Uśmiechnął się lekko do siostry.
— Dziękuję. I tak, świetnie pływa. — spojrzał dumnie na siostrzeńca. — I zaraz będzie lepszy ode mnie.
Rudzik położył uszy.
— P-przesadzasz, wujku. — odparł cicho uczeń.
Zastępca spojrzał na rudego.
— Uwierz mi, w twoim wieku pływałem jak kulawa kaczka.
Orzech zaśmiała się cicho.
— To prawda. Tyłek unosił się na wodzie, a łbem szurał po piachu. — dodała.
— Teraz to ty przesadzasz. — mruknął Niezapominajek, udając obrażenie. — Pamiętaj, Rudziku, jeśli będziesz mieć z czymkolwiek problem możesz śmiało do mnie podbijać. Albo do mamy. Pewnie jest silniejsza ode mnie.
Szylkretka zmrużyła ślipia.
— Nigdy nie mieliśmy okazji sprawdzić. — wyznała. — W przeciwieństwie do Kurkowej Pieśni za bardzo nie mieliśmy konfliktów.
Niezapominajek położył uszy, słysząc imię brata. Byli rodziną, a czuł się jakby kompletnie go nie znał. Po śmierci Żabiego Plusku kocur jeszcze bardziej zamknął się w sobie, nie dopuszczając do siebie nikogo. Nieważne jak bardzo van próbował do niego dotrzeć ten spoglądał jedynie na swoje łapy smutno. W końcu odpuścił. Nie umiał mu pomóc. Kurka ewidentnie tolerował jedynie towarzystwo Jabłkowej Bryzy. Zastępca westchnął cicho.
— A jak Rzecznej Łapie idzie z nauką? Trochę głupio mi do nich podejść, ale jakby mieli problemy możesz im miauknąć, że zawsze mogą na mnie polegać.
Orzechowy Zmierzch uśmiechnęła się słabo.
— Dzięki, przekażę.
— A jak Rzecznej Łapie idzie z nauką? Trochę głupio mi do nich podejść, ale jakby mieli problemy możesz im miauknąć, że zawsze mogą na mnie polegać.
Orzechowy Zmierzch uśmiechnęła się słabo.
— Dzięki, przekażę.
* * *
*kij dawno temu*
Nikt się tego nie spodziewał. Patrzył na powyginane ciało Rzecznej Łapy. Zimne i pełne cierpienia. Łzy napłynęły mu do ślip. Nikt nie wiedział, jak doszło do zatrucia. Nikt nie wiedział, czyja to była wina, lecz każdy po trochu ją odczuwał. Niezapominajek siedział obok płaczącej Orzechowego Zmierzcha. Nie wiedział co powiedzieć. Nie znał bólu straty kocięcia. Nie potrafił sobie wyobrazić bólu jaki teraz odczuwała siostra.
<Orzech?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz