Wiek: 36 księżyców
Płeć: Kocur
Klan: Klan Wilka (dawniej samotnik)
Ranga: Uczeń
Poziom medyczny: I [po przybyciu do klanu odgórnie nałożono mu kwarantannę, toteż umie to i owo]
Charakter: Górski Szczyt zdecydowanie należy do kotów używających lwiej części mózgu. Każdą, niemalże najmniejszą rzecz dokładnie analizuje, a co ważniejsze - wyciąga wnioski. Jako kocię otrzymywał jedynie pozytywne bodźce co znacząco wpłynęło na jego samoocenę; przede wszystkim srebrny jest zdecydowanym, pewnym siebie kotem, chociaż wygląd zabijaki oraz problem z wyrażaniem uczuć sprawia, że klanowicze postrzegają go trochę inaczej. Mówi głośno i spokojnie, aczkolwiek w jego głosie da się usłyszeć chrypkę. Za nic w świcie nie da sobą zmanipulować, wszelakie oferowane wiwaty, zasługi czy nawet szantaż zniszczenia życia zwyczajnie ignoruje. Kocur dobrze wie, że to on musi ponieść jakiekolwiek konsekwencje za swoje czyny, toteż mając świadomość, iż łamie kodeks, byłby następnego dnia u lidera, przyznając się. Góra opisuje siebie jako prostolinijnego kocura, nie lubi zawiłości, zdecydowanie woli, gdy sprawa jest postawiona jasno, bez zbędnego "domyśl się" a co najważniejsze - uwielbia zasady. Uważa, że im jest ich więcej, tym lepiej a także ma swego rodzaju bzika na wręcz idealnym przestrzeganiu ich. W jego życiu wszystko musi chodzić jak w zegarku, nie przepada za chaosem, chociaż raz na jakiś czas nie pogardzi randomowym zaproszeniem na spacer czy wspólne polowanie. Wróblowe Serce zaszczepił w nim swego rodzaju optymizm, dzięki któremu dostrzegł, że świat nie ma tylko czarno-białych barw i nie trzeba od razu łamać kodeksu, by się świetnie bawić. Nadal jednak jest odpowiedzialny, możesz mieć pewność, że nie spocznie, póki go nie wykona. Mimo bycia z lekka odludkiem i zdystansowanym osobnikiem, trzeba przyznać, że znakomicie odnalazł się pośród klanowej społeczności. Szybko nawiązał pierwsze znajomości oraz poczuł, że nareszcie odnalazł własne miejsce na świecie. Zwyczaje, tradycje jak i kodeks przyjął tak, jakby nie były mu obce, pokazał też swoją lojalność aczkolwiek nie przestał myśleć samodzielnie. Owszem, jest oddany liderowi, jednak gdyby ten zrobiłby coś, co byłoby wbrew kodeksowi, zareagowałby bez mrugnięcia. Podobnie jest jeśli chodzi o wiarę w Klan Gwiazdy - jeśli ktoś robi coś przeciwko pradawnym zareaguje i głośno wyrazi swoje zdanie. Dla Klanu Wilka chce jak najlepiej, więc gdy tylko coś dzieje się złego - reaguje. Nie ma w zwyczaju stać i patrzeć. Podobnie, gdyby jakiś bliski jego sercu kot zrobiłby coś złego, doniósłby z ciężkim sercem. Konfident czy nie, Góra jest przekonany, że robi słusznie.
Wygląd:
- Ogólny opis - Duży, dobrze zbudowany kocur o kwadratowej szczęce i wystających dwóch dolnych kłach. Jego futro jest półdługie, tworzące na szyi kołnierz, zaś jego ogon przypomina lisią kitę. Pysk ma z owalny, sprawiający wrażenie, jakby nie posiadał stopu zaś czoło i linia nosa zlewały się w jedno. Ślepia ma małe, pomarańczowe zaś jego szatę zdobią tygrysie czekoladowe pręgi. Kocur posiada skarpetki na przednich łapach oraz małą, białą plamkę tuż pod okiem. Ponadto, na uszach posiada pędzelki, zaś jego futro jest uroczo poskr ęcane
- Kolor sierści - Srebrny czekoladowy pręgowany tygrysio z białym
- Długość sierści - Półdługa (Kręcona LaPerma)
- Kolor oczu - Pomarańczowe
Rodzina:
- Ojciec - Gertruda [nie rozumie, dlaczego jego ojciec nosił żeńskie imię, aczkolwiek nie zamierza w to za bardzo wnikać. Poza tym, nie pamięta go za bardzo, ledwie jak przez mgłę. Głównie przez to, że jego ojczulek to pieszczoch, którego właściciele przeprowadzili się, gdy Góra miał dwa księżyce]
- Matka - Zwinka(*) [samotniczka, która uczyła swego jedynego syna jak najlepszych manier. Bardzo starała się, aby kocur nie wyrósł na jednego z tych krwiożerczych zabijaków. Góra nieskromnie przyznaje, iż udało jej się to wręcz idealnie. Niestety zmarła, gdy jej syn miał dwadzieścia księżyców]
- Rodzeństwo - Nie posiada, jest jedynakiem
- Partner - Ciągnie go do Wężowego Wrzasku, chociaż sam nie wie, czy to miłość, czy czysty masochizm. Najwyżej poprosi Wróblowe Serce o trzaśnięcie w łeb
- Potomstwo - Lubi kocięta, więc dlaczego by nie?
Uczniowie:
- dawni - ///
- obecny - ///
Historia: Urodzony w starym chlewie w jednej z kamienic wysuniętej najdalej na północ miasta tak, jak to tylko możliwe. Dorastał szczęśliwie, matka uczyła go wszystkiego, co powinien wiedzieć, by dać sobie radę. Mimo to Zwinka nadal liczyła, że jakaś dobra rodzina przygarnie jej syna. Tak się jednak nie stało. Dorosły już Bob pomagał starzejącej się matce jak tylko mógł, aż ostatecznie całkowicie przejął obowiązek ochrony oraz wykarmienia ich dwuosobowej rodziny, co szło mu wręcz znakomicie. Sam wypracował kilka sztuczek, pozwalających zwędzić dwunogom dobre kąski, czy też odstraszyć niebezpiecznego przeciwnika. Niestety, jego matka odeszła wraz z nadejściem wiosny. Zdruzgotany kocur opuścił dawne miejsce, w którym żył, po czym wyruszył na poszukiwanie swego miejsca na ziemi. Tak natrafił na niemalże bezkresne tereny należące do niejakich klanów. Wędrując między ich terytoriami i z początku unikając jakiegokolwiek kontaktu, zaszedł aż na terenu klanu wilka, do którego został przyjęty pod nowym imieniem - Góra, a po dwutygodniowej kwarantannie mianowano go na ucznia niejakiego Wróblowego Serca.
Punkty umiejętności:
- siła - 28
- szybkość - 20
- zwinność - 21
- skok - 11
Właściciel: autor: Hachi; opiekun: brak
Dzień dobry ^^
OdpowiedzUsuń