Autor grafiki: Wierzba#9005
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kotka
Orientacja: Biseksualna
Przynależność: Pieszczoch
Ranga: Pieszczoch
- - - -
Autor: PIKI#4899
Upomnienia: 0/3
APARYCJA
OGÓLNECYNAMONKA
*Poprzednie imiona: ///
Płeć: Kotka
Orientacja: Biseksualna
Przynależność: Pieszczoch
Ranga: Pieszczoch
- - - -
Autor: PIKI#4899
Upomnienia: 0/3
CHARAKTERYSTYKA
APARYCJA
Opis ogólny - Cynamonka to średniego wzrostu już nie tak młoda kotka rasy kot abisyński. Jej futro, dzięki któremu zawdzięcza swoje imię, jest w kolorze cynamonowym. Niespecjalnie musi dbać o nie, gdyż u przedstawicieli jej rasy jest ono krótkie. I bardzo dobrze, bo Cynamonka do zbyt cierpliwych nie należy i nie miałaby czasu na "rozczesywaniu" skołtunionej sierści. Kotka jest smukłej budowy co uważa za swoją chlubę. Jej szyję zdobi czerwona obróżka z adresówką.
Cechy szczególne - ///
Kolor sierści - cynamonowa pręgowana dziko bez akcentów
Długość sierści - krótka
Kolor oczu - żółte
CHARAKTER
Cynamonka kocha ludzi, a ludzie kochają Cynamonkę. Mały pieszczoch znajdzie sposób, by podczas ważnych spraw jej właściciele skupili na niej uwagę, nawet jeśli te sposoby będą drastyczne, jak zrzucenie kubka na podłogę. W końcu kto się oprze wielkim oczom kotki i przymilnej naturze? Wszystkie złe uczynki wnet zostaną jej wybaczone. Niestety jej urok osobisty działający na dwunożnych, nie działa na inne koty. Przeważnie dlatego, że nikogo nie stara się czarować. Przez obce koty jak i koty z którymi nie jest w przyjaznych relacjach jest uważana za wyniosłą krnąbrną kotkę szczycącą się swoim kocim rodowodem, co poniekąd jest prawdą. Jest dumna ze swoich przodków i tego, że jest rasową kotką, ale nie ma nic przeciwko dachowcom i mieszańcom – w końcu z jednym takim burasem żyje pod jednym dachem i jest z nich dość dobrana para. Omylne stwierdzenie bycia wyniosłą może wynikać z tego, że kotka niechętnie zawiązuje nowe znajomości, czy też raczej nie umie tego poprawnie robić. Mimo, że tego po niej nie widać, to kotka denerwuje się przy poznaniu nowego kota. Dlatego łatwiej podtrzymywać relacje z tymi, z którymi już się przyjaźni, a tych nie jest specjalnie dużo. Tak naprawdę do szczęścia wystarczy dwójka najbliższych jej sercu kotów i kochający opiekunowie.
MORALNOŚĆ
Kotka nigdy nie słyszała o klanach, stąd nie wierzy w Klan Gwiazdy, ani nie przestrzega umyślnie kodeksów stworzonych przez klany. Liczy się dla niej to, że ma ciepły kąt, ma kto ją karmić i głaskać, gdy weźmie ją na czułości. Taki z niej mały pieszczoch, któremu do głowy nigdy by nie przyszło zrobienie umyślnie krzywdy drugiemu kotu. Mimo, że nie każdego mieszkańca osiedla toleruje, to nie znaczy, że fizycznie ma dać mu jasny przekaz co o nim myśli.
CIEKAWOSTKI
Zna komendy takie jak „obrót”, „siad”, „daj łapę”, „aport” itp.. Proste normalne rzeczy, a za ich wykonanie dostawała częściej smakołyki.
UMIEJĘTNOŚCI
Poziom medyczny: III
Poziom wojownika: IV
Słabe strony: Mocne uzależnienie od obecności człowieka jak i dóbr stworzonych przez niego.
Mocne strony: Kotka ma niecodzienne mocne strony, które najpewniej nie zostałyby tak nazwane przez koty z klanów, chociaż kto wie. Potrafi otwierać drzwi, oczywiście gdy te nie są zamknięte na klucz. Nie raz korzystała z tej umiejętności, gdy na noc właściciele kotki zamykali drzwi do swojego pokoju, a ona chcąc się w nocy do nich przytulać musiała jakoś sobie poradzić, by się do nich dostać. Przeszkodą również nie są dla niej zamknięte szafki jak i klatki oraz transportery. Ta nabyta umiejętność mimo przydatności jakby nie patrzeć nie jest pochwalana przez ludzi. Poza tym z kotki jest całkiem dobry pływak.
RELACJE
RODZINA
Ojciec - Lenny, kot o którym Cynamonka nie ma zielonego pojęcia, nawet matka nigdy nie wspominała o ojcu, a ona sama nie pytała
Matka - Calliope, kotka w średnim wieku, na pysku mająca wypisane zmęczenie wieloma porodami i opieką nad swym to nowym potomstwem. Cynamonka od momentu otworzenia oczu wpatrywała się w kotkę jak obrazek i podążała za nią wszędzie jak cień, co dziwiło samą Calliope, że po raz pierwszy trafiła jej się taka przylepa
Rodzeństwo - Rodzeństwem z miotu kotki są Cini Minis, Churros, Cynamon – trzech braci z którymi miała dobry kontakt jak na dwa miesiące podczas, którego większość czasu spędzali na zabawach i psotach. Poza nimi kotka ma jeszcze starsze rodzeństwa z wcześniejszych miotów Calliope, jednak nie miała okazji ich nigdy spotkać
Partner - Bryza (kotka, pieszczoch npc, co nawet w zakładce jej nie ma)
Potomstwo - wszytskie kociaki z tego samego miotu, ale mają różnych ojców - od Batona: Lilia, Kos i Duszek, a od Olivera: Kremówka, Miedź oraz Hessonit
INNE
Bliscy - Nico, bury kocur, dachowiec, wcześniej żyjący na ulicy. Dla kotki jest jak starszy brat, mimo konfliktowego początku znajomości, nauczył ją obycia w domu dwunożnych jak i przekazał przydatną wiedzę dotyczącą przebywania poza domem
- Bryza, biała kotka o błękitnych oczach mieszkająca w domku obok. Nie przepada za współlokatorem Cynamonki i nie rozumie jak można żyć pod jednym dachem z kotem, który jest brudnej krwi, a do tego połowę swojego życia spędził na ulicy. Za to Cynamonkę uwielbia, a szczególnie uwielbia się z nią wylegiwać na dachu szopy w ciepłe dni
Wrogowie - ///
SZKOLENIE
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - córka Lilia i syn Hessonit
HISTORIA
Kotka nie była zrodzona z miłości dwóch kotów, lecz z kaprysu człowieka, który to w kolejnym miocie kociąt abisyńskich widział zarobek. Dlatego też nie miała okazji poznać swoje ojca, a jedynymi kotami jakie udało jej się bliżej poznać przez dwa miesiące swojego życia była matka i trójka rodzeństwa. Dni mijały, aż w końcu u progu mieszkania, w którym przyszła na świat pojawiali się obcy ludzie zainteresowani nią i jej braćmi. Cynamonka nie była jednak nimi zainteresowana, wolała zostać w znajomym miejscu, gdzie znała każdy kąt i każdy zapach. Niestety nie było to w jej przypadku możliwe. 5000 tysięcy – za tyle zakupiona mała kotka trafiła w ręce młodego małżeństwa, w których domu mieszkał już inny kot. Nico nowy członek rodziny nie przypadł do gustu, od pierwszego dnia dawał znać kotce, że nie jest tu mile widziana. Z pomocą ludzi udało im się po 4 miesiącach dojść do porozumienia na tyle, że nie stanowiło już problemu by koty przebywały w jednym pokoju, a nawet leżały wtulone w siebie. Dzięki temu kotka pewniej czuła się w domu, do którego wcześniej była sceptycznie nastawiona. Z powodu starości i choroby została uśpiona w wieku 98/99 księżyców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz