BLOGOWE WIEŚCI

BLOGOWE WIEŚCI





W Klanie Burzy

Po śmierci Różanej Przełęczy, Sójczy Szczyt wybrała się do Księżycowej Sadzawki wraz z Rumiankowym Zaćmieniem. Towarzyszyć im miała również Margaretkowy Zmierzch, która dołączyła do nich po czasie. Jakie więc było zaskoczenie, gdy ta wróciła niezwykle szybko cała zdyszana, próbując skleić jakieś sensowne zdanie. Z całości można było wywnioskować, że kotka widziała, jak Niknące Widmo zabił Sójczy Szczyt oraz Rumiankowe Zaćmienie. W obozie została przygotowana więc zasadzka na dymnego kocura, który nie spodziewał się dziur w swoim planie. Na Widmie miała zostać wykonana egzekucja, jednak kocur korzystając z sytuacji zdołał zabić stojącą nieopodal Iskrzącą Burzę, chwilę potem samemu ginąc z łap Lwiej Paszczy, Szepczącej Pustki oraz Gradowego Sztormu, z czego pierwszą z wymienionych również nieszczęśliwie dosięgły pazury Widma. Klan Burzy uszczuplił się tego dnia o szóstkę kotów.

W Klanie Klifu

Plotki w Klanie Klifu mimo upływu czasu wciąż się rozprzestrzeniają. Srokoszowa Gwiazda stracił zaufanie części swoich wojowników, którzy oskarżają go o zbrodnie przeciwko Klanowi Gwiazdy i bycie powodem rzekomego gniewu przodków. Złość i strach podsycane są przez Judaszowcowy Pocałunek, głoszącego słowo Gwiezdnych, i Czereśniową Gałązkę, która jako pierwsza uznała przywódcę za powód wszystkich spotykających Klan Klifu katastrof. Srokoszowa Gwiazda - być może ze strachu przed dojściem Judaszowca do władzy - zakazał wybierania nowych radnych, skupiając całą władzę w swoich łapach. Dodatkowo w okolicy Złotych Kłosów pojawili się budujący coś Dwunożni, którzy swoimi hałasami odstraszają zwierzynę.

W Klanie Nocy

Świat żywych w końcu opuszcza obarczony klątwą Błotnistej Plamy Czapli Taniec. Po księżycach spędzonych w agonii, której nawet najsilniejsze zioła nie były mu w stanie oszczędzić, ginie z łap własnego męża - Wodnikowego Wzgórza, który został przez niego zaatakowany podczas jednego z napadów agresji. Wojownik staje się przygnębiony, jednak nadal wypełnia swoje obowiązki jako członek Klanu Nocy, a także ojciec dla ich maleńkiego synka - Siwka. Kocurek został im podarowany przez rodzącą na granicy samotniczkę, która w zamian za udzieloną jej pomoc, oddała swego pierworodnego w łapy obcych. W opiece nad nim pomaga Mżawka, młodziutka karmicielka, która nie tak dawno wstąpiła w szeregi Klanu Nocy, wraz z dwójką potomków - Ikrą oraz Kijanką. Po tym wydarzeniu, na Srebrną Skórkę odchodzi także starsza Mrówczy Kopiec i medyczka, Strzyżykowy Promyk, której miejsce w lecznicy zajmuje Różana Woń. W międzyczasie, na prośbę Wieczornej Gwiazdy, nowej liderki Klanu Wilka, Srocza Gwiazda udziela im pomocy, wyznaczając nieduży skrawek terenu na ich nowy obóz, w którym mieszkać mogą do czasu, aż z ich lasu nie znikną kłusownicy. Wyprowadzka następuje jednak dopiero po kilku księżycach, podczas których wielu wojowników zdążyło pokręcić nosem na swoich niewdzięcznych sąsiadów.

W Klanie Wilka

Po terenach zaczynają w dużych ilościach wałęsać się ludzie, którzy wraz ze swoją sforą, coraz pewniej poruszają się po wilczackich lasach. Dochodzi do ataku psów. Ich pierwszą ofiarą padł Wroni Trans, jednak już wkrótce, do grona zgładzonych przez intruzów wojowników, dołącza także sam Błękitna Gwiazda, który został śmiertelnie postrzelony podczas patrolu, w którym towarzyszyła mu Płonąca Dusza i Gronostajowy Taniec. Po przekazaniu wieści klanowi, w obozie panuje chaos. Wojownikom nie pozostaje dużo możliwości. Zgodnie z tradycją, Wieczorna Mara przyjmuje pozycję liderki i zmienia imię na Wieczorną Gwiazdę. Podczas kolejnych prób ustalenia, jak duży problem stanowią panoszący się kłusownicy, giną jeszcze dwa koty - Koszmarny Omen i Zapomniany Pocałunek. Zapada werdykt ostateczny. Po tym, jak grupa wysłanników powróciła z Klanu Nocy, przekazując wieść, iż Srocza Gwiazda zgodziła się udzielić wilczakom pomocy, cały klan przenosi się do małego lasku niedaleko Kolorowej Łąki, który stanowić ma ich nowy obóz. Następne księżyce spędzają na przydzielonym im skrawku terenu, stale wysyłając patrole, mające sprawdzać sytuację na zajętych przez dwunożnych terenach. W międzyczasie umiera najstarsza członkini Klanu Wilka, a jednocześnie była liderka - Stokrotkowa Polana, która zgodnie ze swą prośbą odprowadzona została w okolice grobu jej córki, Szakalej Gwiazdy. W końcu, jeden z patroli wraca z radosną nowiną - wraz z nastaniem Pory Nagich Drzew, dwunożni wynieśli się, pozostawiający po sobie jedynie zniszczone, zwietrzałe obozowisko. Wieczorna Gwiazda zarządza powrót.

W Owocowym Lesie

Społeczność z bólem pożegnała Przebiśniega, który odszedł we śnie. Sytuacja nie wydawała się nadzwyczajna, dopóki rodzina zmarłego nie poszła go pochować. W trakcie kopania nagrobka zostali jednak odciągnięci hałasem z zewnątrz, a kiedy wrócili na miejsce… ciała ukochanego starszego już nie było! Po wszechobecnej panice i nieudanych poszukiwaniach kocura, Daglezjowa Igła zdecydowała się zabrać głos. Liderka ogłosiła, że wyznaczyła dwa patrole, jakie mają za zadanie odnaleźć siedlisko potwora, który dopuścił się kradzieży ciała nieboszczyka. Dowódcy patroli zostali odgórnie wyznaczeni, a reszta kotów zachęcana nagrodami do zgłoszenia się na ochotników członkostwa.
Patrole poszukiwacze cały czas trwają, a ich uczestnicy znajdują coraz to dziwniejsze ślady na swoim terenie…

W Betonowym Świecie

nastąpiła niespodziewana zmiana starego porządku. Białozór dopiął swego, porywając Jafara i tym samym doprowadzając swój plan odwetu do skutku. Wieści o uwięzionym arystokracie szybko rozeszły się po mieście i wzbudziły ogromne zainteresowanie, powodując, że każdego dnia u stóp Kołowrotu zbierają się tłumy, pragnąc zmierzyć się na arenie z miejską legendą lub odpłacić za dawno wyrządzone szkody. Białozór zdołał przekonać samego Entelodona do zawarcia z nim sojuszu, tym samym stając się jego nowym wasalem. Ci, którzy niegdyś stali na czele, teraz są ścigani – za głowy Bastet i Jago wyznaczono wysokie nagrody. Byli członkowie gangu Jafara rozpierzchli się po całym mieście, bezradni bez swojego przywódcy. Dawna potęga podzieliła się na grupy opowiadające się po różnych stronach konfliktu. Teraz nie można ufać nawet dawnym przyjaciołom.

MIOTY

Mioty



Znajdki w Klanie Nocy!
(brak wolnych miejsc!)

Miot w Owocowym Lesie!
(jedno wolne miejsce!)

Miot w Klanie Nocy!
(jedno wolne miejsce!)

Rozpoczęła się kolejna edycja Eventu NPC! Aby wziąć udział, wystarczy zgłosić się pod postem z etykietą „Event”! | Zmiana pory roku już 24 listopada, pamiętajcie, żeby wyleczyć swoje kotki!

31 sierpnia 2014

ZAPOMNIANY POCAŁUNEK


Autor grafiki: Lucien
#1097

OGÓLNE
ZAPOMNIANY POCAŁUNEK
Poprzednie imiona: Klonik > Klonowa Łapa > Klonowy Upadek
Płeć: Kotka
Orientacja: Niezdecydowana
Przynależność: Klan Wilka
Ranga: Wojownik

- - - -

Właściciel: Postać NPC (autor: slodkiepieski64@gmail.com)
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Zapomniany Pocałunek to kulka futra usiana burymi i rudymi plamami poprzecinanymi cętkami. Łapki jak i większość tułowia jest biała. Wzdłuż kręgosłupa pojawiają się dopiero łaty.
Cechy szczególne - krótki ogonek
Kolor sierści - bura calico pręgowana cętkowanie arlekin
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - niebieskie
Stałe skutki chorób - amputowany ogon po zwichnięciu 

CHARAKTER

Zapomniany Pocałunek to przeciętnie spokojny kot. Cicha i wycofana. Grzeczna. Posłuszna. Czuje się winna swojemu istnieniu. Uważa, że inne koty też patrzą na nią krzywo. Przez to raczej nie krzyczy głośno swoich racji. Nie kłóci się. Stara się nikomu nie podpaść. Potulnie akceptuje to co los dla niej zgotował za karę. Obcych się boi, wręcz bardzo ich unika. Absurdalnie obawia się ich zamiarów. Myśli, że mogliby ją zabić, skrzywdzić, zbić opanowują od razu łebek kotki. Potrzebuje niemało czasu, by móc poczuć się bezpiecznie w czyimś towarzystwie. Jest bardzo spragniona bliskości, ale nie ma nikogo bliskiego.

MORALNOŚĆ

Trudno określić.
CIEKAWOSTKI

Jej cennym skarbem i przyjacielem jest szyszka, którą znalazła w żłobku w dzieciństwie.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: IV (możliwości fizyczne IV)
Słabe strony: boi się kłamać, boi się krzyku, jej pysk zdradza jej wszystkie emocje
Mocne strony: dobra pamięć, pokora,

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Lamparcia Gwiazda
Matka - Cętkowany Ryś
Rodzeństwo - Cierniste Spętanie, Brzozowa Łapa; przyrodnie: Czaszkowa Rozpadlina, Osmalona Dusza, Prószący Śnieg
Partner - ///
Potomstwo - Biała, Blady i Topielec

INNE

Bliscy - ///
Wrogowie - boi się posiadania wrogów
SZKOLENIE

Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Urodzona w klanie klifu.

CIERNISTE SPĘTANIE



Autor grafiki:///

OGÓLNE
CIERNISTA SPĘTANIE
*Poprzednie imiona: Cierń > Ciernista Łapa
Płeć: Kocur
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Klifu
> Samotnik
Ranga: Samotnik

- - - -

Właściciel: Postać NPC
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Dobrze zbudowany kocur o szerokich barkach 
Cechy szczególne - łaciaty nos
Kolor sierści - bury arlekin pręgowany cętkowanie
Długość sierści - długa
Kolor oczu - żółte

CHARAKTER

"Co za wredny piździel" - zdecydowanie to jedno zdanie starczy, aby opisać tego zawszonego paskudnika, który gdy tylko może. Szczególnie, gdy dobiera się w parę z Północnym Szlakiem. Cierń to generalnie typowy bully kid z podstawówki, który sprzeda ci lepę na ryj i wybije jedynki, bo ma taki kaprys. Doprawdy złośliwy z niego kot, nie mające praktycznie żadnych zahamowań, gdzie wszystko musi być tak, jak panicz sobie zażyczy. Gburowaty i uparty, jednak nigdy nie wszczyna awantur, jeśli coś jest nie tak jak chce - zaczyna manipulować. Kocur nauczył się bardzo szybko jak zgrywać biednego i pokrzywdzonego, aby koty robiły co chce. Uderzyłeś go, bo cię wkurwił? Możesz być pewien, że zasraniec obróci to przeciwko tobie. Z jego dobrych cech można wymienić praktycznie tylko to, że dba o swoje mamy i rodzeństwo, będąc względem nich wręcz nadopiekuczym i chuj go strzela, gdy jakieś ciele się na niż wyżywa czy robi im krzywdę.

MORALNOŚĆ

Ciężko stwierdzić, jednak z pewnością skłania się ku tej złej, aniżeli dobrej. 


CIEKAWOSTKI

- urodził się z zastawką serca, która się u niego nie domyka
- początkowo matka chciała nazwać go szczurem, jednak uznała, że bolesny cierń będzie pasowało lepiej

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: IV
Słabe strony:  
- inteligentny i spostrzegawczy
- łatwo przychodzi mu zgrywanie ofiary 
Mocne strony:  
- jest słaby fizycznie
- ma problemy z sercem 

RELACJE

RODZINA
Ojciec - Lamparcia Gwiazda [Nie wie, że jest jej starym, słyszał, że jakiś wilczak go spłodził]
Matka - Cętkowany Ryś [Lubi ją, jest miła. Nie wie tylko, jaki ból sprawił matce swoim przyjściem na świat]
Rodzeństwo - Brzozowa Łapa, Klonowa Łapa; przyrodnie: Czaszkowa Rozpadlina, Osmalona Dusza, Prószący Śnieg
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE
Bliscy - Cętkowany Ryś, Brzozowa Łapa, Klonowa Łapa i Kalinkowa Łodyga, Północna Łapa (jego best psiapsi)
Wrogowie - Dziki Kieł - partner jej matki, który ma do niej i jej kociąt jakieś sapy
 
SZKOLENIE
Mentor - Lamparcia Gwiazda
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Cętkowana Gwiazda, która nieświadomie od dobrych parunastu księżyców zażywała zatruty przez zastępcę pokarm, nareszcie popełniła błąd - udała się samemu nad zamarznięty strumyk, by chociaż trochę uzupełnić braki w płynach. Osłabioną i odwodnioną kotkę przez cały ten czas śledził Lamparci Ryk, który wykorzystał sytuację i ogłuszył ją, uderzając w potylicę gałęzią. Liliowa zemdlała a ten bezczelnie wykorzystał ją, pokrywając przy tym zapachem wilczaków, który pozostał na pobliskim krzaku po drugiej stronie potoku. Kocur zostawił ją tam, samemu wracając do obozu ze szczurem w pysku, którego dorwał wcześniej, by nie wzbudzać żadnych podejrzeń.
Gdy kotka wróciła do obozu, śmierdząca wilczakami i z widocznymi śladami współżycia, zarzucił jej zdradę. Łabędzia Pieśń potwierdziła, że widziała kocicę u boku jakiegoś burego osobnika z wrogiego klanu.
Sfrustrowany głodem klan zaczął wątpić w prawdomówność swojej przywódczyni, po której stronie stanęli jedynie jej partnerzy. Lamparci Ryk rzucił jej więc wyzwanie. Miała z nim walczyć by udowodnić swoją prawdomówność, jednak szylkretka odmówiła, ustępując. Za zdradę klanu zostały odebrane jej wszelkie prawa i została oddelegowana do kociarni. Czarny ogłosił się liderem, wprowadzając przy tym nowe prawo przy wyborze zastępcy. W takich okolicznościach przyszedł na świat

ĆMI KSIĘŻYC



Autor grafiki: Paprotkã [Discord]
OGÓLNE
ĆMI KSIĘŻYC
*Poprzednie imiona: Księżyc - Ćmia Łapa
Płeć: Kotka
Orientacja: Aromantyczna
Przynależność: Klan Klifu
Ranga: Asystent medyka

- - - -

Właściciel: kaiaoless@gmail.com [gmail] vezuvio [Discord]
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - To, co jako pierwsze rzuca się w oczy, to bardzo malutkie gabaryty koteczki. Oczywiście, jest ona dopiero kociakiem, ale już od pierwszych dni jej rozmiar odznaczał się na tle reszty rodzeństwa. Na początku wszyscy wyglądali jak kuleczki puszku, lecz Księżyc pozostała w tym stanie zadziwiająco długo. Jest okrągła. Ma krótkie nóżki zakończone drobnymi łapkami, których spód ma pudrowy, jasny odcień różowego. Brzuszek znacznie zaokrąglony; przez brak ruchu i zabaw, niebieska trzyma się swojego kocięcego tłuszczyku. Krótki tułów kończy puchaty, gibki ogon, którym zwykle otula się podczas snu. Wiotka szyjka przytrzymuje pucatą mordkę. Duże policzki, niewielki pyszczek, na którym zwykle gości wyraz zdezorientowania, obawy lub, rzadziej, łagodny uśmiech. Uszka są dość spore, zwłaszcza w porównaniu do reszty ciała, wąskie i długie; wiecznie w ruchu. Kolejnym bardzo charakterystycznym elementem wyglądu Księżyc są jej oczy. Mają bardzo bladożółtą barwę; niczym pełnia księżyca, a do tego są okrągłe i wręcz ogromne. Nosek malutki o kolorze takim, jak poduszeczki łap. Futerko córki Bożodrzewnego Kaprysu ma podobną długość, ale jest znacznie bardziej spuszone i delikatne w dotyku. Jest dłuższe na policzkach, co tylko jeszcze bardziej je zaokrągla, piersi, brzuchu i spodzie ogona. Jego kolor jest zjawiskowy. Bardzo jasno-szara sierść poprzecinana jest ciemniejszymi, błękitnymi pręgami, które układają się w przeróżne esy-floresy. Na obu bokach koteczka posiada szczególnie interesujące ich ułożenie; układające się pręgi tworzą kształty podobne do ćmich lub motylich skrzydeł. Dużą część jej ciała pokrywa biel. Cały brzuch i pierś, ale też spora część ogona i łap jest całkowicie pozbawiona srebrnej barwy.
Cechy szczególne - zgranie się bieli i pręg przypominające skrzydła
Kolor sierści - niebieska srebrna pręgowana klasycznie bicolor
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - żółte, bardzo blade
Stałe skutki chorób - ///

CHARAKTER

Księżyc to istotka zagubiona w tym świecie. Ma niskie umiejętności komunikacji i nie wynikają one z młodego wieku. Pierwsze co można zauważyć to prawie całkowita cisza, która ją otacza. Srebrna nie mówi niemal wcale; nie jest to spowodowane żadnym urazem czy niepełnosprawnością fizyczną, po prostu, koteczka bardzo rzadko się odzywa. Z jej pyszczka zwykle, co jakiś czas, wychodzą przeróżne piski, szmery i inne dziwne odgłosy, którymi sygnalizuję swoje potrzeby czy emocję. Przesiaduję na uboczu, z dala od zabaw i przepychanek, w których nie dość, że jest mierna, to których jeszcze szczerze nienawidzi. Jej ciałko, jak i psychika, szybko się przemęczają. Jej udział w figlarskich przygodach rodzeństwa zwykle ogranicza się do obserwacji z pewnej odległości; bardzo lubi to robić. Patrzenie i analizowanie zachowań innych kotów to coś, co zaczęła robić z chwilą, gdy tylko otworzyła ślepia. W swojej głowie koteczka przeżywa większość życia. Jej myśli pędzą i kotłują się, tworząc kłębek złożony ze złych, jak i dobrych rzeczy. Przez to kocię jest wiecznie zmartwione i zamknięte we własnym świecie, gdzie może rozkładać problemy i sytuacje na części. Kocha swoją rodzinę bardzo mocno. Uwielbia leżeć przy boku swojej mamusi, która delikatnie czyści jej przydługie futerko, układa je i nasyca swoim zapachem. Potrzebuje poczucia, że znajduję się w pobliżu innego kota. Mimo dużego dystansu, który zazwyczaj stawia między sobą a tymi, których towarzystwo niezbyt jej odpowiada, nienawidzi samotności, a strach przed byciem niepotrzebną i niechcianą, jest dla niej paraliżujący i zawsze czyha na nią gdzieś z tyłu głowy. Nawet tym, którzy ją przerażają lub stresują, nigdy nie życzyłaby źle. To dobre kocię, które nie skrzywdziłoby muchy, nawet gdyby cały dzień latała koło jej ucha. W kontaktach z nieznajomymi jest nieśmiała i trzyma dystans nawet bardziej niż zazwyczaj. Chowa się za rodzeństwem lub mamami, czasami nawet nie patrząc na gościa; chce pozostać niezauważona. Nie lubi być w centrum uwagi. Z drugiej strony szczerze marzy o znalezieniu kogoś, kto się nią zainteresuję i w pełni zrozumie jej problemy oraz zachowanie, a co najważniejsze, zaakceptuje ją i nie będzie chciał jej zmienić. Boi się sprzeciwiać, zwłaszcza starszym. Wiek narzuca jej pewien respekt oraz szacunek. Wojownicy są w jej oczach mądrzejsi, bardziej doświadczeni w życiu, a więc mają zawsze rację; to samo tyczy się medyczek czy starszych. Przez słabą psychikę i łagodny charakter, jest całkowicie uległa i podatna na wszelkie wpływy. Wystarczy, że ktoś będzie chciał ją zmanipulować, a na pewno mu się uda. Łatwowierna i łasa na pochwały, których raczej nie miała za co dostawać. Czuję się głęboko zagubiona w owej rzeczywistości, więc poszukuję oparcia w kimś, kogo nie odtrąci jej wycofanie i dziwactwa.

MORALNOŚĆ

To niewinna kotka. Na samą myśl o krzywdzie i krzywdzeniu innych robi jej sie słabo. Widok ran, smutku czy cierpienia innych kotów wyciska jej z serca łzy, paraliżuje i wprawia w stan realnego otępienia. Nienawidzi wojen i na samą myśl o bitwach przechodzą ją dreszcze. Nie lubi czynić zła i sprawiać innym przykrości, nawet jeśli wie, że jej introwertyczne zachowanie może nieść je w skutkach. Mimo młodego wieku jest pewna, że nigdy nie skrzywdzi żadnego kota z premedytacją; kim ona jest, by odbierać życia? Stawiając Księżyc w czysto teoretycznych sytuacjach, można by było stwierdzić, że: nigdy nie zjadłaby innego kota, nieważne czy byłby on jej rodziną, czy nieznajomym, czy sam by się dla niej poświęcił, czy zostałby już znaleziony martwy. Kocha swoją rodzinę, można by nawet wysnuć odważne założenie, że kocha ją najbardziej na całym świecie; nawet tych członków, z którymi wydaję się nie dogadywać najlepiej. Zrobiłaby dla niej wszystko. Nie czuję się szczególnie związana z Klanem Klifu; wiele kotów ją przeraża, budzi niezbyt pozytywne odczucia, a na czele owych klifiaków stoi sam lider i zastępca; ich Księżyc szczerze się boi. Wierzy w Klan Gwiazdy. Ba! Nie było w ogóle innego wyjścia. Będzie szukała z nim oparcia. Czuje, że przodkowie, jako jedni z niewielu, ją rozumieją, wspierają i otaczają opieką.

CIEKAWOSTKI

- Voice claim - Mecano 
- Pora Nagich Drzew jest jej ulubionym czasem w roku.
- Nie zaśnie nie czując obecności innego kota.
- Boi się ulotności kociego życia i przemijalności chwil.
- Odnajduję spokój w układaniu ziół, segregowaniu i tworzeniu wiązanek.
- Kocha lilie.
- Wykłada swoję legowisko nadmiarem liści czyśćca; uwielbia jak miękkie są.
- Ćmy to jej ulubione żyjątka, gdy je widzi jest pewna, że Morskie Oko nad nią czuwa.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: VI
Poziom wojownika: ///
Słabe strony:
- niezwykle powolna; ma krótkie, nieporęczne łapki;
- brak siły; wciąż nie wyćwiczyła swoich mięśni. Jej masa to sam tłuszczyk;
- niskie umiejętności komunikacji; jest już troszkę lepiej niż gdy była kociakiem, ale wciąż ciężko bywa coś z niej wydusić;
- strachliwość i uległość; łatwa do zmanipulowania.
Mocne strony: - świetny słuch; dobrze rozpoznaje koty po głosie;
- duża zwrotność; małe ciało już w młodym wieku będzie wykazywać się zwinnością;
- kompaktowość; w niewielkich przestrzeniach czuje się najlepiej, jak na medyczke świetna w nawigacji w tunelach;
- znakomita pamięć i zdolnolści koncentracji.

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Konewka {nigdy nie poznała ojca; nie interesuje ją jego osoba. Nie pyta, nie docieka.}
Matka - Bożodrzewny Kaprys {ukochana mama; czuje się z nią bardzo związana. Czasami, gdy nie potrafi zasnąć w legowisku medyków, wyobraża sobie, że jej ogon to jej ciepła pierś}, Zielone Wzgórze {druga mama; znacznie bardziej żywiołowa i energiczna. Ćma nauczyła sie już do znoszenia charakteru kotki; bardzo się cieszy kiedy ta odwiedza ją w lecznicy; zwłaszcza gdy nie ma ku temu chorobowych powodów}
Rodzeństwo - Rozświetlona Łapa{brat; nie lubi spędzać z nim czasu, na pewno nie tylko we dwójkę; jego zmiany nastroju i "maski" są dla niej zbyt męczące i budzą w niej realny niepokój. Mimo wszystko jest jej rodziną, więc bardzo go kocha.}, Promienna Łapa{brat; stara sie zawsze uśmiechać w jego strone, aby nie odkrył, że kotka wciąż czuje się winna za wypadek z gałęzią.}, Zaćmiona Łapa {siostra; jej niezastąpione oparcie emocjonalne. Bardzo się cieszy, że obrały tę samą ścieżke szkolenia; nie wie jak by sobie bez niej poradziła.}
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Szary Klif {wujek; ich kontakt się poprawił. Nie rozmawiają ze sobą często, ale od czasu do czasu uczennica pomaga mu przy jego fantomowych bólach, co bardzo ich zbliżyło. Fakt tez niezwykle cieszy Zielone Wzgórze.}
Judaszowcowy Pocałunek {wuj; najpewbniej najbardziej szanowana przez Ćme osoba w Klanie Klifu. Jej niezaprzeczalny wzór do naśladowania. Zaszczepił w niej umiłowanie i niezachwianą wiarę w Klan Gwiazdy. za wszelka cenę chce wywołać w kocurze poczucie dumy.}
Liściasty Wir {babka; wciąż są blisko. Szylkretka dziękuje Gwiezdnym za to, że Ćma znalazła to, co kocha, a szanse na to, że opuści klan są z każdym dniem coraz mniejsze. Coraz żadziej widzi w niej swoją zaginioną córkę, co o dziwo bardzo ją cieszy.}
Biała Zamieć {babka; przepaść między nimi nie zmniejszyła się, chociaż poczas stałych odwiedzin uczennicy w legowisku starszych można dostrzec zadowolenie w oczach vanki. Kota cieszy się, że zamknięte kocie otworzyło się na medyczną wiedze.}
Czarny Ogień [*] {dziadek; nigdy nie byli bardzo blisko; jego obecność często męczyła Ćmią Łapę, ale nie można przejść obok obojętnie obok faktu, że jego strata była pierwszym, namacalnym dowodem na ulotność życia, z którym miała doczynienia młoda adeptka.}
Czereśniowa Gałązka {skarbnica wiedzy na temat medykamentów, chorób i życia. Niesamowicie ją szanuję, a nawet delikatnie się jej boi. Wiek szylkretki sprawia, że Ćma nie czuję się w jej towarzystwie tak komfortowo, co z Liściastym Futrem. Wzór; chce być kiedyś tak mądra, jak ona.}
~ ~ ~ 
Mżący Przelot  {koleżanka z Klanu Nocy. Pierwszy kot spoza klanu, który zdołał wzbudzić w niej całkowicie pozytywne odczucia. Czuje się przy niej jeszcze troche nieswojo, ale to głównie przez zgoła odmienne perypetie życiowe.}

SZKOLENIE

Mentor - Liściaste Futro {przewodniczka w życiu i w nauce. Pała ogromną sympatią, podziwem i zaufaniem do kotki. Czasami, w swojej głowie oczywiście, nazywa ją swoją trzecią mamą.}
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodziła sie jako córka Bożodrzewnego Kaprysu i Konewki. Nie zna swojego ojca i najpewniej nigdy nie pozna. Jej drugą mamą jest Zielone Wzgórze; dwie kotki wychowują Księżyc wraz z jej jedną siostrą - Zaćmieniem, i dwoma braćmi - Pełnią i Promyczkiem. Kocięta przyszły na świat w kolorową Pore Zielonych Liści podczas panowania Srokoszowej Gwiazdy. Nigdy nie chciała zostać wojowniczką. Po sennym spotkaniu z Morskim Okiem, który otworzył jej oczy na możliwość zostania medyczką, postanowiła obrać inną ścieżke. Jej mentorką została Liściaste Futro, a samego szkolenia doglądała dodatkowo Czereśniowa Gałązka, służąc swoja ogromną wiedzą i doświadzceniem. Odnalazła siebie i swoje miejsce w Klanie Klifu właśnie pod okiem tych dwóch kotek, czując opatrzność Wielkich Przodków. Ku swojemu zdziwieniu została niezwykle szybko doceniona i mianowana na asystentke medyka.

NOCNY KOCHANEK




Autor grafiki: dc. vezuvio

OGÓLNE
NOCNY KOCHANEK
*Poprzednie imiona: Miodek > Niedźwiedzi Miód > Niedźwiedzia Łapa > Niedźwiedzi Miód
Płeć: Kocur
Orientacja: hetero
Przynależność: Samotnik
Ranga: Samotnik

- - - -

Właściciel: kaiaoless@gmail.com; vezuvio
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Wysoki, szczupły kocur o atletycznej budowie. Od kiedy dołączył do Klanu Klifu widocznie nabrał muskulatury i przytył kilka kilo. Dalej jest jednak smukły i zwrotny. Ma chude, długie nogi o sporych, kanciastych łapach z hebanowymi poduszeczkami. Gibki, prosty grzbiet, zakończony ruchliwym ogonem, który kocur często nosi wysoko nad swoim ciałem, pozwala mu na sprawne i szybkie zwroty. Krótka szyja podtrzymuję wydłużoną, kwadratową głowę. Spore uszy nasłuchują, skrzące, miodowe ślepia wypatrują, ciemny, niewielki nos zbiera tropy, a błyszczące, perliste ząbki czekają, by zacisnąć się na jakimś nieczujnym ptaszku. Jego wąsy są krótkie i proste. Futerko jest bardzo zadbane, mięciutkie i lekko podkręcone, zwłaszcza na piersi, brzuchu i ogonie. Ma barwę ciepłego brązu, a w bardziej powywijanych miejscach przybiera jaśniejsze odcienie. Wojownik porusza się dziarskim, żwawym krokiem. Pachnie niczym ciepły piasek.
Cechy szczególne - jedwabista, miękka sierść, skrzące się żółtomiodowe oczy
Kolor sierści - czekoladowa jednolita
Długość sierści - - półdługa
Kolor oczu - żółte; miodowe
Stałe skutki chorób - ///

CHARAKTER

Spokojny, bardzo wyluzowany kocur. Nigdzie mu się nie śpieszy, lubi cieszyć sie chwilą i sprawiać by trwała ona wiecznie. Nigdy niczym się zbytnio nie przejmuję; wychodzi z założenia, że świat jest w ciągłym ruchu, a ten ruch jest zwykle poza jego zasięgiem, więc po co się tym wszystkim frasować. Według Miodka sensem życia jest samo życie, nic więcej, nic mniej. Lubi spać, lenić się na ciepłym kamieniu i z pół przymkniętych ślepiów obserwować otoczenie. Często, po spędzeniu tak większości dnia, wzdycha ciężko, jakby miał najcięższy dzień w historii. To bardzo dramatyczny kocur; życie dla niego jest przedstawieniem, lubi odgrywać w nim różne role, w których modyfikuje subtelnie samego siebie. Jednego dnia jest pracowitym łowcą, a innym lowelasem poszukującym miłości życia. Zawsze jednak pozostaję w większej części sobą. To sympatyczny młodzik, którego towarzystwo wydaję się dobrze działać na innych. Kocha bajdurzyć, opowiadać historyjki, koloryzować i dodawać ciekawe zwroty akcji. Niezły z niego kochaś; zauroczy się i będzie flirtować z wszystkimi kotkami po kolei; jednak jeśli akurat kogoś ma na oku, nie będzie robił maślanych oczu do innej; na ten moment, każde uczucie przechodzi mu z czasem. Nie poznał jeszcze nikogo, kto rozpali w nim płomień miłości na dłużej. Nie chce łamać serc, po prostu jest niezmordowanym poszukiwaczem tej jedynej. Lubi spacerować, większość życia spędził na wędrówce, a więc szybko nudzi go stałość. Lubi zmiany, nieważne czy chodzi o środowisko, czy o grupkę najbliższych znajomych; lubi gdy wokół niego coś się dzieje. Ciężko mu mieć kogoś, kto mówi mu, co ma robić. Nie chodzi o to, że myśli, że wie lepiej, czy nie ma szacunku, on po prostu ma problem z robienie tego, na co akurat może nie mieć ochoty. Mimo wyluzowanego stylu bycia jest dość strachliwy, a odwaga nie przebija się w jego charakterze; najbardziej boi się wody.

MORALNOŚĆ

To dobry kocur; nie lubi wyrządzać innym krzywdy, nieważne czy fizycznie, czy psychicznie. Nie nosi w sobie zazdrości czy zawiści, o urazach czy przykrościach mu wyrządzonych zapomina szybko i całkowicie, więc nie lubi się odpłacać. Rozumie, że niektóre spory muszą być zakończone siłą, ale ma nadzieje, że nigdy nie przyjdzie mu zatapiać kłów i pazurów w bezbronnej ofierze. Z drugiej strony rzadko kiedy wraca do trudnych dla niego sytuacji, więc jeśli byłby juz zmuszony do barbarzyństwa, raczej by tego długo nie przeżywał. Zaczyna coraz bardziej skłaniac się ku wierze w szanownych przodków. Na razie głównie o nich rozmyśla, zadaje sobie samemu pytania o charakterze etycznym, a także krytykuje (po cichu) niektóre zakazy i nakazy. Podoba mu się wizja posiadania oparcia w czymś tak potężnym i przynajmniej w teorii nieomylnym. 

CIEKAWOSTKI

- Jego ulubionym smakołykiem są małe rybki; takie z miękkimi, delikatnymi ostkami.
- Lubi tarzac się w ziołach, kwiatach i innych wonnych roślinkach.
- Uwielbia się opalać, wylegiwać na ciepłym kamieniu.
- Gdyby mógł, cały dzień by spał.
- Śpi w dziwnych pozycjach; powyginany we wszystkie strony, przez co doskwierają mu bóle grzbietu.
- Z nudów rysuje pazurem po piasku.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: IV
Poziom wojownika: VI
Słabe strony: - nie potrafi rozwijać bardzo dużych prędkości; nie jest krótkodystansowcem
- leń, pierdziel, obibok - jak nie musi, nie zrobi
- potwornie boi się wody, a co się z tym łączy, nie umie pływać
- ogólna strachliwość 
- jest dość słaby; brak mu pary w łapach
Mocne strony: - życie tułacz, wędrowca sprawiło, że ma świetną wytrzymałość; jest maratończykiem
- lekka, zwrotna budowa pozwala mu na wykonywanie długich susów i szybkich zwrotów
- spryciarz; walczy z głową, zwłaszcza że brak mu muskulatury
- niezły z niego tropiciel; bardzo dobrze zna las i jego zasady
- wysoko rozwinięta charyzma; jest ogólnie lubiany i bardzo łatwo przychodzi mu bratanie z innymi 

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Wrzos {wysoki i chudy kocur o ładnym liliowym futerku. To po nim Miód odziedziczył większość aparycji. Nigdy nie czuł bliskości z ojcem, ale nie ma względem niego żadnych negatywnych odczuć; był on w jego życiu, a potem przestał, to normalne. Wie, że ten kochał matkę bardziej niż swoje dzieci; teraz jego syn ma bardzo wysokie wymagania co do tego, jak powinna wyglądać prawdziwa miłość.}
Matka - Miłostka {niewielka, puchata koteczka o przenikliwych żółtych oczach. Miała w sobie ogromne pokłady ciepła i dobroci. W starym konarze, w którym mieszkała, zatrzymywały się najróżniejsi koci wędrowcy; tak właśnie poznała Wrzosa. Kochała swoje pociechy, ale wiedziała, że najpewniej część z nich odejdzie. Była wspaniałą kotką, ale przeciętną matką.}
Rodzeństwo - Wisienka {starsza siostra; podobna do matki w każdym calu. Jako jedyna pozostała z rodzicami. Urodziła się z jedna krzywą łapką}, Mleczko {najmłodsza z miotu; dzika i przebojowa. Jako pierwsza opuściła rodziców i swoje rodzeństwo; chciała zamieszkać z ludźmi.}, Malinka {siostra, która wyglądała identycznie co Miodek. Całkowite przeciwieństwa. Wyruszyli w tym samym czasie, lecz w przeciwne kierunki, by mieć pewność, że się już raczej nie spotkają.}
Partner - Wciąż szuka tej jedynej.
Potomstwo - Bardzo chciałby miec gromadkę małych kociaków

INNE

Halibut - stary pryk, który ledwo co włóczył nogami, ale pływał jak dziki sum. Pierwszy kot, którego napotkał młody Miodek po wyruszeniu na wyprawę. Chciał nauczyć młodziaka łowić ryby, ale ostatecznie jego sposoby okazały sie zbyt radykalne; teraz czekoladowy boi się wody. 
Pytia - ogromna, piękna zielarka, która mieszkała w kwiatowym ogrodzie starszej pani. Pierwsza miłość 
Miodka; okazała sie nie być zainteresowana kocurami. Nauczyła go wszystkiego w temacie roślin, co teraz wie. Często wraca do tego rajskiego miejsca w swoich marzeniach na jawie. 
 Szypułka - przyjaciółka Pytii, która w tym samym czasie uczyła go walczyć i poruszać się niezauważonym w lesie. Przebojowa i szalona; kocur wciąż czuje na swoim ogonie jej ostre ząbki, które wbijała mu podczas szkolenia. 
Taniec - kotka, która przez jakiś czas z nim podróżowała; to od niej usłyszał po raz pierwszy o klanach, w stronę których go pokierowała. To ona nadała mu “tradycyjne” imię, którym miał się tam przedstawić. Nie zgodziła się wrócić razem z nim. 
 Wątroba - przerażający, pokiereszowany przez życie kocur. Spotkał go, podróżując chwilę przez miasto. Mimo krótkiej znajomości nauczył go o wiele lepiej walczyć, a nawet polować na szczury.

* * *

 Delikatna Bryza - dawna, wielka miłość, jak i mentorka. Aktualnia koleżanka, którą bardzo szanuję. Jest jego autorytetem i dalej widzi w niej piękną kotkę, jak i wspaniałą wojowniczkę.
 Judaszowcowy Pocałunek - kocur troszkę go przeraża. Szanuje jego głęboką wiarę i zaangażowanie w życie klanu, ale jego gburowata natura nie maluje go w oczach Miodka zbyt pozytywnie. Stara się nie wchodzić mu pod łapy.
 Bijąca Północ - dobra przyjaciółka. Lubi spędzać z nią czas przy posiłkach i na wspólnych patrolach czy polowaniach. 
 Kornikowa Kora - kumpel, z którym spędza czas na głupkowatych, pseudogłębokich rozmowach. 
 Glonik - kociak, którego znalazł w Złotych Kłosach. Niesamowicie go uwielbia i ma nadzieje, że maluch podrośnie i zostanie zdolnym uczniem i jeszcze lepszym wojownikiem. Czuje się za niego odpowiedzialny.
 Barszczowa Łodyga - przyjaciel z Klanu Burzy. Uwielbia jego otwartą i marzycielską naturę. Nigdy nie może się doczekać ich kolejnego spotkania na granicy.

SZKOLENIE

Mentor - Wrzos {podstawy polowania i tropienia}, Halibut {próba nauki łowienia ryb i pływania}, Pytia {rozpoznawanie najpotrzebniejszych roślin leczących i trujących}, Szypułka {walka i tropienie kotów}, Taniec {wiedza o klanach, polowanie na ptaki}, Wątroba {dalszy trening walki i polowania}Delikatna Bryza
Uczniowie obecni - Promienna Łapa 
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodził się jako jedyny syn Wrzosa i Miłostki. Miał trzy siostry, ale z żadną nie utworzył jakiejś większej relacji, podobnie było z rodzicami. Wszyscy w rodzinie się kochali, ale wiedzieli, że najpewniej, prędzej czy później, się rozejdą. Gdy trochę podrósł, nauczył się zdobywać jedzenie i unikać niebezpieczeństw, odszedł od swojej rodzinki, podobnie zrobiły jego dwie siostry. Wędrował przez las, czasami spotykając inne koty, ucząc się od niektórych nowych umiejętności. Dłużej został w towarzystwie Pytii i Szypułki, żyjąc w kwiatowym ogródeczku, jedząc ze śmietnika starszej pani. Potem napotkał Taniec, która opowiedziała mu o miejscu, z którego pochodzi. Klany, przedziwna wiara, którą kotka chciała mu wepchnąć, ale i barwne postacie rozbudziły w nim ciekawość. Po krótkiej znajomości, kilku dniach spędzonych na wspólnej wędrówce, która zakończyła się bliżej niż dalej owych zamieszkanych przez Klanowiczów terenów, rozeszli się. Przy pożegnaniu szylkretka jeszcze nadała mu nowe imię, którym kazała mu się od teraz przedstawiać. Skręcił on jednak najpierw w stronę miasta, gdzie pomieszkiwał z Wątrobą; ich przygoda jednak nie potrwała długo, gdyż Niedźwiedzi Miód przestraszył się psów. Z pomocą przyjaznego samotnika udało mu się przedostać na tereny Klanu Klifu, gdzie szybko znalazł go patrol. Jego dołączenie do szeregu klifiaków zostało pozytywnie rozpatrzone przez Srokoszową Gwiazdę, a jego treningiem zajęła się Delikatna Bryza, w której młody kocur zakochał się po uszy. Uprzykrzając swoimi uczuciami życie mentorki, rozweselając innych mieszkańców nadbrzeża oraz pojedynczych burzaków i wilczaków, przeżył szkolenie. Powrócił do swojego poprzedniego imienia i został pełnoprawnym wojownikiem. Szybko doznał również zaszczytu posiadania swojego pierwszego ucznia. Został nim Promienna Łapa!

Kairos

Autor grafiki: lilijexxx
OGÓLNE
KAIROS
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kocur
Orientacja: Panseksualny
Przynależność: Samotnik
Ranga: Samotnik

- - - -

Właściciel: Postać NPC
Opiekun: prega (dc)
Autor: ilia#7878
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Wysoki, szczupły kocur z pyskiem niemal zawsze wykrzywionym w uśmiechu. Jego biała sierść jest delikatnie wydłużona na policzkach i piersi, układając się tym samym w niesforne kosmyki. Posiada zielone oczy, które często błyszczą z radości.
Cechy szczególne - brak
Kolor sierści - biały (czarny pręgowany klasycznie srebrny van)
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - zielone
Stałe skutki chorób - ///

CHARAKTER

Kairos jest typowym wolnym duchem - autentycznym, odważnym i spontanicznym. Kocha swoje życie takim, jakim jest i nigdy nie zmieniłby towarzyszącej mu wolności oraz swobody, dzięki którym czuje się prawdziwym sobą. Czerpie radość z małych, przyziemnych rzeczy, takich jak zapach lasu czy promyki słońca skrzące się na porannej rosie i stara się nie myśleć o przyszłości - nie oznacza to jednak, że kocur podchodzi do życia nieodpowiedzialnie. Jego sielankowa postawa wywodzi się przede wszystkim z wiedzy o kruchości istnienia; Kairos pragnie wykorzystać każdy wschód najlepiej, jak potrafi, by pod koniec niczego nie żałować. Mocno ufa swoim przekonaniom, nie szukając u nikogo aprobaty i akceptacji własnych poglądów. Uwielbia podróże, dlatego rzadko przywiązuje się do danego miejsca lub kota, jednak zdarza mu się odejść od tej zasady w wypadku poczucia silniejszej więzi. Niestety, ten lekkoduch naprawdę potrafi zajść za skórę swoją gadatliwością i szczerością, będąc w stanie wytknąć komuś jego wady prosto w pysk. Często też odpływa do świata marzeń, zatracając się na długie godziny w filozoficznych rozmyślaniach, przez co wielu określa go mianem dziwaka.

MORALNOŚĆ

Kocur wyznaje zasadę ,,nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe” i wszystkich traktuje równo. Nie wierzy w wszechmocne bóstwa, uznając się za kowala własnego losu. Każdy dzień traktuje jako wspaniałą szansę, chwilę pełną możliwości, która może zakończyć się w każdym momencie, dlatego trzeba ją maksymalnie wykorzystać.

CIEKAWOSTKI

- Kairos to w mitologii greckiej bożek sprzyjającej chwili bądź utraconej bezpowrotnie możliwości. Według filozofii, pojęcie oznaczające zwrotny moment życiowy (kryzys), w którym człowiek jest
zmuszony przez los do podjęcia rozstrzygającej decyzji, która radykalnie odwraca dotychczasowy bieg zdarzeń. - Pragnie poznać bratnią duszę, która zaakceptuje jego zalety, jak i wady.
- Ze względu na przywiązanie do wolności nie wyobraża sobie życia w klanie.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: I
Poziom wojownika: III
Słabe strony: siła fizyczna, polowanie, niesforność
Mocne strony: ucieczka, uniki, nawiązywanie znajomości

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Przypadek - nigdy go nie poznał.
Matka - Arkadia - dawna pieszczoszka; uciekła z domu, pragnąc poznać świat. Po wychowaniu syna wyruszyła w dalszą podróż
Rodzeństwo - brak
Partner - brak
Potomstwo - brak

INNE

Bliscy - Gałązka - stara samotniczka, która przekazała mu podstawy wiedzy medycznej, jak i nauczyła przetrwać na własną łapę.
Wrogowie - ///
SZKOLENIE

Mentor - Arkadia, Gałązka
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Arkadia urodziła się jako pieszczoszka, lecz od zawsze ciągnęło ją do poznania wielkiego świata, który znała z opowieści innych domowych kotów. Pewnego dnia udało jej się wymknąć przez dziurę w ogrodzeniu i rozpoczęła nowy etap w życiu, czerpiąc radość z przebywania wśród natury. Podczas wędrówki natrafiła na czarującego kocura o trafnym imieniu Przypadek i po wspólnie spędzonym księżycu wydała na świat jedynego syna, którego wychowała zgodnie z własnymi ideałami. Gdy Kairos stał się samodzielny, kocica wyruszyła dalej, przekazując mu jedynie podstawy przetrwania. Biały natrafił na doświadczoną przez życie samotniczkę - Gałązkę - która nauczyła go wielu przydatnych rzeczy, po czym w pojedynkę ruszył wzdłuż drogi grzmotu, aż dotarł na tereny zasiedlone przez wojownicze klany.

30 sierpnia 2014

BRZOZOWA ŁAPA


OGÓLNE
BRZOZOWA ŁAPA
*Poprzednie imiona: Brzózka
Płeć: Kotka
Orientacja: Niezdecydowana
Przynależność: Klan Klifu
Ranga: Uczeń

- - - -

Autor: Chaber54#9613
Upomnienia: 0/3
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny -  kotka ma okrągła głowę i mały pyszczek. Jej średniej długości uszy często stoją wysoko. Ma długie futerko na piersi jest ono bardziej puszyste, tworząc coś na kształt kryzy. Posiada średniej długości łapy i długo ogon.
Cechy szczególne - plamka na piersi w kształcie koła
Kolor sierści -  czekoladowa, tygrysio pręgowana bicolor
Długość sierści - długa
Kolor oczu - niebieskie

CHARAKTER
Kotka na początku będzie dość egoistyczna, jak to kociak będzie myślała jedynie o tym, żeby jej było ciepło i żeby nie była głodna. Kiedy otworzy oczka i nauczy się chodzić, będzie zaciekawiona a jednocześnie przestraszona innymi kotami. Często będzie chciała wtulić się w futro mamy, choć ta nie będzie skora do pomocy. Jest przyjaźnie nastawiona do innych i szuka kogoś, kto zastąpiłby jej mamę. Kotka cierpi na brak miłości i będzie to okazywać przywiązaniem do przyjaciół, choćby byli dla niej niemili. Będzie się bała ich urazić, ponieważ jak odejdą, nie będzie miała nikogo. Dlatego to, kotka będzie często myśleć nad każdym słowem i będzie mało mówić. Kotka będzie lojalna dla klanu, będzie za niego walczyć, choć w środku będzie umierać że strachu. Kotka jest bowiem tchórzem, który tylko udaje odważnego.

MORALNOŚĆ
Kotka na początku będzie dość egoistycznie nastawiona, np. ona będzie chciała pić mleko, żeby być syta, bez patrzenia na rodzeństwo. Kiedy skończy księżyc, będzie bardziej empatyczna i z każdym okresem, jej egoizm będzie malał. Nie byłaby w stanie zabić kota, chyba, że w akcie miłosierdzia, po tym jednak miałaby wyrzuty sumienia. Nie skrzywdzi nikogo, kto nie zasługuje na krzywdę. Kotka bezgranicznie wierzy w Klan Gwiazdy i uważa, że są oni nieomylni. Co do wiary w kodeks, nie uznaje całkowicie kodeksu, gdyż twierdzi, że jest za srogi. Jeśli w jej klanie nastalby głód, byłaby w stanie polować na terenie innego klanu. Tak samo pozwoliłaby polować kotu z innego klanu na swoim terenie, gdyby on zmagał się z głodem


CIEKAWOSTKI
kotka przyozdabia sobie futerko gałązkami, albo kawałkami drewna z różnych drzew

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: ///
Słabe strony:
- nie biega za szybko, większość kotów z klanu jest w stanie ja wyprzedzić. Dlatego czasami ma problemy z ulokowaniem zwierzyny
- zbytnia uległość
- jest dość naiwna, nie sprawdza, czy ktoś ją okłamuje, szczególnie w młodszym wieku
Mocne strony: 
- dobrze się wspina i uwielbia to robić
- łatwo tropi zwierzynę, jej nos szybko wychwytuje zapachy
- wysoko skacze 

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Lamparci Ryk/Gwiazda
Matka -  Cętkowana Gwiazda
Rodzeństwo - Cierń, Klonik
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Bliscy - kocha swoją rodzinę, choć mama nie odwzajemnia jej uczuć. Chciałaby kiedyś usłyszeć od niej, że ją kocha
Wrogowie - ///
SZKOLENIE

Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Urodzona w klanie klifu

MODROWRONKA

 Autor grafiki: amare4785 (discord)
OGÓLNE
MODROWRONKA
*Poprzednie imiona: Ksenia
Płeć: Kotka
Orientacja: Biromantyczna homoseksualna
Przynależność: Samotnik
Ranga: Samotnik

- - - -

Właściciel: Postać NPC (Autor: amare4785)
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Przede wszystkim – Wrona wyróżnia się ponadprzeciętnie dużym wzrostem. Niekiedy bywa, że jest wyższa nawet od kocurów, choć niezbyt często. Oprócz długich nóg i wysokiej budowy ciała, cechują ją niezbyt ostre rysy pyska i okrągłe, brązowe oczy. Posiada czekoladowe szylkretowe futro z dużą ilością bieli. Ma smukłą sylwetkę i jest dość puchata. Ma lekko zarysowane mięśnie na łapach oraz bliznę na barku. Jest zdecydowanie urodziwa.
Cechy szczególne - Blizna na barku, wysoki wzrost
Kolor sierści - Czekoladowy szylkret calico pręgowany tygrysio arlekin
Długość sierści - Półdługa
Kolor oczu - Brązowe

CHARAKTER

Parszywa manipulantka. Ma prawdziwy talent aktorski, który perfidnie wykorzystuje, by dostać to, czego chce. Chce wyciągnąć informacje od jakiegoś wysoko postawionego kocura? Będzie udawać słodką, głupią i ładną panią, byleby zwrócić swoją uwagę. Ma dodatkowo niezwykle cięty język i potrafi być sarkastyczna. Wbrew pozorom, tak jak większość kotów z miasta, nie jest ani zła, ani dobra. Jeśli się z kimś zaprzyjaźni czy bliżej pozna, odda za tą osobę własne życie – ba, będzie robić nawet najgłupsze rzeczy, gdyby miała tym zapewnić bezpieczeństwo bliskim. Oddana i wierna sojuszniczka, a jeszcze wierniejsza przyjaciółka lub partnerka. Gardzi większością miastowych kocurów, a zwłaszcza Jafarem, Entelodonem i nim podobnym. Ma tendencję do kpienia z kotów, za którymi nie przepada i niezbyt radzi sobie z trzymaniem języka za zębami, dlatego niejednokrotnie oberwało jej się za wyzwiska rzucane do osób znacznie silniejszych. Nie jest jednak głupia, wręcz przeciwnie, jest całkiem dobra w strategii i nie daje się łatwo oszukać. Ona za to oszukiwać uwielbia.

MORALNOŚĆ

Niekonsekwentnie zabija, krzywdzi, okalecza, torturuje, manipuluje i inne rozmaite rzeczy. Potrafi oprawić zwłoki, znęcać się, zanim zabije (choć dotyczy to głównie wielkich wrogów, niż przypadkowych kotów), a także za pomocą przemocy wydusić informacje. Często oszukuje innych, uwodzi, manipuluje dla pozyskania odpowiedniego efektu, wkupia się w łaski osób, byleby tylko wbić im nóż w plecy, gdy nie widzą. Dla osób, z którymi nawiąże bliższą relację jest całkowicie oddana, wierna i nigdy by ich nie zdradziła, chyba, że to oni zdradziliby ją pierwszą. Potrafi kochać, współczuć, a także często nawiedzają ją wyrzuty sumienia. Innymi słowy – nie jest ani dobra, ani zła. Jest czymś pomiędzy.

CIEKAWOSTKI

- Brzydzi się kocurami, musi takiego bliżej poznać, by mu zaufać. Znacznie szybciej idzie jej zaufać kotce.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: I
Poziom wojownika: III
Słabe strony: Delikatna skóra, nie jest zbyt szybka, porywczość i emocjonalność, niski poziom panowania nad emocjami i zachowania spokoju
Mocne strony: Talent aktorski, zwinność, duża siła, inteligencja, pewność siebie

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Rus
Matka - Wola
Rodzeństwo - Sasza, Śnieżek, Południca
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Bliscy - Białozór
Wrogowie - Jafar, Bastet, Jago [wróg Białozora jest jej wrogiem]
SZKOLENIE

Mentor - Białozór
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodziła się w zwykłym miocie jako pieszczoszka. Wychowywała się w bogatej rodzinie, nosiła zwracające na siebie uwagę obroże czy smycze, generalnie dobrze jej się powodziło, przynajmniej dopóki nie urodziły się dzieci. Ludzkie kocięta sprawiły, że została wyrzucona na ulicę i tak już zostało. Powłócząc nogami przemierzała miasto, niewiele o nim wiedząc. Pierwszy tydzień był niezwykłą męczarnią, a ona ledwo wiązała koniec z końcem. Jako pieszczoszka nie miała umiejętności potrzebnych do przetrwania, była krucha, nazbyt naiwna i łatwa do oszukania. No i faktycznie – gdy już udało jej się znaleźć schronienie, dała się nabrać nieznajomym kotom, które twierdziły, że znały idealne miejsce do przenocowania w zimną zimową noc. Jak się jednak okazało, było to kłamstwo, a ona została pozostawiona sama sobie. Któregoś dnia znalazł ją Białozór. Choć z początku była nieufna, szybko przekonała się do kocura. Szukał sojuszników, więc w zamian za zapewnienie podstawowych potrzeb zgodziła się na współpracę. Wraz z czasem stali się sobie bliżsi, choć nigdy nie czuła do niego pociągu romantycznego, ani on do niej. Sojusznicy z krwi i kości, wierni sobie – tym się stali. Dzięki jego szkoleniu i radom, udało jej się przetrwać. Ma więc u niego dług, który spłaca po dziś dzień.

BIAŁOZÓR

 Autor grafiki: amare4785 (discord)
OGÓLNE
BIAŁOZÓR
*Poprzednie imiona: Brak
Płeć: Kocur
Orientacja: Biseksualny
Przynależność: Samotnik
Ranga: Samotnik

- - - -

Właściciel: Postać NPC 
Opiekun: Amare#4785)
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Białozór wyróżnia się na tle innych muskularną budową ciała i wysokim wzrostem. Zdecydowanie widząc go od razu uznasz go za niebezpiecznego gangstera, który okradnie cię i zabije w mgnieniu oka. Jego bark oraz jedno z oczu przecinają blizny, natomiast drugiego oka całkowicie nie ma – widać tylko jego pusty oczodół. Niebieskie ubarwienie sierści wyróżnia się znad białego tylko na łapie, uszach i  boku. Ozdabiają go też ogniste, pomarańczowe oczy. Z łap wystają grube pazury. Mimo że jest umięśniony, ma raczej smukłą sylwetkę.
Cechy szczególne - Brak jednego oka, blizna na oku, blizna na barku, umięśniona sylwetka, dość wysoki wzrost
Kolor sierści - Niebieski pręgowany tygrysio van
Długość sierści - Długa
Kolor oczu - Pomarańczowe

CHARAKTER

W każdej sytuacji zachowuje stoicki spokój. Jest elegancki, dostojny i umie zachować umiar, co jest aż dziwne w przypadku szczura kanałowego. Charakterystyczną dla niego cechą jest kpienie i szyderstwa, jednak każdy jego komentarz czy sarkastyczna opinia jest okraszona dobrym smakiem i wyrafinowaniem. Uważnie dobiera słowa. Zdenerwowanie go jest jednak możliwe, a gdy wulkan wybuchnie, ciężko go już ugasić. Potrafi być troskliwy dla swoich bliskich, jednak warto pamiętać, że wciąż jest to nieokrzesany, amoralny socjopata, który absolutnie nie ma zastrzeżeń do mordowania niewinnych kotów. Wręcz przeciwnie, robi to nawet z satysfakcją. Jednak czyny, jakie popełnia przede wszystkim mają jakiś cel – robi to dla zysków, a nie dla chorej potrzeby czy własnych fantazji. Zachowuje zimną krew nawet w sytuacjach życia i śmierci, nie boi się ryzyka. Jest dobrym mówcą i manipulantem i ma naturalny talent do przekonywania kotów do swoich racji – stąd właśnie jego plotki na temat Jafara rozprzestrzeniły się po mieście. Jego głównym celem jest stworzenie niezbywalnego gangu, który będzie w stanie poświęcić za niego życie, a o lojalność członków nie będzie musiał się martwić. Za to Białozór nienawidzi litości. Nienawidzi kotów, które się litują i to pierwszy znak, dzięki któremu można trafić na stertę trupów.

MORALNOŚĆ

Jak przystało na członka miasta, nie omieszka się kogoś skrzywdzić dla swoich korzyści. Nie jest jednak pyszałkowaty i nie napastuje wszystkich, co wpadną mu pod łapy, lecz tylko tych, których okradnięcie, zabicie czy skrzywdzenie dla konkretnego celu da mu jakieś korzyści. Ewentualnie tych, których nienawidzi. Ma chłodny, analityczny umysł, dlatego też może zrujnować nawet czyjeś życie, jeśli to mu coś da. Nie jest głupi – wręcz przeciwnie, to dusza inteligencji, która mimo pary w łapach od siły woli spryt.

CIEKAWOSTKI

- Traktuje brak swojego oka jako „cechę rozpoznawczą”, nie wstydzi się tego i opanował technikę podczas walki, która pozwala mu na efektywny atak nawet ze swoim urazem. Osobom, które czują do niego litość, sprzedaje solidny wpierdziel.
- Gdy ktoś podchodzi do niego od ślepej strony, staje się agresywny i za taki ruch może kogoś zabić.
- Przez niektórych nazywany jest Jednookim, zaś Jafar nazywa go Kwiatuszkiem.
- To on jest twórcą przezwiska „Księżniczka” i to on jest odpowiedzialny za dużą ilość plotek na temat Jafara.
- Przez Jafara nazywany jest Azorem.


UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: III
Poziom wojownika: III
Słabe strony: Ślepy na jedno oko, niezbyt szybki, panicznie boi się wody, ta kojarzy mu się z wypadkiem z dzieciństwa, przez co potrafi zesztywnieć nawet przez kropelkę deszczu, co może zostać łatwo wykorzystane przez przeciwnika.
Mocne strony: Silny, umięśniony i inteligentny, dobry mówca, który potrafi zgarnąć grona popleczników lub uspokoić wrzący tłum za pomocą tak słów, jak i czynów.

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Opoka [szybko zmarł, Białozór ledwo zdążył go poznać. Zapamiętał jednak, że był silny i surowy]
Matka - Groźba [tak samo jak ojciec, nie była co do niego wyrozumiała, a gdy trochę podrósł, sprzedała go jednemu z gangów]
Rodzeństwo - Kobuz [brat]
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Bliscy - Modrowronka – ponadprzeciętnie duża czekoladowa calico kotka, świetna aktorka i równie świetna morderczyni, jedyna osoba, jakiej zaufał i jedyna, której pozwala zachodzić siebie od ślepej strony.
Wrogowie - Jafar – Nigdy nie zapomniał jego występków z młodości i zaprzysiągł zemstę na kocurze. Pragnie nie o tyle go zabić, co doprowadzić go do straty wszystkiego, na czym mu zależy i patrzeć na jego ruinę. Bastet – Nienawidzi jej równie mocno, jako iż działa dla jego korzyści  i stanowi mur obronny, który uniemożliwia mu dostanie się do jej szefa. Jago – podobna sytuacja, co u jej poprzedniczki, największymi wrogami dla niego są koty, które na czele służą Księżniczce, ale też inni członkowie jego gangu.
SZKOLENIE

Mentor - Ziemowit
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodził się, jak większość kociąt z miasta, nie z miłości dwojga rodziców. Groźba i Opoka byli tylko sojusznikami, ostańcami czy też rozbitkami ze swojego niewielkiego gangu, który został wymordowany przez rywalizującą grupę kotów. Przetrwali, zatem aby odbudować straty, zdecydowali się zrobić dziecko – i tym dzieciem był właśnie on. Gdy podrósł, ojciec ich opuścił, matka zaś sprzedała do jednego z gangów. Tam właśnie poznał Jafara, jeszcze młodego kocura. Jak w gangu, wiele rzeczy robili razem, rabowali koty, dorastali w toksycznym środowisku. Któregoś dnia Jafar wrócił do nich już z obrożą na szyi – Białozór nie mógł się nadziwić, że ten pozwolił się tak zniewolić. Nikt mu nie wierzył, gdy mówił, ile osiągnie. Wszyscy tylko drwili z czarnego, aż w końcu Księżniczka, bo stąd zrodziło się jego przezwisko, pozbył się niemal wszystkich członków gangu. Białozór pozostał niedobitkiem, którego los zadecydował inaczej – że to nie będzie moment jego rychłej śmierci. Jafar zgarnął Kasztelana, niegdyś należącego do Białozora i gangu, co tylko wywołało w niebieskim ogromną dozę nienawiści, która głębiej zakorzeniała się w nim każdego dnia. Miał wszystko, a stał się nikim, stracił swój najcenniejszy dobytek. Do teraz usiłuje odebrać Księżniczce to, co pierwotnie było jego.

27 sierpnia 2014

Siwa Łapa

 Autor grafiki: piankacz

OGÓLNE
SIWA ŁAPA
*Poprzednie imiona: Siwek
Płeć: Kocur
Orientacja: Nieokreślona
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: Uczeń

- - - -

Właściciel: Postać NPC
Autor: prega
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA
Opis ogólny - Pocieszny klusek, o miękkim, dwubarwnym futerku. Jest troszkę cięższy od przeciętnego kocięcia w jego wieku, chociaż poczuć to można dopiero po podniesieniu go. Jego nosek jest szpiczasty, a jedno, okrąglutkie oczko mieni się pięknym, marchewkowym kolorem. Bardzo lubi swoje łaciate poduszeczki łapek, a grafitowych kropeczek jest łącznie aż trzynaście! (sam policzył)
Cechy szczególne - brak lewego oczka
Kolor sierści - niebieski pręgowany cętkowanie van
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - pomarańczowe
Stałe skutki chorób - ///

CHARAKTER

Siwa Łapa jest małym, rezolutnym kotem. Miłość, jaką został obdarzony już w pierwszych chwilach od narodzin, wsiąkła w niego niczym woda w morską gąbkę. Praktycznie nie da się go nie lubić. Zawsze uprzejmy, uśmiechnięty, chętny do rozmowy z każdym, kto okaże zainteresowanie. A rozmawiać wręcz kocha! To mała papla, której nie da się okiełznać. Niestety, mimo swej przyjacielskości... Jest strasznym skarżyptą. Nawet jeśli sam nie jest największym fanem kota, o którym się mówi - w momencie, kiedy usłyszy o nim choćby jedno złe słowo... Klanie Gwiazdy, szykuj się! Kocurek poleci opowiedzieć ze szczegółami, co, kto, gdzie i kiedy nagadał. Nie rozumie jeszcze, że nie zyska przez to sympatii niektórych kotów... Ale zawsze jest dzięki temu chwalony, więc kto by się przejmował! Przekupić jest go ciężko, bo buzię na kłódkę trzymać będzie tylko za zaskrońca! A jeśli dostanie w dodatku słonego, cieplutkiego od leżenia na słoneczku, to nawet sam zapomni, na jaki temat prowadzona była dyskusja i jak się tam znalazł.

MORALNOŚĆ

Wierzy w Klan Gwiazdy i jest posłuszny wobec Tatusia i Pani Mżawki. Pozostałe aspekty jego moralności się dopiero kształtują, jednak jak na razie nie zapowiada się na zabijakę. Nie rozumie, czemu tatuś trzyma go z daleka od czekoladowych, ale obiecał mu, że zdradzi mu to jak tylko zostanie uczniem.

CIEKAWOSTKI

- Kocha plotkować
- Jego hobby to skakanie przez kłody
- Ma nieuzasadniony lęk przed kaczkami
- Często mówi przez sen (czym czasami drażni współlokatorów)
- Jest mistrzem naśladowania dźwięków zwierząt i kocich głosów
- Posiada talent do balansowania na spływających po rzece konarach
- Przed zanurkowaniem, za każdym razem, nadyma buzię w zabawny sposób
- Ulubionym jedzeniem Siwka jest mięso z zaskrońca, wcześniej natarte wodą morską
- Potrafi gwałtownie wyciągnąć swoją zaskakująco długą szyję do góry, czym straszy inne koty
- Fascynują go motyle, a jego ulubionym jest mieniak tęczowiec, który ma aż cztery pomarańczowe oczka (uważa, że jedno z nich mu ukradł)
UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: ///
Poziom wojownika: ///
Słabe strony: Pływanie, o ironio, średnio mu wychodzi, koncentracja, zwinność i szybkość
Mocne strony: Świetnie nurkuje i skacze, w dodatku ma talent do łowienia ryb (na własny, niekonwencjonalny sposób)

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Gargulec (nie zna, nie wie nawet o jego istnieniu) Przybrani: Wodnikowe Wzgórze (cudowny tatuś, kocha chodzić z nim na ryby i rozmawiać o motylach), Czapli Taniec [*] (kiedy spotkał go po raz pierwszy, był za mały, by to zapamiętać. Z opowieści tatusia wynika, że był super silnym kocurem i bardzo go przypomina. Jest mu smutno, że nie zdołał go poznać)
Matka - Maszkaronka (nie zna, nie wie nawet o jej istnieniu. Uważa, że Wodnikowe Wzgórze wykluł go z nakrapianego jajka i nie było tam żadnej mamusi)
Rodzeństwo - Brzózka, Lipka (nie zna, nie wie o ich istnieniu. Z resztą, jak niby w jednym jajku miałyby się zmieścić jeszcze dwie inne istoty?)
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Mżący Przelot - Pani Mżawka to kotka, która wykarmiła go od maleńkości! Bardzo ją lubi, bo kotka chętnie z nim rozmawia i wysłuchuje jego ciekawostek o motylach. Raz nawet sama mu jedną opowiedziała, ale była bardzo smutna... Dlatego Siwek poprzysiągł, że sam stworzy o wiele weselsze bajki, aby innym nie było tak przykro jak jemu!
Ikrowa Łapa - fajny kolega, synek Pani Mżawki. Trochę zbyt poważny jak na standardy Siwka, ale nadal lubi z nim rozmawiać! Podoba mu się jego głos. Tylko raz był troszkę brzydszy, kiedy Siwek go polizał... Wbrew słowom innych, Ikra wcale nie był smaczny!
Kijankowa Łapa - fajniejszy kolega (ale nikt o tym nie wie). Towarzysz jego żłobkowych eksploracji.
Kazarkowa Śpiewka - kiedy pierwszy raz wyściubił nosek poza żłobek, czekoladowa kotka, zamiast nazwać go Siwkiem, powiedziała do niego "Świrek"... Od tamtej pory patrzy na nią z wyrzutem, z pyszczkiem wygiętym w smętny kształt podkówki. Nadal się nie pozbierał po tej zniewadze, a łezki Tatuś i Pani Mżawka musieli mu ocierać przez kolejne dwa wschody słońca!
Mewia Łapa - najlepszy przyjaciel, a także matka ich wspólnych, zieloniutkich dzieciątek!

SZKOLENIE

Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Został oddany Klanowi Nocy w zamian za pomoc przy porodzie Maszkaronki, której udzielili jej Czapli Taniec i Zimorodkowa Łapa. Trafił do niego bezpośrednio po przyjściu na świat, podczas rządów Sroczej Gwiazdy.

22 sierpnia 2014

PLISZKA





cienistyblask@gmail.com (gmail), Cienisty_Blask#0261 (discord)
OGÓLNE
PLISZKA
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kotka
Orientacja: Nieznana
Przynależność: Samotnik z Kamiennej Sekty
Ranga: Samotnik

- - - -

Autor i Opiekun: : cienistyblask@gmail.com (gmail), Cienisty_Blask#0261 (discord)
Właściciel: Postać NPC
Upomnienia: 0/3
CHARAKTERYSTYKA

APARYCJA

Opis ogólny - Pliszka to kocię o smukłej budowie, średniej wielkości, pokryte półdługim, liliowym futerkiem w cętki, odziedziczone po babce, Krokus, oraz oczywiście ojcu, Przyczajonej Kani. Kotka ma dość długie nogi, ale nie jakoś strasznie jak na przykład jej prababcia. Posiada dłuższy niż przeciętnie ogon, którego końcówka zdaje się zamoczona w bieli niczym kita lisa. Biel znajduje się także na jej nogach, przy czym skarpetki na trzech z nich sięgają nieco ponad samą łapę, jednak na lewej tylnej są widocznie wyższe. Jest to ponownie dziedzictwo po jej babce. Zaś po matce odziedziczyła zmierzwione futro na łebku a także na grzbiecie, oraz puchate (choć nie aż tak jak u Jeżyk) policzki. Pliszka ma trójkątny, dość chudy pyszczek. Koteczka posiada duże, nieco skośne zielone ślipia. Po matce, prababce, oraz ojcu są one zielone – odcień jest zaś dziedzictwem po pierwszej dwójce, ponieważ oczęta Pliszki są intensywnie zielone. Cechy szczególne – intensywnie zielone ślipia, dłuższa biała skarpetka (nie dosłownie!) na tylnej lewej nodze, nastroszona i dłuższa sierść na ogonie a zwłaszcza łebku, lekko puchate policzki, biała „lisia” końcówka ogona.
Cechy szczególne - intensywnie zielone ślipia, dłuższa biała skarpetka (nie dosłownie!) na tylnej lewej nodze, nastroszona i dłuższa sierść na ogonie a zwłaszcza łebku, lekko puchate policzki, biała „lisia” końcówka ogona.
Kolor sierści - liliowa srebrna pręgowana cętkowanie z białym
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - zielone
Stałe skutki chorób - ///

CHARAKTER

Pliszka to bardzo ciekawskie kocię, o ogromnym zapale do poznawania świata. Bardzo chętnie w nocy wymyka się z objęć mamy by popatrzeć na księżyc czy pobuszować w ogrodzie, namawia do tego także inne kocięta. Uwielbia adrenalinę i nowe rzeczy, chce zdobywać wiedze, ale głównie przez praktykę, choć historią nie pogardzi (o ile ta nie jest nudna). Często wypytuje starsze koty o rzeczy, które ją ciekawią. O to, jak wygląda lis, co to za ptak który usiadł na dachu gniazda dwunożnych. Z jej małego pyszczka wydobywa się wiecznie potok pytań, na które kotka pragnie odpowiedzi. Pliszka jest także ekstrawertykiem. Bardzo dobrze czuje się w otoczeniu innych kotów, co nie oznacza jednak, że samotność to jakaś wielka tragedia. Na dłuższą metę jednak nie wytrzymałaby całkiem sama jak ten palec. To koliduje z jej marzeniem, aby wydostać się z terytoriów Kamiennej Sekty po zapoznaniu się z nimi i poznać wszystko inne. Dzieli się tym marzeniem z innymi, ale nie mówi im, że pragnie się od nich oddzielić. Czy czuje przywiązanie do Sekciarzy? Jak najbardziej, to w końcu jej bliscy, jej rodzina i zawsze będzie się uważać za jedną z nich, jednak po prostu chce zasmakować życia. Nie pomaga to, iż ta chęć została rozpalona po opowieściach o licznych podróżach Bylicy oraz przeprowadzkach Sekty. Młoda to powsinoga, tak jak jej prababka. Nie pragnie większej stałości, wręcz przeciwnie. Tak jak chce mieć stałe relacje i towarzyszy, pragnie odwiedzać nowe miejsca. To chyba jej największy życiowy konflikt. Spycha jednak myśl o tym, że podróż wiązałaby się z opuszczeniem rodziny przynajmniej na jakiś czas i myśli tylko o jej pozytywach, wiedząc, że teraz i tak jakoś daleko nie zajdzie. To wiąże się z kolejną cechą Pliszki. Nie lubi się zamartwiać, woli nie myśleć i cieszyć się życiem. Jest optymistką, może nawet nieco chorobliwą optymistką. Troszkę zbyt naiwna, mimo przestróg rodziny słowa obcego mogłyby do niej mocniej dotrzeć, choć jej główne poglądy i wierzenia raczej nie ulegną większej zmianie.
Pliszka ma także znacznie gorszą stronę. Poza byciem urwisem który ciągle próbuje gdzieś spierdolić, młoda upodobała sobie drażnienie innych. Na przykład atakowanie motyli, które jej brat, Jerzyk, tak bardzo kocha. Nie robi tego cały czas… ale nie zdarza się to też rzadko. Jerzyk jest jej ulubionym obiektem do męczenia, a po nim reszta rodzeństwa. Dorosłych stara się tak często nie drażnić, bo wie, że może mieć to poważniejsze konsekwencje… ale i tak nie potrafi się powstrzymać. Po prostu nie potrafi. Dlatego czasem doprowadza matkę, Jeżyk do złości, czego potem bardzo żałuje. Na szczęście to akurat zdarza się okazjonalnie, bo inaczej starsza zeszłaby na nerwicę razem z resztą dzieci.

MORALNOŚĆ

Trudno jest stwierdzić. Jak na razie jest kociakiem, więc jej moralność dopiero się rozwija. Jest w stanie drażnić innych dla zabawy, ale w gruncie rzeczy większej krzywdy nie zaatakowana czy sprowokowana nie zrobi. Wierzy tak jak większość rodziny w moc kamieni.

CIEKAWOSTKI

- Bardzo ciekawią ją graty w szopie w ogrodzie Cynamonki, przez co matka musi pilnować, by ta nie zrobiła sobie krzywdy i odciągać młodą od głupich pomysłów (i prób użycia narzędzi i odkrycia, do czego służą).
- Uwielbia denerwować brata, Jerzyka, poprzez atakowanie motyli i próby ich pożarcia.
- Denerwuje Cynię poprzez łapanie jej długiego, puszystego ogona.
- Najmniejszą frajdę sprawia jej męczenie Goshenit, kotka jest jej zdaniem zbyt spokojna i do tego młoda nie chce sprawić jej większej przykrości, widząc, że ta jest najmniej pewna siebie z całego rodzeństwa. Co nie oznacza, że czasami jej się nie zdarzy… to w końcu wciąż jest Pliszka.
- Uwielbia zabawy piłeczkami z Diamentem, kocurek podziela jej ciekawość świata i chęć brykania.
- W wolnych chwilach zajmuje się nieudolnymi próbami czyszczenia Błotnistego Ziela.
- Jej ulubione kwiaty to niezapominajki, szafirki i maki.
- Jej ulubionym motylem jest pawie oczko, ich jednych stara się nie skrzywdzić podczas męczenia braciszka.

UMIEJĘTNOŚCI

Poziom medyczny: - (ciekawią ją ziółka, jak wszystko inne)
Poziom wojownika: - (również ją ciekawi ta droga)
Słabe strony: nie jest zbyt silna, nieco zbyt łatwowierna, jej węch nie jest za dobry
Mocne strony: szybka, zwinna, spostrzegawcza

RELACJE

RODZINA

Ojciec - Przyczajona Kania – uwielbia wizyty taty, bo ten mieszka gdzie indziej, przez co ma na pewno duuuużo wiedzy o zewnętrznym świecie! Ale nie tylko za to kocha ojca. Po prostu, za to że jest, bo nawet ona zauważa, że jest mało dorosłych kocurów w Sekcie, choć dużo kociąt, do których stworzenia potrzeba przecież kota, który jest biologicznie przeciwnej płci. 
Matka - Jeżyk 
Rodzeństwo - Przyrodnie (z tego samego miotu): Cynia, Jerzyk, Goshenit
Partner - ///
Potomstwo - ///

INNE

Bliscy - członkowie Kamiennej Sekty, Cynamonka - uwielbia ją wypytywać o życie pieszczocha.
Wrogowie - ///
SZKOLENIE

Mentor - ///
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA

Urodzona w Kamiennej Sekcie jako córka Jeżyk, wnuczka Krokus, a prawnuczka znanej nie jednemu kotu Bylicy. Jej matka zdecydowała się na młode, które chciała wychować wspólnie z odwiedzającym ich Kaniom, dawnym członkiem Klanu Wilka, obecnie Klanu Klifu, o samotniczym rodowodzie i chęci poderżnięcia gardła potomkom Mrocznej Gwiazdy oraz jego poplecznikom. Nie wyszło jednak tak jak kocica zamierzała. Wracała do domu po kocimiętce, przez co była łatwym celem. Dopadł ją Nastroszone Futro – pochodzący z Klanu Nocy sługa Entelodona, pana miasta, który wykorzystał kotkę. Tej udało się uciec tylko dzięki wysokim umiejętnościom, równających się z tymi Nastroszonego, jednak nie wyszła z tego cało. A na pewno nie psychicznie cało. Dlatego właśnie w miocie Jeżyk kocięta mają różnych ojców. U ciekawskiej Pliszki padło na tego pierwszego ojca, zaś u reszty jej rodzeństwa na drugiego. Czas zacząć nową przygodę dla Pliszki, jaką będzie jej życie.