-Jaszczurzy Ogon? On jest ojcem kociaków?- Zapytała się. Jakby... Odetchnęła? Kryształa pokręciła głową. Uniosła nieznacząco łapę i wskazała czarno-białego wojownika.
-Krucza Stopa zostanie ojcem.- Uśmiechnęła się i spojrzała na kotkę. Miodowe oczy kotki wpatrywały się w nią. Patrząc na tą dwójkę można mieć wątpliwości czy są siostrami. Miodek, brązowa silna kocica, wyższa od swojej siostry. A ona? Mała ruda kotka z szarymi łapami.
-...Czy on...?- Mruknęła powstrzymując gniew bura. Oczy przyszłej królowej otworzyły się w przestrachu. No bo skąd siostrze przyszedł pomysł że ona by nie chciała kociąt? I ma je w brew swojej woli?
-Nie!- Krzyknęła szeptem(?), patrząc na swoją siostrę. Uspokoiła się trochę, ale patrzyła podejrzanie na czarnego kocura. Wąsy rudej kotki opadły nieznacznie. -Nie cieszysz się, że nasza rodzina będzie większa?
Miodowe Futerko spojrzała się na siostrę i uśmiechnęła się. Liznęła ją w policzek, na co przyszła matka się zaśmiała.
-Jasne że się ciesze.- Po czym zaczęły jeść.
~***~
Minęła trochę czasu. Brzuch rudej urósł znacznie. Można było się spodziewać że nosi w sobie ponad 4 kociaki. Siedziała w kociarni i śmiała się z czasów kocięcych razem z Miodkiem która odwiedzała ją codziennie.
Nagle przez ciało kotki przeszedł okropny ból. Mimo iż była niedoświadczona, wiedziała co się dzieje. Kociaki chciały wyjść z jej brzucha. TERAZ!
<Najpierw pisze Miodek, potem Kruczek :)>
Kolejność rodzenia kociaków
Szary, Sosna, Jabłko, Klon, Wisienka(aka Brzoskwinia do adopcji) Szczur, Brzoza
CZEMU BRZOSKWINKA DO ADOPCJI?! WYSŁAŁAM JEJ FORMULARZ! ;_;
OdpowiedzUsuń~ Ameria