś płacze. Potrafi podejść do nieznajomego tylko po to, by zetrzeć mu łzy spod oczu, a następnie będzie gotowa zrobić z siebie błazna, byleby kogoś rozweselić. Świat jest według niej piękny. Jest ciekawska i każdy poranek traktuje jako początek nowej przygody. Docenia małe rzeczy, nawet kawałek źdźbła trawy, podarowany jej w prezencie, niezmiernie by ją uszczęśliwił. Wszyscy są według niej przyjaciółmi. Nie rozumie podziału na klany i wojen, przecież miłość jest bezwarunkowa i wszyscy mogą się kochać. Nie ma problemu z zagadaniem do kogoś obcego, bo wydaje jej się, że nikt nie mógłby jej skrzywdzić. Zdecydowanie za bardzo ufa innym. Przez swoją odwagę często wpakuje się w kłopoty. Najpierw działa potem myśli, choć trudno u niej z wyciąganiem wniosków. Skoro robi coś w imię dobra, to dlaczego ma ponosić za to konsekwencje? Niestety, choć jest milutką i pełną rozkoszy kulką szczęścia, ma też swoje wady. Naiwna i głupia, łatwa do wykorzystania i podatna na wszelkie manipulacje. Wie, czym jest zło, ale gdy ktoś przedstawi jakiekolwiek dobre korzyści najokrutniejszego czynu, uwierzy, że to w porządku.

MORALNOŚĆ

Aksamitka wie czym jest zło, ale w nie nie wierzy. Sam fakt, że ktoś byłby w stanie pozbawić drugiego, równego sobie kota życia, brzmi dla niej absurdalnie. Sama zawsze stara się podejmować takie decyzje, by wszyscy byli szczęśliwi. Dla niej dobro to jedyny i prawidłowy wybór.

CIEKAWOSTKI

Czasem próbuje wyrwać sobie futro z ciała, żeby jej rodzeństwo z łysymi plackami nie czuło się gorsze
Uwielbia zdrabniać wyrazy, szczególnie, jak musi powiedzieć komuś coś przykrego. Według niej dzięki zdrobnieniom wszystko brzmi milej

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: /// [Brzmi zabawnie, bardzo chciałaby spróbować wszystkich tych ziółek, które medycy trzymają w swoim legowisku]
Poziom wojownika: V
Słabe strony: Przez swoją naiwność jest bardzo łatwą ofiarą, podatną na manipulację. Nie jest zbyt bystra i łatwo się rozprasza, więc wszystko robi dwa razy wolniej. Do tego jest niezdarna i niezbyt zwinna. Ma opóźnione reakcje, nawet jeśli widzi z daleka przeszkodę na swojej drodze, to i tak w nią wpadnie.
Mocne strony: Ma bardzo dobry wzrok, a przez to, że uwielbia obserwować otoczenia, dostrzega to, czego inni nie widzą. Zwraca uwagę na wszelkie szczegóły. Do tego jak się porządnie rozpędzi, to nabiera całkiem niezłych prędkości. 

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Truskawkowa Grządka [*] [Przez większość życia miała go za dobrego wujaszka. Gdy prawda wyszła na jaw, nie dostała nawet szansy by z nim porozmawiać, bo w sposób tragiczny odebrano mu życie. Zapamiętała go jako zabawnego i miłego medyka, i pomimo znania prawdy, ciężko utożsamić jej go z rolą ojca ]
Matka - Wilcza Pogoń [*][Najlepsza mamusia na świecie, tego tytułu nie można jej odebrać. Pozwalała jej za czasów kocięcych na wszystko, za co Aksamitka kochała ją jeszcze mocniej]
Rodzeństwo - Wilczy Zew[*] — [Zdecydowanie byli ze sobą bardziej zżyci, gdy byli młodsi. Pozwalali jej na wplątywanie masy kwiatków w futerko i dużo razem żartowali. Gdy stali się dorośli, ich relacja popsuła się, co jak potem wyszło, wynikało z opętania Wilczego przez złego ducha z Mrocznej Puszczy]
Iglasty Pęd[*] — [Nie spędzały nigdy ze sobą zbyt wiele czasu, Aksamitka i tak mocno przeżyła jej śmierć, bo pierwszy raz ktoś jej bliski odszedł]
Lisi Ognik — [Kiedyś ją lubiła, jednak po tym, jak usłyszała o jej chęciach wszczęcia przeciw niej buntu, obraziła się śmiertelnie na siostrę. Mimo wszystko po tym, jak opuściła Klan Klifu, ma nadzieję, że siostrze dobrze się wiedzie]
Daglezjowa Igła — [Dalej ją najmocniej kocha i najbardziej za nią tęskni. Wciąż nie wierzy, że ta dobrowolnie odeszła do Owocowego Lasu]
Urdzikowy Deszcz [*] — [Irytował ją zawsze, gdy próbowała nabyć nowych znajomości. Nie życzyła mu jednak nigdy śmierci i uważa to za niesprawiedliwe, że tak szybko odszedł]
Partner - Niedźwiedzia Siła — [Miś jest specyficzny, ale go kocha. Uważa za swój sukces każdy jego uśmiech. Czuje, że mu na niej zależy i bardzo ceni sobie jego towarzystwo i uratowanie jej życia, chociaż od zawsze byli swoimi przeciwieństwami]
Potomstwo - Liściasta Futro — [Dziwne, że poszła na medyka, ale Aksamitka uznała że to oznaka wiecznego zdrowia, że mają uzdrowiciela w rodzinie. Kocha jak każde dziecko]
Księżycowy Blask — [O wiele bardziej wolała, gdy córka nazywała się "Uroczy Księżycuś". Aksamitka uważa, że ta czasami jest krnąbrna, ale poza tym też ją kocha]
Gasnący Promyk — [Idealna mieszanka jej i Misia. Aksamitka żałuje, że nie miała okazji dotrwać w klanie do jej mianowania]
Kwiecista Fantazja[*] — [Najbardziej skomplikowana relacja z dzieckiem, jaką przyszło jej mieć. Myślała, że się lubią, ale po tym jak ta wygarnęła jej kilka rzeczy, a zaraz po tym została brutalnie zabita, Aksamitka nie potrafi w ogóle o niej myśleć]

INNE

Pluskająca Krewetka [Jej najlepsza przyjaciółka, która od zawsze była tak samo pogodna jak ona. Nie świadczy to dobrze o Aksamitce, ale tęskni za nią bardziej niż za własnymi dziećmi]
Srokoszowa Gwiazda — [Ona od zawsze go uwielbiała, on najwyraźniej jej niekoniecznie. W jej oczach był przyjacielem, a okazał się gotów ją zabić i to za pośrednictwem jej partnera. Chociaż nie ma jej już w Klanie Klifu, czasami rozważa, jakby było wrócić do klanu tylko po to, by przegadać z nim ich relacje]
Agrest [Zwany przez nią "Głupi Grubas", podpadł jej swoim nieprzyjemnym stylem bycia i tym, że podniósł na nią głos na jednym z pierwszych zgromadzeń, podczas których była już zastępcą. Ponadto porwał jej siostrę, Daglezjową Igłę, do swojego klanu i się tego wypierał (prawda była inna, ale Aksamitka jej nie uznaje). Ma nadzieję, że coś go kiedyś użre w ten gruby zadek]

SZKOLENIE

Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - Koperkowe Wzgórze
HISTORIA

Urodziła się w Klanie Klifu, w wyniku gwałtu opętanego przez Słodki Język. Truskawkową Grządkę, na Wilczej Pogoni. Można by rzec, że Aksamitka przybyła na ten świat z uśmiechem przyklejonym do pyska. Nie wiadomo, co dokładnie wpłynęło na nadmiar radości w tym drobnym ciałku, ale może w jakiejś części przyczyniło się do tego zachowanie jej mamy. Kotka była niezwykle kochana, ale pozwalała swoim dzieciom na zbyt dużo, co nauczyło Aksamitkę robienia zawsze tego, na co ona ma ochotę. W żłóbku mocno uczepiła się Srokoszka, przybłędy z nie wiadomo skąd, z którym bardzo mocno starała się nawiązać przyjacielską relacje, choć ten wiecznie starał się od niej uciekać. 
Jako uczennica czuła się mocno wyróżniona, trafiając pod łapy Cętkowanej Gwiazdy, jednak liderce prędko przydarzyła się krzywda i skończyła w kociarni, a Aksamitka na mentora otrzymała Dziki Kieł. Kocur był niezbyt pogodny, ale z radosnym nastawieniem pointki nie zdarzyło się nic złego. 
W klanach nadarzyła się tragedia i zostali zmuszeni do przeprowadzki na inne tereny. W czasie tej podróży zdarzyło jej się poznać z kimś z innego klanu, aż ostatecznie dotarli do celu, gdzie poznała Niedźwiedzia. Dawny samotnik był duży i gburowaty, co nie wiadomo czemu - od razu zwróciło jej uwagę, przez co podjęła się próby zaprzyjaźnienia z nim. To ostatecznie skończyło się związkiem.  
Podczas jednej z wojen zmarła jej siostra, druga zniknęła z ich klanu potem zniknął jej brat, a jeszcze później na jaw wyszła prawda o jej ojcu, którym okazał się ich ówczesny medyk. Pointka przez chwilę była tym wszystkim zmieszana i przytłoczona, jednak pozytywne nastawienie nie pozwoliło jej za dużo myśleć o tych wszystkich nieszczęściach. 
W ich klanie doszło do rewolucji, tyran u władzy został z niej zrzucony, a ona sama cudem została umiejscowiona na pozycji zastępcy. Dorobiła się dzieci, przy których opiece nie była zbyt bardzo zaangażowana, bo bardziej interesowała ją nowa rola i to, co może na niej uzyskać. Kochała swoje pociechy, ale uznała, że towarzystwo ojca im wystarczy, chociaż sama starała się często je odwiedzać. 
W końcu i ona została liderką, a jej kolejny brat zmarł. Jej władza przeobraziła się w "Słodką Tyranię", nakazała dorosłym wojownikom bawić się w berka i pozmieniała wszystkim imiona na dziwnie urocze. Poza tym zbłaźniła Klan Klifu na zgromadzeniu, co nie spodobało się jej pobratymcy. W międzczasie również zginęła jej córka, nabita na gałąź przez nie wiadomo kogo. Zaraz po tym zginął Wilczy Zew, a ona po odkryciu, że jej siostra, Daglezjowa Igła siedzi w Owocowym Lesie, nakazała partnerowi "odnieść ją do domu". 
Niedługo po tym jej zastępca, Srokoszowa Namiętność, wprost powiedział co myśli o jej władzy i zaatakował ją. Słabo się broniła, to też została bez problemu pokonana. Kocur przejął władzę, a ona trafiła do więzienia, które stanowiła dziura. 
Spędziła tam wiele księżyców, odwiedzana często przez własne dzieci, jak i partnera. Pewnego dnia lider zabrał ją i Niedźwiedzia na "spacer", a gdy doszli za granicę, okazało się, że Srokosz nakazał buremu ją zabić. Ukochany Aksamitki nie był jednak w stanie tego zrobić, toteż postawił się niebieskiemu i para uciekła w stronę miasta. 

29 czerwca 2014

Koniczynek


Autor grafiki: lampart._.
OGÓLNE
KONICZYNEK
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kocur
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Wilka
Ranga: Kociak

- - - -

Właściciel: 
suzyy_0311
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Koniczynek nie pasuje do kryteriów wilczych, ponurych i strasznych futer. Zrodził się - można by powiedzieć - z światła, które rzadko kiedy przebija się przez ciemne świerki i sosny. 
Podarowano mu niebieską sierść z niemalże niewidocznymi pręgami. Na swoim futrze posiada również piękną biel, która dodaje mu wdzięku. Rzęsy wyglądają, jakby zostały obsypane wiecznym śniegiem, będąc długie i nieskazitelne białe. Oczy są wielkie, okrągłe i z piękną zielenią zdobiącą tęczówki. Zawsze się błyszczą, jakby szczęście nie opuszczało nigdy kocurka; przypominają dziecięcą niewinność, której Koniczynek zapewne pozbędzie się w dorosłości. 
Kocurek odstaje od reszty Wilczaków ze względu na budowę ciała; tylko on wraz z Niezapominajką posiadają nietypowy, długi kształt pyska oraz bardzo duże uszy. Gdyby nie jego długie futro, Koniczynek wyglądałby jak kościotrup. Ma jeszcze drugą cechę, a mianowicie wystający kiełek. Koniczynek uważa, że to psuje jego dobry wizerunek. Jest bardzo zadbanym kociakiem; to nie tak, że matka jest nadopiekuńcza. Koniczynek stara się wyglądać jak najlepiej, aby przypodobać się reszcie. 
Ale jest jeszcze coś, na co inni zwracają szczególną uwagę; czterolistne koniczyny! Są wczepione w jego gęstą, lśniącą i długą sierść. Jest ich dosyć sporo, że można tylko pozazdrościć! 
Cechy szczególne - Budowa orientalna, czterolistne koniczyny zaplątane w futro, biedronka, wiecznie fioletowo-niebieski język, białe rzęski, wystający kieł
Kolor sierści - Niebieska dymna z bicolor
Długość sierści - Długa
Kolor oczu - Zielone
Problemy zdrowotne - Brak

CHARAKTER

Koniczynek jako kociak jeszcze nie wie, kim zostanie. Myślał to nad medykiem, nad wojownikiem… a może na zawsze zostanie kociakiem? Albo będzie pomagać matkom w żłobku! Koniczynek strasznie myśli nad przyszłością i chciałby jak najszybciej dorosnąć. Kociak już myśli nad swoją ceremonią przywódcy klanu! 
Chce być przydatnym dla reszty, co prowadzi do zabierania innym ich przydzielonej pracy, aby robić jak najwięcej. Kocurek dobrze radzi sobie z wieloma zadaniami w tym samym czasie, choć może być nieco roztrzepany i o niektórych zapomnieć. Koniczynek może i ma ambitną główkę, ale jego kocięce ciało jeszcze nie nadąża za nią, co prowadzi do przemęczenia. 
Pomimo ambitności, jest bardzo kreatywny. Zawsze znajdzie sposób, który albo będzie szalony, albo będzie zbyt skomplikowany dla reszty! Dlatego często jest przez innych nierozumiany, uważany za dziwoląga. Koniczynek ciężko to znosi, ale to nie powstrzymuje jego główki od wymyślania coraz to bardziej dziwacznych pomysłów o tak skomplikowanej instrukcji, że nikt za nimi nie nadąży!
Wilczak bardzo dużo myśli o tym ,,co, gdyby…”, zagłębiając się w to do takiego stopnia, że może spędzić cały dzień zastanawiając się nad dalszym losem jakiegoś listka, gdyby Niezapominajka go nie zdeptała z uśmieszkiem. Bardzo lubi wymyślać historyjki o kotach, zwierzętach lub roślinach. 
Koniczynek jest bardzo wrażliwym kotem, który bardzo odczuwa swoje emocje i mocno przeżywa różne wydarzenia czy słowa innych. Stara się to ukrywać pod maską spokojnego, wyluzowanego ziomeczka, do którego nie docierają obelgi. Później można go zobaczyć w żłobku, skulonego w kącie i płaczącego z powodu przezwiska ,,długi pysk”. 
Koniczynek ucieka od swoich emocji i nie stara się o nich rozmawiać z kimkolwiek. Czasami zdarza mu się je analizować w nocy, gdy nie może spać. Wtedy też przemyśla cały swój dzień lub inne koty, z którymi miał interakcje.
Kocurek zawsze doszukuje się w swoich snach ich prawdziwego znaczenia. Zdarza mu się patrzeć na rozmówcę jak na magiczne pudełko, które musi rozbroić, aby zobaczyć jej środek. Ciekawość zżera go od środka, przez co może być strasznie irytujący. 
Mimo wszystko, Koniczynek jest bardzo dziecinny, naiwny i łatwo go do czegoś namówić. Walczy, aby być asertywnym i odmawiać, ale to chyba jeszcze nie pora na to. Lubi dreszczyk emocji, straszenie innych dla zabawy lub (gdy jest w złym humorze) irytowanie bliskich. 
Koniczynek jest dosyć bystry jak na swój wiek, choć ma niewyparzony język. Wie, że nie może czegoś powiedzieć starszemu… a i tak mu odpyskuje, przez co często dostaje po uszach. Analizuje swoje słowa zanim je powie, wiedząc, jak zareaguje starszy, a i tak to powie, choć jest świadomy, że źle się to skończy dla niego. 

MORALNOŚĆ

Moralność Koniczynka nie zdołała się ukształtować na tyle, aby można było ją bardziej opisać. Dosć dużo rozrabia i często pakuje się w kłopoty, ale to normalne dla kociaka w jego wieku. Pomimo tego niezbyt chętnie słucha o Klanie Gwiazdy, bardziej interesujący jest Biedronek niż… to coś, o czym mamusia mówi. 
CIEKAWOSTKI

1. Na piersi ma plamkę w kształcie prawdziwego serca. 
2. Uwaga; Koniczynek nie odda swoich czterolistnych koniczyn! Będzie walczył uparcie i zaciekle o każdą, więc nie radzimy ich kraść. No chyba, że życie ci niemiłe… 
3. Posiada swojego drogiego przyjaciela, który jest biedronką i nazywa się Biedronek. Tak naprawdę jest to samica, ale Koniczynek o tym nie wie. Zresztą, komu by się chciało to sprawdzać? Woli mieć przyjaciela niż jakąś przyjaciółkę!
4. Koniczynek bardzo lubi jeść borówki; zawsze, gdy jest okazja, prosi innych o przyniesienie ich (zwłaszcza mamę). Dlatego ma fioletowy język!
5. Koniczynek został obdarowany czterolistnymi koniczynami przypadkowo; podczas eksplorowania obozu napotkał te rzadkie znaleziska. Od razu postanowił, że sobie je zerwie i założy! Pomogła mu w tym siostrzyczka, Niezapominajka.
UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: ///
Słabe strony: Koniczynek często wpada w bójki przez swój niewyparzony język. Kocurek pod wpływem stresu łatwo może się złamać przed kimś. Jest bardzo zamyślony, przez co nie raz dostał po łbie zanim mógł wrócić do rzeczywistości. 
Mocne strony: Koniczynek świetnie radzi sobie sam. Ma silne tylne łapki, dzięki którym może się wyżej odbijać lub dalej odpychać przeciwników. Bardzo zaciekle walczy, za wszelką cenę próbując wygrać (co może też prowadzić do grania brudno, a kociak jeszcze nie zna zasad).

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Kijankowe Moczary (Nie zna go, jednak już wie, że nie lubi go! Zostawił jego mamusię i choć nie zna imienia ojca, wyrobił sobie negatywną i solidną opinię o nim) 
Matka - Lodowa Sałata (Pomimo czucia się pominiętym, Koniczynek kocha swoją matkę ponad wszystko. Cieszy się, że darzy Niezapominajkę — jego siostrę — miłością, natomiast on nie potrzebuje aż tak dużej potrzeby związania się z rodzicielką. Po prostu jest szczęśliwy, że ma taką rodzinę, nawet jeśli nie są w komplecie i nie ma silnej więzi z Lodową Sałatą)
Rodzeństwo - Niezapominajka (Kochana siostrzyczka. Nie pozwoli, aby wyrządzono jej jakąkolwiek krzywdę)
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE



SZKOLENIE

Mentor - ///
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Koniczynek urodził się wraz z siostrą Niezapominajką w miocie Lodowej Sałaty i Kijankowych Moczarów (Klan Nocy) w Klanie Wilka 29.07.2025 za panowania Nikłej Gwiazdy.

Niezapominajka

Autor grafiki: wierzba9005
OGÓLNE
NIEZAPOMINAJKA
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kotka
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Wilka
Ranga: Kociak

- - - -

Właściciel: waca_8
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Kotka ma budowę orientalną, przez co jest nazywana przez koty ze swojego klanu „pijawką”. Jej futerko pięknie układa się na niej, dodaje jej uroku, gdyż kot o takiej budowie nie jest często spotykany, a co dopiero puchaty! Na grzywce ma białą plamkę przypominającą gwiazdkę.
Cechy szczególne - Budowa orientalna, wplecione w futro niezapominajki
Kolor sierści - Czarna dymna z bielą
Długość sierści - Długa
Kolor oczu - Zielone
Problemy zdrowotne - Brak

CHARAKTER

Niezapominajka od zawsze była oceniana za swój wygląd. W końcu nie było w klanach zbyt wiele kotów o budowie orientalnej. Przezywano ją, koty nie chciały jej ufać, wiedziała, że w ich oczach była mieszańcem. Jednak ona miała nadzieję, że jej matka była wierna Klanowi Wilka, że po prostu jej ojciec nie mógł być ujawniony reszcie klanu. Być może sobie tego nie życzył, bądź nie żyje. Żyła w takim przeświadczeniu, był jedyną osobą do której czuła przychylność, gdyby kiedykolwiek miała go poznać, choć miała nadzieję, że gdyby do tego doszło, udałoby się jej dogadać z nim i może przeprosiłby za to, że nie było go przy niej. Do innych kotów natomiast zawsze była miło nastawiona. Pomimo ich dokuczania i poniżania czuła, że po prostu są tak bardzo zagubieni jak ona i nie chcą się pogodzić z faktem, że jest… inna. Uwielbiała opowieści swojej mamy, które chłonęła jak gąbka, a jeszcze bardziej uwielbiała, jak przynosiła jej kwiaty. Były piękne, niebieskie. To po tych kwiatach uzyskała swoje imię, które dumnie nosiła. Może i jej matka była pewna siebie, ale ona sama wolała stanąć z boku i obserwować spokojnie rozwijające się wokół niej wydarzenia. Wydawało się to dla niej najlepszym rozwiązaniem, takim, które nie pokazywało jej w złym świetle ani nie doprowadzało do niezręcznych sytuacji. Zresztą, o wiele bardziej wolała rozmawiać o problemach niż wymądrzać i uważać się za najważniejszą. Dla niej każdy był równy.

MORALNOŚĆ

Niezapominajka uważała, że świat nie może być zły. Wszyscy przecież są dla siebie mili, prawda? Nie była pewna tego kto nad nią czuwa, jednak wiedziała, że jakaś siła wyższa obserwuje ją i pomaga w trudnych chwilach, jednak przez pochodzenie Klanu Wilka i brak zbyt wielu informacji o Klanie Gwiazdy, oprócz tych od matki, sprawiał, że często miała zwątpienia co do swojej teorii.

CIEKAWOSTKI

- Jej matka wplatała w jej futro niezapominajki gdy była młoda.
- Niezbyt lubi się moczyć, jednak obserwowanie rzeki dawało jej od zawsze dużo satysfakcji.
UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: ///
Słabe strony: Choć jej futerko ma swoje zalety, to również musi ona je bardzo pielęgnować, aby się nie kołtuniło. Wspinaczka na drzewa nie jest dla niej łatwa przez to, że jej futro zaczepia się o korę drzew.
Mocne strony: Dzięki temu, że ma puchate futro jest jej zazwyczaj ciepło, co usprawnia jej polowania w czasie pory Nagich Drzew. Jest również bardzo zwinna.

RELACJE

RODZINA

Rodzeństwo - Koniczynek
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE



SZKOLENIE

Mentor - ///
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodzona w Klanie Wilka podczas panowania Nikłej Gwiazdy.

IGLASTY PĘD


OGÓLNE
IGLASTY PĘD
*Poprzednie imiona: Igiełka > Iglasta Łapa
Płeć: Kotka
Orientacja: nieokreślona
Przynależność: Klan Klifu
Ranga: Wojownik

- - - -

Właściciel: Postać NPC (autor: Wierzba#9005)
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Spora kotka, dosyć wyróżniająca się w klanie. Głownie dlatego, że zamiast lśniącej sierści na jej ciele można zobaczyć raczej jej brak. Kocica jest niemalże całkowicie różowa, a kępki rzadkiego futerka można zobaczyć tylko na jej łbie i grzbiecie. Jej kubraczek z sierści waha się w kolorach między liliowym a kremowym, gdzieniegdzie nawet białym.
Cechy szczególne - miejscowe łysienie (lykoi)
Kolor sierści - liliowa pręgowana tygrysio szylkretowa point tonkisjki z białym
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - morskie

CHARAKTER

Prawie wykapana mamusia. Jak jej się coś nie podoba, nie będzie szczędzić gderania czy "miłych słówek" zaporzyczonych od Wilczej Pogoni. Odziedziczyła też krytyczne spojrzenie na świat i innych. Nie boi się powiedzieć wprost, że przynudzasz i czas zamknąć jadaczkę. Iglasty Pęd ma charakterek i nie boi się go okazywać, jednak pod tą dosyć ostrą pokrywą siedzi... i tak ostra, ale dla siebie, kotka. Ma duże wymagania względem siebie i innych, przez co jej cele i ambicje zdarzają się ją przerastać. Na szczęście, wie kiedy odpuścić. Posiada niezwykle realistyczny światopogląd. Z całego rodzeństwa to jej trafiła się nalepka tej racjonalnej. Z zewnątrz spokojna i zdystansowana, nawet gdy w środku buzują emocje. A tych wewnątrz jest naprawdę wiele.

MORALNOŚĆ

Wierzy, że każdego kota spotka to, na co zasłużył. Sama więc stara się żyć wobec tej reguły i mieć czyste sumienie.

CIEKAWOSTKI

Wiele rzeczy ją niepokoi, jednak stara się o tym nie wspominać. Przykładem są żaby lub, w jej mniemaniu, dziwnie wykrzywione korzenie czy gałęzie drzew.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: -;
Poziom wojownika: IV
Słabe strony: Kotka nie należy do żwawych bądź gibkich. Ma problemy z koordynacją ruchowo-wzrokową. Oprócz tego, o ironio, ma bardzo wrażliwą skórę, a brak porządnego futra wcale nie pomaga.
Mocne strony: Bystra i inteligentna, obdarzona dobrą i długotrwałą pamięcią.

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Truskawkowa Grządka - nie ma pojęcia, że jest jego ojcem. Traktuje go jak dobrego wujaszka, z któym można obgadywać innych.
Matka - Wilcza Pogoń - dobra, chociaż nieogarnięta mama. Bardzo jednak kochana przez Igiełkę, najlepszy wzór do naśladowania.
Rodzeństwo - Wilcza Łapa, Lisi Ognik, Urdzikowa Łapa, Daglezjowa Łapa, Aksamitna Chmurka
Partner - brak, to jeszcze nie czas nawet na kocięce zauroczenia
Potomstwo - brak

INNE

Bliscy - brak
Wrogowie - brak
SZKOLENIE

Mentor - Zimorodkowy Sen
Uczniowie obecni - brak
Uczniowie dawni - brak
HISTORIA

Opętany przez Słodki Język Truskawkowa Grządka wykorzystał Wilczą Pogoń, niewinną kotkę, która zgodziła się mu pomóc w poszukiwaniu ziół, które jak określił kocur, są tak trudne do wykopania, że potrzeba więcej niż dwóch łap a także mięśni wojownika. Przerażona szylkretka nie mówiła nikomu o tym, co zaszło. Wie jednak, że to, co się stało nie było winą jej przyjaciela, przecież Truskawek mimo bycia czasem nieprzyjemnym w obyciu, nigdy by nie skrzywdził swojej przyjaciółki. Po narodzinach kociąt kotka postanowi porozmawiać z przyjacielem.

CICHA


OGÓLNE
CICHA
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kotka - Trans kocur (On się uważa za kocura, jednak nie ma jak o tym powiedzieć)
Orientacja: Niezdecydowany
Przynależność: Klan Klifu
Ranga: Uczeń pomocnika

- - - -

Autor: Haya - hanuszka.jablonska@gmail.com | Discord: @hayalubiplacki#9478
Upomnienia: 0/3
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Cicha nie jest ani wysoki, ani niski. Jest średniego wzrostu. Jego oczy wyróżniają się intensywnym kolorem na tle innych.
Cechy szczególne - Bardzo intensywny kolor zieleni jego oczu.
Kolor sierści - Niebieski pręgowany dziko z akcentami srebrny
Długość sierści - Półdługa
Kolor oczu - Zielone

CHARAKTER

Można powiedzieć, że Cicha to bardzo spokojny kot. Stara się innych rozumie, i być miły. Jednak rzecz, której nie cierpi w swoim życiu, to bycie innym. Czasem, stara się udawać, że jest normalny. Ładnie się zachowuje wobec innych i nie ma pretensji, że niektórzy na początku nie wiedzieli o jego niesprawności, i zaczynali z nim rozmawiać. Dopiero potem rozumieli. Przez całe życie szuka kota, który podczas rozmowy nie zadaje pytań, i tylko mówi. To mu zupełnie wystarczy. I kota, który by go zrozumiał. I takiego, którego by nie obchodziło, że jest głuchy. Może kiedyś odnajdzie idealnego przyjaciela? Może kiedyś odbędzie podróż, by go znaleźć.

MORALNOŚĆ

Może by kogoś zabił, jakby to wychodziło na jego korzyść

CIEKAWOSTKI

Kolekcjonuje najróżniejsze kamienie - od kamieni wielkości muchy do kamieniów wielkości gołębia.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: ///
Słabe strony: Jest głuchy, więc jak można się domyślić, nie usłyszy, że nadchodzi zagrożenie, i tym podobne związane ze słuchem.
Mocne strony: Nigdy od razu się nie poddaje, zawsze walczy do końca

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Sierżant (Nie wie, że jest jego tatą, jednak myśli, że jest nim Koperkowe Futro.)
Matka - Gołębi Puch (Chyba go wychowała, musi być jego matką.)
Rodzeństwo - Krewetka (siostra) Nie wie o niej za wiele, jednak raczej sądzi, że jest spoko. | Oliwka (brat) Chyba nie jest zły | Morze
Partner - (Myśli o tym, tylko nie wie, czy partner zrozumie, że go kocha)
Potomstwo - ///

INNE

Bliscy - Z jego perspektywy, można powiedzieć, że każdy.
Wrogowie - Chyba nie ma.
SZKOLENIE

Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodził się w Klanie Klifu, jako owoc romansu Gołąbka i Sierżanta. Cicha żyje w przekonaniu, że jego ojcem jest Koperkowe Futro. Przez wady genetyczne ojca, urodził się głuchy, ale mu to nie przeszkadza. Zawsze chciał zostać jak najlepszym wojownikiem.

27 czerwca 2014

MORSKIE OKO

 
Autor grafiki: cheetah#9154
OGÓLNE
MORSKIE OKO
*Poprzednie imiona: Morze > Morska Łapa > Morskie Oko > Pluskająca Rybka
Płeć: Kotka
Orientacja: Homoseksualna
Przynależność: Klan Klifu > Samotnik
Ranga:
Samotnik (wygnany medyk)

- - - -

Właściciel: Postać NPC (autor: Wierzba)
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Średniej wielkości kotka o czekoladowo-białym futrze i zielonych oczach. Niczym nie wyróżnia się z tłumu, jednak po przyjżeniu się widać, że wyrośnie na ładną, zgrabną kotkę.
Cechy szczególne - brak
Kolor sierści - czekoladowa pręgowana dziko z akcentami srebrna bicolor
Długość sierści - krótka
Kolor oczu - zielone

CHARAKTER

Większej optymistki w Klanie Klifu nie znajdziesz. Kotka to istne chodzące szczęście, starające się pocieszać wszystkich własnym uśmiechem. Niezwykle pomocna, gotowa w jednej chwili poświęcić wszystko na ratunek kotowi w opresji. Zarówno darem jak i klątwą koteczki jest jej poświęcenie. Niezwykle lojalna względem rodziny i klanu, nie rzadko zdarza jej się całkowicie pochłonąć w wirze obowiązków bądź próźb, ignorując wówczas własne potrzeby czy uczucia. Nieco odklejona od rzeczywistości, zawsze zakłada najlepsze wyjście z sytuacji, nie dostrzegając trudów po drodze, przy czym wybitnie uparta. Gdy stoi przy swoich ideałach, bardzo ciężko zmienić jej zdanie. Gotowa niezwykle zacięcie walczyć (oczywiście na słowa), w obronie tego, w co wierzy czy ukochanych kotów. Stroni od wszelkiej przemocy, już od małego skierowana bardziej ku ścieżce medyka niż wojownika. Niejednokrotnie zdarzało się już jej wyolbrzymiać pewne sprawy, przez co ma trudności w ocenieniu, ile coś od niej będzie wymagać.

MORALNOŚĆ

Prawdziwa pacyfistka, głęboko wierząca w dobro ukryte w każdym kocie.

CIEKAWOSTKI

Lubi przynosić do żłobka kwiatki, dekorując nimi czy to futerko mamy, czy ich legowisko.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: V
Poziom wojownika: -;
Słabe strony: niedowidzi na jedno oko, więc zdarza jej się mieć problemy z percepcją wzrokową
Mocne strony: dobra pamięć

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Sierżant
Matka - Gołębi Puch
Rodzeństwo - Pluskająca Krewentka, Oliwkowy Szkwał
Partner - brak
Potomstwo - brak

INNE

Bliscy - brak
Wrogowie - brak
SZKOLENIE

Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - Czereśniowa Gałązka
HISTORIA

Właściwie to historia jakich wiele. Gołąbek oraz Sierżant to kolejna słodko-durnie zakochana parka, organizująca swoje schadzki przy pełni księżyca nad polną myszą w formie kolacji. Ich związek trwa... naprawdę wiele, nie jest to pierwsza-lepsza miłostka jak mogłoby się wydawać. Gołąbek poznała kocura trzeciej nocy od kiedy powróciła do klanu klifu pod nowym imieniem i ten związek naprawdę dał kotce drugie życie. Sierżant będąc oazą spokoju oraz czułości zadbał o kotkę najlepiej, jak tylko samotnik potrafi. Mimo kilku sprzeczek między parą - głównie o to, że partner kotki nie chce dołączyć do klanu, między nimi jest praktycznie idealnie. Sierżant będąc kotem, który żył kiedyś na pokładzie statku wojskowego chętnie dzieli się z ukochaną swoimi opowieściami, gdzie to nie był i czego nie widział. Znając się niczym łyse konie doszli do wniosku, że czas na kocięta.

SŁONECZNA ŁAPA

 


Autor grafiki: dayox
OGÓLNE
SŁONECZNA ŁAPA
*Poprzednie imiona: Słoneczko,
Płeć: kotka
Orientacja: panseksualna poligamistka
Przynależność: Klan Burzy
Ranga: Uczeń

- - - -

Właściciel: greenarrowpolak@gmail.com
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Niska i puszysta kluska o czarno-białej sierści. Duże oczka, małe uszka, szeroki uśmiech - po tym poznasz kotkę. Przez uraz kręgosłupa głównie się czołga, więc jej brzuch i tylne łapy są umorusane. 
Cechy szczególne - ///
Kolor sierści - czarny bicolor
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - brązowe

CHARAKTER

Słoneczko trochę spoważniała, lecz wciąż uwielbia dokuczać innym. Oczywiście w delikatny sposób. Teraz jej manewry do ucieczki są dość ograniczone. Na pierwszy rzut oka ujrzysz kotkę, która nie przejmuje się tym, że została uziemiona i zdana na łaskę innych. Przecież Słoneczko zawsze żartuje z wszystkiego. Tak często się uśmiecha. Zdaje się nieporuszona tym co się jej stało. Lecz to tylko pozory. Kotka nie jest wstanie się pogodzić z tym co się stało. Jak bardzo przypłaciła za jedną głupią pomyłkę. Nie jest wstanie nawet o tym myśleć. Więc wypiera wszystko i obraca w żart. W żarty, za którymi kryje się niejedna przelana łza w nocy. Słoneczko swoim poczuciem humoru maskuje swoją niską samoocenę, jak i nieporadność w życiu. Pomimo swoje medycznego przyrzeczenia wciąż w życiu poszukuje miłości, której nie doświadczyła ze strony matki. Bardzo brakuje jej czułości i czyjeś uwagi. Dlatego zrobi tak wiele byleś tylko się nią zainteresował. Kocha być w centrum uwagi i wdzięczyć się do innych. Marzy się jej pełne uczucia historia miłosna. 

MORALNOŚĆ

Kotka boi się zrobić krzywdę innym, ale czasem potrafi powiedzieć o parę słów za dużo. 

CIEKAWOSTKI
- Straciła czucie w łapach przez Olszową Korę z Klanu Wilka. 
- Pomimo dość otwartego stylu bycia ma problemy z zaufaniem. 
- Nienawidzi zostawać sama w legowisku medyka, czuje, że większość kotów uważa, że nie poradzi sobie sama. 
- Nie jest wstanie sama się wypróżniać. Wstydzi się tego i przeraźliwie boi się tego co się stanie, gdy Wiśniowa Iskra odejdzie. 
- Dość zaniedbuje higienę brzucha, i tak większość dnia czołga się nim po ziemi. 
- Chciałaby bardzo spróbować kocimiętki i zapomnieć o wszystkim, ale nie ma kiedy tego zrobić potajemnie.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: V
Poziom wojownika: III (możliwości fizyczne - 0 :c trochę może cię łapką pacnąć)
Słabe strony: tylne łapy siadły, sama się nie wysra
Mocne strony: dość pewna siebie, umie się wkręcić w towarzystwo

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Pochmurny Taniec (*) - martwy tatuś
Matka - Pasikonikowy Nów - mamusia co uciekła z jej winy. Słoneczko ma wrażenie, że kotka nigdy jej nie kochała przez podobieństwo do ojca. 
Rodzeństwo - Gradowy Sztorm - kocha brata, ale ten nie rozumie jej do końca. 
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Bliscy - Wiśniowa Iskra (obecna mentorka, która musi znosić jej wszystkie "problematyki", Słoneczko jest wstyd, że tyle problemu jej sprawia, naprawdę stara się nie podpadać kotce ani nie sprawiać więcej problemów, ale czasem palnie coś głupiego), Kawcze Serce (urocza przyjaciółka z Klanu Nocy, kotka chciałaby móc ją częściej widywać), Kwiecisty Pocałunek (najmilsza z jej cioć, bardzo często odwiedza kotkę i jej opowiada różne historie), Długie Rzęsy (głupiutki wujek, mistrz podrywów, wzór jeśli chodzi o uwodzenie dla Słoneczko)
Wrogowie - ///
SZKOLENIE

Mentor - Makowa Furia - dawna mentorka, ciocia kotki, bardzo ją lubiła, lecz teraz wstydzi się jej pokazywać w tym stanie, Wiśniowa Iskra mentorka, bardzo ją szanuje na swój sposób
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodzona w Klanie Burzy. 

Alba

  

Autor grafiki: _iglak
OGÓLNE
ALBA
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kocur
Orientacja: Hetero
Przynależność: Pieszczochy - Klan Burzy
Ranga: Uczeń

- - - -

Właściciel: Postać NPC
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Kocur o półdługiej, aczkolwiek puchatej i gęstej sierści równej długości, która mimo, że sterczy na wszystkie strony, to przypomina przy tym gładki dywanik zamiast jeża. Cała jego budowa jest raczej krągła i zadbana, oraz czysta, chociaż czasem można wyczuć ten charakterystyczny smród, czy zauważyć kilka śmieci w futrze kocura, który zawzięcie broni swojego "ogródka". Większość ciała pokrywa biel, z małą częścią niebieskich plam na ciele, oczy natomiast na złote. 
Cechy szczególne - xxx
Kolor sierści - Niebieski arlekin
Długość sierści - Półdługa
Kolor oczu - Żółte 
Problemy zdrowotne - Brak

CHARAKTER

Kocur jest idealnym przykładem nieudacznika i manipulatora jednocześnie. Zapatrzony w swoje roślinki, mało zwracał uwagę na swoją rodzinę, która też z drugiej strony mało zwracała uwagi na niego, często się podśmiechując czy robiąc żarty, które może czasem za daleko wyszły, a wrażliwe, mało społeczne dziecko wzięło to za bardzo do siebie. Koniec końców próbowali czasem pomóc, i czy byli tacy źli? Cóż, na pewno w oczach małego Alby. Wiedzieli jednak, jaki jest Alba, a Alba, uważał się za kogoś ponad nimi. To idealny wstęp do jego osoby, kocur bowiem na większość innych kotów, chociaż będący na ich końcu łańcucha pokarmowego, będzie się uważał za kogoś, kto rozumie więcej, wie więcej i nie jest tak prosty i bezmyślny jak cała reszta, która patrzy na niego z góry. W końcu jest niezależnym i ważnym przedstawicielem rodziny felidae... a przynajmniej w swojej głowie. Przy prawdziwym spotkaniu z kimś bardziej docenianym, wchodzi w rolę pomocnika, popychadła, grzecznego pomagiera, który będzie przytakiwał, pragnąc uznania, by go dostrzeżono, by był lubiany wśród elit społeczności, walcząc między naiwną nadzieją a niechęcią i odrazą do tych, którym liże stopy. Potrafi bywać czarujący na pierwszy raz, grzeczny i dający vibe pantofla, tak długo, aż nie poczuje się zbyt komfortowo i zacznie prychać i się rządzić. Bo to mu nie pasuje, bo tamto, bo ktoś powinien poprawić futro, wyprostować się, bo ta kotka powinna być jego a jak się nie zgodziła to jest z niej wredna i fałszywa ****, a on jest ten pokrzywdzony. I zawsze ktoś, ktoś, ktoś, ale nigdy on sam. Nie, on jest przecież idealny, obsesyjnie chcąc dobrze wypaść przed innymi, a przez to, dobrze mają wypaść również wszyscy wokół których się obraca. Bo jak oni dobrze wypadną, to i on. A tak w ogóle to najlepiej mu wcale nie zawracać ogona, bo on jest zajęty i ma do załatwienia ważne sprawy. Tchórz, który przy niebezpieczeństwie skłamie, zacznie odgrywać pokrzywdzonego albo ucieknie z miejsca zdarzenia, byleby nie być w nic wmieszanym. 

MORALNOŚĆ

Ciężko stwierdzić, nikt nie wie, czy w drastycznej sytuacji wolałby umrzeć z głodu i zamienić się w coś, co nigdy nie przypominało kota, czy może raczej porzucić swoje przekonania i prócz zwariowania stać się wielkim mordercą, panem wszystkich galaktyk i władcą podziemi, tak naprawdę nie ma tu złotego środka, a skaczemy ze skrajności w skrajność. Kocur nie jest zbyt łatwy do odczytania jeśli chodzi o jego własne bezpieczeństwo. 

CIEKAWOSTKI

- Jest ukrytym pasjonatem wszelkich roślin, podobnie jak jego właściciel, który w swoim mieszkaniu miał tyle przeróżnych gatunków, że trudno się było opamiętać w tej dżungli, a Alba musiał przejść specjalne szkolenie, dzięki któremu nie poprzegryzałby wszystkich liści jakie napotkał. Czy to jakaś pospolity aloes, czy królowa jednej nocy, kocur chętnie pochwali się swoją wiedzą na temat pstrokatych nazw kwiatków.
- Ma alergię na kurz. 
- Łatwo mu wejść na ego, chociaż będzie się z tego starał wyjść z uniesioną głową. W środku natomiast zacznie planować jak ośmieszyć cię na większą skalę. 
UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: I
Słabe strony: Bojaźliwość, pochopna ocena, wrażliwość na zranienia fizyczne, szybko się męczy.
Mocne strony: Manipulacja, ostre pazury, całkiem szybko zwiewa z miejsca zdarzenia, szeroko pojęta wiedza i łatwość w zapamiętywaniu detali i drobiazgów, zawsze słucha co mówią koty dookoła niego. 

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Ściur 
Matka - Dichondra
Rodzeństwo - Barbula, Parocja, Paulownia
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Leszczynowa Wiązka - Co bardziej uważny kot mógłby zauważyć, że zachowanie kocura w stosunku do kotki zdradza wcześniejszą znajomość. Prawi czasem komplementy, zarzuci żartem i posłusznie wykonuje polecenia. 

SZKOLENIE

Mentor - Szafirkowy Wiatr
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Urodzony u rodziców swojego aktualnego właściciela. Nie znał ojca, a matka była zwyczajną, wychodzącą, niekastrowaną kotką. Wiadomo, jak to się skończyło. Na świat przyszedł on, Parocja, oraz dwójka sióstr, już wtedy będąc w świecie bujnej roślinności, której fascynacja widocznie przeszła z rodziców na syna, który później wziął Albę do siebie pod opiekę. Diochondra nigdy nie była szczególnie przejęta kociętami. Robiła to co musiała, czyli starała się nauczyć ich wszystkich podstaw przetrwania i zachowania, jednak im dalej w wiek tym bardziej obojętna się stawała wobec młodych. Alba nigdy nie potrafił się przeciwstawić w zabawach, a wraz ze zobojętnieniem matki, rodzeństwo pozwalało sobie na coraz to więcej. Nie tylko z resztą rodzeństwo, a też całe podwórkowe stowarzyszenie, kiedy tylko opuścili domowe cztery ściany. W kocurze zaczęła się naturalnie rodzić jakaś niechęć a nawet nienawiść do własnego gatunku, aż w końcu oddzielony został od rodzeństwa i zabrany do nowego domu, w którym mógł być panem własnego losu. Nawet miał swojego własnego, ludzkiego sługę, który sprzątał mu kuwetę i kupował karmę dobrej jakości, czego chcieć więcej! 
Oczywiście chciał zabłysnąć swoją wiedzą przed innymi kotami, jednak te szybko traciły zainteresowanie, a gdy poznały się bardziej na Albie, również zaczęły patrzeć na niego z tym samym wyrazem, co rodzeństwo. Taką pobłażliwością, jakby nie traktowali go na poważnie. Niewiele więc trzeba było, żeby i ich obdarzył niechęcią, z czasem przerabiając swój charakter na ,,pierwsze wrażenie" w taki sposób, że można by stwierdzić, że go podmieniono z kimś innym. W środku jednak wciąż jest tym samym nieudacznikiem jakim był, jedynie obsypanym grubą warstwą brokatu, która z czasem się osypuje.