***
Tragedia. Spokojne, no dobra, dość spokojne życie calico
zostało brutalnie przerwane. Klan Nocy napadający na obóz Klanu Klifu.
Seria tajemniczych zgonów, zakaz polowań na kawałku terenów. Śmierć Kalinkowej Łapy przez dwunogi. Szylkretka nigdy, by tego nie przewidziała. Nigdy, przenigdy. Ale
w tym wszystkim najbardziej bała się o swoją rodzinę. Nie o siebie. O
swoją rodzinę. Matkę, ojca, brata, siostrę. I o Tańczącą Pieśń. Bardzo
bała się, że Tańcząca Pieśń umrze. Że to akurat na nią teraz wypadnie w
tej dziwnej serii śmierci. Drżała za każdym razem, gdy myślała o śmierci, jeżyła sierść, gdy wyobrażała sobie pogrzeb kogokolwiek jej bliskiego.Od zawsze śniły Cyprysowej Szyszce śnił się koszmary, zwykle związane z posiadaniem kociąt przez nią. Teraz koszmary o porodzie i opieką nad kociętami zamieniały się w koszmary o śmierci bliskich jej kotów. Zawsze budziła się, wtedy z drżącymi łapami, zjeżonym futrem, szybko bijącym sercem i strachem, że to wkrótce naprawdę może jej się przytrafić naprawdę.
Pewnego poranku jak zwykle opuściła swojego legowisko, a później skierowała się w stronę stosu zwierzyny. Widząc, jednak jak żałośnie mały jest Cyprysowa Szyszka stwierdziła, że wytrzyma bez jedzenia, aż do czasu kiedy pójdzie na polowanie. Calico stwierdziła, że w sumie mogłaby pójść na polowanie razem z Tańczącą Pieśnią. Rozglądnęła się po obozie chcąc odnaleźć czarno-białe futro, ale nigdzie go nie było. Cyprysowa Szyszka przypomniała sobie szybko, że przecież vanka ma jeszcze ucznia! Pewnie była teraz z Jarzębinową Łapą na treningu! Czarno-ruda-biała szybko podjęła decyzję o zaczekaniu na powrót byłej samotniczki i wróciła do bezpiecznego, ciepłego legowiska. Zwinęła się tam w kłębek i zasnęła niezwykle szybko wymęczona po koszmarach, które śniły się jej tej nocy.
***
Wojowniczka obudziła się wręcz w idealnym momencie, od razu po otworzeniu swoich brązowych ślepi, widząc Tańczącą Pieśń siedzącą w swoim posłaniu. Cyprys szybko wstała dochodząc do vanki w pięć uderzeń serca.
— Cześć Tańcząca. — przywitała się szylkretka uśmiechając się lekko. — Chcesz iść na polowanie?
< Tańcząca? >
Miło znowu czytać wasza sesje owo
OdpowiedzUsuńwow, czy tylko ja usłyszałem to "Cześć Tańcząca" głosem Catry
OdpowiedzUsuńNope XD To już jakaś fiksacja
Usuń