BLOGOWE WIEŚCI

BLOGOWE WIEŚCI





W Klanie Burzy

Klan Burzy znów stracił lidera przez nieszczęśliwy wypadek, zabierając ze sobą dodatkową dwójkę kotów podczas ataku lisów. Przywództwo objął Króliczy Nos, któremu Piaszczysta Zamieć oddał swoje ówczesne stanowisko, na zastępcę klanu wybrana natomiast została Przepiórczy Puch. Wiele kotów przyjęło informację w trudny sposób, szczególnie Płomienny Ryk, który tamtego feralnego dnia stracił kotkę, którą uważał za matkę

W Klanie Klifu

Wojna z Klanem Wilka i samotniczkami zakończyła się upokarzającą porażką. Klan Klifu stracił wielu wojowników – Miedziany Kieł, Jerzykową Werwę, Złotą Drogę oraz przywódczynię, Liściastą Gwiazdę. Nie obyło się również bez poważnych ran bitewnych, które odnieśli Źródlana Łuna, Promieniste Słońce i Jastrzębi Zew. Klan Wilka zajął teren Czarnych Gniazd i otaczającego je lasku, dołączając go do swojego terytorium. Klan Klifu z podkulonym ogonem wrócił do obozu, by pochować zmarłych, opatrzeć swoje rany i pogodzić się z gorzką świadomością zdrady – zarówno tej ze strony samotniczek, które obiecywały im sojusz, jak i członkini własnego Klanu, zabójczyni Zagubionego Obuwika i Melodyjnego Trelu, Zielonego Wzgórza. Klifiakom pozostaje czekać na decyzje ich nowego przywódcy, Judaszowcowej Gwiazdy. Kogo kocur mianuje swoim zastępcą? Co postanowi zrobić z Jagienką i Zielonym Wzgórzem, której bezpieczeństwa bez przerwy pilnuje Bożodrzewny Kaprys, gotowa rzucić się na każdego, kto podejdzie zbyt blisko?

W Klanie Nocy

Ostatni czas nie okazał się zbyt łaskawy dla Nocniaków. Poza nowo odkrytymi terenami, którym wielu pozwoliły zapomnieć nieco o krwawej wojnie z samotnikami, przodkowie nie pobłogosławili ich niemalże niczym więcej. Niedługo bowiem po zakończeniu eksploracji tajemniczego obszaru, doszło do tragedii — Mątwia Łapa, jedna z księżniczek, padła ofiarą morderstwa, którego sprawcy jak na razie nie odkryto. Pośmiertnie została odznaczona za swoje zasługi, otrzymując miano Mątwiego Marzenia. Nie złagodziło to jednak bólu jej bliskich po stracie młodej kotki. Nie mieli zresztą czasu uporać się z żałobą, bo zaledwie kilka wschodów słońca po tym przykrym wydarzeniu, doszło do prawdziwej katastrofy — powodzi. Dotąd zaufany żywioł odwrócił się przeciw Klanowi Nocy, porywając ze sobą życie i zdrowie niejednego kota, jakby odbierając zapłatę za księżyce swej dobroci, którą się z nimi dzielił. Po poległych pozostały jedynie szczątki i pojedyncze pamiątki, których nie zdołały porwać fale przed obniżeniem się poziomu wód, w konsekwencji czego następnego ranka udało się trafić na wiele przykrych znalezisk. Pomimo ciężkiej, ponurej atmosfery żałoby, wpływającej na niemalże wszystkich Nocniaków, normalne życie musiało dalej toczyć się swoim naturalnym rytmem.
Przeniesiono się więc do tymczasowego schronienia w lesie, gdzie uzupełniono zniszczone przez potop zapasy ziół oraz zwierzyny i zregenerowano siły. Następnie rozpoczęła się odbudowa poprzedniego obozu, która poszła dość sprawnie, dzięki ogromnemu zaangażowaniu i samozaparciu członków klanu — w pracach renowacyjnych pomagał bowiem niemalże każdy, od małego kocięcia aż po członków starszyzny. W konsekwencji tego, miejsce to podniosło się z ruin i wróciło do swojej dawnej świetności. Wciąż jednak pewne pozostałości katastrofy przypominają o niej Nocniakom, naruszając ich poczucie bezpieczeństwa. Zwłaszcza z krążącymi wśród kotów pogłoskami o tym, że powódź, która ich nawiedziła, nie była czymś przypadkowym — a zemstą rozchwianego żywiołu, mszczącego się na nich za śmierć członkini rodu. W obozie więc wciąż panuje niepokój, a nawet najmniejszy szmer sprawia, że każdy z wojowników machinalnie stroszy futro i wzmaga skupienie, obawiając się kolejnego zagrożenia.

W Klanie Wilka

Ostatnio dzieje się całkiem sporo – jedną z ważniejszych rzeczy jest konflikt z Klanem Klifu, powstały wskutek nieporozumienia. Wszystko przez samotniczkę imieniem Terpsychora, która przez swoją chęć zemsty, wywołała wojnę między dwoma przynależnościami. Nie trwała ona długo, ale z całą pewnością zostawiła w sercach przywódców dużo goryczy i niesmaku. Wszystko wskazuje na to, że następne zgromadzenie będzie bardzo nerwowe, pełne nieporozumień i negatywnych emocji. Mimo tego Klan Wilka wyszedł z tego starcia zwycięsko – odebrali Klifiakom kilka kotów, łącznie z ich przywódczynią, a także zajęli część ich terytorium w okolicy Czarnych Gniazd.
Jednak w samym Klanie Wilka również pojawiły się problemy. Pewnego dnia z obozu wyszli cali i zdrowi Zabłąkany Omen i jego uczennica Kocankowa Łapa. Wrócili jednak mocno poobijani, a z zeznań złożonych przez srebrnego kocura, wynika, że to młoda szylkretka była wszystkiemu winna. Za karę została wpędzona do izolatki, gdzie spędziła kilka dni wraz ze swoją matką, która umieszczona została tam już wcześniej. Podczas jej zamknięcia, Zabłąkany Omen zmarł, lecz jego śmierć nie była bezpośrednio powiązana z atakiem uczennicy – co jednak nie powstrzymało największych plotkarzy od robienia swojego. W obozie szepczą, że Kocankowa Łapa przynosi pecha i nieszczęście. Jej drugi mentor, wybrany po srebrnym kocurze, stracił wzrok podczas wojny, co tylko podsyca te domysły. Na szczęście nie wszystko, co dzieje się w klanie jest złe. Ostatnio do ich żłobka zawitała samotniczka Barczatka, która urodziła Wilczakom córeczkę o imieniu Trop – a trzy księżyce później narodził się także Tygrysek (Oba kociaki są do adopcji!).

W Owocowym Lesie

Społecznością wstrząsnęła nagła i drastyczna śmierć Morelki. Jak donosi Figa – świadek wypadku, świeżo mianowanemu zwiadowcy odebrały życie ogromne, metalowe szczęki. W związku z tragedią Sówka zaleciła szczególną ostrożność na terenie całego klanu i zgłaszanie każdej ze śmiercionośnych szczęki do niej.
Niedługo później patrol składający się z Rokitnika, Skałki, Figi, Miodka oraz Wiciokrzewa natknął się na mrożący krew w żyłach widok. Ciało Kamyczka leżało tuż przy Drodze Grzmotu, jednak to głównie jego stan zwracał na siebie największą uwagę. Zmarły został pozbawiony oczu i przyozdobiony kwiatami – niczym dzieło najbardziej psychopatycznego mordercy. Na miejscu nie znaleziono śladów szarpaniny, dostrzeżono natomiast strużkę wymiocin spływającą po pysku kocura. Co jednak najbardziej przerażające – sprawca zdarzenia w drastyczny sposób upodobnił wygląd truchła do mrówki. Szok i niedowierzanie jedynie pogłębił fakt, że nieboszczyk pachniał… niedawno zmarłą Traszką. Sówka nakazała dokładne przeszukanie miejsca pochówku starszej, aby zbadać sprawę. Wprowadziła także nowe procedury bezpieczeństwa: od teraz wychodzenie poza obóz dozwolone jest tylko we dwoje, a w przypadku uczniów i ról niewalczących – we troje. Zalecana jest również wzmożona ostrożność przy terenach samotniczych. Zachowanie przywódczyni na pierwszy rzut oka nie uległo zmianie, jednak spostrzegawczy mogą zauważyć, że jej znany uśmiech zaczął ostatnio wyglądać bardzo niewyraźnie.

W Betonowym Świecie

nastąpiła niespodziewana zmiana starego porządku. Białozór dopiął swego, porywając Jafara i tym samym doprowadzając swój plan odwetu do skutku. Wieści o uwięzionym arystokracie szybko rozeszły się po mieście i wzbudziły ogromne zainteresowanie, powodując, że każdego dnia u stóp Kołowrotu zbierają się tłumy, pragnąc zmierzyć się na arenie z miejską legendą lub odpłacić za dawno wyrządzone szkody. Białozór zdołał przekonać samego Entelodona do zawarcia z nim sojuszu, tym samym stając się jego nowym wasalem. Ci, którzy niegdyś stali na czele, teraz są ścigani – za głowy Bastet i Jago wyznaczono wysokie nagrody. Byli członkowie gangu Jafara rozpierzchli się po całym mieście, bezradni bez swojego przywódcy. Dawna potęga podzieliła się na grupy opowiadające się po różnych stronach konfliktu. Teraz nie można ufać nawet dawnym przyjaciołom.

MIOTY

Mioty


Miot w Klanie Wilka!
(jedno wolne miejsce!)

Miot w Klanie Klifu!
(jedno wolne miejsce!)

Miot w Klanie Wilka!
(jedno wolne miejsce!)

Zmiana pory roku już 3 sierpnia, pamiętajcie, żeby wyleczyć swoje kotki!

31 sierpnia 2014

ZAPOMNIANY POCAŁUNEK


Autor grafiki: Lucien
#1097

OGÓLNE
ZAPOMNIANY POCAŁUNEK
Poprzednie imiona: Klonik > Klonowa Łapa > Klonowy Upadek
Płeć: Kotka
Orientacja: Niezdecydowana
Przynależność: Klan Wilka
Ranga: Wojownik

- - - -

Właściciel: Postać NPC (autor: slodkiepieski64@gmail.com)
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Zapomniany Pocałunek to kulka futra usiana burymi i rudymi plamami poprzecinanymi cętkami. Łapki jak i większość tułowia jest biała. Wzdłuż kręgosłupa pojawiają się dopiero łaty.
Cechy szczególne - krótki ogonek
Kolor sierści - bura calico pręgowana cętkowanie arlekin
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - niebieskie
Stałe skutki chorób - amputowany ogon po zwichnięciu 

CHARAKTER

Zapomniany Pocałunek to przeciętnie spokojny kot. Cicha i wycofana. Grzeczna. Posłuszna. Czuje się winna swojemu istnieniu. Uważa, że inne koty też patrzą na nią krzywo. Przez to raczej nie krzyczy głośno swoich racji. Nie kłóci się. Stara się nikomu nie podpaść. Potulnie akceptuje to co los dla niej zgotował za karę. Obcych się boi, wręcz bardzo ich unika. Absurdalnie obawia się ich zamiarów. Myśli, że mogliby ją zabić, skrzywdzić, zbić opanowują od razu łebek kotki. Potrzebuje niemało czasu, by móc poczuć się bezpiecznie w czyimś towarzystwie. Jest bardzo spragniona bliskości, ale nie ma nikogo bliskiego.

MORALNOŚĆ

Trudno określić.
CIEKAWOSTKI

Jej cennym skarbem i przyjacielem jest szyszka, którą znalazła w żłobku w dzieciństwie.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: IV (możliwości fizyczne IV)
Słabe strony: boi się kłamać, boi się krzyku, jej pysk zdradza jej wszystkie emocje
Mocne strony: dobra pamięć, pokora,

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Lamparcia Gwiazda
Matka - Cętkowany Ryś
Rodzeństwo - Cierniste Spętanie, Brzozowa Łapa; przyrodnie: Czaszkowa Rozpadlina, Osmalona Dusza, Prószący Śnieg
Partner - ///
Potomstwo - Biała, Blady i Topielec

INNE

Bliscy - ///
Wrogowie - boi się posiadania wrogów
SZKOLENIE

Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Urodzona w klanie klifu.

CIERNISTE SPĘTANIE



Autor grafiki:///

OGÓLNE
CIERNISTA SPĘTANIE
*Poprzednie imiona: Cierń > Ciernista Łapa
Płeć: Kocur
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Klifu
> Samotnik
Ranga: Samotnik

- - - -

Właściciel: Postać NPC
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Dobrze zbudowany kocur o szerokich barkach 
Cechy szczególne - łaciaty nos
Kolor sierści - bury arlekin pręgowany cętkowanie
Długość sierści - długa
Kolor oczu - żółte

CHARAKTER

"Co za wredny piździel" - zdecydowanie to jedno zdanie starczy, aby opisać tego zawszonego paskudnika, który gdy tylko może. Szczególnie, gdy dobiera się w parę z Północnym Szlakiem. Cierń to generalnie typowy bully kid z podstawówki, który sprzeda ci lepę na ryj i wybije jedynki, bo ma taki kaprys. Doprawdy złośliwy z niego kot, nie mające praktycznie żadnych zahamowań, gdzie wszystko musi być tak, jak panicz sobie zażyczy. Gburowaty i uparty, jednak nigdy nie wszczyna awantur, jeśli coś jest nie tak jak chce - zaczyna manipulować. Kocur nauczył się bardzo szybko jak zgrywać biednego i pokrzywdzonego, aby koty robiły co chce. Uderzyłeś go, bo cię wkurwił? Możesz być pewien, że zasraniec obróci to przeciwko tobie. Z jego dobrych cech można wymienić praktycznie tylko to, że dba o swoje mamy i rodzeństwo, będąc względem nich wręcz nadopiekuczym i chuj go strzela, gdy jakieś ciele się na niż wyżywa czy robi im krzywdę.

MORALNOŚĆ

Ciężko stwierdzić, jednak z pewnością skłania się ku tej złej, aniżeli dobrej. 


CIEKAWOSTKI

- urodził się z zastawką serca, która się u niego nie domyka
- początkowo matka chciała nazwać go szczurem, jednak uznała, że bolesny cierń będzie pasowało lepiej

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: IV
Słabe strony:  
- inteligentny i spostrzegawczy
- łatwo przychodzi mu zgrywanie ofiary 
Mocne strony:  
- jest słaby fizycznie
- ma problemy z sercem 

RELACJE

RODZINA
Ojciec - Lamparcia Gwiazda [Nie wie, że jest jej starym, słyszał, że jakiś wilczak go spłodził]
Matka - Cętkowany Ryś [Lubi ją, jest miła. Nie wie tylko, jaki ból sprawił matce swoim przyjściem na świat]
Rodzeństwo - Brzozowa Łapa, Klonowa Łapa; przyrodnie: Czaszkowa Rozpadlina, Osmalona Dusza, Prószący Śnieg
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE
Bliscy - Cętkowany Ryś, Brzozowa Łapa, Klonowa Łapa i Kalinkowa Łodyga, Północna Łapa (jego best psiapsi)
Wrogowie - Dziki Kieł - partner jej matki, który ma do niej i jej kociąt jakieś sapy
 
SZKOLENIE
Mentor - Lamparcia Gwiazda
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Cętkowana Gwiazda, która nieświadomie od dobrych parunastu księżyców zażywała zatruty przez zastępcę pokarm, nareszcie popełniła błąd - udała się samemu nad zamarznięty strumyk, by chociaż trochę uzupełnić braki w płynach. Osłabioną i odwodnioną kotkę przez cały ten czas śledził Lamparci Ryk, który wykorzystał sytuację i ogłuszył ją, uderzając w potylicę gałęzią. Liliowa zemdlała a ten bezczelnie wykorzystał ją, pokrywając przy tym zapachem wilczaków, który pozostał na pobliskim krzaku po drugiej stronie potoku. Kocur zostawił ją tam, samemu wracając do obozu ze szczurem w pysku, którego dorwał wcześniej, by nie wzbudzać żadnych podejrzeń.
Gdy kotka wróciła do obozu, śmierdząca wilczakami i z widocznymi śladami współżycia, zarzucił jej zdradę. Łabędzia Pieśń potwierdziła, że widziała kocicę u boku jakiegoś burego osobnika z wrogiego klanu.
Sfrustrowany głodem klan zaczął wątpić w prawdomówność swojej przywódczyni, po której stronie stanęli jedynie jej partnerzy. Lamparci Ryk rzucił jej więc wyzwanie. Miała z nim walczyć by udowodnić swoją prawdomówność, jednak szylkretka odmówiła, ustępując. Za zdradę klanu zostały odebrane jej wszelkie prawa i została oddelegowana do kociarni. Czarny ogłosił się liderem, wprowadzając przy tym nowe prawo przy wyborze zastępcy. W takich okolicznościach przyszedł na świat

ĆMI KSIĘŻYC




Autor grafiki: vezuvio. [Discord]
OGÓLNE
ĆMI KSIĘŻYC
*Poprzednie imiona: Księżyc - Ćmia Łapa
Płeć: Kotka
Orientacja: Aromantyczna
Przynależność: Klan Klifu
Ranga: Asystent medyka

- - - -

Właściciel: kaiaoless@gmail.com [gmail] vezuvio [Discord]
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Ćma jest bardzo krągła. Zatrzymała się wzrostem na wielkości około półrocznego kociaka, i to takiego niezbyt dużych gabarytów. Przez swój kieszonkowy format, w większości siedzący i mało aktywny tryb życia, jak i częste zajadanie stresu (np. jagodami) koteczka jest tłuściutka niczym myszki na Złotych Kłosach. Ma krępe, krótkie nogi, bialutkie łapki, skrywające nigdy nieużywane pazurki oraz jasnoróżowe poduszeczki. Pokaźny brzuszek i szeroka pierś często drgają przyśpieszonym oddechem. Grzbiet wiecznie wygięty w łuk, nastroszony i naprężony zakończony jest puchatym, prostym ogonem. Na karczku spoczywa okrągła, pocieszna i pełna mordka. Pyszczek zwykle przybiera wyraz smutnej, przestraszonej podkówki, a różowy nosek drga niepewnie. Tym, co najbardziej rzuca się w oczy w jej obliczu, są te przeogromne, bardzo blade, żółte oczy. Ślepia przypominają swoją barwą, wielkością i kształtem tarcze księżyca w dniu bezchmurnej pełni. Uszka są czujne, zwykłej wielkości, niezbyt obrośnięte wewnątrz. Policzki ma pulchniutkie, zaokrąglone dodatkowo przez futerko. Sierść medyczki jest gruba i bardzo miękka. Często pokrywa ją cienka warstwa kurzu i piachu, który osiada na prostych włoskach, tworząc matującą, rozmytą otoczkę. Kiedy chodzi wzbija się on w powietrze, przez co migocze jak poświata; zwłaszcza jeśli promienie słońca wpadają akurat do jaskini. Sama szata ma kolor bardzo jasnego srebra; niczym wypolerowany przez morze kamień na którym osadziły się solne kryształki. Całe ciało przecinają ciemniejsze, fantazyjne pręgi. Właśnie im zawdzięcza swoje imie; na grzbiecie układają się w kształt ćmich skrzydełek. Efekt dodatkowo amplifikuje biel, która otula wspomnianą formę. Większość korpusu, końcówka ogona, pierś i mordka jest muśnięta bielą. 
Cechy szczególne - zgranie się bieli i pręg przypominające skrzydła
Kolor sierści - niebieska srebrna pręgowana klasycznie bicolor
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - żółte, bardzo blade i zamglone.
Problemy zdrowotne - ślepota (na rzeczy doczesne)

CHARAKTER

Księżyc to istotka zagubiona w tym świecie. Ma niskie umiejętności komunikacji i nie wynikają one z młodego wieku. Pierwsze co można zauważyć to prawie całkowita cisza, która ją otacza. Srebrna nie mówi niemal wcale; nie jest to spowodowane żadnym urazem czy niepełnosprawnością fizyczną, po prostu, koteczka bardzo rzadko się odzywa. Z jej pyszczka zwykle, co jakiś czas, wychodzą przeróżne piski, szmery i inne dziwne odgłosy, którymi sygnalizuję swoje potrzeby czy emocję. Przesiaduję na uboczu, z dala od zabaw i przepychanek, w których nie dość, że jest mierna, to których jeszcze szczerze nienawidzi. Jej ciałko, jak i psychika, szybko się przemęczają. Jej udział w figlarskich przygodach rodzeństwa zwykle ogranicza się do obserwacji z pewnej odległości; bardzo lubi to robić. Patrzenie i analizowanie zachowań innych kotów to coś, co zaczęła robić z chwilą, gdy tylko otworzyła ślepia. W swojej głowie koteczka przeżywa większość życia. Jej myśli pędzą i kotłują się, tworząc kłębek złożony ze złych, jak i dobrych rzeczy. Przez to kocię jest wiecznie zmartwione i zamknięte we własnym świecie, gdzie może rozkładać problemy i sytuacje na części. Kocha swoją rodzinę bardzo mocno. Uwielbia leżeć przy boku swojej mamusi, która delikatnie czyści jej przydługie futerko, układa je i nasyca swoim zapachem. Potrzebuje poczucia, że znajduję się w pobliżu innego kota. Mimo dużego dystansu, który zazwyczaj stawia między sobą a tymi, których towarzystwo niezbyt jej odpowiada, nienawidzi samotności, a strach przed byciem niepotrzebną i niechcianą, jest dla niej paraliżujący i zawsze czyha na nią gdzieś z tyłu głowy. Nawet tym, którzy ją przerażają lub stresują, nigdy nie życzyłaby źle. To dobre kocię, które nie skrzywdziłoby muchy, nawet gdyby cały dzień latała koło jej ucha. W kontaktach z nieznajomymi jest nieśmiała i trzyma dystans nawet bardziej niż zazwyczaj. Chowa się za rodzeństwem lub mamami, czasami nawet nie patrząc na gościa; chce pozostać niezauważona. Nie lubi być w centrum uwagi. Z drugiej strony szczerze marzy o znalezieniu kogoś, kto się nią zainteresuję i w pełni zrozumie jej problemy oraz zachowanie, a co najważniejsze, zaakceptuje ją i nie będzie chciał jej zmienić. Boi się sprzeciwiać, zwłaszcza starszym. Wiek narzuca jej pewien respekt oraz szacunek. Wojownicy są w jej oczach mądrzejsi, bardziej doświadczeni w życiu, a więc mają zawsze rację; to samo tyczy się medyczek czy starszych. Przez słabą psychikę i łagodny charakter, jest całkowicie uległa i podatna na wszelkie wpływy. Wystarczy, że ktoś będzie chciał ją zmanipulować, a na pewno mu się uda. Łatwowierna i łasa na pochwały, których raczej nie miała za co dostawać. Czuję się głęboko zagubiona w owej rzeczywistości, więc poszukuję oparcia w kimś, kogo nie odtrąci jej wycofanie i dziwactwa.

MORALNOŚĆ

To niewinna kotka. Na samą myśl o krzywdzie i krzywdzeniu innych robi jej sie słabo. Widok ran, smutku czy cierpienia innych kotów wyciska jej z serca łzy, paraliżuje i wprawia w stan realnego otępienia. Nienawidzi wojen i na samą myśl o bitwach przechodzą ją dreszcze. Nie lubi czynić zła i sprawiać innym przykrości, nawet jeśli wie, że jej introwertyczne zachowanie może nieść je w skutkach. Mimo młodego wieku jest pewna, że nigdy nie skrzywdzi żadnego kota z premedytacją; kim ona jest, by odbierać życia? Stawiając Księżyc w czysto teoretycznych sytuacjach, można by było stwierdzić, że: nigdy nie zjadłaby innego kota, nieważne czy byłby on jej rodziną, czy nieznajomym, czy sam by się dla niej poświęcił, czy zostałby już znaleziony martwy. Kocha swoją rodzinę, można by nawet wysnuć odważne założenie, że kocha ją najbardziej na całym świecie; nawet tych członków, z którymi wydaję się nie dogadywać najlepiej. Zrobiłaby dla niej wszystko. Nie czuję się szczególnie związana z Klanem Klifu; wiele kotów ją przeraża, budzi niezbyt pozytywne odczucia, a na czele owych klifiaków stoi sam lider i zastępca; ich Księżyc szczerze się boi. Wierzy w Klan Gwiazdy. Ba! Nie było w ogóle innego wyjścia. Będzie szukała z nim oparcia. Czuje, że przodkowie, jako jedni z niewielu, ją rozumieją, wspierają i otaczają opieką.

CIEKAWOSTKI

- Voice claim - Mecano 
- Pora Nagich Drzew jest jej ulubionym czasem w roku.
- Nie zaśnie nie czując obecności innego kota.
- Boi się ulotności kociego życia i przemijalności chwil.
- Odnajduję spokój w układaniu ziół, segregowaniu i tworzeniu wiązanek.
- Kocha lilie.
- Wykłada swoję legowisko nadmiarem liści czyśćca; uwielbia jak miękkie są.
- Ćmy to jej ulubione żyjątka, gdy je widzi jest pewna, że Morskie Oko nad nią czuwa.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: VI
Poziom wojownika: ///
Słabe strony:
- niezwykle powolna; ma krótkie, nieporęczne łapki;
- brak siły; wciąż nie wyćwiczyła swoich mięśni. Jej masa to sam tłuszczyk;
- niskie umiejętności komunikacji; jest już troszkę lepiej niż gdy była kociakiem, ale wciąż ciężko bywa coś z niej wydusić;
- strachliwość i uległość; łatwa do zmanipulowania.
Mocne strony: - świetny słuch; dobrze rozpoznaje koty po głosie;
- duża zwrotność; małe ciało już w młodym wieku będzie wykazywać się zwinnością;
- kompaktowość; w niewielkich przestrzeniach czuje się najlepiej, jak na medyczke świetna w nawigacji w tunelach;
- znakomita pamięć i zdolnolści koncentracji.

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Konewka {nigdy nie poznała ojca; nie interesuje ją jego osoba. Nie pyta, nie docieka.}
Matka - Bożodrzewny Kaprys {ukochana mama; czuje się z nią bardzo związana. Czasami, gdy nie potrafi zasnąć w legowisku medyków, wyobraża sobie, że jej ogon to jej ciepła pierś}, Zielone Wzgórze {druga mama; znacznie bardziej żywiołowa i energiczna. Ćma nauczyła sie już do znoszenia charakteru kotki; bardzo się cieszy kiedy ta odwiedza ją w lecznicy; zwłaszcza gdy nie ma ku temu chorobowych powodów}
Rodzeństwo - Rozświetlona Łapa{brat; nie lubi spędzać z nim czasu, na pewno nie tylko we dwójkę; jego zmiany nastroju i "maski" są dla niej zbyt męczące i budzą w niej realny niepokój. Mimo wszystko jest jej rodziną, więc bardzo go kocha.}, Promienna Łapa{brat; stara sie zawsze uśmiechać w jego strone, aby nie odkrył, że kotka wciąż czuje się winna za wypadek z gałęzią.}, Zaćmiona Łapa {siostra; jej niezastąpione oparcie emocjonalne. Bardzo się cieszy, że obrały tę samą ścieżke szkolenia; nie wie jak by sobie bez niej poradziła.}
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Szary Klif {wujek; ich kontakt się poprawił. Nie rozmawiają ze sobą często, ale od czasu do czasu uczennica pomaga mu przy jego fantomowych bólach, co bardzo ich zbliżyło. Fakt tez niezwykle cieszy Zielone Wzgórze.}
Judaszowcowy Pocałunek {wuj; najpewbniej najbardziej szanowana przez Ćme osoba w Klanie Klifu. Jej niezaprzeczalny wzór do naśladowania. Zaszczepił w niej umiłowanie i niezachwianą wiarę w Klan Gwiazdy. za wszelka cenę chce wywołać w kocurze poczucie dumy.}
Liściasty Wir {babka; wciąż są blisko. Szylkretka dziękuje Gwiezdnym za to, że Ćma znalazła to, co kocha, a szanse na to, że opuści klan są z każdym dniem coraz mniejsze. Coraz żadziej widzi w niej swoją zaginioną córkę, co o dziwo bardzo ją cieszy.}
Biała Zamieć {babka; przepaść między nimi nie zmniejszyła się, chociaż poczas stałych odwiedzin uczennicy w legowisku starszych można dostrzec zadowolenie w oczach vanki. Kota cieszy się, że zamknięte kocie otworzyło się na medyczną wiedze.}
Czarny Ogień [*] {dziadek; nigdy nie byli bardzo blisko; jego obecność często męczyła Ćmią Łapę, ale nie można przejść obok obojętnie obok faktu, że jego strata była pierwszym, namacalnym dowodem na ulotność życia, z którym miała doczynienia młoda adeptka.}
Czereśniowa Gałązka {skarbnica wiedzy na temat medykamentów, chorób i życia. Niesamowicie ją szanuję, a nawet delikatnie się jej boi. Wiek szylkretki sprawia, że Ćma nie czuję się w jej towarzystwie tak komfortowo, co z Liściastym Futrem. Wzór; chce być kiedyś tak mądra, jak ona.}
~ ~ ~ 
Mżący Przelot  {koleżanka z Klanu Nocy. Pierwszy kot spoza klanu, który zdołał wzbudzić w niej całkowicie pozytywne odczucia. Czuje się przy niej jeszcze troche nieswojo, ale to głównie przez zgoła odmienne perypetie życiowe.}

SZKOLENIE

Mentor - Liściaste Futro {przewodniczka w życiu i w nauce. Pała ogromną sympatią, podziwem i zaufaniem do kotki. Czasami, w swojej głowie oczywiście, nazywa ją swoją trzecią mamą.}
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodziła sie jako córka Bożodrzewnego Kaprysu i Konewki. Nie zna swojego ojca i najpewniej nigdy nie pozna. Jej drugą mamą jest Zielone Wzgórze; dwie kotki wychowują Księżyc wraz z jej jedną siostrą - Zaćmieniem, i dwoma braćmi - Pełnią i Promyczkiem. Kocięta przyszły na świat w kolorową Pore Zielonych Liści podczas panowania Srokoszowej Gwiazdy. Nigdy nie chciała zostać wojowniczką. Po sennym spotkaniu z Morskim Okiem, który otworzył jej oczy na możliwość zostania medyczką, postanowiła obrać inną ścieżke. Jej mentorką została Liściaste Futro, a samego szkolenia doglądała dodatkowo Czereśniowa Gałązka, służąc swoja ogromną wiedzą i doświadzceniem. Odnalazła siebie i swoje miejsce w Klanie Klifu właśnie pod okiem tych dwóch kotek, czując opatrzność Wielkich Przodków. Ku swojemu zdziwieniu została niezwykle szybko doceniona i mianowana na asystentke medyka.

Kairos

Autor grafiki: lilijexxx
OGÓLNE
KAIROS
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kocur
Orientacja: Panseksualny
Przynależność: Samotnik
Ranga: Samotnik

- - - -

Właściciel: Postać NPC
Opiekun: prega (dc)
Autor: ilia#7878
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Wysoki, szczupły kocur z pyskiem niemal zawsze wykrzywionym w uśmiechu. Jego biała sierść jest delikatnie wydłużona na policzkach i piersi, układając się tym samym w niesforne kosmyki. Posiada zielone oczy, które często błyszczą z radości.
Cechy szczególne - brak
Kolor sierści - biały (czarny pręgowany klasycznie srebrny van)
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - zielone
Stałe skutki chorób - ///

CHARAKTER

Kairos jest typowym wolnym duchem - autentycznym, odważnym i spontanicznym. Kocha swoje życie takim, jakim jest i nigdy nie zmieniłby towarzyszącej mu wolności oraz swobody, dzięki którym czuje się prawdziwym sobą. Czerpie radość z małych, przyziemnych rzeczy, takich jak zapach lasu czy promyki słońca skrzące się na porannej rosie i stara się nie myśleć o przyszłości - nie oznacza to jednak, że kocur podchodzi do życia nieodpowiedzialnie. Jego sielankowa postawa wywodzi się przede wszystkim z wiedzy o kruchości istnienia; Kairos pragnie wykorzystać każdy wschód najlepiej, jak potrafi, by pod koniec niczego nie żałować. Mocno ufa swoim przekonaniom, nie szukając u nikogo aprobaty i akceptacji własnych poglądów. Uwielbia podróże, dlatego rzadko przywiązuje się do danego miejsca lub kota, jednak zdarza mu się odejść od tej zasady w wypadku poczucia silniejszej więzi. Niestety, ten lekkoduch naprawdę potrafi zajść za skórę swoją gadatliwością i szczerością, będąc w stanie wytknąć komuś jego wady prosto w pysk. Często też odpływa do świata marzeń, zatracając się na długie godziny w filozoficznych rozmyślaniach, przez co wielu określa go mianem dziwaka.

MORALNOŚĆ

Kocur wyznaje zasadę ,,nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe” i wszystkich traktuje równo. Nie wierzy w wszechmocne bóstwa, uznając się za kowala własnego losu. Każdy dzień traktuje jako wspaniałą szansę, chwilę pełną możliwości, która może zakończyć się w każdym momencie, dlatego trzeba ją maksymalnie wykorzystać.

CIEKAWOSTKI

- Kairos to w mitologii greckiej bożek sprzyjającej chwili bądź utraconej bezpowrotnie możliwości. Według filozofii, pojęcie oznaczające zwrotny moment życiowy (kryzys), w którym człowiek jest
zmuszony przez los do podjęcia rozstrzygającej decyzji, która radykalnie odwraca dotychczasowy bieg zdarzeń. - Pragnie poznać bratnią duszę, która zaakceptuje jego zalety, jak i wady.
- Ze względu na przywiązanie do wolności nie wyobraża sobie życia w klanie.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: I
Poziom wojownika: III
Słabe strony: siła fizyczna, polowanie, niesforność
Mocne strony: ucieczka, uniki, nawiązywanie znajomości

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Przypadek - nigdy go nie poznał.
Matka - Arkadia - dawna pieszczoszka; uciekła z domu, pragnąc poznać świat. Po wychowaniu syna wyruszyła w dalszą podróż
Rodzeństwo - brak
Partner - brak
Potomstwo - brak

INNE

Bliscy - Gałązka - stara samotniczka, która przekazała mu podstawy wiedzy medycznej, jak i nauczyła przetrwać na własną łapę.
Wrogowie - ///
SZKOLENIE

Mentor - Arkadia, Gałązka
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Arkadia urodziła się jako pieszczoszka, lecz od zawsze ciągnęło ją do poznania wielkiego świata, który znała z opowieści innych domowych kotów. Pewnego dnia udało jej się wymknąć przez dziurę w ogrodzeniu i rozpoczęła nowy etap w życiu, czerpiąc radość z przebywania wśród natury. Podczas wędrówki natrafiła na czarującego kocura o trafnym imieniu Przypadek i po wspólnie spędzonym księżycu wydała na świat jedynego syna, którego wychowała zgodnie z własnymi ideałami. Gdy Kairos stał się samodzielny, kocica wyruszyła dalej, przekazując mu jedynie podstawy przetrwania. Biały natrafił na doświadczoną przez życie samotniczkę - Gałązkę - która nauczyła go wielu przydatnych rzeczy, po czym w pojedynkę ruszył wzdłuż drogi grzmotu, aż dotarł na tereny zasiedlone przez wojownicze klany.

30 sierpnia 2014

BRZOZOWA ŁAPA


OGÓLNE
BRZOZOWA ŁAPA
*Poprzednie imiona: Brzózka
Płeć: Kotka
Orientacja: Niezdecydowana
Przynależność: Klan Klifu
Ranga: Uczeń

- - - -

Autor: Chaber54#9613
Upomnienia: 0/3
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny -  kotka ma okrągła głowę i mały pyszczek. Jej średniej długości uszy często stoją wysoko. Ma długie futerko na piersi jest ono bardziej puszyste, tworząc coś na kształt kryzy. Posiada średniej długości łapy i długo ogon.
Cechy szczególne - plamka na piersi w kształcie koła
Kolor sierści -  czekoladowa, tygrysio pręgowana bicolor
Długość sierści - długa
Kolor oczu - niebieskie

CHARAKTER
Kotka na początku będzie dość egoistyczna, jak to kociak będzie myślała jedynie o tym, żeby jej było ciepło i żeby nie była głodna. Kiedy otworzy oczka i nauczy się chodzić, będzie zaciekawiona a jednocześnie przestraszona innymi kotami. Często będzie chciała wtulić się w futro mamy, choć ta nie będzie skora do pomocy. Jest przyjaźnie nastawiona do innych i szuka kogoś, kto zastąpiłby jej mamę. Kotka cierpi na brak miłości i będzie to okazywać przywiązaniem do przyjaciół, choćby byli dla niej niemili. Będzie się bała ich urazić, ponieważ jak odejdą, nie będzie miała nikogo. Dlatego to, kotka będzie często myśleć nad każdym słowem i będzie mało mówić. Kotka będzie lojalna dla klanu, będzie za niego walczyć, choć w środku będzie umierać że strachu. Kotka jest bowiem tchórzem, który tylko udaje odważnego.

MORALNOŚĆ
Kotka na początku będzie dość egoistycznie nastawiona, np. ona będzie chciała pić mleko, żeby być syta, bez patrzenia na rodzeństwo. Kiedy skończy księżyc, będzie bardziej empatyczna i z każdym okresem, jej egoizm będzie malał. Nie byłaby w stanie zabić kota, chyba, że w akcie miłosierdzia, po tym jednak miałaby wyrzuty sumienia. Nie skrzywdzi nikogo, kto nie zasługuje na krzywdę. Kotka bezgranicznie wierzy w Klan Gwiazdy i uważa, że są oni nieomylni. Co do wiary w kodeks, nie uznaje całkowicie kodeksu, gdyż twierdzi, że jest za srogi. Jeśli w jej klanie nastalby głód, byłaby w stanie polować na terenie innego klanu. Tak samo pozwoliłaby polować kotu z innego klanu na swoim terenie, gdyby on zmagał się z głodem


CIEKAWOSTKI
kotka przyozdabia sobie futerko gałązkami, albo kawałkami drewna z różnych drzew

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: ///
Słabe strony:
- nie biega za szybko, większość kotów z klanu jest w stanie ja wyprzedzić. Dlatego czasami ma problemy z ulokowaniem zwierzyny
- zbytnia uległość
- jest dość naiwna, nie sprawdza, czy ktoś ją okłamuje, szczególnie w młodszym wieku
Mocne strony: 
- dobrze się wspina i uwielbia to robić
- łatwo tropi zwierzynę, jej nos szybko wychwytuje zapachy
- wysoko skacze 

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Lamparci Ryk/Gwiazda
Matka -  Cętkowana Gwiazda
Rodzeństwo - Cierń, Klonik
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Bliscy - kocha swoją rodzinę, choć mama nie odwzajemnia jej uczuć. Chciałaby kiedyś usłyszeć od niej, że ją kocha
Wrogowie - ///
SZKOLENIE

Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Urodzona w klanie klifu

MODROWRONKA

 Autor grafiki: amare4785 (discord)
OGÓLNE
MODROWRONKA
*Poprzednie imiona: Ksenia
Płeć: Kotka
Orientacja: Biromantyczna homoseksualna
Przynależność: Samotnik
Ranga: Samotnik

- - - -

Właściciel: Postać NPC (Autor: amare4785)
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Przede wszystkim – Wrona wyróżnia się ponadprzeciętnie dużym wzrostem. Niekiedy bywa, że jest wyższa nawet od kocurów, choć niezbyt często. Oprócz długich nóg i wysokiej budowy ciała, cechują ją niezbyt ostre rysy pyska i okrągłe, brązowe oczy. Posiada czekoladowe szylkretowe futro z dużą ilością bieli. Ma smukłą sylwetkę i jest dość puchata. Ma lekko zarysowane mięśnie na łapach oraz bliznę na barku. Jest zdecydowanie urodziwa.
Cechy szczególne - Blizna na barku, wysoki wzrost
Kolor sierści - Czekoladowy szylkret calico pręgowany tygrysio arlekin
Długość sierści - Półdługa
Kolor oczu - Brązowe

CHARAKTER

Parszywa manipulantka. Ma prawdziwy talent aktorski, który perfidnie wykorzystuje, by dostać to, czego chce. Chce wyciągnąć informacje od jakiegoś wysoko postawionego kocura? Będzie udawać słodką, głupią i ładną panią, byleby zwrócić swoją uwagę. Ma dodatkowo niezwykle cięty język i potrafi być sarkastyczna. Wbrew pozorom, tak jak większość kotów z miasta, nie jest ani zła, ani dobra. Jeśli się z kimś zaprzyjaźni czy bliżej pozna, odda za tą osobę własne życie – ba, będzie robić nawet najgłupsze rzeczy, gdyby miała tym zapewnić bezpieczeństwo bliskim. Oddana i wierna sojuszniczka, a jeszcze wierniejsza przyjaciółka lub partnerka. Gardzi większością miastowych kocurów, a zwłaszcza Jafarem, Entelodonem i nim podobnym. Ma tendencję do kpienia z kotów, za którymi nie przepada i niezbyt radzi sobie z trzymaniem języka za zębami, dlatego niejednokrotnie oberwało jej się za wyzwiska rzucane do osób znacznie silniejszych. Nie jest jednak głupia, wręcz przeciwnie, jest całkiem dobra w strategii i nie daje się łatwo oszukać. Ona za to oszukiwać uwielbia.

MORALNOŚĆ

Niekonsekwentnie zabija, krzywdzi, okalecza, torturuje, manipuluje i inne rozmaite rzeczy. Potrafi oprawić zwłoki, znęcać się, zanim zabije (choć dotyczy to głównie wielkich wrogów, niż przypadkowych kotów), a także za pomocą przemocy wydusić informacje. Często oszukuje innych, uwodzi, manipuluje dla pozyskania odpowiedniego efektu, wkupia się w łaski osób, byleby tylko wbić im nóż w plecy, gdy nie widzą. Dla osób, z którymi nawiąże bliższą relację jest całkowicie oddana, wierna i nigdy by ich nie zdradziła, chyba, że to oni zdradziliby ją pierwszą. Potrafi kochać, współczuć, a także często nawiedzają ją wyrzuty sumienia. Innymi słowy – nie jest ani dobra, ani zła. Jest czymś pomiędzy.

CIEKAWOSTKI

- Brzydzi się kocurami, musi takiego bliżej poznać, by mu zaufać. Znacznie szybciej idzie jej zaufać kotce.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: I
Poziom wojownika: III
Słabe strony: Delikatna skóra, nie jest zbyt szybka, porywczość i emocjonalność, niski poziom panowania nad emocjami i zachowania spokoju
Mocne strony: Talent aktorski, zwinność, duża siła, inteligencja, pewność siebie

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Rus
Matka - Wola
Rodzeństwo - Sasza, Śnieżek, Południca
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Bliscy - Białozór
Wrogowie - Jafar, Bastet, Jago [wróg Białozora jest jej wrogiem]
SZKOLENIE

Mentor - Białozór
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodziła się w zwykłym miocie jako pieszczoszka. Wychowywała się w bogatej rodzinie, nosiła zwracające na siebie uwagę obroże czy smycze, generalnie dobrze jej się powodziło, przynajmniej dopóki nie urodziły się dzieci. Ludzkie kocięta sprawiły, że została wyrzucona na ulicę i tak już zostało. Powłócząc nogami przemierzała miasto, niewiele o nim wiedząc. Pierwszy tydzień był niezwykłą męczarnią, a ona ledwo wiązała koniec z końcem. Jako pieszczoszka nie miała umiejętności potrzebnych do przetrwania, była krucha, nazbyt naiwna i łatwa do oszukania. No i faktycznie – gdy już udało jej się znaleźć schronienie, dała się nabrać nieznajomym kotom, które twierdziły, że znały idealne miejsce do przenocowania w zimną zimową noc. Jak się jednak okazało, było to kłamstwo, a ona została pozostawiona sama sobie. Któregoś dnia znalazł ją Białozór. Choć z początku była nieufna, szybko przekonała się do kocura. Szukał sojuszników, więc w zamian za zapewnienie podstawowych potrzeb zgodziła się na współpracę. Wraz z czasem stali się sobie bliżsi, choć nigdy nie czuła do niego pociągu romantycznego, ani on do niej. Sojusznicy z krwi i kości, wierni sobie – tym się stali. Dzięki jego szkoleniu i radom, udało jej się przetrwać. Ma więc u niego dług, który spłaca po dziś dzień.

BIAŁOZÓR



 Autor grafiki: amare4785 (discord)
OGÓLNE
BIAŁOZÓR
*Poprzednie imiona: Brak
Płeć: Kocur
Orientacja: Biseksualny
Przynależność: Samotnik
Ranga: Samotnik

- - - -

Właściciel: Postać NPC 
Opiekun: Amare#4785)
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Białozór wyróżnia się na tle innych muskularną budową ciała i wysokim wzrostem. Zdecydowanie widząc go od razu uznasz go za niebezpiecznego gangstera, który okradnie cię i zabije w mgnieniu oka. Jego bark oraz jedno z oczu przecinają blizny, natomiast drugiego oka całkowicie nie ma – widać tylko jego pusty oczodół. Niebieskie ubarwienie sierści wyróżnia się znad białego tylko na łapie, uszach i  boku. Ozdabiają go też ogniste, pomarańczowe oczy. Z łap wystają grube pazury. Mimo że jest umięśniony, ma raczej smukłą sylwetkę.
Cechy szczególne - Brak jednego oka, blizna na oku, blizna na barku, umięśniona sylwetka, dość wysoki wzrost
Kolor sierści - Niebieski pręgowany tygrysio van
Długość sierści - Długa
Kolor oczu - Pomarańczowe
Problemy zdrowotne - ///

CHARAKTER

W każdej sytuacji zachowuje stoicki spokój. Jest elegancki, dostojny i umie zachować umiar, co jest aż dziwne w przypadku szczura kanałowego. Charakterystyczną dla niego cechą jest kpienie i szyderstwa, jednak każdy jego komentarz czy sarkastyczna opinia jest okraszona dobrym smakiem i wyrafinowaniem. Uważnie dobiera słowa. Zdenerwowanie go jest jednak możliwe, a gdy wulkan wybuchnie, ciężko go już ugasić. Potrafi być troskliwy dla swoich bliskich, jednak warto pamiętać, że wciąż jest to nieokrzesany, amoralny socjopata, który absolutnie nie ma zastrzeżeń do mordowania niewinnych kotów. Wręcz przeciwnie, robi to nawet z satysfakcją. Jednak czyny, jakie popełnia przede wszystkim mają jakiś cel – robi to dla zysków, a nie dla chorej potrzeby czy własnych fantazji. Zachowuje zimną krew nawet w sytuacjach życia i śmierci, nie boi się ryzyka. Jest dobrym mówcą i manipulantem i ma naturalny talent do przekonywania kotów do swoich racji – stąd właśnie jego plotki na temat Jafara rozprzestrzeniły się po mieście. Jego głównym celem jest stworzenie niezbywalnego gangu, który będzie w stanie poświęcić za niego życie, a o lojalność członków nie będzie musiał się martwić. Za to Białozór nienawidzi litości. Nienawidzi kotów, które się litują i to pierwszy znak, dzięki któremu można trafić na stertę trupów.

MORALNOŚĆ

Jak przystało na członka miasta, nie omieszka się kogoś skrzywdzić dla swoich korzyści. Nie jest jednak pyszałkowaty i nie napastuje wszystkich, co wpadną mu pod łapy, lecz tylko tych, których okradnięcie, zabicie czy skrzywdzenie dla konkretnego celu da mu jakieś korzyści. Ewentualnie tych, których nienawidzi. Ma chłodny, analityczny umysł, dlatego też może zrujnować nawet czyjeś życie, jeśli to mu coś da. Nie jest głupi – wręcz przeciwnie, to dusza inteligencji, która mimo pary w łapach od siły woli spryt.

CIEKAWOSTKI

- Traktuje brak swojego oka jako „cechę rozpoznawczą”, nie wstydzi się tego i opanował technikę podczas walki, która pozwala mu na efektywny atak nawet ze swoim urazem. Osobom, które czują do niego litość, sprzedaje solidny wpierdziel.
- Gdy ktoś podchodzi do niego od ślepej strony, staje się agresywny i za taki ruch może kogoś zabić.
- Przez niektórych nazywany jest Jednookim, zaś Jafar nazywa go Kwiatuszkiem.
- To on jest twórcą przezwiska „Księżniczka” i to on jest odpowiedzialny za dużą ilość plotek na temat Jafara.
- Przez Jafara nazywany jest Azorem.


UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: III
Poziom wojownika: III
Słabe strony: Ślepy na jedno oko, niezbyt szybki, panicznie boi się wody, ta kojarzy mu się z wypadkiem z dzieciństwa, przez co potrafi zesztywnieć nawet przez kropelkę deszczu, co może zostać łatwo wykorzystane przez przeciwnika.
Mocne strony: Silny, umięśniony i inteligentny, dobry mówca, który potrafi zgarnąć grona popleczników lub uspokoić wrzący tłum za pomocą tak słów, jak i czynów.

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Opoka [szybko zmarł, Białozór ledwo zdążył go poznać. Zapamiętał jednak, że był silny i surowy]
Matka - Groźba [tak samo jak ojciec, nie była co do niego wyrozumiała, a gdy trochę podrósł, sprzedała go jednemu z gangów]
Rodzeństwo - Kobuz [brat]
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Bliscy - Modrowronka – ponadprzeciętnie duża czekoladowa calico kotka, świetna aktorka i równie świetna morderczyni, jedyna osoba, jakiej zaufał i jedyna, której pozwala zachodzić siebie od ślepej strony.
Wrogowie - Jafar – Nigdy nie zapomniał jego występków z młodości i zaprzysiągł zemstę na kocurze. Pragnie nie o tyle go zabić, co doprowadzić go do straty wszystkiego, na czym mu zależy i patrzeć na jego ruinę. Bastet – Nienawidzi jej równie mocno, jako iż działa dla jego korzyści  i stanowi mur obronny, który uniemożliwia mu dostanie się do jej szefa. Jago – podobna sytuacja, co u jej poprzedniczki, największymi wrogami dla niego są koty, które na czele służą Księżniczce, ale też inni członkowie jego gangu.
SZKOLENIE

Mentor - Ziemowit
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodził się, jak większość kociąt z miasta, nie z miłości dwojga rodziców. Groźba i Opoka byli tylko sojusznikami, ostańcami czy też rozbitkami ze swojego niewielkiego gangu, który został wymordowany przez rywalizującą grupę kotów. Przetrwali, zatem aby odbudować straty, zdecydowali się zrobić dziecko – i tym dzieciem był właśnie on. Gdy podrósł, ojciec ich opuścił, matka zaś sprzedała do jednego z gangów. Tam właśnie poznał Jafara, jeszcze młodego kocura. Jak w gangu, wiele rzeczy robili razem, rabowali koty, dorastali w toksycznym środowisku. Któregoś dnia Jafar wrócił do nich już z obrożą na szyi – Białozór nie mógł się nadziwić, że ten pozwolił się tak zniewolić. Nikt mu nie wierzył, gdy mówił, ile osiągnie. Wszyscy tylko drwili z czarnego, aż w końcu Księżniczka, bo stąd zrodziło się jego przezwisko, pozbył się niemal wszystkich członków gangu. Białozór pozostał niedobitkiem, którego los zadecydował inaczej – że to nie będzie moment jego rychłej śmierci. Jafar zgarnął Kasztelana, niegdyś należącego do Białozora i gangu, co tylko wywołało w niebieskim ogromną dozę nienawiści, która głębiej zakorzeniała się w nim każdego dnia. Miał wszystko, a stał się nikim, stracił swój najcenniejszy dobytek. Do teraz usiłuje odebrać Księżniczce to, co pierwotnie było jego.

27 sierpnia 2014

Siwa Czapla

 Autor grafiki: piankacz

OGÓLNE
SIWA CZAPLA
*Poprzednie imiona: Siwek>>Siwa Łapa
Płeć: Kocur
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Wojownik

- - - -

Właściciel: Postać NPC
Autor: prega
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Pocieszny klusek, o miękkim, dwubarwnym futerku. Jest troszkę cięższy od przeciętnego kocięcia w jego wieku, chociaż poczuć to można dopiero po podniesieniu go. Jego nosek jest szpiczasty, a jedno, okrąglutkie oczko mieni się pięknym, marchewkowym kolorem. Bardzo lubi swoje łaciate poduszeczki łapek, a grafitowych kropeczek jest łącznie aż trzynaście! (sam policzył)
Cechy szczególne - brak lewego oczka
Kolor sierści - niebieski pręgowany cętkowanie van
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - pomarańczowe
Problemy zdrowotne - ///

CHARAKTER

Siwa Czapla jest małym, rezolutnym kotem. Miłość, jaką został obdarzony już w pierwszych chwilach od narodzin, wsiąkła w niego niczym woda w morską gąbkę. Praktycznie nie da się go nie lubić. Zawsze uprzejmy, uśmiechnięty, chętny do rozmowy z każdym, kto okaże zainteresowanie. A rozmawiać wręcz kocha! To mała papla, której nie da się okiełznać. Niestety, mimo swej przyjacielskości... Jest strasznym skarżyptą. Nawet jeśli sam nie jest największym fanem kota, o którym się mówi - w momencie, kiedy usłyszy o nim choćby jedno złe słowo... Klanie Gwiazdy, szykuj się! Kocurek poleci opowiedzieć ze szczegółami, co, kto, gdzie i kiedy nagadał. Nie rozumie jeszcze, że nie zyska przez to sympatii niektórych kotów... Ale zawsze jest dzięki temu chwalony, więc kto by się przejmował! Przekupić jest go ciężko, bo buzię na kłódkę trzymać będzie tylko za zaskrońca! A jeśli dostanie w dodatku słonego, cieplutkiego od leżenia na słoneczku, to nawet sam zapomni, na jaki temat prowadzona była dyskusja i jak się tam znalazł.

MORALNOŚĆ

Wierzy w Klan Gwiazdy i jest posłuszny wobec Tatusia i Pani Mżawki. Pozostałe aspekty jego moralności się dopiero kształtują, jednak jak na razie nie zapowiada się na zabijakę. Nie rozumie, czemu tatuś trzyma go z daleka od czekoladowych, ale obiecał mu, że zdradzi mu to jak tylko zostanie uczniem.

CIEKAWOSTKI

- Kocha plotkować
- Jego hobby to skakanie przez kłody
- Ma nieuzasadniony lęk przed kaczkami
- Często mówi przez sen (czym czasami drażni współlokatorów)
- Jest mistrzem naśladowania dźwięków zwierząt i kocich głosów
- Posiada talent do balansowania na spływających po rzece konarach
- Przed zanurkowaniem, za każdym razem, nadyma buzię w zabawny sposób
- Ulubionym jedzeniem Siwka jest mięso z zaskrońca, wcześniej natarte wodą morską
- Potrafi gwałtownie wyciągnąć swoją zaskakująco długą szyję do góry, czym straszy inne koty
- Fascynują go motyle, a jego ulubionym jest mieniak tęczowiec, który ma aż cztery pomarańczowe oczka (uważa, że jedno z nich mu ukradł)
UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: IV
Słabe strony: Pływanie, o ironio, średnio mu wychodzi, koncentracja, zwinność i szybkość
Mocne strony: Świetnie nurkuje i skacze, w dodatku ma talent do łowienia ryb (na własny, niekonwencjonalny sposób)

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Gargulec (nie zna, nie wie nawet o jego istnieniu) Przybrani: Wodnikowe Wzgórze [*] (cudowny tatuś, kocha chodzić z nim na ryby i rozmawiać o motylach. Bardzo tęskni i wierzy, że kiedyś spotkają się w Klanie Gwiazdy), Czapli Taniec [*] (kiedy spotkał go po raz pierwszy, był za mały, by to zapamiętać. Z opowieści tatusia wynika, że był super silnym kocurem i bardzo go przypomina. Jest mu smutno, że nie zdołał go poznać)
Matka - Maszkaronka (nie zna, nie wie nawet o jej istnieniu. Uważa, że Wodnikowe Wzgórze wykluł go z nakrapianego jajka i nie było tam żadnej mamusi)
Rodzeństwo - Brzózka, Lipka (nie zna, nie wie o ich istnieniu. Z resztą, jak niby w jednym jajku miałyby się zmieścić jeszcze dwie inne istoty?)
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Mżący Przelot - Pani Mżawka to kotka, która wykarmiła go od maleńkości! Bardzo ją lubi, bo kotka chętnie z nim rozmawia i wysłuchuje jego ciekawostek o motylach. Raz nawet sama mu jedną opowiedziała, ale była bardzo smutna... Dlatego Siwek poprzysiągł, że sam stworzy o wiele weselsze bajki, aby innym nie było tak przykro jak jemu!
Lśniąca Ikra - fajny kolega, syn Pani Mżawki. Trochę zbyt poważny jak na standardy Siwka, ale nadal lubi z nim rozmawiać! Podoba mu się jego głos. Tylko raz był troszkę brzydszy, kiedy Siwek go polizał... Wbrew słowom innych, Ikra wcale nie był smaczny!
Kijankowe Moczary - fajniejszy kolega (ale nikt o tym nie wie). Towarzysz jego żłobkowych eksploracji.
Kazarkowa Śpiewka - kiedy pierwszy raz wyściubił nosek poza żłobek, czekoladowa kotka, zamiast nazwać go Siwkiem, powiedziała do niego "Świrek"... Od tamtej pory patrzy na nią z wyrzutem, z pyszczkiem wygiętym w smętny kształt podkówki. Nadal się nie pozbierał po tej zniewadze, a łezki Tatuś i Pani Mżawka musieli mu ocierać przez kolejne dwa wschody słońca!
Mewi Puch - najlepszy przyjaciel, a także matka ich wspólnych, zieloniutkich dzieciątek!

SZKOLENIE

Mentor - Wodnikowe Wzgórze (*)
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - Kuni Strumyczek
HISTORIA

Został oddany Klanowi Nocy w zamian za pomoc przy porodzie Maszkaronki, której udzielili jej Czapli Taniec i Zimorodkowa Łapa. Trafił do niego bezpośrednio po przyjściu na świat, podczas rządów Sroczej Gwiazdy.

22 sierpnia 2014

PLISZKA





cienistyblask@gmail.com (gmail), Cienisty_Blask#0261 (discord)
OGÓLNE
PLISZKA
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kotka
Orientacja: Nieznana
Przynależność: Samotnik z Kamiennej Sekty
Ranga: Samotnik

- - - -

Autor i Opiekun: : cienistyblask@gmail.com (gmail), Cienisty_Blask#0261 (discord)
Właściciel: Postać NPC
Upomnienia: 0/3
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA

Opis ogólny - Pliszka to kocię o smukłej budowie, średniej wielkości, pokryte półdługim, liliowym futerkiem w cętki, odziedziczone po babce, Krokus, oraz oczywiście ojcu, Przyczajonej Kani. Kotka ma dość długie nogi, ale nie jakoś strasznie jak na przykład jej prababcia. Posiada dłuższy niż przeciętnie ogon, którego końcówka zdaje się zamoczona w bieli niczym kita lisa. Biel znajduje się także na jej nogach, przy czym skarpetki na trzech z nich sięgają nieco ponad samą łapę, jednak na lewej tylnej są widocznie wyższe. Jest to ponownie dziedzictwo po jej babce. Zaś po matce odziedziczyła zmierzwione futro na łebku a także na grzbiecie, oraz puchate (choć nie aż tak jak u Jeżyk) policzki. Pliszka ma trójkątny, dość chudy pyszczek. Koteczka posiada duże, nieco skośne zielone ślipia. Po matce, prababce, oraz ojcu są one zielone – odcień jest zaś dziedzictwem po pierwszej dwójce, ponieważ oczęta Pliszki są intensywnie zielone. Cechy szczególne – intensywnie zielone ślipia, dłuższa biała skarpetka (nie dosłownie!) na tylnej lewej nodze, nastroszona i dłuższa sierść na ogonie a zwłaszcza łebku, lekko puchate policzki, biała „lisia” końcówka ogona.
Cechy szczególne - intensywnie zielone ślipia, dłuższa biała skarpetka (nie dosłownie!) na tylnej lewej nodze, nastroszona i dłuższa sierść na ogonie a zwłaszcza łebku, lekko puchate policzki, biała „lisia” końcówka ogona.
Kolor sierści - liliowa srebrna pręgowana cętkowanie z białym
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - zielone
Stałe skutki chorób - ///

CHARAKTER

Pliszka to bardzo ciekawskie kocię, o ogromnym zapale do poznawania świata. Bardzo chętnie w nocy wymyka się z objęć mamy by popatrzeć na księżyc czy pobuszować w ogrodzie, namawia do tego także inne kocięta. Uwielbia adrenalinę i nowe rzeczy, chce zdobywać wiedze, ale głównie przez praktykę, choć historią nie pogardzi (o ile ta nie jest nudna). Często wypytuje starsze koty o rzeczy, które ją ciekawią. O to, jak wygląda lis, co to za ptak który usiadł na dachu gniazda dwunożnych. Z jej małego pyszczka wydobywa się wiecznie potok pytań, na które kotka pragnie odpowiedzi. Pliszka jest także ekstrawertykiem. Bardzo dobrze czuje się w otoczeniu innych kotów, co nie oznacza jednak, że samotność to jakaś wielka tragedia. Na dłuższą metę jednak nie wytrzymałaby całkiem sama jak ten palec. To koliduje z jej marzeniem, aby wydostać się z terytoriów Kamiennej Sekty po zapoznaniu się z nimi i poznać wszystko inne. Dzieli się tym marzeniem z innymi, ale nie mówi im, że pragnie się od nich oddzielić. Czy czuje przywiązanie do Sekciarzy? Jak najbardziej, to w końcu jej bliscy, jej rodzina i zawsze będzie się uważać za jedną z nich, jednak po prostu chce zasmakować życia. Nie pomaga to, iż ta chęć została rozpalona po opowieściach o licznych podróżach Bylicy oraz przeprowadzkach Sekty. Młoda to powsinoga, tak jak jej prababka. Nie pragnie większej stałości, wręcz przeciwnie. Tak jak chce mieć stałe relacje i towarzyszy, pragnie odwiedzać nowe miejsca. To chyba jej największy życiowy konflikt. Spycha jednak myśl o tym, że podróż wiązałaby się z opuszczeniem rodziny przynajmniej na jakiś czas i myśli tylko o jej pozytywach, wiedząc, że teraz i tak jakoś daleko nie zajdzie. To wiąże się z kolejną cechą Pliszki. Nie lubi się zamartwiać, woli nie myśleć i cieszyć się życiem. Jest optymistką, może nawet nieco chorobliwą optymistką. Troszkę zbyt naiwna, mimo przestróg rodziny słowa obcego mogłyby do niej mocniej dotrzeć, choć jej główne poglądy i wierzenia raczej nie ulegną większej zmianie.
Pliszka ma także znacznie gorszą stronę. Poza byciem urwisem który ciągle próbuje gdzieś spierdolić, młoda upodobała sobie drażnienie innych. Na przykład atakowanie motyli, które jej brat, Jerzyk, tak bardzo kocha. Nie robi tego cały czas… ale nie zdarza się to też rzadko. Jerzyk jest jej ulubionym obiektem do męczenia, a po nim reszta rodzeństwa. Dorosłych stara się tak często nie drażnić, bo wie, że może mieć to poważniejsze konsekwencje… ale i tak nie potrafi się powstrzymać. Po prostu nie potrafi. Dlatego czasem doprowadza matkę, Jeżyk do złości, czego potem bardzo żałuje. Na szczęście to akurat zdarza się okazjonalnie, bo inaczej starsza zeszłaby na nerwicę razem z resztą dzieci.

MORALNOŚĆ

Trudno jest stwierdzić. Jak na razie jest kociakiem, więc jej moralność dopiero się rozwija. Jest w stanie drażnić innych dla zabawy, ale w gruncie rzeczy większej krzywdy nie zaatakowana czy sprowokowana nie zrobi. Wierzy tak jak większość rodziny w moc kamieni.

CIEKAWOSTKI

- Bardzo ciekawią ją graty w szopie w ogrodzie Cynamonki, przez co matka musi pilnować, by ta nie zrobiła sobie krzywdy i odciągać młodą od głupich pomysłów (i prób użycia narzędzi i odkrycia, do czego służą).
- Uwielbia denerwować brata, Jerzyka, poprzez atakowanie motyli i próby ich pożarcia.
- Denerwuje Cynię poprzez łapanie jej długiego, puszystego ogona.
- Najmniejszą frajdę sprawia jej męczenie Goshenit, kotka jest jej zdaniem zbyt spokojna i do tego młoda nie chce sprawić jej większej przykrości, widząc, że ta jest najmniej pewna siebie z całego rodzeństwa. Co nie oznacza, że czasami jej się nie zdarzy… to w końcu wciąż jest Pliszka.
- Uwielbia zabawy piłeczkami z Diamentem, kocurek podziela jej ciekawość świata i chęć brykania.
- W wolnych chwilach zajmuje się nieudolnymi próbami czyszczenia Błotnistego Ziela.
- Jej ulubione kwiaty to niezapominajki, szafirki i maki.
- Jej ulubionym motylem jest pawie oczko, ich jednych stara się nie skrzywdzić podczas męczenia braciszka.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: - (ciekawią ją ziółka, jak wszystko inne)
Poziom wojownika: - (również ją ciekawi ta droga)
Słabe strony: nie jest zbyt silna, nieco zbyt łatwowierna, jej węch nie jest za dobry
Mocne strony: szybka, zwinna, spostrzegawcza

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Przyczajona Kania – uwielbia wizyty taty, bo ten mieszka gdzie indziej, przez co ma na pewno duuuużo wiedzy o zewnętrznym świecie! Ale nie tylko za to kocha ojca. Po prostu, za to że jest, bo nawet ona zauważa, że jest mało dorosłych kocurów w Sekcie, choć dużo kociąt, do których stworzenia potrzeba przecież kota, który jest biologicznie przeciwnej płci. 
Matka - Jeżyk 
Rodzeństwo - Przyrodnie (z tego samego miotu): Cynia, Jerzyk, Goshenit
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Bliscy - członkowie Kamiennej Sekty, Cynamonka - uwielbia ją wypytywać o życie pieszczocha.
Wrogowie - ///
SZKOLENIE

Mentor - ///
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodzona w Kamiennej Sekcie jako córka Jeżyk, wnuczka Krokus, a prawnuczka znanej nie jednemu kotu Bylicy. Jej matka zdecydowała się na młode, które chciała wychować wspólnie z odwiedzającym ich Kaniom, dawnym członkiem Klanu Wilka, obecnie Klanu Klifu, o samotniczym rodowodzie i chęci poderżnięcia gardła potomkom Mrocznej Gwiazdy oraz jego poplecznikom. Nie wyszło jednak tak jak kocica zamierzała. Wracała do domu po kocimiętce, przez co była łatwym celem. Dopadł ją Nastroszone Futro – pochodzący z Klanu Nocy sługa Entelodona, pana miasta, który wykorzystał kotkę. Tej udało się uciec tylko dzięki wysokim umiejętnościom, równających się z tymi Nastroszonego, jednak nie wyszła z tego cało. A na pewno nie psychicznie cało. Dlatego właśnie w miocie Jeżyk kocięta mają różnych ojców. U ciekawskiej Pliszki padło na tego pierwszego ojca, zaś u reszty jej rodzeństwa na drugiego. Czas zacząć nową przygodę dla Pliszki, jaką będzie jej życie.

21 sierpnia 2014

Siewczy Letarg


Autor grafiki: fiszbin [Discord]
OGÓLNE
SIEWCZY LETARG
*Poprzednie imiona: Siewka - Siewcza Łapa
Płeć: kotka
Orientacja: biseksualna
Przynależność: Klan Klifu
Ranga: Wojownik

- - - -

Właściciel: 
ayaya._.yaya [Discord]
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Siewka to wysoki i chudy kot. Patyczkowate łapy wyglądają zabawnie przy bardziej puszystym tułowiu. Przydługa sierść jest często brudna i zaniedbana, wplątane ma w nią liście melisy. Zwykle wzrok spuszczony ma na własne łapy.
Cechy szczególne - krótki ogon
Kolor sierści - czarny calico (z bielą)
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - pomarańczowe
Problemy zdrowotne - ///

CHARAKTER

Siewka to wciąż lękliwy kot. Pełen obaw i czarnych scenariuszy w swojej głowie. Niektórych bardziej absurdalnych, innych nieco mniej. Jest zamknięta w sobie i raczej cicha. Bardzo dużo rozmyśla i zbędnie analizuje. Często błędnie interpretuje różne sytuacje. Woli wykonywać gęsty niż mówić. Nie lubi swojego głosu, ale zwykle powodem jej grobowej ciszy jest to, iż za bardzo przeżywa wszystkie rozmowy. Są często dla niej zbyt stresujące. Zbyt szybkie. Jest niepewna i ma niską samoocenę. Boi się obcych, kocurów bardziej, i długo jej zajmuje by do kogoś się przełamać. Ma problemy z zaufaniem i żyje w stresie. Nie umie mówić o swoich problemach i uczuciach. Można ją nazwać niezręczną społecznie. Mimo to Siewka bardzo pragnie ciepła drugie kota. Ale boi się otworzyć przed kimś. Jest pełna empatii, ma w sobie wiele skrywanych emocji. Bardzo martwi się o swoich bliskich. Jest wstanie dla nich dużo zrobić, w tym rzeczy wychodzące poza jej komfort. Nienawidzi sprawiać im smutku i bardzo obwinia się o ich niepokoje.  Zbyt szybko też przywiązuje się i idealizuje bliskie jej koty. 
Siewka pod wpływem maku:
Senna i zaspana. Niezbyt przytomna. Dużo się uśmiecha. Ma problem ze zrozumieniem co się do niej mówi jeśli zdanie jest skomplikowane. Lubi rozmawiać i się przytulać. Często potyka się o własne łapy. 

MORALNOŚĆ

Siewczy Letarg zdaje się bazować swoją moralność na wierze w Gwiezdnych (głównie przez matkę), lecz koncept śmierci za bardzo ją przeraża, by dłużej o tym myślała. Boi się przemocy. Nie radzi sobie w stresujących sytuacjach. 

CIEKAWOSTKI

- Polubiła wędrowanie po podziemnych tunelach. Często tam można ją znaleźć, gdy od dłuższego czasu nie widziało się kotki.
- Przez swoje stany lękowe bierze rumianek, przy większych atakach paniki ziarna maku. Często nadużywa roślin i kończy z bólem brzucha czy niestrawnościami. 
- Nosi za uchem piórko szpaka i siewki od Pokrzywka. 
- Jej posłanie jest ozdobione kwiatami i ziołami. W różnych zakamarkach ma poukrywane zbierane latem maki. 
- Mimo lękliwego charakteru ma skłonności do ryzykownych zachowań. 

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: IV
Poziom wojownika: VI
Słabe strony: lękliwość, roztrzepana, nie umie samodzielnie zejść z drzewa, problemy z równowagą,
Mocne strony: czujna, szybka, dobry węch,

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Okular, [przybrany] Dzwonkowy Szmer - nie dogadują się, Siewka ma wrażenie, że ją unika, bo go zawodzi. 
Matka - Zielonka, [przybrana] Gasnący Promyk - z czasem ich więź stała się dość mocna. Wspomnienia o innej matce się zatarły, a to miano przybrała w umyśle Siewki wojowniczka. Jest bardzo do niej przywiązana. Bardzo ufa kotce i stara się być dobrym dzieckiem i nie martwić jej za bardzo
Rodzeństwo - [jakieś starsze skrzaty]; (z tego samego miotu) Szpak - to słowo dla niej wiele znaczy, ale wciąż nie wie dlaczego, Pikująca Jaskółka - siostra jest dla niej oparciem i wsparciem. Idealna istota i bogini w jednym, ma bardzo wyidealizowany obraz siostry w głowie, przez co nie zauważa jak ta ją wykorzystuje
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Pokrzywowe Zaroślajej mentor i oparcie. Jest dla niej całym światem, a każde słowo niemal święte. Bardzo go szanuje i równie idealizuje. Ma silną obsesję na nie zawodzeniu go. Przez co często się zamęcza, byle się o nią nie martwił. Jest z nim niemal nierozłączna (ciągle za nimi łazi). Ma bardzo duże wyrzuty sumienia o to, że Pokrzywek się o nią martwi. Ze wszystkich sił stara się udawać, że wszystko jest w porządku, ale przynosi to odwrotny efekt. Obecnie uważa, że mentor ją porzucił. 
Czereśniowa Gałązka - mimo trudnego początku polubiła kotkę i otwiera się na nią. Zaskoczyło ją, że ona także mierzy się z podobnymi problemami. Pewnie dzięki temu jej zaufała. Zdarza się im rozmawiać o swoich snach. Jest wstanie nazwać starszą kotkę swoją przyjaciółką. 
Zielone Wzgórzemiła kotka, przed którą powoli się otwiera. Trochę za bardzo się przy niej stara, bo nie chce, żeby ta myślała, że jest dziwakiem. Po tym, jak kotka urodziła kociaki czuje, że ją straciła. Boi się przypomnieć o sobie. 
Srokoszowa Gwiazda - strasznie się go boi i ma wrażenie, że ten zamordowałby ją, gdyby tylko miał okazję. Sama myśl o nim powoduje u niej dreszcze. Bardzo chce by zniknął z tego świata.
Lśniący Księżyc - Potwór ze starszyzny. Wiele razy się występował w jej koszmarach. Przeraża ją i ma nadzieję, że szybko umrze.
Pluskająca Krewetka - nie jest zła, ale lekko niepokoi się, że rozgaduje wszystkim jej wstydliwe sprawy. Przez to unika jak może kotki. 
Niedźwiedzi Miód - była przekonana, że jest kryminalistą i gangsterem. Nie rozumie dlaczego wciąż jest dla niej miły. Coraz bardziej lubi kocura i powoli otwiera się na niego. 
Bijąca Północ - początkowo bała się kotki przez fakt, że jest córką lidera. Po tym jak dzielnie uratowała ją i resztę od ataku mew jest całkowicie oczarowana kotką. Uważa ją za istotę wyższą i bardzo podziwia. 

SZKOLENIE

Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Została adoptowana przez Gasnący Promyk i Dzwonkowy Szmer, gdy była mała. Była bardzo lękliwym kocięciem. Z czasem zaufała przybranym rodzicom, a pamięć wymazała fakt, że nie jest ich biologicznym dzieckiem. Przez problemy ze stanami lękowymi bierze różne zioła.