— Nie wyobrażam sobie niedogadywania się z braćmi. To byłoby okropne…
— Doskonale to rozumiem. Mam nadzieję, że dopilnujesz tego, abyście się dogadywali. — Starsza rozczochrała czuprynę Płomykówki swoją łapą, na co młodsza od razu zareagowała. Otrząsnęła się i zaczęła się poprawiać.
Później znów spojrzała na starszą, nadal pełna pytań, które zdążył się jej zrodzić.
— Są jeszcze jakieś ciekawe miejsca? — spytała z nadzieją na dostanie więcej szczegółów.
— Może i tak. Wyspa, na której odbywa się co księżyc, zgromadzenie też jest ciekawa. Zbiera się tam każdy klan, dowiadujemy się o ostatnich wydarzeniach w każdym z nich i możemy porozmawiać z innymi wojownikami, oraz uczniami. — Chociaż brzmiało to ciekawie, to myśl o nowych zapachach, które ją przytłaczały i posiadaniu oczu wokół głowy były przerażające. — Na pewno poznasz kogoś ciekawego!
Mimo strachu wizja poznania kogoś z kim będzie mogła spędzać czas, była przyjemna. Chociaż nadal wolała siedzieć z braćmi, znała ich zapachy i charaktery. Ale może poznałaby inną kotkę? Taką bliżej jej wieku, żeby mogła mieć przyjaciółkę! Podskoczyła podekscytowana na tę myśl.
— A jak wygląda życie ucznia i wojownika? Jest ciężko? — zalała starszą kolejną falą pytań. — Jak to być w klanie? Jak zaprzyjaźnić się z innymi? — Ostatnie pytanie było trochę cichsze.
Miała wrażenie, że niewiele kotów przychodziło do żłobka, zazwyczaj siedziała tu z braćmi i Półślepym Świstakiem, która trochę zastępowała mamę. Miała też wrażenie, że gdy już ktoś inny pojawia się w żłobku, dziwnie patrzy na nią i jej braci. Chociaż sama nie do końca ufała tym kotom, wiedziała, że teraz jest to jej rodzina i ich szanowała. Nie czuła jednak tego samego w jej stronę. Słyszała szepty o tym, że są Pieszczochami i nie powinno ich tu być. Nie rozumiała, co to znaczy, ale widziała, że nie cieszy się to zbyt dobrą sławą. Nie chciała jednak tego konfliktu, więc musiała wiedzieć, co zrobić, aby zaprzyjaźnić się z innymi i pokazać im, że będzie mogła dumnie być wojowniczką walczącą za ten klan.
[469 słów]
[przyznano 9%]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz