Prychnęła cicho, zmierzając w stronę jej nowego legowiska. Towarzyszył jej Kolcolistkowa Łapa. Mieli wypocząć tego dnia i przygotować się na jutrzejszy trening, na co czarna kotka nie pałała szczęściem. Trening z jej mentorką brzmiał dla niej teraz jak najprawdziwszy koszmar.
- Z pewnością nie jest aż tak źle. - Powiedział żółtooki kocur, który szedł wraz z nią. Już od pewnego czasu wbijał w nią swe żółte ślepia, więc musiał zauważyć u kocicy brak ekscytacji odnośnie tego, że została wreszcie uczniem. - Jeszcze nie miałaś z nią żadnego treningu.
- To nic nie zmienia! Czuję już, że to nie będzie prosty trening! - Odpowiedziała kocica, po czym weszła do legowiska uczniów, aby znaleźć idealne miejsce na swoje legowisko. Kocur podążył za nią, a gdy tylko znaleźli się w środku, to stanął on.
- Skąd to wiesz? - Zapytał uczeń, obserwując jak kotka, przeczesuje legowisko uczniów w poszukiwania idealnego miejsca na swoje legowisko. - Nawet jej nie znasz, a nie sądzę, żeby Mglista Gwiazda dała Ci mentora, któremu nie ufa. Daj jej szansę i nie dramatyzuj.
- Dramatyzuje?! - Wręcz krzyknęła Gąska, obracając swą głowę w stronę ucznia. - Czy ty siebie słyszysz?! Bzdury wygadujesz, mówiąc, że dramatyzuje. Gdybyś sam dostał Makowe Pole, zamiast Okraszonej Polany, to mówiłbyś to samo co ja.
Odwróciła swoją głowę i wróciła do poszukiwania idealnego miejsca, gdy tylko usłyszała, że kocur wzdycha. Nie rozumiał jej, a nawet nie chciał zrozumieć. Pewnie w życiu nie widział na oczy tej kotki. Kocica od zawsze wyglądała na strasznie poważną, co nie wzbudzało u ciemnej kotki dobrych emocji, jednak nie mogła pozwolić, żeby to było po niej widać. Wreszcie udało jej się znaleźć idealne miejsce, w którym usadowiła swoje legowisko. Kocur zrobił to samo, usadawiając swe legowisko obok czarno-białej, co skutkowało tym, że zdziwiony wzrok kotki padł na niego. Jednak ta nie powiedziała nic. Ułożyła się wraz z uczniem w swoich legowiskach, po czym zamknęła swe oczy. Byle tylko przetrwać trening i zostać wojownikiem.
[403 słowa]
[Przyznano 16%]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz