Autor grafiki: dc. vezuvio
OGÓLNE
NOCNY KOCHANEK
*Poprzednie imiona: Miodek > Niedźwiedzi Miód > Niedźwiedzia Łapa > Niedźwiedzi Miód
Płeć: Kocur
Orientacja: hetero
Przynależność: Samotnik
Ranga: Samotnik
- - - -
Właściciel: kaiaoless@gmail.com; vezuvio
CHARAKTERYSTYKA
APARYCJA
Opis ogólny - Wysoki, szczupły kocur o atletycznej budowie. Od kiedy dołączył do Klanu Klifu widocznie nabrał muskulatury i przytył kilka kilo. Dalej jest jednak smukły i zwrotny. Ma chude, długie nogi o sporych, kanciastych łapach z hebanowymi poduszeczkami. Gibki, prosty grzbiet, zakończony ruchliwym ogonem, który kocur często nosi wysoko nad swoim ciałem, pozwala mu na sprawne i szybkie zwroty. Krótka szyja podtrzymuję wydłużoną, kwadratową głowę. Spore uszy nasłuchują, skrzące, miodowe ślepia wypatrują, ciemny, niewielki nos zbiera tropy, a błyszczące, perliste ząbki czekają, by zacisnąć się na jakimś nieczujnym ptaszku. Jego wąsy są krótkie i proste. Futerko jest bardzo zadbane, mięciutkie i lekko podkręcone, zwłaszcza na piersi, brzuchu i ogonie. Ma barwę ciepłego brązu, a w bardziej powywijanych miejscach przybiera jaśniejsze odcienie. Wojownik porusza się dziarskim, żwawym krokiem. Pachnie niczym ciepły piasek.
Cechy szczególne - jedwabista, miękka sierść, skrzące się żółtomiodowe oczy
Kolor sierści - czekoladowa jednolita
Długość sierści - - półdługa
Kolor oczu - żółte; miodowe
Stałe skutki chorób - ///
CHARAKTER
Spokojny, bardzo wyluzowany kocur. Nigdzie mu się nie śpieszy, lubi cieszyć sie chwilą i sprawiać by trwała ona wiecznie. Nigdy niczym się zbytnio nie przejmuję; wychodzi z założenia, że świat jest w ciągłym ruchu, a ten ruch jest zwykle poza jego zasięgiem, więc po co się tym wszystkim frasować. Według Miodka sensem życia jest samo życie, nic więcej, nic mniej. Lubi spać, lenić się na ciepłym kamieniu i z pół przymkniętych ślepiów obserwować otoczenie. Często, po spędzeniu tak większości dnia, wzdycha ciężko, jakby miał najcięższy dzień w historii. To bardzo dramatyczny kocur; życie dla niego jest przedstawieniem, lubi odgrywać w nim różne role, w których modyfikuje subtelnie samego siebie. Jednego dnia jest pracowitym łowcą, a innym lowelasem poszukującym miłości życia. Zawsze jednak pozostaję w większej części sobą. To sympatyczny młodzik, którego towarzystwo wydaję się dobrze działać na innych. Kocha bajdurzyć, opowiadać historyjki, koloryzować i dodawać ciekawe zwroty akcji. Niezły z niego kochaś; zauroczy się i będzie flirtować z wszystkimi kotkami po kolei; jednak jeśli akurat kogoś ma na oku, nie będzie robił maślanych oczu do innej; na ten moment, każde uczucie przechodzi mu z czasem. Nie poznał jeszcze nikogo, kto rozpali w nim płomień miłości na dłużej. Nie chce łamać serc, po prostu jest niezmordowanym poszukiwaczem tej jedynej. Lubi spacerować, większość życia spędził na wędrówce, a więc szybko nudzi go stałość. Lubi zmiany, nieważne czy chodzi o środowisko, czy o grupkę najbliższych znajomych; lubi gdy wokół niego coś się dzieje. Ciężko mu mieć kogoś, kto mówi mu, co ma robić. Nie chodzi o to, że myśli, że wie lepiej, czy nie ma szacunku, on po prostu ma problem z robienie tego, na co akurat może nie mieć ochoty. Mimo wyluzowanego stylu bycia jest dość strachliwy, a odwaga nie przebija się w jego charakterze; najbardziej boi się wody.
MORALNOŚĆ
To dobry kocur; nie lubi wyrządzać innym krzywdy, nieważne czy fizycznie, czy psychicznie. Nie nosi w sobie zazdrości czy zawiści, o urazach czy przykrościach mu wyrządzonych zapomina szybko i całkowicie, więc nie lubi się odpłacać. Rozumie, że niektóre spory muszą być zakończone siłą, ale ma nadzieje, że nigdy nie przyjdzie mu zatapiać kłów i pazurów w bezbronnej ofierze. Z drugiej strony rzadko kiedy wraca do trudnych dla niego sytuacji, więc jeśli byłby juz zmuszony do barbarzyństwa, raczej by tego długo nie przeżywał. Zaczyna coraz bardziej skłaniac się ku wierze w szanownych przodków. Na razie głównie o nich rozmyśla, zadaje sobie samemu pytania o charakterze etycznym, a także krytykuje (po cichu) niektóre zakazy i nakazy. Podoba mu się wizja posiadania oparcia w czymś tak potężnym i przynajmniej w teorii nieomylnym.
CIEKAWOSTKI
- Jego ulubionym smakołykiem są małe rybki; takie z miękkimi, delikatnymi ostkami.
- Lubi tarzac się w ziołach, kwiatach i innych wonnych roślinkach.
- Uwielbia się opalać, wylegiwać na ciepłym kamieniu.
- Gdyby mógł, cały dzień by spał.
- Śpi w dziwnych pozycjach; powyginany we wszystkie strony, przez co doskwierają mu bóle grzbietu.
- Z nudów rysuje pazurem po piasku.
Poziom medyczny: IV
Poziom wojownika: VI
Słabe strony: - nie potrafi rozwijać bardzo dużych prędkości; nie jest krótkodystansowcem
- leń, pierdziel, obibok - jak nie musi, nie zrobi
- potwornie boi się wody, a co się z tym łączy, nie umie pływać
- ogólna strachliwość
- jest dość słaby; brak mu pary w łapach
Mocne strony: - życie tułacz, wędrowca sprawiło, że ma świetną wytrzymałość; jest maratończykiem
- lekka, zwrotna budowa pozwala mu na wykonywanie długich susów i szybkich zwrotów
- spryciarz; walczy z głową, zwłaszcza że brak mu muskulatury
- niezły z niego tropiciel; bardzo dobrze zna las i jego zasady
- wysoko rozwinięta charyzma; jest ogólnie lubiany i bardzo łatwo przychodzi mu bratanie z innymi
Ojciec - Wrzos {wysoki i chudy kocur o ładnym liliowym futerku. To po nim Miód odziedziczył większość aparycji. Nigdy nie czuł bliskości z ojcem, ale nie ma względem niego żadnych negatywnych odczuć; był on w jego życiu, a potem przestał, to normalne. Wie, że ten kochał matkę bardziej niż swoje dzieci; teraz jego syn ma bardzo wysokie wymagania co do tego, jak powinna wyglądać prawdziwa miłość.}
Matka - Miłostka {niewielka, puchata koteczka o przenikliwych żółtych oczach. Miała w sobie ogromne pokłady ciepła i dobroci. W starym konarze, w którym mieszkała, zatrzymywały się najróżniejsi koci wędrowcy; tak właśnie poznała Wrzosa. Kochała swoje pociechy, ale wiedziała, że najpewniej część z nich odejdzie. Była wspaniałą kotką, ale przeciętną matką.}
Rodzeństwo - Wisienka {starsza siostra; podobna do matki w każdym calu. Jako jedyna pozostała z rodzicami. Urodziła się z jedna krzywą łapką}, Mleczko {najmłodsza z miotu; dzika i przebojowa. Jako pierwsza opuściła rodziców i swoje rodzeństwo; chciała zamieszkać z ludźmi.}, Malinka {siostra, która wyglądała identycznie co Miodek. Całkowite przeciwieństwa. Wyruszyli w tym samym czasie, lecz w przeciwne kierunki, by mieć pewność, że się już raczej nie spotkają.}
Partner - Wciąż szuka tej jedynej.
Potomstwo - Bardzo chciałby miec gromadkę małych kociaków
INNE
Halibut - stary pryk, który ledwo co włóczył nogami, ale pływał jak dziki sum. Pierwszy kot, którego napotkał młody Miodek po wyruszeniu na wyprawę. Chciał nauczyć młodziaka łowić ryby, ale ostatecznie jego sposoby okazały sie zbyt radykalne; teraz czekoladowy boi się wody.
Pytia - ogromna, piękna zielarka, która mieszkała w kwiatowym ogrodzie starszej pani. Pierwsza miłość
Miodka; okazała sie nie być zainteresowana kocurami. Nauczyła go wszystkiego w temacie roślin, co teraz wie. Często wraca do tego rajskiego miejsca w swoich marzeniach na jawie.
Szypułka - przyjaciółka Pytii, która w tym samym czasie uczyła go walczyć i poruszać się niezauważonym w lesie. Przebojowa i szalona; kocur wciąż czuje na swoim ogonie jej ostre ząbki, które wbijała mu podczas szkolenia.
Taniec - kotka, która przez jakiś czas z nim podróżowała; to od niej usłyszał po raz pierwszy o klanach, w stronę których go pokierowała. To ona nadała mu “tradycyjne” imię, którym miał się tam przedstawić. Nie zgodziła się wrócić razem z nim.
Wątroba - przerażający, pokiereszowany przez życie kocur. Spotkał go, podróżując chwilę przez miasto. Mimo krótkiej znajomości nauczył go o wiele lepiej walczyć, a nawet polować na szczury.
* * *
Delikatna Bryza - dawna, wielka miłość, jak i mentorka. Aktualnia koleżanka, którą bardzo szanuję. Jest jego autorytetem i dalej widzi w niej piękną kotkę, jak i wspaniałą wojowniczkę.
Judaszowcowy Pocałunek - kocur troszkę go przeraża. Szanuje jego głęboką wiarę i zaangażowanie w życie klanu, ale jego gburowata natura nie maluje go w oczach Miodka zbyt pozytywnie. Stara się nie wchodzić mu pod łapy.
Bijąca Północ - dobra przyjaciółka. Lubi spędzać z nią czas przy posiłkach i na wspólnych patrolach czy polowaniach.
Kornikowa Kora - kumpel, z którym spędza czas na głupkowatych, pseudogłębokich rozmowach.
Glonik - kociak, którego znalazł w Złotych Kłosach. Niesamowicie go uwielbia i ma nadzieje, że maluch podrośnie i zostanie zdolnym uczniem i jeszcze lepszym wojownikiem. Czuje się za niego odpowiedzialny.
Barszczowa Łodyga - przyjaciel z Klanu Burzy. Uwielbia jego otwartą i marzycielską naturę. Nigdy nie może się doczekać ich kolejnego spotkania na granicy.
SZKOLENIE
Mentor - Wrzos {podstawy polowania i tropienia}, Halibut {próba nauki łowienia ryb i pływania}, Pytia {rozpoznawanie najpotrzebniejszych roślin leczących i trujących}, Szypułka {walka i tropienie kotów}, Taniec {wiedza o klanach, polowanie na ptaki}, Wątroba {dalszy trening walki i polowania}Delikatna Bryza
Uczniowie obecni - Promienna Łapa
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Urodził się jako jedyny syn Wrzosa i Miłostki. Miał trzy siostry, ale z żadną nie utworzył jakiejś większej relacji, podobnie było z rodzicami. Wszyscy w rodzinie się kochali, ale wiedzieli, że najpewniej, prędzej czy później, się rozejdą. Gdy trochę podrósł, nauczył się zdobywać jedzenie i unikać niebezpieczeństw, odszedł od swojej rodzinki, podobnie zrobiły jego dwie siostry. Wędrował przez las, czasami spotykając inne koty, ucząc się od niektórych nowych umiejętności. Dłużej został w towarzystwie Pytii i Szypułki, żyjąc w kwiatowym ogródeczku, jedząc ze śmietnika starszej pani. Potem napotkał Taniec, która opowiedziała mu o miejscu, z którego pochodzi. Klany, przedziwna wiara, którą kotka chciała mu wepchnąć, ale i barwne postacie rozbudziły w nim ciekawość. Po krótkiej znajomości, kilku dniach spędzonych na wspólnej wędrówce, która zakończyła się bliżej niż dalej owych zamieszkanych przez Klanowiczów terenów, rozeszli się. Przy pożegnaniu szylkretka jeszcze nadała mu nowe imię, którym kazała mu się od teraz przedstawiać. Skręcił on jednak najpierw w stronę miasta, gdzie pomieszkiwał z Wątrobą; ich przygoda jednak nie potrwała długo, gdyż Niedźwiedzi Miód przestraszył się psów. Z pomocą przyjaznego samotnika udało mu się przedostać na tereny Klanu Klifu, gdzie szybko znalazł go patrol. Jego dołączenie do szeregu klifiaków zostało pozytywnie rozpatrzone przez Srokoszową Gwiazdę, a jego treningiem zajęła się Delikatna Bryza, w której młody kocur zakochał się po uszy. Uprzykrzając swoimi uczuciami życie mentorki, rozweselając innych mieszkańców nadbrzeża oraz pojedynczych burzaków i wilczaków, przeżył szkolenie. Powrócił do swojego poprzedniego imienia i został pełnoprawnym wojownikiem. Szybko doznał również zaszczytu posiadania swojego pierwszego ucznia. Został nim Promienna Łapa!