BLOGOWE WIEŚCI

BLOGOWE WIEŚCI





W Klanie Burzy

Klan Burzy znów stracił lidera przez nieszczęśliwy wypadek, zabierając ze sobą dodatkową dwójkę kotów podczas ataku lisów. Przywództwo objął Króliczy Nos, któremu Piaszczysta Zamieć oddał swoje ówczesne stanowisko, na zastępcę klanu wybrana natomiast została Przepiórczy Puch. Wiele kotów przyjęło informację w trudny sposób, szczególnie Płomienny Ryk, który tamtego feralnego dnia stracił kotkę, którą uważał za matkę

W Klanie Klifu

Wojna z Klanem Wilka i samotniczkami zakończyła się upokarzającą porażką. Klan Klifu stracił wielu wojowników – Miedziany Kieł, Jerzykową Werwę, Złotą Drogę oraz przywódczynię, Liściastą Gwiazdę. Nie obyło się również bez poważnych ran bitewnych, które odnieśli Źródlana Łuna, Promieniste Słońce i Jastrzębi Zew. Klan Wilka zajął teren Czarnych Gniazd i otaczającego je lasku, dołączając go do swojego terytorium. Klan Klifu z podkulonym ogonem wrócił do obozu, by pochować zmarłych, opatrzeć swoje rany i pogodzić się z gorzką świadomością zdrady – zarówno tej ze strony samotniczek, które obiecywały im sojusz, jak i członkini własnego Klanu, zabójczyni Zagubionego Obuwika i Melodyjnego Trelu, Zielonego Wzgórza. Klifiakom pozostaje czekać na decyzje ich nowego przywódcy, Judaszowcowej Gwiazdy. Kogo kocur mianuje swoim zastępcą? Co postanowi zrobić z Jagienką i Zielonym Wzgórzem, której bezpieczeństwa bez przerwy pilnuje Bożodrzewny Kaprys, gotowa rzucić się na każdego, kto podejdzie zbyt blisko?

W Klanie Nocy

Ostatni czas nie okazał się zbyt łaskawy dla Nocniaków. Poza nowo odkrytymi terenami, którym wielu pozwoliły zapomnieć nieco o krwawej wojnie z samotnikami, przodkowie nie pobłogosławili ich niemalże niczym więcej. Niedługo bowiem po zakończeniu eksploracji tajemniczego obszaru, doszło do tragedii — Mątwia Łapa, jedna z księżniczek, padła ofiarą morderstwa, którego sprawcy jak na razie nie odkryto. Pośmiertnie została odznaczona za swoje zasługi, otrzymując miano Mątwiego Marzenia. Nie złagodziło to jednak bólu jej bliskich po stracie młodej kotki. Nie mieli zresztą czasu uporać się z żałobą, bo zaledwie kilka wschodów słońca po tym przykrym wydarzeniu, doszło do prawdziwej katastrofy — powodzi. Dotąd zaufany żywioł odwrócił się przeciw Klanowi Nocy, porywając ze sobą życie i zdrowie niejednego kota, jakby odbierając zapłatę za księżyce swej dobroci, którą się z nimi dzielił. Po poległych pozostały jedynie szczątki i pojedyncze pamiątki, których nie zdołały porwać fale przed obniżeniem się poziomu wód, w konsekwencji czego następnego ranka udało się trafić na wiele przykrych znalezisk. Pomimo ciężkiej, ponurej atmosfery żałoby, wpływającej na niemalże wszystkich Nocniaków, normalne życie musiało dalej toczyć się swoim naturalnym rytmem.
Przeniesiono się więc do tymczasowego schronienia w lesie, gdzie uzupełniono zniszczone przez potop zapasy ziół oraz zwierzyny i zregenerowano siły. Następnie rozpoczęła się odbudowa poprzedniego obozu, która poszła dość sprawnie, dzięki ogromnemu zaangażowaniu i samozaparciu członków klanu — w pracach renowacyjnych pomagał bowiem niemalże każdy, od małego kocięcia aż po członków starszyzny. W konsekwencji tego, miejsce to podniosło się z ruin i wróciło do swojej dawnej świetności. Wciąż jednak pewne pozostałości katastrofy przypominają o niej Nocniakom, naruszając ich poczucie bezpieczeństwa. Zwłaszcza z krążącymi wśród kotów pogłoskami o tym, że powódź, która ich nawiedziła, nie była czymś przypadkowym — a zemstą rozchwianego żywiołu, mszczącego się na nich za śmierć członkini rodu. W obozie więc wciąż panuje niepokój, a nawet najmniejszy szmer sprawia, że każdy z wojowników machinalnie stroszy futro i wzmaga skupienie, obawiając się kolejnego zagrożenia.

W Klanie Wilka

Ostatnio dzieje się całkiem sporo – jedną z ważniejszych rzeczy jest konflikt z Klanem Klifu, powstały wskutek nieporozumienia. Wszystko przez samotniczkę imieniem Terpsychora, która przez swoją chęć zemsty, wywołała wojnę między dwoma przynależnościami. Nie trwała ona długo, ale z całą pewnością zostawiła w sercach przywódców dużo goryczy i niesmaku. Wszystko wskazuje na to, że następne zgromadzenie będzie bardzo nerwowe, pełne nieporozumień i negatywnych emocji. Mimo tego Klan Wilka wyszedł z tego starcia zwycięsko – odebrali Klifiakom kilka kotów, łącznie z ich przywódczynią, a także zajęli część ich terytorium w okolicy Czarnych Gniazd.
Jednak w samym Klanie Wilka również pojawiły się problemy. Pewnego dnia z obozu wyszli cali i zdrowi Zabłąkany Omen i jego uczennica Kocankowa Łapa. Wrócili jednak mocno poobijani, a z zeznań złożonych przez srebrnego kocura, wynika, że to młoda szylkretka była wszystkiemu winna. Za karę została wpędzona do izolatki, gdzie spędziła kilka dni wraz ze swoją matką, która umieszczona została tam już wcześniej. Podczas jej zamknięcia, Zabłąkany Omen zmarł, lecz jego śmierć nie była bezpośrednio powiązana z atakiem uczennicy – co jednak nie powstrzymało największych plotkarzy od robienia swojego. W obozie szepczą, że Kocankowa Łapa przynosi pecha i nieszczęście. Jej drugi mentor, wybrany po srebrnym kocurze, stracił wzrok podczas wojny, co tylko podsyca te domysły. Na szczęście nie wszystko, co dzieje się w klanie jest złe. Ostatnio do ich żłobka zawitała samotniczka Barczatka, która urodziła Wilczakom córeczkę o imieniu Trop – a trzy księżyce później narodził się także Tygrysek (Oba kociaki są do adopcji!).

W Owocowym Lesie

Dla owocniaków nadszedł trudny okres. Wszystko zaczęło się od śmierci wiekowej szamanki Świergot i jej partnerki, zastępczyni Gruszki. Za nią pociągnęły się śmierci liderki, rozpacz i tęsknota, które pociągnęła za sobą najmłodszą medyczkę, by skończyć na wybuchu epidemii zielonego kaszlu. Zmarło wiele kotów, jeszcze więcej wciąż walczy z chorobą, a pora nagich drzew tylko potęguje kryzys. Jeden z patroli miał niesamowite szczęście – natrafił na grupę wędrownych uzdrowicieli. Natychmiast wyraziła ona chęć pomocy. Derwisz, Jaskier i Jeżogłówka zostali tymczasowo przyjęci w progi Owocowego Lasu. Zamieszkują Upadłą Gwiazdę i dzielą się z tubylcami ziołami, pomocą, jak i również ciekawą wiedzą.

W Betonowym Świecie

nastąpiła niespodziewana zmiana starego porządku. Białozór dopiął swego, porywając Jafara i tym samym doprowadzając swój plan odwetu do skutku. Wieści o uwięzionym arystokracie szybko rozeszły się po mieście i wzbudziły ogromne zainteresowanie, powodując, że każdego dnia u stóp Kołowrotu zbierają się tłumy, pragnąc zmierzyć się na arenie z miejską legendą lub odpłacić za dawno wyrządzone szkody. Białozór zdołał przekonać samego Entelodona do zawarcia z nim sojuszu, tym samym stając się jego nowym wasalem. Ci, którzy niegdyś stali na czele, teraz są ścigani – za głowy Bastet i Jago wyznaczono wysokie nagrody. Byli członkowie gangu Jafara rozpierzchli się po całym mieście, bezradni bez swojego przywódcy. Dawna potęga podzieliła się na grupy opowiadające się po różnych stronach konfliktu. Teraz nie można ufać nawet dawnym przyjaciołom.

MIOTY

Mioty


Miot u Samotników!
(brak wolnych miejsc!)

Miot w Klanie Burzy!
(dwa wolne miejsca!)

Miot w Klanie Klifu!
(jedno wolne miejsce!)

Miot w Owocowym Lesie!
(dwa wolne miejsca!)

Zmiana pory roku już 7 grudnia, pamiętajcie, żeby wyleczyć swoje kotki!

21 marca 2014

NAWAŁNICOWA ŁAPA

 

Autor grafiki: natah.

OGÓLNE
NAWAŁNICOWA ŁAPA
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kocur
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Uczeń

- - - -

Właściciel: Postać NPC 
Autor: natah./zlotykrolltv@gmail.com
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Wysoki, smukły i umięśniony kocur o ostrych rysach pyska. Kocur o bujnym futrze, które przybrało kolor niebieski wraz z domieszką bieli.. posrebrzany, z cętkowanym znaczeniem. Niebieskie, jasne, przeszywające oczyska, które wypatrzą każdy, nawet najmniejszy szczegół! Kocur posiada pędzelek tylko na lewym uchu, prawe zakończenie ucha jest natomiast delikatnie postrzępione, jakby miał być tam takowy, ale.. coś poszło nie tak. Posiada również ścięty ogon, tak, jak jego matula. Łapy kocura są umięśnione, zaopatrzone w bialutkie, ostre szpony. Białe wibrysy. Cytrus posiada łaciatą skórę. Na nosie i w uszach - ciemną, bordową. Na łapach jednak odznaczającą się łatkami i plamami, oraz jasną barwą na języku.
Cechy szczególne - krótki, ścięty ogon, pędzelek tylko na lewym uchu, żółty odblask w oczach
Kolor sierści - Niebieski srebrny cętkowany z bielą
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - niebieskie
Stałe skutki chorób - ///

CHARAKTER

Kocur dumny i zuchwały, skory do bójek i wywoływania awantur. Doprawdy, Cytrusa można byłoby nazwać buntownikiem i głównym prowokatorem. Kocur o bujnej wyobraźni i ambitnej duszy. Kot, który potrafi dojść do swojego celu, jeżeli tylko się na to uprze. Niebieskie kocię to samiec o niesamowicie wielkim samozaparciu. Potrafi trwać przy czymś nawet do śmierci. Asertywny z umiejętnością przemówienia kotom do rozsądku. Nie boi się krzyczeć, czy sprawić, by koty były mu poddane. Lubi przewodzić i mieć władzę nad innymi. Uważa, że idealnie sprawdza się w tej roli. Lojalista co do własnych idei, potrafiący stawić czoła każdemu, kto mu się sprzeciwi, ślepo zapatrzony w stawiane ideały. Marudny i chłodny, nie potrafi ustąpić niczemu, co pragnie go złamać. Kocur chętny do słuchania historii i opowiastek, staje się skarbnicą wiedzy ze swoją doskonałą pamięcią. Towarzyski, zawsze otacza się w kółeczku adoracji. Uwielbia uwagę i to, że inne koty mogą się nim interesować. Lubi się popisywać i zwracać uwagę innych, samemu będąc średnio nastawionym do takich zachowań, do popisywania się. Można nazwać go hipokrytą, który pierw coś robi, a później uważa, że było to najbardziej idiotycznym pomysłem, nie patrząc na samego siebie. Kot, którego uroda powala, jednak sam nie jest trwały w relacjach miłosnych. Ciągnie go do innych kotów i bez odpowiedniego zaangażowania drugiego kota, nie zrozumie, że robi coś źle. Kocur nie uczy się na swoich błędach, pozostawiając tylko po otwieraną przeszłość, która potrzebuje wielu sprostowań. Też nie żałuje często rzeczy, które zrobił.
Nikogo jednak nie darzy całkowitym zaufaniem. Jest sceptyczny zwykle do nowych znajomości i takich, którzy wywodzą się z innego klanu niż on sam. Kot mimo tego, że potrafi wydawać się ciepły dla poniektórych, jest również niesamowicie skąpy. Lubi mieć dużo, jednak się nigdy nie dzielić. Od innych będzie potrafił zabierać siłą, nawet, jeżeli to nie należało do niego. Kocur nie będzie bał się podnieść łapy, by skrzywdzić innego kota. Kocur z niesamowicie silną psychiką, nie będzie bał się widoku krwi. Nieco chłodnego Cytrusa, ciężko będzie zmusić do pomocy.. Co kontrowersyjne, uważa, że koty które raz dadzą się mocno skrzywdzić, tak, że bliscy będą śmierci, nie zasługują na ratunek, bo sobie sami dalej później nie poradzą. Wierzy w to, że Klan Gwiazdy specjalnie wystawia ich na próbę, by sprawdzić, czy poradzą sobie w tym niebezpiecznym świecie. Jest materialistą, nie zważa zwykle na uczucia innych, a kroczy jedynie ścieżkami, jakie sam sobie pisze. Może się wydawać, że ufa Klanowi Gwiazdy jak nikomu innemu, jednak czasem nawet może się z niego wyśmiewać i stawiać mu wyzwania. Uwielbia adrenalinę i to, co może go czekać. Nie interesuje go to, że mogą go znienawidzić. Kocur jest też agresywny, jeżeli ktoś zamierza skrzywdzić koty z jego Klanu.. musi przecież stać w ochronie Klanu Nocy, bynajmniej z powodu na matkę, którą niezmiernie kocha i uważa za autorytet. Może.. powiedzmy o tej "miękkiej" stronie Cytrusa. Bo tak naprawdę, co się stanie, jak już ktoś do niego dotrze? Jak już uda się złamać tę twardą, dziarską i chytrą skorupę niebieskiego, srebrnego kocura? Otóż potrafi być on strasznie potulny. Delikatny, jednocześnie troskliwy i stanowczy. Bacznie obserwujący stan najbliższych, dla których nagina zasadę o słabościach. Sam może i uważa, że jest idealny, ale dla tych, którzy naprawdę są dla niego ważni, uważa za jeszcze lepszych od samego siebie. Jednak.. ah, no tak. To też ma swoją ciemną stronę, bo tak chcąc chronić tych, których kocha, staje się chorobliwie zazdrosny i kontrolujący. Chcesz z NIM porozmawiać? Nie możesz! Kot skąpy, skąpym pozostaje. Co już ma, chce u siebie zatrzymać, przez co koty, które zaczyna tak traktować, zwyczajnie do niego uciekają.. Chyba, że zacznie im to pasować.

MORALNOŚĆ

Od początku raczej nie będzie miał tak zwanych 'hamulców'. Kocur bez poczucia moralności, tego, że robi coś wbrew ogólno-przyjętym standardom. Matka wpajała mu od początku wartości Klanu Gwiazdy. Jednak.. czy podziela on ich racje? Z pewnością, będzie żył jak wzór klanowego podopiecznego, ale.. nie będzie miał on problemu z zatopieniem kłów czy pazurów w ciele innego kota. Będzie uważał też, że póki związek / znajomość z członkiem innego klanu nie zagraża rodzinnemu klanowi, nie ma w tym nic złego. Kocur brzydzić się jednak będzie smaku kociej krwi. Kanibalizm będzie dla niego rzeczą niewyobrażalną.. zamordowanie kota? w porządku, jednak zasmakowanie jego mięsa nie będzie wchodziło w grę. Oblizywanie pazurów po walce z innym kotem, z jego krwi również będzie czymś, czego unikać będzie jak ognia.

CIEKAWOSTKI

- Od momentu, gdy matka pokaże mu gwiazdy, co noc będzie spędzał czas by się w nie wpatrywać. 
- Marzy, by mieć kiedyś imię zawierające znaczenie gwiazdek; 
- Przeszywający wzrok kocura może doprowadzić do dreszczy; 
Kocur posiada zwykle nijaki wyraz pyska, a mimo to jest bardzo ekspresyjny; Kikut kocura wyraża.. bardzo dużo emocji. Drga niemalże zawsze, gdy kocur mówi; 

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: ///
Słabe strony: Mimo zwinności i sprawności z walce, ma on niezwykły problem z utrzymaniem równowagi. Chwieje się i gibie przez krótki kikut zamiast długiego ogona. 
Mocne strony: Polowanie. Polować może na inne koty, jak zarówno zwierzynę. Ma do tego naturalny dryg.

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Marcepan ; Kocur nie wie co tak naprawdę sądzić o biologicznym ojcu. Matka mówiła mu o tym, że posiada od niego imię, że był to kocur, który umiał zrozumieć ją w ciężkich chwilach.. jednak nie ma go obecnie z nimi, więc Cytrus nie widzi go jako tego prawdziwego ojca.
Ojciec (‘przybrany’) - Wodnikowe Wzgórze ; Klan uważa, że to Wodnik jest biologicznym ojcem Cytrusa, co jest kłamstwem. Widać jednak, że Wodnik kryje się z tym. Starszy wojownik nie bierze czynnego udziału w wychowaniu Cytrusa. Kocur też więc nie uważa go za swojego ojca, a za całkiem obcego kota.. sądzi jednak, że Wodnik wie o jego prawdziwym ojcu.
Matka - Mgliste Spojrzenie ; Wzór do naśladowania i autorytet kocura. Uważa matkę za kogoś wielkiego, ideał. Często słucha się jej rad i nauk, jednak dużo czerpie z niezbyt kolorowej przeszłości matki, odziedziczając po niej te najgorsze cechy.
Rodzeństwo - Nie posiada rodzeństwa. Jest jedyny. Prawdopodobnie pierwszy i ostatni
Partner - jest za młody na posiadanie partnera bądź partnerki.
Potomstwo - jest za młody na posiadanie własnego potomstwa.

INNE

SZKOLENIE

Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Kocurek urodzony w Klanie Nocy. Matką kocurka jest Mgliste Spojrzenie.. ojciec natomiast, dla klanu nieznany, to Marcepan. Według uznania Klanu Nocy, jest nim Wodnikowe Wzgórze. Cytrus, bo tak został nazwany młody niebieski samiec, urodził się za panowania Sroczej Gwiazdy. Starszej, czarno białej przywódczyni.
Jest to na razie początek przygody młodego Cytrusa. Co spotka go w przyszłości? tego możemy dowiedzieć się już niebawem...

Krogulec

 

Autor grafiki: Avoado#2526

OGÓLNE
KROGULEC
*Poprzednie imiona: Larwa
Płeć: Kocur
Orientacja: Biseksualny aromantyczny (aromantyczny??)
Przynależność: Samotnik
Ranga: Samotnik

- - - -

Właściciel: Avokado#2526
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Jest to krótkowłosy kocur o białej sierści w czekoladowe srebrne łaty z tygrysimi pręgami; posiadają je lewe oko, prawe ucho, kilka łat na grzbiecie oraz ogon. Ma zielone oczy, które odziedziczył po ojcu.
Cechy szczególne - blizna po pazurach na prawej stronie pyska i na lewym barku, naderwane uszy
Kolor sierści - czekoladowy srebrny pręgowany tygrysio arlekin
Długość sierści - krótka
Kolor oczu - zielone
Problemy zdrowotne - ///

CHARAKTER

Dla niego każdy kot to marionetka, którą można wykorzystać, zmuszając ją poprzez manipulację do ciekawych reakcji. On po prostu bawi się życiem oraz każdym, kto tylko wpadnie mu w oko. Cwana z niego bestia, cechująca się ponadprzeciętną inteligencją. Jest dość burzliwym i agresywnym kocurem, pozbawionym sumienia czy też litości. Łatwo go zdenerwować i zerwać jego maskę spokoju, którą od czasu do czasu nakłada na swój pysk. Cechuje go zimne wyrachowanie, ale też pragnienie bycia najlepszym wojownikiem. Nie cierpi dzikusów, czyli jego zdaniem klanowych kotów. Gdy dowie się o takim pochodzeniu potrafi napluć i skrzywdzić brutalnie taką osobę. Uważa swoje ciało za skorupę, którą kieruję, dlatego też wszelkie rany nie za bardzo go obchodzą. Ważne by mógł chodzić, widzieć, słyszeć i czuć, a resztę miał w nosie. Nie jest jednak masochistą. Ból sprawia mu dyskomfort, lecz stara się go zignorować, uważając za wadę, która nie powinna istnieć. Ukrywa pod swoimi licznymi obliczami, ogromną satysfakcję z oglądania czyichś krzywd czy porażek. Gdyby ktoś wisiał nad urwiskiem, przyglądałby się temu w spokoju, zastanawiając się czy uda mu się wspiąć czy też zaraz spadnie. Sam jednak nie zrobiłby nic, by takiemu komuś pomóc. To typ obserwatora, który analizuje otaczający go świat.

MORALNOŚĆ

Nie posiada ani empatii ani tym bardziej litości, co na pierwszy rzut oka trudno stwierdzić, gdy ma się z nim styczność, ponieważ kocur wydaję się bardzo uczuciowym stworzeniem. Śmierć kota to dla niego jak powiew wiatru. Stało się? Trudno. Nie skrzywdziłby jednak nikogo, jeżeli nie miałby z tego korzyści. Z chęcią wykorzystuje naiwne koty, nie uważając, że czyni źle. Wierzy w istnienie duszy i życia po śmierci, lecz jego wiara odbiega od tego co wyznają inne klany. Kieruje się myślą, że urodzenie się ma na celu zdobycie nowych doświadczeń, a tym bardziej spełnienia skrytych celów, które byłyby niemożliwe w sposób duchowy. Uważa, że po śmierci dusza dryfuje nad ziemią, przyglądając się żyjącym, by znaleźć sobie kolejne ciało, które stanie się jej marionetką.

CIEKAWOSTKI


- Nie cierpi klanowych kotów. Chętnie zmiótłby ich z powierzchni ziemi. Nazywa ich pchlarzami oraz dzikusami. 
- Ma wiele imion, których używa w zależności do konkretnego kota. O sobie często mówi Krogulec, dla Kuklika znany jest jako Żabka, dla Miodunki jako Mech. 
- Przez ranę na pysku jego prawa strona twarzy jest mniej ekspresyjna, ciężko mu unosić wargi, zachowuje się jakby była lekko sparaliżowana. 

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: VI
Słabe strony: zależy mu bardzo na uwadze ojca, przez co łatwo mu ulega. Czasami się zawiesza, wpada w odrealnienie. Nie jest zbyt silny czy szybki.
Mocne strony: inteligencja (no raczej nie powiedziałabym…), zdolność manipulacji

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Lukrecja
Matka - Nic
Rodzeństwo - TruchłoPasożytPadlina, Pleśń [*], Kaszel [*]
Partner - Wrzos i Owies
Potomstwo - Cierń, Murmur (nie wie o ich istnieniu) 

INNE

Bliscy - AgrestKuklikMiodunka - nazywa ich mamami
Wrogowie - Daglezja - fuj macocha, życzy jej śmierci, Komar - nie cierpi go za bratanie się z dzikusami

SZKOLENIE

Mentor - Szpak
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodził się w Owocowym Lesie z gwałtu na Nic przez Lukrecję. Doprowadził do powstania przeciwko Agrestowi - liderowi Owocowego Lasu i został wygnany wraz ze swoją Gwardią Oczyszczenia. Ranny i upokorzony został ocalony przed śmiercią o ironio przez samotników. 

19 marca 2014

Borówkowa Słodycz

Autor grafiki: _kierdel (Discord)
OGÓLNE
BORÓWKOWA SŁODYCZ
*Poprzednie imiona: Borówka >> Borówkowa Łapa
Płeć: Kotka
Orientacja: Heteroseksualna
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Wojownik

- - - -

Właściciel: 
weeezeerrr (Discord)
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Borówkowa Słodycz to kotka o proporcjonalnej, wysportowanej budowie. Jej sylwetka jest smukła, ale widać w niej siłę i sprawność – porusza się z lekkością i pewnością, typową dla zdrowego, aktywnego kota. Kocięcy puch, który miała na początku życia, z czasem przekształcił się w gęste, długie futerko. Jej sierść jest śnieżnobiała, miękka i zadbana, co nadaje jej elegancki, niemal dostojny wygląd. Całości dopełniają jej wyraziste, niebieskie oczy.
Cechy szczególne - ///
Kolor sierści - Biała (niebieska pręgowana dziko z akcentami)
Długość sierści - Długa
Kolor oczu - Niebieskie
Problemy zdrowotne - Głuchota na prawe ucho

CHARAKTER

Borówkowa Słodycz, odkąd została mianowana wojowniczką, wykazuje jeszcze większą determinację, by zasłużyć na szacunek klanu i dowieść swojej wartości. Nadal cechuje ją ciekawość świata, jednak teraz przeplata się to z rosnącą świadomością odpowiedzialności oraz ciężaru, jaki niesie ze sobą bycie częścią klanu. Staje się coraz bardziej poważna w podejściu do obowiązków, choć jej wrodzona radość życia i pasja do odkrywania wciąż są mocno obecne.
Borówka to wojowniczka niezwykle pilna i zaangażowana. Każdy obowiązek traktuje jako nowy krok ku zdobyciu uznania, a każde wyzwanie jako szanse na to, by odkryć swoje niedoskonałości i poszerzyć własne możliwości. Ma silne poczucie obowiązku – wszystko, co robi, stara się wykonywać najlepiej, jak potrafi. W kwestii poleceń wydanych przez liderkę czy zastępczynie ma jednak tendencję do podporządkowywania się zbyt łatwo – nie kwestionuje rozkazów, nawet gdy nie do końca je rozumie. Jej posłuszeństwo nie wynika z braku własnej woli, lecz z głęboko zakorzenionej potrzeby świecenia przykładem pośród innych kotów.
Nadal pozostaje bardzo empatyczna. Jeśli któryś z towarzyszy wygląda na przygnębionego, Boróweczka nie przejdzie obok obojętnie – spróbuje porozmawiać, wesprzeć, nawet jeśli sama nie do końca rozumie, co się dzieje. Dla młodszych kotów stara się być kimś w rodzaju starszej siostry – wspiera je w zabawie i nauce, cieszy się ich towarzystwem, choć sama już musi mierzyć się z poważniejszymi obowiązkami.
Pomimo że łatwo nawiązuje relacje, bywa nieco zbyt wrażliwa na opinie innych. Słowa krytyki, zwłaszcza ze strony autorytetów, głęboko ją dotykają – choć nie zawsze to pokazuje. Po usłyszeniu ostrzejszych słów potrafi długo analizować, co zrobiła nie tak, często przypisując sobie większą winę, niż faktycznie ponosi. Czasem trudno jej wyznaczyć granicę między konstruktywną krytyką, a zbyt surowym osądem. W takich sytuacjach jej dawny strach przed zawiedzeniem wraca, popychając ją do jeszcze większego wysiłku – czasem nawet kosztem własnego zdrowia czy wypoczynku.
Mimo lęku przed porażką, Boróweczka jest odważna. To nie odwaga w znaczeniu brawury, ale zdolność działania pomimo lęku. Wie, że może się pomylić, że może zawieść – ale i tak próbuje. Z każdym kolejnym dniem coraz lepiej rozumie, że porażki są nieodłącznym elementem nauki. Kotka często przypomina sobie słowa jej matki, Porywistego Sztormu: „Najlepszą nauką są błędy” – i choć popełnienie takowego błędu jest dla niej trudne do zniesienia, to zawsze dąży do poprawy.
Jedną z wyraźnie rozbudowanych cech u Boróweczki jest jej refleksyjność. Często zatrzymuje się, by przemyśleć swoje decyzje, słowa, a nawet cudze zachowania. Zdarza się, że zbyt długo analizuje sytuacje, przez co czasem działa z opóźnieniem lub zbyt ostrożnie. Trudności z podejmowaniem decyzji wynikają z jej chęci, by nikogo nie skrzywdzić i nie popełnić błędu, który mógłby odbić się negatywnie na innych.
Gdy kotka musi działać pod zbyt dużym naciskiem, reaguje impulsywnie. Stres sprawia, że jej reakcje bywają gwałtowne, a decyzje nieprzemyślane. Jeśli coś ją przeraża, próbuje zadziałać szybko, by tylko pozbyć się uczucia lęku. Zdarza się, że w takich momentach mówi lub robi coś, czego potem żałuje – ale zawsze znajduje w sobie siłę, by przeprosić i spróbować naprawić sytuację.
Biała wojowniczka nie straciła też swojej kreatywności – choć obecnie częściej objawia się ona w bardziej praktycznych dziedzinach. Potrafi znaleźć niekonwencjonalne rozwiązania podczas polowania, wymyślić sposób na ominięcie przeszkody czy zaskoczyć innych pomysłem na zabawę dla młodszych. 
Jej pamiętliwość pozostała, ale zyskała nową jakość – nie wypomina już tak otwarcie dawnych uraz, choć dobrze pamięta, kto był wobec niej niesprawiedliwy lub kto kiedyś ją zranił. Nie kieruje się jednak chęcią zemsty – raczej ostrożnością i doświadczeniem. Uczy się ufać rozważnie.
Jednym z trudniejszych aspektów jej charakteru pozostaje tendencja do zatajania prawdy przed bliskimi. Wciąż zdarza się jej coś ukryć lub podkoloryzować – zwłaszcza, gdy zawiniła lub wpadła w kłopoty. Robi to jednak z obawy przed rozczarowaniem, a nie z egoizmu. Poczucie, że mogłaby sprawić komuś przykrość, waży na niej bardziej niż sama wina.

MORALNOŚĆ

Boróweczka jest typową neutralnie dobrą postacią – stara się czynić dobro, kieruje się współczuciem i troską, ale nie zawsze działa zgodnie z ustalonymi zasadami. Jest lojalna wobec swojego klanu, ale jeszcze bardziej wobec własnego sumienia. Jej moralność opiera się na uczuciach, relacjach i potrzebie wspólnoty, nie na ideologii porządku czy buntu. Choć nie zawsze zdaje sobie sprawę z tego, czy to co robi jest moralnie słuszne, nie kwestionując poleceń czy rozkazów bliskich jej kotów, to z pewnością stara się działać bardziej świadomie.
Jeśli chodzi o jej stosunek do kodeksu, to szanuje go i z pewnością pomyśli dwa razy, nim zdecyduje się złamać którąś z jego zasad. Wierzy, że to właśnie on zapewnia bezpieczeństwo jej oraz bliskim jej kotom, równocześnie zdając sobie sprawę z tego, że czasem nawet i najlepszy system obrony może zawieść. Po części dziwi ją, że niektóre koty (samotnicy, pieszczochy) nie muszą stosować się do kodeksowych zasad, a z drugiej strony to rozumie, ponieważ sama nie do końca wiedziała o jego istnieniu nim została uczennicą.
W Gwiezdny Klan wierzy i zawsze będzie wierzyć. Rodzice wychowali ją na silnie wierzącą, a więc trudno byłoby jej zaprzestać wyznawać kocich przodków. Choć nie jest pewna, czy faktycznie istnieje miejsce, do którego idą koty po śmierci, to kwestia ta nie jest czymś, czym zajmuje się najbardziej, gdy myśli o kocich bóstwach. Nie wierzy w Klan Gwiazdy dlatego, że zależy jej na staniu się jego częścią po śmierci, ale dlatego, iż uważa, że zawsze będzie potrzebować jakiegoś oparcia, a zwłaszcza gdy nadejdzie czas kryzysu czy zwątpienia.

CIEKAWOSTKI

Boróweczka ma dziwny zwyczaj zbierania drobnych przedmiotów, które znajduje podczas swoich wędrówek po obozowisku – kawałki kory, szyszki, kamyki, a nawet robaki! Zebrane przez siebie drobiazgi potem daje najbliższym w formie prezentu.
- Nim uśnie, często musi pokręcić się na posłaniu, by znaleźć tę najwygodniejszą pozycję. Zwykle zajmuje jej to trochę czasu, a gdy budzi się, to zwykle w innej pozycji niż ta, w której usnęła.
- Bardzo dba o swój wygląd, gdyż wierzy, że to właśnie on jest kluczem do serca innych kotów. Nie wyjdzie z legowiska przed dokładnym wyczesaniem swojego pięknego, białego futerka i sprawdzeniem, czy nie znajdują się w nim jakieś liście czy brudy.
- Jest zafascynowana nocnym niebem i szczególnie księżycem. Codziennie wieczorem spędza chwilę na obserwowaniu jego i gwiazd.
- Nie wie, że jest po części głucha. Prawdę mówiąc, jej niepełnosprawność nigdy nie była na tyle wyraźna, by przyczyniła się w jakimś stopniu do tego, jak wykonuje codzienne obowiązki czy też prace. Najpewniej nigdy się też o tym nie dowie.
- Kotka uwielbia wszystkie kwiaty, lecz do jej ulubionych należą róże — nie tylko ze względu na ich elegancką, wielowarstwową strukturę, lecz także z powodu ich intensywnego, pięknego zapachu.
- Wciąż lubi snuć opowieści i przekształcać zasłyszane w przeszłości historie, choć coraz rzadziej dzieli się nimi z innymi – bojąc się, że zostanie uznana za „dziecinną”. Wojowniczka nie wstydzi się jednak dzielić swoimi opowiastkami z kociętami! Wie, że te zawsze z chęcią jej wysłuchają.
UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: V
Słabe strony: 
Jasne futro - [Ze względu na jasny kolor swojego futerka, ma nie mały problem jeśli chodzi o podkradanie się do zwierzyny czy też jakiejkolwiek ofiary.]
Umiejętności bitewne - [Choć jest z niej zwinna koteczka to brak doświadczenia w walce sprawia, że nie będzie w stanie obronić się przed większym zagrożeniem.]
Grube i gęste futro - [Chociaż podczas Pór Nagich Drzew jest jej ciepło, to podczas pory Zielonych Liści gotuje się pod grubą warstwą sierści.]
Siła fizyczna - [Cechuje się raczej szybkością, nie siłą fizyczną. Jej siła jest nieco mniejsza w porównaniu do innych kotów.]
Działanie pod presją - [Nie potrafi i nie będzie potrafiła działać pod silnym stresem. Ledwo jest wtedy zdatna do logicznego myślenia.]
Mocne strony: 
Pływanie - [Odkąd zabrana została na mieliznę, wykazuje sporą chęć do nauki poruszania się w wodzie. Bardzo lubi się pluskać i z pewnością będzie dobrze pływać, gdy już zostanie uczennicą.]
Biegi długodystansowe - [Jest pełna energii. Uwielbia biegać, nieważne na jak dużą odległość, dzięki czemu z łatwością może uciec przed zagrożeniem.]
Koordynacja - [Nie ma problemu z balansowaniem na gałęzi, jest giętka oraz zwinna. Zbieganie ze stromych zboczy również nie jest dla niej problemem - nie wywróciłaby się, nieważne jak spadzista jest górka, po której idzie.]
Węch - [Ma dobrze rozwinięty zmysł węchu. Jest w stanie rozróżnić poszczególne zapachy, włączając w to zapach zwierzyny czy ziół leczniczych.]
Krótki czas spoczynku - [Jej organizm szybko wraca do pełnej sprawności po zabawie, długiej wędrówce czy wysiłku, co pozwala jej na niemal ciągłą aktywność.]
RELACJE

RODZINA

Ojciec - Rysi Bór - [Gdy jeszcze była młodą koteczką, kocur był strasznie zatroskany o nią i o jej brata. Na przestrzeni księżyców kocur w końcu nauczył się odpuścić, Borówka nigdy nie zapomni jednak tego, jak kocur potrafił ciągnąć ją do legowiska medyczki z powodu drobnego przetarcia czy ranki. Ostatnio nie rozmawia z nim za często, lecz kocha go i jest wdzięczna za to, jak wielką czułością ją obtoczył.]
Matka - Porywisty Sztorm [Borówkowa Słodycz uwielbiała wysłuchiwać jej barwnych opowieści i historyjek, z tyłu głowy zastanawiając się, czemu kotka nieraz podchodziła do niej z dystansem. W pewnym sensie od zawsze widziała w niej wzór godny naśladowania, choć nie potrafiła — i do dziś nie potrafi — zrzucić z siebie poczucia, że mogłaby zrobić dużo więcej, by udowodnić kotce swoją wartość. Oczywiście, kocha ją i cieszy się, gdy widzi ją w dobrym nastroju.]
Rodzeństwo - Rozpromieniony Skowronek - [Jej brat. Kocha go i stara się utrzymywać z nim kontakt, lecz nie przestaje odnosić wrażenia, że odkąd zostali uczniami ich drogi nieco się od siebie oddaliły. Nie za często miała okazje chodzić z nim na wspólne szkolenia, nad czym wciąż bardzo ubolewa. Choć nie mówi o tym głośno, boli ją raczej niedojrzałe poczucie humoru brata i nie potrafi zaprzestać oczekiwania na moment, w którym kocur zacznie traktować wojownicze obowiązki bardziej poważnie.]
Partner - Tojadowa Kryza - [Najwspanialszy kot, na jakiego mogła trafić! Zakochała się w nim i nie potrafi się odkochać!]
Potomstwo - KonwaliaKorzonekSłodka

INNE

Baśniowa Stokrotka - [Babcia Borówki. Wspaniała, zawsze wesoła kotka, której Borówka nie widziała jeszcze bez uśmiechu na pyszczku. Wojowniczka zdaje się mieć spokojną naturę, lecz często pokazuje swoją bardziej energiczną stronę. Uwielbia ją!]
Dryfująca Bulwa - [Dziadek Borówki. Jest bardzo spokojny i - z tego, co zauważyła Borówka - bardzo nieśmiały. Zwykle to biała koteczka musi wykonać pierwszy ruch, jeśli chce porozmawiać z kocurem.]
Pluskający Potok (*) - [Wujek, który zdaje się być bardzo podobny charakterem do Porywistego Sztormu. Jest bardzo energiczny oraz żartobliwy.  Gdy była młodsza, nieraz przynosił jej do żłobka robaczki i tym podobne! Uwielbia spędzać z nim czas!]
Perlista Łza (*) - [Choć z ciotką nie była jakoś szczególnie blisko, to jej śmierć z pewnością ją dotknęła. Żałuje, że nie wyszła z inicjatywą, by porozmawiać z kotką, gdy ta jeszcze żyła.]
Krzycząca Makrela - (*) [Gdy była uczennicą, bardzo lubiła odwiedzać kocura, wymieniać mu posłanie, podawać świeżą zwierzynę i pilnować, by w futerku przypadkiem nie zaplątał mu się kleszcz. Gdyby mogła się cofnąć w czasie, z pewnością zaglądałaby do niego dużo częściej.]
Śnieżna Mordka - [Koleżanka z legowiska. Choć co jakiś czas zdarzy im się przeprowadzić jakąś rozmowę, Borówka nie przestaje odnosić wrażenia, że przed mianowaniem rozmawiały dużo częściej.]

SZKOLENIE

Mentor - Szałwiowe Serce - [Miły kocur, o charakterystycznym, zakrzywionym pyszczku. Przepada za nim i docenia wiedzę, jaką jej przekazał. Z pewnością nie mogłaby trafić na lepszego mentora!]
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Urodzona podczas rządów Spienionej Gwiazdy w miocie Rysiego Boru i Porywistego Sztormu, czyli parki, która już od czasów uczniowskich zdawała się być blisko siebie. Relacja dwójki stawała się mocniejsza z dnia na dzień, a po ich mianowaniu stała się lepsza niż kiedykolwiek. Choć w klanie krążyły plotki, mówiące o tym, że są razem, to spora część kotów dowiedziała się o ich związku dopiero, gdy przyszła wieść o ciąży szarej wojowniczki.

Rozpromieniony Skowronek

Autor grafiki: red.artem
OGÓLNE
ROZPROMIENIONY SKOWRONEK
*Poprzednie imiona: Promyczek > Rozpromieniona Łapa
Płeć: Kocur
Orientacja: Heteroseksualny/romantyczny
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Wojownik

- - - -

Właściciel: marciiiiiii (Discord)
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Średniej wielkości kremowy pręgowany kocur z bielą obejmującą połowę pyska, brzuch i łapy. Pod trójkątnym nosem znajduje się dość mało widoczna, ruda plama. Anatomicznie w normie oprócz krótkawego ogona. Sierść krótka i matowa, nieco dłuższa na polikach. Oczy okrągłe, pomarańczowe, lekko przechodzące w bursztyn.
Cechy szczególne - Pędzelki na uszach
Kolor sierści - Kremowy pręgowany klasycznie bicolor
Długość sierści - Krótka
Kolor oczu - Pomarańczowe
Problemy zdrowotne - Brak
CHARAKTER

Promyczka zdecydowanie można opisać jako pełnego energii i żywiołowego kocurka. Zazwyczaj radosny i skory do zabawy - tych nigdy za wiele. Jest towarzyski, a co za tym idzie, bardzo ceni sobie kontakt ze swymi klanowiczami, zwłaszcza innymi kociętami, które są dobrymi kompanami do płatania różnych żarcików czy figli. Warto przy tym wspomnieć o jego dużym poczuciu humoru. Niestety ma skłonność do przesadzania ze swoimi dowcipami, bowiem ciężko mu stwierdzić, gdzie leży pewna granica. W przyszłości może to się odbić na relacjach z jednostkami mniej zdystansowanymi do siebie, jednak jego radosne podejście w niejednym przypadku może być też zaletą. Z pewnością rozweseliłby niejedną zgorzkniałą duszyczkę w najbardziej ponure dni, zarażając ją swym entuzjazmem i zapałem. I mimo iż nie jest znakomitym słuchaczem, to nie można zaprzeczyć jego oddaniu bliskim, dla których potrafi być niezwykle wspierający. W każdym bądź razie charakter Promyczka ciągle dynamicznie się rozwija, ale już teraz nasz mały bohater rokuje na wspaniałego wojownika i wiernego towarzysza.

MORALNOŚĆ

Rozwinęła się u niego silna potrzeba wspierania tych, którzy, w ocenie kocura, tego potrzebują. Oboje rodziców wychowali go na wiernego Klanowi Gwiazdy.

CIEKAWOSTKI

- Lubi wstawać wcześnie rano o wschodzie słońca, jest typem "porannego ptaszka".
UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: ///
Słabe strony: Zbytnia niecierpliwość, co skutkuje zbyt raptownymi ruchami podczas polowań.
Mocne strony: Zapartość oraz zwinność.

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Rysi Bór
Rodzeństwo - Borówkowa Słodycz
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE


SZKOLENIE

Uczniowie obecni - Dryfująca Łapa
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Promyczek przyszedł na świat w ciepły dzień Pory Nowych Liści wraz z siostrą w miocie Porywistego Sztormu i Rysiego Boru za panowania Spienionej Gwiazdy.

18 marca 2014

Gąbczasta Perła

Autor grafiki: piankacz
OGÓLNE
GĄBCZASTA PERŁA
*Poprzednie imiona: Gąbka, Gąbczasta Łapa
Płeć: Kotka
Orientacja: Panromantyczna, demiseksualna
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Medyk

- - - -

Właściciel: kruliik. (dc)
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA

Opis ogólny - Kotka nie jest najwyższa z najwyższych – właściwie jej wzrost jest przeciętny. Księżyce spędzone w Klanie Nocy, gdzie dobrze ją karmiono, nadały jej okrąglutką, niemal jabłkowatą sylwetkę. Ma silne, zgrabne łapy i mocny tułów. Posiada też długi, gruby ogon, który czasem ciągnie się za nią po ziemi. Pyszczek księżniczki jest wyraźnie zaokrąglony, a jednocześnie bardzo urokliwy. Gąbka ma niezwykle urodziwe, brązowe ślepia. To jednak niejedyna cecha, która dodaje jej uroku – jej długie, gęste i lśniące czarne futro przepasane jest szarymi smugami i bielą. Jest ono kręcone, co czyni je wyjątkowym. Niektórzy może i mogą szczycić się kilkoma lokami, ale to u niej całe futro pokryte jest pięknymi zakrętami i wywijasami. Na czole i pod oczami widnieją u niej typowe dla kotów z rodu czerwone mazaje.
Cechy szczególne - piękne oczy, kręcone futerko, solidna sylwetka
Kolor sierści - czarny dymny z klasycznymi ghostmarkingami i bielą
Długość sierści - długa falowana
Kolor oczu - brązowy
Problemy zdrowotne - brak

CHARAKTER

Gąbka, jako młódka, była kotem dosyć prostym. Słodka, szczera, urocza – świeciła oczkami, udając złote dziecko, bez większych wad i problemów. Wtedy też była wygadana, ale gdy czasem coś palnęła, zrzucano to na jej młody wiek. Jako urodzona w rodzie, wychowywana była w cieple i bezpieczeństwie, choć jej matka – Algowa Struga – była często nieobecna w jej życiu. Bywała zmęczona, nie mając siły na interakcje z własnymi pociechami. Gąbka, żyjąc w bezpiecznym żłobku, uwielbiana przez królewską rodzinę, nie miała okazji zetknąć się z niebezpieczeństwami. Dopiero nagłe tragedie – śmierć siostry, powódź, poczucie, że nic już nie jest stabilne – zmusiły ją do odklejenia się od dzieciństwa. Od tamtej pory stała się o wiele bardziej wrażliwa, skłonna do zamartwiania się i chłonąca emocje jak gąbka wodę.
W Gąbce tkwi potrzeba bycia kochaną i uwielbianą – zawsze miała to dostarczane przez członków rodziny, więc teraz, gdy inne koty przestały zwracać na nią tak dużą uwagę, może wydawać się czasem atencyjna. Zdarza się, że specjalnie zgrywa głupszą, niż jest, by kogoś rozbawić. Stara się też zachowywać tak, jak przystoi medyczce, lecz niekiedy działa, zanim pomyśli o konsekwencjach. Łatwo się przywiązuje, dlatego tak szybko weszła w relację ze Szczawiowym Sercem. Lubiła pochwały, którymi ją obdarowywał, i atencję, jaką od niego otrzymywała. Niestety, gdy emocje stają się zbyt przytłaczające, ma tendencję do wycofywania się i unikania konfrontacji, a potem żałowania tego. Ale nie jest kotem, który publicznie użala się nad sobą przy każdej okazji. Zamiast tego wyrosła na kogoś, kto lubi stanowić wsparcie dla innych i stara się ich pocieszać. Można więc powiedzieć, że jest empatyczna, choć tylko wobec poszczególnych kotów, głównie swoich bliskich.
Odkąd wróciła do Klanu Nocy, bywa niestabilna i łatwo ją zirytować. Użyje nieprzychylnych słów, lecz zazwyczaj nie posuwa się do agresji fizycznej, obawiając się tego, że zostanie ukarana. Zdarza się, że sprawia wrażenie nieobecnej i zatraconej we własnych myślach; niektórzy mogą nawet uznać, że czasem wydaje się obłąkana.

MORALNOŚĆ

Moralność Gąbki zdecydowanie nie jest jeszcze w pełni ukształtowana, dymna kotka jest w pewnym sensie naczyniem, które można wypełnić swoimi przekonaniami. Kotka, tak, jak gąbka, chłonie wszystko, co mówią do niej starsze koty. Wierzy więc w Klan Gwiazdy, a przynajmniej tak jej się na razie wydaje. Nie jest to jednak coś, co na pewno nie ulegnie zmianie. Niewykluczone, że gdyby ktoś powiedział młodej koteczce o istnieniu wiary w latające kwiatuszki i kamyczki, to nie porzuciłaby prędko swoich gwiezdnych przodków. Gąbka pragnie w życiu pomagać innym (na miarę swoich możliwości), przez co brzydzi się fizyczną przemocą wobec innych.

CIEKAWOSTKI
  • Pachnie ona jabłkami, lawendą i mydlnicą
  • Gąbka bardzo dba o swój wygląd i higienę. Zresztą nie tylko swoją! Bardzo lubi dzielić się językami z innymi kotami, czyszcząc im futra z różnych zabrudzeń
  • Uwielbia ona zdobić swoje otoczenie różnymi muszelkami, ładnymi kamyczkami, piórkami czy nawet roślinami. Nie cierpi, gdy coś jest szare i ponure! 
  • Ma skłonności do… kradzieży. Co kradnie? Cóż, wszystko! Nic nie jest bezpieczne, gdy tylko ta znajdzie się w pobliżu
  • Kotka interesuje się historią. Bardzo lubi słuchać o dawnych wydarzeniach albo o kotach, które pełniły ważne rangi w przeszłości
UMIEJĘTNOŚCI
Poziom medyczny: V
Poziom wojownika: IV
Słabe strony: Można powiedzieć, że Gąbka “patrzy na świat przez różowe okulary”. Jest nieuważna, przez co nie dostrzega zagrożeń. Niczego się nie boi, nie ma hamulców, nie cofnie się przed niczym. Sprawia to, że często pakuje się w ryzykowne sytuacje i zdarza jej się, że trochę oberwie. Ciężko też jej wyczuć wrogość u innego kota, co sprawia, że jest łatwym celem do zaatakowania, gdyż w większości przypadków nie będzie nawet przygotowana na walkę.
Mocne strony: Gąbka jest bardzo zdeterminowana i nie odpuszcza tak łatwo. Jest ambitna i zainteresowana wszystkim co dookoła niej. Bardzo chętnie chłonie wiedzę i uczy się różnych technik, które przekazują jej starsze koty. Jest też energiczna i dosyć rzadko się męczy.
RELACJE

RODZINA

Ojciec - Diugoń – Nie zna go, nie słyszała o nim nawet żadnych opowieści. Tylko sama Algowa Struga wie, że to właśnie on jest ojcem jej kociąt.
Syczkowy Szept (przybrany) – Jego też nie zna, ale wierzy, że to on jest jej biologicznym ojcem i że jest naprawdę fajny! Teraz, gdy przebywa w Klanie Wilka, bardzo chciałaby z nim porozmawiać, choć nigdy nie ma pewności, który z Wilczaków to jej tatuś.
Matka - Algowa Struga – Bardzo kocha swoją mamę, choć czasem ma wrażenie, że ta jest wiecznie zmęczona i zajęta obowiązkami. Gąbka szczególnie odczuwała to w żłobku, gdy Alga nie miała czasu opowiadać jej historyjek ani się z nią bawić. Mimo wszystko kocha ją całym swoim sercem.
Rodzeństwo - Mątwie Marzenie [*] – Nie zdążyła za dobrze poznać dorosłego charakteru swojej siostry, bo ta zmarła dosyć wcześnie. Gąbka pamięta ich wspólne zabawy w żłobku i czasem wraca myślami do tamtych chwil. Wciąż jest jej smutno z powodu śmierci Mątwy i chciałaby zemścić się na kimkolwiek, kto odebrał jej siostrę.
Partner - ///
Potomstwo - Stroczkowa Łapa, Senna Łapa (przybrane)

INNE

Szałwiowe Serce – Jej kuzyn. 
Szczawiowe Serce – Jej najbliższy przyjaciel w Klanie Wilka. Poznali się już pierwszego dnia, gdy Gąbka trafiła do nowego klanu. Często ze sobą rozmawiają i wychodzą na wspólne, romantyczne spacery. Szczawik jest w niej zauroczony, a ona sama daje mu trochę mieszane sygnały.
Ognikowa Słota – Niby się nie lubią, ale Gąbka chciałaby mieć z nią lepsze relacje. Ich konflikt zaczął się podczas odwiedzin w żłobku, gdy Słota zaatakowała starszą, bo myślała, że się z niej naśmiewa. Od tamtej pory Gąbka stara się odzyskać jej zaufanie.
Tygrysia Noc – Drugi uczeń Gąsiorkowego Trzepotu, z którym Gąbka widuje się na co dzień. Często razem ćwiczą, rozmawiają, dzielą się językami i wspólnie spożywają posiłki. Uważa go za bardzo fajnego i lubi jego towarzystwo! Po cichu liczy też, że dzięki niemu uda jej się zbliżyć z powrotem do Słoty, która również lubuje się z Tygryskiem.

SZKOLENIE

Mentor - Różana Woń – Choć medyczka miewa swoje humory, Gąbka bardzo ją szanuje i podziwia. Ceni jej wiedzę i doświadczenie. Róża jest dla niej nie tylko mentorką, ale też autorytetem. Uczennica stara się nie sprawiać jej problemów i zawsze wykonuje jej polecenia najlepiej, jak potrafi.
Gąsiorkowy Trzepot (w Klanie Wilka) – Gąbka uważa ją za bardzo zabawną i pocieszną kotkę. Świetnie się wspólnie dogadują, a uczennica zawsze uważnie jej słucha. Poza treningami chętnie plotkują i wymieniają się nowinkami.
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Gąbka przyszła na świat w Klanie Nocy za panowania Spienionej Gwiazdy. Urodziła się ona z miotu sojuszniczego między Klanem Nocy a Klanem Wilka. Choć każdy jest przekonany, że jej ojcem jest wilczak – Syczkowy Szept, prawda jest taka, że tak naprawdę jej rodzicami są Algowa Struga i pieszczoch o imieniu Diugoń. Od małego wychowywała się spokojnie i beztrosko, jak prawdziwa księżniczka z rodu. Kiedy nadszedł dzień mianowania, została uczennicą Różanej Wonii, która zaczęła ją szkolić na medyczkę. Jej życie było sielankowe, dopóki nie zmarła jej siostra. Śmierć Mątwiego Marzenia bardzo ją zmartwiła, w dodatku niedługo potem Klan Nocy nawiedziła niszczycielska powódź i koty musiały się tymczasowo przenieść w inne miejsce. Żywioł ten zniszczył cały obóz, w tym legowisko medyków.
Po jakimś czasie kotom udało się odbudować azyl i wrócić do domu. Po tych wszystkich wydarzeniach Gąbczasta Łapa długo była smutna i przybita, aż w końcu postanowiła się ogarnąć. Na swoje pierwsze zgromadzenie medyków dokładnie się wyszykowała i wyczyściła swoje futro najlepiej, jak potrafiła. Tam otrzymała od Klanu Gwiazdy bardzo dziwny sen, podczas którego obserwowały ją jakieś obce, nieznane jej oczy. Od tamtej pory te ślepia często pojawiały się w jej koszmarach i nie dawały jej spokoju. Właśnie przez ten sen zaczęła podejrzewać, że dwójka kociąt z jej klanu ma coś wspólnego z tym, co widziała. Z czasem uznała jednak, że potrzebuje odpoczynku od tych wszystkich teorii i poprosiła Spienioną Gwiazdę, by mogła na jakiś czas przenieść się do Klanu Wilka w ramach sojuszu. Przywódczyni się zgodziła, więc Gąbczasta Łapa wyruszyła w drogę do Wilczaków wraz z Algową Strugą i Błękitną Laguną u boku. 
Pobyt w Klanie Wilka ją odmienił. Wilczacy mieli zupełnie inne zwyczaje; niczym nie przypominali Nocniaków, których znała. Gąbka dostała za mentorkę Gąsiorkowy Trzepot – pocieszną, energiczną kotkę, która świetnie ją wyszkoliła. Oczywiście w trakcie treningów nie zabrakło sielankowego plotkowania i miłych spacerów.
Jak się okazało, w Klanie Wilka jeden z wojowników, Szczawiowe Serce, zakochał się w czarnofutrej księżniczce od pierwszego wejrzenia. Szybko się zaprzyjaźnili, a ich relacja zaczęła przeradzać się w coś więcej. Spędzali ze sobą mnóstwo czasu – dzielili się językami, żartowali – tak często byli razem, że niektórzy myśleli, że są partnerami. I… tak naprawdę oboje chcieli, by tak było. Pewnego dnia znaleźli nawet dwójkę kociąt! Byli jak idealna rodzina, dopóki nie nadszedł moment rozstania…
Jeszcze dzień przed odejściem Gąbki do Klanu Nocy Szczawik wyznał jej swoje uczucia. Powiedział, że są sobie bliscy, że każdy to widzi i… że on szczerze ją kocha. Gąbka natomiast, jak największy tchórz, nie odpowiedziała mu. Bała się, że to uczyniłoby rozstanie jeszcze cięższym. Od tamtej chwili nie zamieniła ze swoim kochankiem ani słowa. W dzień rozstania zabrała Łezkę ze sobą do Klanu Nocy.
W swoim rodzimym klanie zaczęła przygniatać ją tęsknota i żal. Tak bardzo chciała cofnąć czas i wyznać Szczawikowi to, co do niego czuła, że nie mogła spać po nocach. I właśnie wtedy w jej życiu pojawiły się ziarenka maku. Zaczęła regularnie je brać, by choć na moment zmrużyć oczy. Nie spodziewała się jednak, że ich skutki dopadną ją szybciej, niż chciała. Wkrótce granica między snem a jawą zaczęła się rozmywać, a Gąbka zmieniła się nie do poznania, swoim niecodziennym zachowaniem przyciągając uwagę pobratymców.

Mątwia Łapa



Autor grafiki: Prega
OGÓLNE
MĄTWIA ŁAPA
*Poprzednie imiona: Mątwa
Płeć: Kotka
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Uczeń

- - - -

Właściciel: k1rko
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Mątwa to kotka o charakterystycznej sylwetce. Ciało jej jest smukłe, jednocześnie będąc delikatnie umięśniona. Łapy kocicy są długie, co nadaje wzrostu Mątwie. Są one jednocześnie silne i umięśnione, co ułatwia kocicy pływanie w rwących rzekach. Futro Mątwy jest długie, szczególnie na jej pysku i ogonie, który jest długi i puszysty. Umaszczenie kotki jest równie wyjątkowe. Mimo iż nie posiada ona rzadkiej maści, to rozmieszczenie białych plam na jej ciele nadaje kocicy unikalności. Łapy jej mają ‘skarpetki’ ułożone z bieli, która ciągnie się do jej brzucha oraz ogona, który jest całkowicie biały. Na piersi kocicy również pojawiają się białe plamy. Pysk Mątwy to najbardziej charakterystyczny fragment jej wyglądu, gdyż biel jest ułożona w taki sposób, że plamy dookoła jej oczu ‘spływają’ w dół pyska, przypominając łzy. Nos kotki, broda, fragmenty grzywki oraz uszy również ozdabia biel. Wyjątkowe są również oczy Mątwy, które nie tylko są w pięknym odcieniu, to mieszają się w nich dwa różne kolory, mianowicie żółty i błękitny. Pysk kotki zdobi również czerwona plama, będąca oznaką jej pochodzenia. Oznaczenia te znajdują się pod oczami kocicy oraz na jej czole.
Cechy szczególne - Posiada ona białe plamy wokół oczu, które ‘spływają’ w dół pyska przypominając łzy. Drugą unikatową cechą są jej dwukolorowe oczy, w których niebieskie odcienie oraz żółty się mieszają.
Kolor sierści - Czarny bicolor
Długość sierści - Długa
Kolor oczu - Żółto-niebieskie, kotka posiada heterochromię.
Problemy zdrowotne - Brak

CHARAKTER

Mątwa jest marzycielką. Jest to kotka, która zawsze trzyma swoją głowę wysoko w chmurach, marząc o skrzydłach, które pozwoliłyby jej się wzbić w powietrze. Zawsze zastanawia się ona nad milionem różnych rzeczy, a każdy możliwy scenariusz przelatuje jej przez myśli, otwierając umysł na nowe destrukcyjne pomysły i projekty. Nie ma dnia ani godziny, w której ta mała istota nie wpychałaby łap we wszystko, co umożliwi jej zbudowanie czegoś nowego. Pomysły kotki prawie zawsze graniczą z cudem, które niestety są cały czas gaszone słowami ‘To jest niemożliwe’, co stopniowo miażdży marzenia Mątwy. Osobowość Mątwy mimo wszystko cały czas się zmienia, gdyż niekończące się słowa krytyki rzucane w jej stronę rozbijają jej malutkie serduszko na milion kawałków, a marzenia o zrobieniu czegoś wielkiego dla Klanu Nocy z chwili na chwilę coraz bardziej słabną. Kto wie, może pewnego dnia koteczka całkowicie porzuci swoje marzenia.

MORALNOŚĆ

Mątwa jest w takim wieku, że o zasadach życia w społeczeństwie mało wie. Jedyne co się liczy w życiu kotki to świecidełka, piórka i motylki, które od czasu do czasu ją zaczepiają. Nie posiada żadnej opinii o Klanie Gwiazdy bądź Mrocznej Puszczy.

CIEKAWOSTKI

- Kocha ona wszystko co się świeci, jest ona straszną sroką… Chcesz zdobyć jej serce? Podaruj jej błyskotki od dwunożnych!
- Mątwa marzy w sekrecie o przyczynieniu się do utworzenia nowej roli w Klanie Nocy, a mianowicie rolę, która odpowiada za tworzenie błyskotek, świecidełek, zdobienia kotów i obozów.
- Marzą jej się skrzydła ptaka, dzięki którym mogłaby polecieć daleko za tereny klanów.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: ///
Słabe strony: Przez długość futra kotki długo ono się suszy, przez co łatwiej jest jej się rozchorować. Gdy ma ona wyznaczone jakieś zadanie, bardzo często się ona rozprasza. Marzenia kotki często będą przeszkadzać jej w rozwijaniu się jako wojownik Klanu Nocy.
Mocne strony: Posiada ona długie oraz ostre pazury, nadające się idealnie do walk z innymi kotami. Ma ona doskonałą orientację w terenie. Potrafi zrobić coś z niczego - daj jej trzy patyki i kilka liści, a zrobi z tego nową nogę dla kota!

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Diugoń / Syczkowy Szept - Podczas gdy Diugoń jest biologicznym ojcem kotki, każdy wierzy w to, że ojcem jej jest Syczkowy Szept, wojownik z Klanu Wilka.
Matka - Algowa Struga
Rodzeństwo - Gąbczasta Łapa
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

SZKOLENIE

Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Urodzona w miocie Algowej Strugi oraz Syczkowego Szeptu, jako miot sojuszniczy. W rzeczywistości ojcem kotki nie jest wojownik Klanu Wilka, a samotnik którego Algowa Struga poznała. Miot urodził się za czasów panowania Spienionej Gwiazdy.

17 marca 2014

Pustułka

 Autor grafiki: jableczniczek
OGÓLNE
PUSTUŁKA
*Poprzednie imiona: brak
Płeć: Kotka
Orientacja: Heteroseksualna
Przynależność: Samotnik -> Banda Ślimak -> Samotnik
Ranga: Samotnik leśny

- - - -

Właściciel: Postać NPC
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Duża, lecz ładna kotka. Ma zadbane, kremowe, cętkowane futro, które jest bardzo długie. Dodaje jej to uroku. Posiada także niebieskie oczy z figlarną iskierką. W futrze nosi stokrotki.
Cechy szczególne - bardzo długa sierść, stokrotki w futrze
Kolor sierści - kremowy cętkowany bicolor
Długość sierści - długa
Kolor oczu - niebieskie
Stałe skutki chorób - ///

CHARAKTER

Uznać, że Pustułka płacze to jest jak pomylić noc z dniem. Ona nigdy tego nie robi. Uważa to za słabość. Zimna typka, który zawsze długo rozmyśla zanim coś zrobi. To spokojna, lecz ambitna kotka. Uznaje ona zasady i nigdy nie łamie ich. Bystry umysł Pustułki przyprawia o zawrót głowy, gdy przypomni ci dokładnie to, co mówiłeś miesiąc temu. W relacjach trzyma wszystkich na dystans i nigdy nie jest bezpośrednia. Lecz czasem ktoś przechodzi przez jej powłokę. Wtedy ona nic z tym nie robi. Posiada też zdolności przywódcze. Świetnie zarządza i włada kimś. Wybrzydza też czasem. Zwłaszcza legowiskiem. Mech musi być inaczej nie uśnie. Jest to po prostu spokojną kotka. Jednak jej życie kryje tajemnice. Wierzy na przykład w odmienną wiarę, którą wyznaje w ukryciu. Kotka ta na szczęście nie mówi zbyt dużo, a to już ułatwienie.

MORALNOŚĆ

Często jest przejęta czyimś losem. Jeden ze członków bandy pokazał jej odmienną wiarę, którą ma z tyłu głowy, ale nie przejmuje się zbytnio jej wyznawaniem.

CIEKAWOSTKI

- Jest zafascynowana klanami, chętnie by dołączyła do któregoś, lecz boi się, że ja wyśmieją.
- Ma nawyk wystawiania pazurów i noszenia ich tak, przez co czasem robi blizny sobie i otoczeniu.
- Uwielbia stokrotki i wplątuje je w futro, dlatego często pachnie nimi zakrywając prawdziwy zapach. 
- Jest przywiązana do ptaków, zwłaszcza do tego, od którego ma imię i uważa go za odzwierciedlenie swojego charakteru.


UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: IV
Słabe strony: biegi długodystansowe, łowienie ryb
Mocne strony: zdolności przywódcze, wspinaczka na drzewa, polowanie, zwłaszcza na ptaki

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Karon (nie zna ojca)
Matka - biologiczna: Niebo (kochana mamusia, która zginęła broniąc ją przed lisem) przybrana: Ślimak (uznała ją za matkę, lecz ona ją porzuciła dla dobra swej władzy)
Rodzeństwo - Strzyżyk, Bocian (kochane siostry), Głuszec, Kruk (jej brat i siostra, którzy zmarli przy porodzie)
Partner - (Nie no nie wiem)
Potomstwo - (Może kiedyś…)

INNE

SZKOLENIE

Mentor - Ślimak i banda
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Była ona dzieckiem samotniczki z wielkiego miotu. Jednak pewnego dnia, gdy była jeszcze młoda ją, jej mamę oraz rodzeństwo zaatakował lis. Niebo chcąc poświęcić się dla córek rzuciła się na lisa na pewna śmierć. Umarła gdy małe była już schowany daleko stąd. Teraz zostały same. 
Błąkając się po lesie spotkały Ślimak, która zabrała je do swojej bandy. Wszyscy uczyli je jak najlepiej potrafili. Gdy Pustułka stała się lepsza od samej Ślimak liderka kazała ja zabić. Jeden z zgrai zabrał ją nad rzekę i nie chcąc jej topić kazał jej wsiąść na kłodę. Gdy to zrobiła członek odepchnął ja od brzegu.
Płynęła długo przez bezkres słonej wody. Była już na ostatku sił, lecz gdy zobaczyła ląd niezbyt się ucieszyła. Weszła powoli na piasek i chcąc złapać oddech poczuła zapach kotów. Dzikich kotów…

CISOWE TCHNIENIE


Autor grafiki: vezuvio. [discord]
OGÓLNE
CISOWE TCHNIENIE
*Poprzednie imiona: Cis > Cisowa Łapa
Płeć: Kotka
Orientacja: Heteroseksualna, biromantyczna
Przynależność: Klan Wilka
Ranga: Medyk

- - - -

Właściciel: alicja.soldacka2013@gmail.com
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Cisowe Tchnienie jest bardzo wysoką i smukłą kotką która pewnie miałaby wielu adoratorów gdyby tylko nie mówiła im ciągle że “chyba ich coś walnęło”. Jej dobrze zadbane niebieskie pręgowane futro poplamione jest kremowym kolorem a jej oczy są w kolorze kasztanu w słońcu mieniąc się kolorem bursztynowym. Na policzkach posiada lekko dłuższe futro tak samo jak na ogonie. Wokół niej zawsze roztacza się zapach ziół i lekka aura chłodu. W porze zielonych liści okazjonalnie nosi za uchem chabry lub niezapominajki.
Cechy szczególne - dłuższe futro na policzkach i ogonie, urwane lewe ucho
Kolor sierści - niebieski szylkret tortie pręgowany tygrysio
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - brązowe (kasztanowate)
Problemy zdrowotne - ///

CHARAKTER

No, no. Nie ma co mówić. Cis zmienia się szybko, a nawet bardzo szybko. Z cichej kotki bojącej się gadać z innymi kotami wyrosła pewna siebie medyczka. Wie, że teraz ma bardzo wysoką pozycję i jest bardzo dobrze ustawiona. Gdzieś w głębi nadal przeklina matkę za wepchnięcie ją na stanowisko medyka, lecz z drugiej strony okropnie jej dziękuje. Kotka na czas pracy i przebywania w obozie zakłada maskę chłodu i obojętności spotęgowaną aurą pewności siebie. Wykonuje swoją pracę najlepiej, jak się da, oraz eksperymentuje z nowymi rozwiązaniami. Jest niezwykle inteligentna. Jest ambitna i dąży do swoich celów, nawet jakby miało to zająć całe jej życie. Lojalność klanowi i kultowi przekłada ponad wszystko, gdyż jest przekonana, że to dzięki tym dwóm rzeczom żyje. Z rozkazu przywódcy zrobiłaby praktycznie wszystko. Od eskorty kota do sfałszowania własnej śmierci w celu pozbycia się zdrajcy. Swoją drogą do kotów słabych oraz zdrajców żywi tyle samo pogardy co do Klanu Gwiazdy. Cały ten opis wskazywałby na bezduszną morderczynię działającą niczym maszyna. Błąd. Kotka jest bardzo emocjonalna, po prostu emocje Cis są głęboko zduszone i wychodzą na światło dzienne tylko poza obozem i tylko gdy jest sama. Lub z kimś na kim jej zależy…



MORALNOŚĆ

Kotka wierzy w mroczną puszczę i żywi wielką pogardę względem Klanu Gwiazdy. Zamordowałaby kogoś w samoobronie, obronie bliskich lub z rozkazu przywódcy, lecz na pewno nie dla zabawy tylko z obowiązku. Ma talent do manipulacji i nie jest jej źle z używaniem tego “daru”. Nigdy nie posunęłaby się do zjedzenia innego kota, chyba że nie wiedziałaby, że to kot.


CIEKAWOSTKI

- Interesuje się truciznami
- Utożsamia się z dzierzbą
- Jej ulubionym kolorem jest niebieski
- Boi się wody
- W świetle jej oczy błyszczą się w kolorach złota i bursztynu
- Czasem kiedy wyraża niektóre emocje w jej oczach błyszczy coś co może się kojarzyć kotom które znały uczennicę z Bursztynową Łapą
- Nie okazuje emocji pyskiem, tylko oczami
- Żywi wyraźną niechęć do słabych i zdrajców
- Jej ulubionym kwiatem jest chaber
UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: VI
Poziom wojownika: IV
Słabe strony: niska empatia, emocjonalność
Mocne strony: umiejętność w miarę trafnego ocenienia uczuć innych, manipulacja, zwinność


RELACJE

RODZINA

Ojciec - Szeleszczący Wiąz [*] - ma gorszą relację niż z matką przez słabość kocura. Uważa że trzeba go chronić i że mama o niego zadba
Matka - Olszowa Kora [*] - Świetna matka, kocha ją i szanuje. Zawdzięcza jej wszystko
Rodzeństwo - Wierzba [*] - nie kojarzy
Partner - Topielcowy Lament [*]

INNE

Zabielone Spojrzenie [*] - Ta głupia kotka rozpowiedziała wszystkim, że chodzi z Topielcem! A to nieprawda!

SZKOLENIE

Mentor - Naparstnicowa Kołysanka [*] - zmarła szybko, więc Cis nie miała z nią zbytnio relacji
Zaranna Zjawa - Szanuje byłą mentorkę ale uważa że ta za bardzo ma ochotę ją wyrzucić z klanu, Strzyżykowy Promyk [*]
Uczniowie obecni - ///
HISTORIA

Urodziła się w miocie Olszowej Kory i Szeleszczącego Wiązu w Klanie Wilka razem z siostrą Wierzbą za panowania Błękitnej Gwiazdy. Niestety jej siostra od razu zmarła, więc wychowywała się sama. Pewnego dnia poznała Topielcową Łapę i stali się przyjaciółmi, obiecując sobie, że jak Cis zostanie uczennicą, będą wspólnie trenować. Niestety Klan Wilka potrzebował medyka, a Olszowa Kora już umówiła córkę na rozmowę, przekonując ją, że to tylko jedna rozmowa i jeszcze nic nie wiadomo. Jak pewnie już wiecie, Cis została uczennicą medyczki, przyjmując imię Cisowa Łapa. Wtedy coraz częściej wychodziła na zbierania ziół z Topielcową Łapą. W końcu zaczęło w niej kiełkować jakieś uczucie do kocura, ale bała się tego wyznać, bojąc się, że ten ją wyśmieje. W międzyczasie Biała Łapa siostra Topielcowej Łapy rozpowiedziała innym uczniom, że dwójka jest parą, przez co mieli kilka komplikacji. W końcu kocur został wojownikiem przyjmując imię Topielcowy Lament. Wtedy Cis postanowiła, że powinna bardziej skupić się na treningach i zerwała relację z kocurem. Jednak ciągle o nim myślała i ciągle się spotykali. Próbowali naprawić swoją relację, lecz niestety czasu nie można cofnąć. Wreszcie po ośmiu księżycach pracy została pełnoprawną medyczką, dostając nowe imię - Cisowe Tchnienie. Teraz ciągle myśli o kocurze i nie może przestać. Czy dwójka wreszcie będzie szczęśliwie razem? Czy jednak Topielec odrzuci jej uczucia, pogrążając ją w rozpaczy?

14 marca 2014

UMAKINI




vezuvio. (discord)

OGÓLNE
UMAKINI
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Trans Kocur
Orientacja: Homoromantyczny, Omniseksualny
Przynależność: Samotnik
Ranga: Samotnik

- - - -

Właściciel: Postać NPC
Opiekun i Autor: cienistyblask@gmail.com
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA

Opis ogólny - Umakini dużo odziedziczył po swojej rodzinie, konkretniej mówiąc – po swej babce. Kocur ma tak jak ona półdługie, choć dość puszyste na ogonie i polikach, futro, w nieomal tej samej odmianie kolorystycznej co ona. Jest czarnym pointem, jednak nie tonkijskim jak Nocna Tafla, a burmskim. Biel na jego ciele pokrywa brzuch, z którego rozlewa się na tylną stronę nóg, sięgając aż do poduszek łap. W przeciwieństwie jednak do swej krewniaczki, nie zajęła ona także rejonu szyi i pyska – skończyła swą podróż w zwyż na dolnej części klatki piersiowej kocurka. Poza tym, ma on jeszcze jedną, zbuntowaną białą plamę na brodzie. Kolor ślipi Umakini również odziedziczył po swej babce – ma żadko spotykane, morskie ślipia. Jego skóra na całym ciele, podobnie tak jak u jego matki i babki, jest w ciemnym kolorze.
Cechy szczególne - biała plamka na brodzie
Kolor sierści - czarny point burmski z białym
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - morskie (pomarańczowe bez pointa)
Problemy zdrowotne - ///

CHARAKTER

Po matce odziedziczył umysł taktyka i inteligencję. Jest w stanie planować swoje ruchy bardzo sprawnie. Nie cieszy się jednak klęskami innych kotów podczas rywalizacji tak jak ona, nie czerpie z tego takiej satysfakcji. Odziedziczył po Świetlik pewne, choć nie tak wyrośnięte jak te kotki ambicje. Umakini to osoba wiecznie poważna, wręcz większość powie, że gburowata. Jest przewrażliwiony na punkcie żartów o nim i wprost nienawidzi gdy ktoś je opowiada, dlatego gdy tylko coś takiego się wydarzy od razu docina mocno osobie, która śmie się z niego nabijać, a przyznać trzeba że język to on ma cięty. Co nie oznacza, że nie przyjmuje krytyki – jest ją w stanie wysłuchać, choć… zazwyczaj prędzej od tych starszych kotów, które darzy jakimś szacunkiem. Dąży do celu zacięcie, choć nie próbuje przyspieszać rzeczy, zazwyczaj jest na tyle cierpliwy, by czekać spokojnie na odpowiedni czas, gdy coś nadejdzie. Po babci odziedziczył trochę bycie aroganckim.

MORALNOŚĆ

Wierzy w to samo, co jego matka i babka, czyli w wielu bogów, którzy zsyłają im znaki które objawiają się poprzez naturę. W ich religii posiadanie także blizn i innych ubytków zbliża do bogów, dlatego Umakini chce je otrzymać na ceremonii inicjacji, gdy ukończy sześć księżycy. Ponadto według ich wierzeń zbliżyć się do bóstw można również poprzez odkrywanie świata, będącego ich bogactwem. Umakini jest mocno wierzący i nie zanosi się na to, by nawet za 40 księżyców zmienił wiarę.

CIEKAWOSTKI

- Świetlik poprosiła matkę aby pomogła jej z nazywaniem dzieci w sposób bardziej podobny do Sekty, z której pochodziła Nocna Tafla. Nocna Tafla zasugerowała kilka imion które pamiętała z opowieści, oraz takie które należały do poległych członków sekty – Świetlik spośród nich wybrała obecne imię kocura.
- Pragnie otrzymać blizny jak babcia i matka.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: -
Poziom wojownika: -
Słabe strony: nie jest za silny, chuchro z niego, przewrażliwienie na punkcie nabijania się z jego osoby
Mocne strony: inteligentny, świetny taktyk

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Oleander
Matka - Świetlik
Rodzeństwo - ///
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Bliscy - Nocna Tafla – babcia go jednocześnie irytuje, intryguje, i jest jedną z niewielu osób, które są w stanie czasem sprawić, że na jego pysku pojawi się uśmiech. Pierwiosnek – ciotka.
Wrogowie - ///
SZKOLENIE

Mentor - ///
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Świetlik żyła z matką i siostrą, szkoląc się pod okiem starszej kocicy. Jednak jakiś czas po tym, jak jej matka uznała, że nie jest w stanie jej już niczego więcej nauczyć, Świetlik poznała pewnego kocura – Oleandera. Na początku, jak to Świetlik, była nieufna. Obserwowała jego ruchy, doszukując się agresji. Ale zamiast tego kocur ją zaskoczył, bo chciał z nią spędzać czas. Odmówiła. Ale natrafili na siebie znowu. Też odmówiła. I jeszcze raz. I tak się przez „przypadek” spotykali, a za każdym razem kocur coraz pozytywniej zaskakiwał Świetlik, aż w końcu ta przestała go przeganiać. I tak z każdym kolejnym spotkaniem, kawałek po kawałku, Oleander niszczył ochronną barierę liliowej. Rozbijał skorupę, którą ta wokół siebie stawiała przed obcymi. I sukcesywnie niszczył ową barierę… aż w końcu nie zostało z owej skorupy nic, a Świetlik zaczęła mu ufać nieomal tak jak własnej siostrze czy matce. A niedługo potem pojawiło się uczucie. Kocur o dziwo odwzajemnił je od razu, tak jakby tylko na to czekał, a potem…
Po nocy w krzaku uciekł. Po prostu zwiał po tym, jak Świetlik powiedziała mu, że chce go przedstawić swej matce. Ale oczywiście, dał dyla, gdy ta spała, wcześniej zarzekając się, że zrobi dobre wrażenie na podstarzałej kocicy.
Świetlik przyłamana, widząc, jak dała się oszukać wróciła do matki. Ale nie sama. Bo w jej brzuchu już rozwijała się mała pamiątka z feralnej nocy.
Ową pamiątką był Umakini.