– Wydrowa Stopo – Pierzasta Gwiazda wycedziła to przez zęby. – Czy myślisz, że po tym, co przed chwilą zrobiłaś, uwierzę w twoje słowa?
Kotka o czekoladowym futerku odwróciła swój wzrok od Pierzastej Gwiazdy, a jej uszy przylgnęły do głowy.
– Odpowiedz! – syknęła do niej, na co Wydrowa Stopa uniosła swoją głowę do góry i spojrzała z lekkim strachem w oczy swojej przywódczyni.
– Miod-dowe Serce b-była ze mną blisko, a-ale nic mi o-o tym nie mówiła! – wydukała.
Pierzasta Gwiazda zacisnęła mocno swoje zęby, a to, co powiedziała Wydrowa Stopa, sprawiło, że z trudem na nią nie skoczyła z wysuniętymi pazurami i nie uderzyła ją w pysk. Nie chciała, by wojownicy z Klanu Nocy z taką łatwością wypluwali ze swoich pysków kłamstwa i to przed samą ich przywódczynią. Nie wierzyła w to, że Wydrowa Stopa nic nie wie o Miodowym Sercu, a jej zachowanie tylko ją w tym utwierdzało.
– Słuchaj – powiedziała do niej. – To Gwiezdni będą cię oceniać za to, co zrobiłaś w swoim życiu, a to, że będziesz lojalna swojemu klanowi i mi opowiesz o tym, gdzie w tej chwili jest Miodowe Serce, z pewnością będzie przez nich docenione – mówiła. – A to, że nie chcesz mi o niej powiedzieć, również będzie w odpowiedni sposób przez nich rozpatrzone – dodała. – Mam nadzieję, że gdy będziesz gotowa to opowiesz mi o wszystkim, co wiesz o Miodowym Sercu, a teraz wyjdź – zakończyła.
Machnęła łapą w stronę Wydrowej Stopy, by ta wyszła z jej legowiska, bo nie chciała patrzeć na to, w jakich wojowników zamieniały się koty z Klanu Nocy, a szczególnie te, z którymi Pierzasta Gwiazda była spokrewniona.
Wydrowa Stopo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz