*dawno temu*
– Możesz. – odpowiedział cicho pointowi niewyspany. Wojownik przerwał mu sen, jednak nie gniewał się na niego. Lubił go i ufał mu, że by nie obudził go bez ważnej przyczyny. Chciał się zapytać co się stało jednak postanowił, że chwile poczeka.
– Dziękuj-e. – odpowiedział niebieskooki. Rozejrzał się po legowisku niepewnie, może coś go przestraszyło? Po chwili jego zielone ślepia nie spotkały niczego dziwnego.
– Coś się stało? Czy nie chcesz mówić? – ziewnął cicho.
– Nic-c. – Usłyszał tylko bury. Nie chciał wypytywać go, skoro nie chciał powiedzieć, gdyby chciał mu powiedzieć, to by powiedział.
***
Ta głupia, faworyzowana od zawsze, brzydka i egoistyczna siostra została zastępczynią! Głupia nędzna ryba! Ten głupi Borsucza Gwiazda wygonił jego lidera i matkę. Nie lubił jakoś bardzo Zbożowego Kłosu, jednak dalej, wygoni lidera i zastępczynię! Głupiec! Jesionowa Gwiazda nie był słaby bardzo, więc kodeks nie pozwalał na pozbycie się go, zerknął na koty w obozie. Głupcy, podczas ostatniego zgromadzenia on kulturalnie pomagała gasić pożar, a niektórzy uciekali jak tchórze! Głupie tchórze! Jak oni mogli nazywać się kotami klanu nocy?! Inni pomagali, mogło im się coś stać, a oni nic! Machnął zdenerwowany ogonem, przez tę sytuację chciał wygarnąć Jabłkowej Bryzie, że nie pomagał im! Co ta głupia Orzechowy Zmierzch i Kurkowa Pieśń z nim zrobiły?! Od kiedy spotyka się z szylkretową zachowuje się dziwnie, ukrywa morderstwa, łamie zasady, jeszcze mają kociaki. Do nich akurat nic nie miał, tylko do ich matki miał. Widząc pointa, który wszedł do obozu podniósł się z ziemi. Musiał pomyśleć co chciał powiedzieć. Nie chciał na niego naskoczyć, że zachowuje się jak 7 księżycowy uczeń. Poczekał, aż będzie bliżej i otworzył pysk.
– Jabłkowa Bryza! Masz może chwilę by porozmawiać? – starał się powiedzieć jak najbardziej spokojnie. Wojownik kiwnął głową na znak zgody. – Fajnie się nie gasi pożaru? Fajnie się bawisz z Orzechowym Zmierzchem tak? – powiedział niezadowolony. Miał być mniej ostry jednak uznał, że nie, powie mu jasno.
<Jabłko? Zboże się zdenerwował "lekko">
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz