BLOGOWE WIEŚCI

BLOGOWE WIEŚCI





W Klanie Burzy

Klan Burzy znów stracił lidera przez nieszczęśliwy wypadek, zabierając ze sobą dodatkową dwójkę kotów podczas ataku lisów. Przywództwo objął Króliczy Nos, któremu Piaszczysta Zamieć oddał swoje ówczesne stanowisko, na zastępcę klanu wybrana natomiast została Przepiórczy Puch. Wiele kotów przyjęło informację w trudny sposób, szczególnie Płomienny Ryk, który tamtego feralnego dnia stracił kotkę, którą uważał za matkę

W Klanie Klifu

Wojna z Klanem Wilka i samotniczkami zakończyła się upokarzającą porażką. Klan Klifu stracił wielu wojowników – Miedziany Kieł, Jerzykową Werwę, Złotą Drogę oraz przywódczynię, Liściastą Gwiazdę. Nie obyło się również bez poważnych ran bitewnych, które odnieśli Źródlana Łuna, Promieniste Słońce i Jastrzębi Zew. Klan Wilka zajął teren Czarnych Gniazd i otaczającego je lasku, dołączając go do swojego terytorium. Klan Klifu z podkulonym ogonem wrócił do obozu, by pochować zmarłych, opatrzeć swoje rany i pogodzić się z gorzką świadomością zdrady – zarówno tej ze strony samotniczek, które obiecywały im sojusz, jak i członkini własnego Klanu, zabójczyni Zagubionego Obuwika i Melodyjnego Trelu, Zielonego Wzgórza. Klifiakom pozostaje czekać na decyzje ich nowego przywódcy, Judaszowcowej Gwiazdy. Kogo kocur mianuje swoim zastępcą? Co postanowi zrobić z Jagienką i Zielonym Wzgórzem, której bezpieczeństwa bez przerwy pilnuje Bożodrzewny Kaprys, gotowa rzucić się na każdego, kto podejdzie zbyt blisko?

W Klanie Nocy

Ostatni czas nie okazał się zbyt łaskawy dla Nocniaków. Poza nowo odkrytymi terenami, którym wielu pozwoliły zapomnieć nieco o krwawej wojnie z samotnikami, przodkowie nie pobłogosławili ich niemalże niczym więcej. Niedługo bowiem po zakończeniu eksploracji tajemniczego obszaru, doszło do tragedii — Mątwia Łapa, jedna z księżniczek, padła ofiarą morderstwa, którego sprawcy jak na razie nie odkryto. Pośmiertnie została odznaczona za swoje zasługi, otrzymując miano Mątwiego Marzenia. Nie złagodziło to jednak bólu jej bliskich po stracie młodej kotki. Nie mieli zresztą czasu uporać się z żałobą, bo zaledwie kilka wschodów słońca po tym przykrym wydarzeniu, doszło do prawdziwej katastrofy — powodzi. Dotąd zaufany żywioł odwrócił się przeciw Klanowi Nocy, porywając ze sobą życie i zdrowie niejednego kota, jakby odbierając zapłatę za księżyce swej dobroci, którą się z nimi dzielił. Po poległych pozostały jedynie szczątki i pojedyncze pamiątki, których nie zdołały porwać fale przed obniżeniem się poziomu wód, w konsekwencji czego następnego ranka udało się trafić na wiele przykrych znalezisk. Pomimo ciężkiej, ponurej atmosfery żałoby, wpływającej na niemalże wszystkich Nocniaków, normalne życie musiało dalej toczyć się swoim naturalnym rytmem.
Przeniesiono się więc do tymczasowego schronienia w lesie, gdzie uzupełniono zniszczone przez potop zapasy ziół oraz zwierzyny i zregenerowano siły. Następnie rozpoczęła się odbudowa poprzedniego obozu, która poszła dość sprawnie, dzięki ogromnemu zaangażowaniu i samozaparciu członków klanu — w pracach renowacyjnych pomagał bowiem niemalże każdy, od małego kocięcia aż po członków starszyzny. W konsekwencji tego, miejsce to podniosło się z ruin i wróciło do swojej dawnej świetności. Wciąż jednak pewne pozostałości katastrofy przypominają o niej Nocniakom, naruszając ich poczucie bezpieczeństwa. Zwłaszcza z krążącymi wśród kotów pogłoskami o tym, że powódź, która ich nawiedziła, nie była czymś przypadkowym — a zemstą rozchwianego żywiołu, mszczącego się na nich za śmierć członkini rodu. W obozie więc wciąż panuje niepokój, a nawet najmniejszy szmer sprawia, że każdy z wojowników machinalnie stroszy futro i wzmaga skupienie, obawiając się kolejnego zagrożenia.

W Klanie Wilka

Ostatnio dzieje się całkiem sporo – jedną z ważniejszych rzeczy jest konflikt z Klanem Klifu, powstały wskutek nieporozumienia. Wszystko przez samotniczkę imieniem Terpsychora, która przez swoją chęć zemsty, wywołała wojnę między dwoma przynależnościami. Nie trwała ona długo, ale z całą pewnością zostawiła w sercach przywódców dużo goryczy i niesmaku. Wszystko wskazuje na to, że następne zgromadzenie będzie bardzo nerwowe, pełne nieporozumień i negatywnych emocji. Mimo tego Klan Wilka wyszedł z tego starcia zwycięsko – odebrali Klifiakom kilka kotów, łącznie z ich przywódczynią, a także zajęli część ich terytorium w okolicy Czarnych Gniazd.
Jednak w samym Klanie Wilka również pojawiły się problemy. Pewnego dnia z obozu wyszli cali i zdrowi Zabłąkany Omen i jego uczennica Kocankowa Łapa. Wrócili jednak mocno poobijani, a z zeznań złożonych przez srebrnego kocura, wynika, że to młoda szylkretka była wszystkiemu winna. Za karę została wpędzona do izolatki, gdzie spędziła kilka dni wraz ze swoją matką, która umieszczona została tam już wcześniej. Podczas jej zamknięcia, Zabłąkany Omen zmarł, lecz jego śmierć nie była bezpośrednio powiązana z atakiem uczennicy – co jednak nie powstrzymało największych plotkarzy od robienia swojego. W obozie szepczą, że Kocankowa Łapa przynosi pecha i nieszczęście. Jej drugi mentor, wybrany po srebrnym kocurze, stracił wzrok podczas wojny, co tylko podsyca te domysły. Na szczęście nie wszystko, co dzieje się w klanie jest złe. Ostatnio do ich żłobka zawitała samotniczka Barczatka, która urodziła Wilczakom córeczkę o imieniu Trop – a trzy księżyce później narodził się także Tygrysek (Oba kociaki są do adopcji!).

W Owocowym Lesie

Straszliwy potwór, który terroryzował społeczność w końcu został pokonany. Owocniaki nareszcie mogą odetchnąć bez groźby w postaci szponów sępa nad swoimi głowami. Nie obeszło się jednak bez strat – oprócz wielu rannych, życie w walce z ptakiem stracili Maślak, Skałka, Listek oraz Ślimak. Od tamtej pory życie toczy się spokojnie, po malutku... No, prawie. Jednego z poranków wszystkich obudziła kłótnia Ambrowiec i Chrząszcza, kończąca się prośbą tej pierwszej w stronę liderki, by Sówka wygnała jej okropnego partnera. Stróżka nie spodziewała się jednak, że końcowo to ona stanie się wygnańcem. Zwyzywała przywódczynię i zabrała ze sobą trójkę swych bliskich, odchodząc w nieznane. Na szczęście luki szybko zapełniły się dzięki kociakom, które odnalazły dwa patrole – żłobek pęka w szwach ku uciesze królowej Kajzerki i lekkim zmartwieniu rządzących. Gęb bowiem przybywa, a zwierzyny ubywa...

W Betonowym Świecie

nastąpiła niespodziewana zmiana starego porządku. Białozór dopiął swego, porywając Jafara i tym samym doprowadzając swój plan odwetu do skutku. Wieści o uwięzionym arystokracie szybko rozeszły się po mieście i wzbudziły ogromne zainteresowanie, powodując, że każdego dnia u stóp Kołowrotu zbierają się tłumy, pragnąc zmierzyć się na arenie z miejską legendą lub odpłacić za dawno wyrządzone szkody. Białozór zdołał przekonać samego Entelodona do zawarcia z nim sojuszu, tym samym stając się jego nowym wasalem. Ci, którzy niegdyś stali na czele, teraz są ścigani – za głowy Bastet i Jago wyznaczono wysokie nagrody. Byli członkowie gangu Jafara rozpierzchli się po całym mieście, bezradni bez swojego przywódcy. Dawna potęga podzieliła się na grupy opowiadające się po różnych stronach konfliktu. Teraz nie można ufać nawet dawnym przyjaciołom.

MIOTY

Mioty


Miot w Klanie Klifu!
(jedno wolne miejsce!)

Miot w Klanie Wilka!
(jedno wolne miejsce!)

Miot w Klanie Burzy!
(Brak wolnych miejsc!)

Zmiana pory roku już 3 sierpnia, pamiętajcie, żeby wyleczyć swoje kotki!

09 stycznia 2022

Iskrzący Krok urodziła!

 Iskrzący Krok urodziła aż piątkę kociaków! powodzenia w wychowaniu


Słodka

Fiolet

Wiewiórka

Kalinka


Truskawek

SŁODKA
Poprzednie imiona: brak
Wiek: 0 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Klan Klifu
Ranga: Kociak
Poziom medyczny: -
Charakter: Bezinteresowność i spokój ducha rodziców sprawiły, że również Słodka wykazuje się tymi cechami. Flegmatyczny charakter, choć czasami może irytować, chroni ją przed głupimi pomysłami i zaopatruje w nadmierną ostrożność. Słodka stara się spędzać każdą wolną chwilę z rodziną, będącą dla niej największą wartością i jest ogromną przylepą, jednak ceni sobie również samotność; gdy jej bateria społeczna zostanie zanadto wykorzystana, bura lubi zakopać się po uszy w legowisku i przenieść w krainę własnych marzeń. To właśnie przez wybujałą wyobraźnię jest wspaniałym kłamcą, który złotą mową oraz oczami tej samej barwy może zdziałać cuda. Od taty i mamy wyniosła swoje motto, które nakazuje jej wierzyć, że w każdym stworzeniu drzemie dobro, lecz czasami należy je wydobyć. Słodka stara się nieść pomoc i pogodę ducha każdemu, kto stanie na drodze jej łapek, lecz wiąże się z tym jej główna wada – kotka jest okropnym uparciuchem, dlatego nie zawsze zrozumie, że ktoś tej pomocy nie potrzebuje.

Wygląd: 
  • Ogólny opis - Słodka jest stosunkowo niską i krępo zbudowaną kotką. Jej długie, bure futro pokryte jest ciemniejszymi cętkami oraz nielicznymi pręgami. Na pyzatym pyszczku znajdują się żółte ślipia, które często swą intensywnością przyciągają uwagę innych. Charakterystycznymi cechami kotki są pędzelki na uszach i delikatnie skrócony pyszczek, który upodabnia ją do babci od strony mamy. Poduszki u łap, jak i nosek są koloru czarnego.
  • Kolor sierści - czarna cętkowana (bura)
  • Długość sierści - długa 
  • Kolor oczu - żółte 
Rodzina:
  • Ojciec - Brzask
  • Matka - Iskrzący Krok
  • Rodzeństwo - Fiolet, Wiewiórka, Kalinka, Truskawek
  • Partner - brak
  • Potomstwo - brak
Mentor: -
Uczniowie: 
  • dawni -
  • obecny -
Historia: Urodzona w Klanie Klifu.
Punkty umiejętności: 
  • siła -
  • szybkość -
  • zwinność -
  • skok -
Upomnienia: 0/3
Właściciel: yoha7@o2.pl

* * *

 FIOLET
Poprzednie imiona: -
Wiek: 0 księżyców
Płeć: Nonbinary (zapach kotki)
Klan: Klifu
Ranga: Kociak
Poziom medyczny: - [Medycyna? Zajmowanie się ziołami.. hm...]
Charakter: Fiolet zdecydowanie nie jest typowym kociakiem. Nie pociąga ją odkrywanie terenu, przesadne psoty. Pobawić się pobawi, ale nie będzie przy tym piszczeć i śmiać się do łez, uważa że takie zachowanie jest dziwne. Dba o swoją wygodę, nie zawaha się wybuchnąć płaczem, by coś wymusić. W zwyczaju tego kota jest zwalanie winy na rodzeństwo czy skarżenie na nie. Na jej zaufanie trzeba sobie zapracować, w stosunku do każdego jest podejrzliwa. Głównie dlatego, że większość mówi o niej "kotka". Nie mówi tego zbyt otwarcie, ale nie czuje się kotką, a mówi o sobie w żeńskich zaimkach tylko dlatego, że Iskrzący Krok tak się do niej zwraca i nie ma tyle pewności siebie by zaprzeczyć. Ulubionym zajęciem Fiolet jest siedzenie na poboczu, staranne mycie swojego futra i oczekiwanie na przyjście ukochanej mamy.

Wygląd: 
  • Ogólny opis - Fiolet jest bardzo małym, kruchym i chudym kotem. Zdecydowanie, pod względem rozmiarów, wyróżnia się spośród rodzeństwa. Jej uszy zdobią pędzelki. Przez sierść przemyka wiele rudych i czarnych plam, a przez plamy przechodzą liczne cętkowane pręgi. Na ten moment nie jest szczególnie urodziwa, (a rozmiar jej w tym nie pomaga) mimo że stara się dbać o higienę i swój wygląd.
  • Kolor sierści - czarny szylkret calico, pręgowany cętkowanie, bicolor
  • Długość sierści - długa
  • Kolor oczu - niebieskie
Rodzina: 
  • Ojciec - Brzask [Jest miły, nie jest taki jak mama, ale kocha go, w końcu to tata.] 
  • Matka - Iskrzący Krok [Nieustannie domaga się uwagi od niej, kocha ją.]
  • Rodzeństwo - Słodka, Wiewiórka, Kalinka, Truskawek
  • Partner - ///
  • Potomstwo - ///
Mentor: ///
Uczniowie:
  • dawni - ///
  • obecny - ///
Historia: Urodzone ze związku Brzasku i Iskrzącego Kroku wraz z rodzeństwem.
Punkty umiejętności:
  • siła - ///
  • szybkość - ///
  • zwinność - ///
  • skok - ///
Upomnienia: 0/3
Właściciel: cheetah #9154

* * *

WIEWIÓRKA
Poprzednie imiona: -
Wiek: 0 księżyców 
Płeć: Kocur
Klan: Klan Klifu
Ranga: Kociak
Poziom medyczny: -
Charakter: Wiewiórka to mała kulka energii, jakby grawitacja nie była tak silna, już dawno wyskoczyłby w daleko w niebo. Gdzie nie spojrzysz, tam rudy kociak, patrzący na ciebie dużymi żółtymi ślepiami, czekający, aż odwrócisz wzrok, żeby nagle znalazł się po drugiej stronie obozu. 
Nie usiedzi w jednym miejscu dłużej niż bardzo krótką chwilę, a tym bardziej sam. Kociak wiecznie potrzebuje jakiegoś towarzystwa, nienawidzi samotności, przylepia się najczęściej do rodzeństwa, bądź rodziców, a jeśli nie uda mu się przylepić do żadnego z nich, leci na inne koty. Wiewiór kogo nie spotka, to próbuje się z nim zaprzyjaźnić, ponieważ w końcu, czym więcej przyjaciół tym lepiej, w końcu więcej osób do spędzania wolnych chwil. Przez energię, którą w sobie zamyka, trudno mu zasnąć, co jednak nie jest dla niego dziwne i często dziwi się, dlaczego na Klan Gwiazdy inne koty idą spać tak szybko? Marnują tylko czas. 

Wygląd: 
  • Ogólny opis - Wiewióra już od maleńkości jest, no, maleńki, co pasuję do zwierzęcia, pod które się podszywa, wiewiórki. Podszywa się pod nie, nie tylko wielkością, ale również ogonem, a przyglądając się jeszcze dłużej temu rudemu czemuś i wiewiórce spotkanej w lesie, można dostrzec pędzelki, które znajdują się na uszach obydwu. Jego imię więc nie brzmi tak, bo jego matka zobaczyła wiewiórkę na stosie i uznała, że "TAK, TO JEST TO", chociaż mogło się tak zdarzyć. Tylne łapy Wiewiórki już są silnie umięśnione. Jego pręgowana sierść jest wiecznie roztrzepana.
  • Kolor sierści - Rudy pręgowany cętkowanie z białym
  • Długość sierści - Półdługa
  • Kolor oczu - Żółte
Rodzina: 
  • Ojciec - Brzask | Bury, dość niski kocur, z półdługą sierścią i jasnoniebieskimi oczami. Kociak szanuje go.
  • Matka - Iskrzący Krok | Szylkretowa kotka, o długiej sierści i żółtych oczach. Wiewiórka kocha ją i wątpi, że ta miłość kiedykolwiek się zakończy.
  • Rodzeństwo - Słodka [-], Fiolet [Wiewiór, jeśli oczywiście nie jest zajęty, a dostrzeże swoją siostrę, która leży sobie sama, od razu pojawia się u jej boku, bo w końcu nikt nie może spędzać czasu samotnie], Kalinka [Przez wielbienie przez kotkę kłopotów, kocur często przylepia się właśnie do niej i pomaga jej w jej nikczemnych planach. Budują razem maszyny zagłady z patyków, piórek i skradzionego medykowi mchu], Truskawka [Ze względu na ich cechę - energię bez końca, można dostrzec, że Wiewiórka przykleja się do Truskawki, ponieważ bez problemu może się wyszaleć zabawą]
  • Partner - Wiewióra jest wciąż znacznie za młody na partnerstwo
  • Potomstwo -  Wiewiór sam jest kociakiem
Mentor: -
Uczniowie: 
  • dawni - ;
  • obecny - ;
Historia: Wiewióra urodził się w klanie jako jeden z pięciu kociąt Iskrzącego Kroku i Brzasku. Jest wciąż młody, przez co jego historia dalej się rozwija.

Punkty umiejętności: 
  • siła - ;
  • szybkość - ;
  • zwinność - ;
  • skok - ;
Upomnienia: 0/3
Właściciel: husky.cannot@gmail.com, Husky na dsc

* * *

KALINKA
Poprzednie imiona: -
Wiek: 0 księżyców
Płeć: Kotka
Klan: Klan Klifu
Ranga: Kociak
Poziom medyczny: -
Charakter: Kalinka to kotka pełna energii z żywym temperamentem. Jest zadziorna i uwielbia wyzwania, które zawsze przyjmuje. Kotka już od maleńkości uwielbia adrenalinę co w połączeniu z jej zapałem i głupimi pomysłami tworzy mieszankę wybuchową. Łamanie zasad i robienie niegroźnych (w większości) psikusów to jej rzecz i żadne upomnienia czy kary jej nie powstrzymają. Nienawidzi przegrywać, ale jeśli przegrywa z rodzeństwem, bądź przyjaciółmi jest w stanie to przełknąć. Kalinka uwielbia spędzać czas z swoim rodzeństwem i wciągać ich w swoje głupie pomysły. Gdy jest sama, budzi w niej się dusza artysty i wtedy bawi się w układanie mchu, patyków, piórek i grzebanie pazurem po ziemi, czasami zapraszając rodzeństwo do wspólnej zabawy. Nigdy nie zapomina pochwalić się mamie swoim dziełem.

Wygląd: 
  • Ogólny opis - Kotka jest drobna. Niska ale za to bardzo puchata z roztrzepanym i często najeżonym futerkiem. Ma długi ogon przypominający piórko. Jej futro jest często lekko nie zadbane co nie przeszkadza kotce. Jej futro, jak zadbane, jest miękkie i puszyste. Ma dość chude łapy. Nie widać na niej mięśni. Ma mały pyszczek i i małe kępki futra na uszach.
  • Kolor sierści - bura calico bicolor
  • Długość sierści - długa 
  • Kolor oczu - niebieskie
Rodzina:
  • Ojciec - Brzask - Jak tylko go widzi od razu się ożywia. Uwielbia wręcz męczyć ojca o ekscytujące historię z jego życia. Męczy go też wieloma pytaniami tak jak mamę.
  • Matka - Iskrzący Krok - Zamęcza ja ciągłymi pytaniami. Na pewno nie ułatwia jej wychowania jej i rodzeństwa ciągle robiąc problemy i nie słuchając jej. Mimo to bardzo ją kocha i często to okazuje. 
  • Rodzeństwo - Truskawka - Uwielbia jej wieczną energię. Eksploracja z Truskawką brzmi dla niej jak dobra zabawa chociaż nie zawsze udaje jej się "zgarnąć" ją ze sobą.
    - Fiolet - Uważa, że kotka traci czas na siedzeniu w miejscu i powinna więcej się ruszać. Potrafi cierpliwie tracić godziny by namawiać ją do swoich planów i zachęcać do dobrej zabawy. Jest z siebie bardzo dumna jak uszczęśliwi siostrę.
    - Wiewiórka - Uwielbia wciągać go w swoje nikczemne plany i to jego najczęściej zaprasza do zabawy w układanie mchu, patyków i piórek. Czuje że kocur rozumie jej smykałkę artystyczną i dobrze się z nią bawi.
    - Słodka -
  • Partner - za młoda
  • Potomstwo - dalej jest jeszcze kociakiem
Mentor: -
Uczniowie:
  • dawni -
  • obecny -
Historia: Urodzona w Klanie Klifu
Punkty umiejętności: 
  • siła -
  • szybkość -
  • zwinność -
  • skok -
Upomnienia: 0/3
Właściciel: kalinkawcne@gmail.com

* * *

TRUSKAWEK
Poprzednie imiona: -
Wiek: 0 księżyców
Płeć: Kocur (Trans Kotka)
Klan: KlanKlifu
Ranga: Kociak
Poziom medyczny: - [Mame, nie]
Charakter: Mimo bycia ledwie kociakiem młody ani trochę nie szczędzi sobie przekomarzań, przechwałek jaki to cudownym wojownikiem będzie, czy też niemalże zmuszania innych do zmierzenia się z nim. W końcu taki cudowny byt jak on raz dwa rozłoży jakiegoś obślizgłego wojownika, prawda? Matka ma z nim prawdziwe utrapienie, bo może i rozum po ojcu odziedziczył, tak używać go za bardzo nie chce. Często i gęsto wpada więc w kłopoty, z których rodzice muszą go wyciągać za futro czy ogon. Ojca natomiast papuguje w każdym możliwym aspekcie. Warto też wiedzieć, że Truskawek nie potrafi usiedzieć na dupsku ani sekundy, non stop musi coś robić, bo inaczej oszaleje. To drepta, to podskakuje a to biega z mchem w mordce. Właśnie… co do kawałków mchu… rudzielec wręcz je uwielbia, to zdecydowanie jego ulubiona zabawka, nic więc dziwnego, że z początku rodzice chcieli nazwać go właśnie Meszkiem czy innym Krzakiem. Truskawek ma również potwornie niewyparzoną gębę, wręcz mieli ozorem przy każdej możliwej okazji. Wszystko musi skomentować, bo inaczej byłby chory. Szczerze mówiąc to ma nawet świadomość, że niekiedy powinien się przymknąć, mimo to nie potrafi. Pyskaty - to z pewnością jedna z jego najbardziej uwydatnionych cech. Musi, dosłownie musi się odszczekać na jakąkolwiek zaczepkę, rozpoczynając swoją salwę pyskówek. Względem rodziców jest niesamowicie zazdrosny, potrafi zrobić wielkie halo tylko dlatego, że Iskrząca czy Brzask zignorowali go czy też jego rodzeństwo, aby zdobyć czyjąś atencję potrafi odwalić największą manianę na jaką go stać. Nienawidzi też, gdy okazuje się, że ktoś jest od niego w czymś lepszy, łatwo więc wkopać go w dół pełen zazdrości, przez co ze złości będzie gryzł własny zadek.
Wygląd: 
  • Ogólny opis - Małe, wątłe i jakieś takie wychudzone. Truskawek to najmniejsze i zarazem najmłodsze kocię z miotu, a że jeszcze trafem była ich łącznie piątka - rudzielec jest praktycznie tyci. Pierwsze doby jego życia stały pod znakiem zapytanie, jednak teraz rudawe futerko nabiera połysku a on sam tłuszczyku. Młodzik ma ślepia po ojcu, pędzelki po matce a futro... niefortunnie po dziadku. Nie mniej uroku mu odmówić nie można, jedynym mankamentem w aparycji kocurka jest to, że jego ogon nie został do końca wykształcony a to, co ma, przypomina zajęczy omyk.
  • Kolor sierści - Rudy pręgowany tygrysio z białym
  • Długość sierści - Półdługa
  • Kolor oczu - Niebieskie
Rodzina: 
  • Ojciec - Brzask [kocha go z całego serducha, papuguje każdy, nawet ten najmniejszy ruch ojca]
  • Matka - Iskrzący Krok [wchodzi jej na głowę i to dosłownie, pani liderka więc kolejny powód do dumy w życiu Truskawka]
  • Rodzeństwo - Kalinka, Fiolet Wiewiór i Słodka
  • Partner - ///
  • Potomstwo - ///
Mentor: ///
Uczniowie:
  • dawni - ///
  • obecny - ///
Historia: Urodzony w klanie klifu wraz z rodzeństwem.
Punkty umiejętności:
  • siła - ///
  • szybkość - ///
  • zwinność - ///
  • skok - ///
Upomnienia: 0/3
Właściciel: Hachi

* * *

5 komentarzy: