- Świetliku, opowiedz nam bajkę - poprosiła Pianka w imieniu swoim jak i Zapomnienia i Miodka stojących za jej plecami. Dobrze się dobrały te trzy koteczki, oj, bardzo dobrze...
Świetlik uśmiechnęła się delikatnie:
- Może tym razem - tu popatrzyła znacząco na Piankę - Miodek wybierze o czym opowiadać?
Pianką mruknęła coś pod nosem. Zarówno ona jak i zapomnienie uwielbiały słuchać opowieści Świetlika, jednak czasem wręcz walczyły o to, czyj pomysł na bajkę jest lepszy i o czym będzie opowiadać królowa. Miodek skuliła się i delikatnie pokiwała główką.
- Nie wiem - powiedziała cichutko.
Świetlik rozumiała, że Miodek jest nieśmiała. Brakowało jej matczynej miłości.
- Chodź tu, kochanie - Świetlik delikatnie polizała Miodek po główce. Kotka powoli podeszła i usadowiła się obok przyjaciółek.
- Opowiedz o Malinowej Gwieździe! - poprosiła Pianka.
- O Malinowej Gwieździe było wczoraj - sprzeciwiła się Zapomnienie.
- A może... - zaczęła niepewnie Miodek - Nie, jednak nie...
- Powiedz! - pisnęła Zapomnienie. Kotka pokręciła głową. Zapomnienie uderzyła ją łapą w bok głowy. Świetlikowa Ścieżka trzepnęła Zapomnienie w ucho i kazała jej nie bić Miodka.
- Powiedz Miodku o czym chciałabyś posłuchać - uśmiechnęła się królowa.
<Miodku, Pianku? W ewentualności mogą inne dziecki przyleźć>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz