Nieprzyjemna Pora Nagich Drzew przechodziła w niepamięć. Słońce coraz częściej wkradało się w zakamarki obozowiska, a trawa powoli odzyskiwała zieloną barwę. Słoneczna Łapa korzystała z tego pięknego dnia, pozwalając ciepłym promieniom wygrzewać jej grzbiet. Zbliżające się kroki jednak zapowiadały koniec tej sielanki. Spojrzała niepewnie w ich stronę. Ruda sylwetka była jej zbyt dobrze znana. Ich najnowszy nabytek jeśli chodzi o nowe koty w klanie. Zięba. Na pysku dumnej kocicy malował się ból. Słoneczko zerwała się na łapki.
— Tak? — zapytała trochę głupio.
Ruda na pewno nie odwiedzała jej od tak. Musiała mieć ku temu powód. Zięba uniosła pysk ku górze, zaznaczając różnicę pomiędzy nimi. Jej żółte ślepia błyszczały niczym zachodzące słońce. Była naprawdę ładna. Tylko gdyby nie charakter
— Zrobiłam coś z ogonem na polowaniu. — poinformowała ją. — Mogłabyś na to spojrzeć.
Uczennica pokiwała łebkiem i zaprosiła wojowniczkę do środka, ignorując dość władczy ton kotki.
— Jak smyki? — rzuciła przyjaźnie.
Zięba nie zdawała się rozmowna.
— Zostali uczniami. — miauknęła jedynie.
Słoneczko chwyciła patyk oraz pajęczynę i zaczęła przyglądać się ogonowi kotki. Dotknęła go lekko co spowodowało stłumiony pisk u rudej i gniewne spojrzenie.
— Czyli boli. Hmmm. — starała się jak najdelikatniej przesunąć patyk do kity kotki, lecz wciąż przypadkowo tykała ją w obolałą część.
— Wiśniowej Iskry nie ma? — syknęła przez zęby Zięba, próbując nie rzucić czymś więcej.
Uczennica westchnęła, kręcąc łebkiem.
— Niestety jest na zbieraniu ziół. No wiesz, haha ja nie mam jak, więc ona głównie musi. — miauknęła, starając się nie przejmować kotką. — Możesz poczekać na nią do zachodu słońca albo mi się uda za którymś razem.
Ruda wymamrotała coś, lecz pozostała na swym miejscu. Słoneczko w końcu udało się opleść zwichnięty ogon opatrunkiem.
— I proszę. Gotowe. Serdecznie zapraszamy ponownie. — mruknęła czarno-biała.
Zięba nie odpowiedziała. Jedynie wyszła z legowiska.
[284 słów i leczenie postaci npc]
[Przyznano 11%]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz